
Zdziwiło mnie, że do tej pory nikt jeszcze nie postanowił napisać o tym na stronie głównej ORGa. Mówię oczywiście o kolejnym filmie na podstawie serii gier komputerowych, a mianowicie naszej najlepszej, naukochańszej i niedoścignionej serii Quake, która już jest w produkcji i niedługo trafi na wielkie ekrany polskich kin.
Prezes ID Software - Todd Hollenshead przyznał, że kinowa adaptacja "Gwoździa" była planowana już długo przed "Doom'em". Czy oznacza to, że projekt odszedł w niepamięć, czy też uznano, że nie warto nad nim pracować?
Wręcz przeciwnie! "Doom" jest, możnaby rzecz, eksperymentem, który ma sprawdzić jak przyjmie się film, którego bazą jest seria gier komputerowych... i jak wiadomo opinie na jego temat są różne. Jedni bardzo chwalą sobie produkcję
Andrzeja Bartkowiaka i reszty, inni zarzucają jej marną fabułę, niezbyt dobry dobór i grę aktorów, czy w najgorszym wypadku nazywają po prostu "marną nawalanką".
Pomijając to, ekipa realizatorska zyskała przede wszystkim sporo doświadczenia, które niewątpliwie przyda się przy tworzeniu wymagającej produkcji, jaką z pewnością będzie "Quake" - "Wiele nauczyliśmy się podczas kręcenie filmu, teraz, wiem jak zrobić dobry film" - powiedział Holleshead.
Póki co wiadomo, że film zostanie osadzony w świecie z części drugiej i czwartej, bo trzeba przyznać, że Quake 3: Arena i jego "fabuła" oraz lokacje raczej się nie nadają, jako iż tryb single player jest tam wepchnięty raczej "na siłę". "Wyzwaniem jest wybranie z czego zrobić film" - mówi twórca gry. "Quake 2 i 3 są zupełnie różne, a Quake 4 to w pewnym sensie prequel do drugiej części. Więc najprawdopodobniej wybierzmy świat z drugiej i czwartej części. To na początek".
Na szczęście sukces "Doom'a" nie będzie miał żadnego wpływu na to, czy "Quake" pojawi się w kinach. "To nie robi nam różnicy. Rozpatrujemy te projekty niezależnie". Dobrze było usłyszeć, że "w razie sukcesu, nasza ranga w Hollywood wzrośnie i zapewne pojawią się kolejne filmy na podstawie naszych gier", bo póki mimo wszystkich negatywnych komentarzy na jego temat "Doom" osiąga wielki sukces, jeśli chodzi o sprzedaż biletów, na całym świecie i... oby tak pozostało.
.:: Filmweb.pl