eng napisał:
> CEFO bloodpa1nt napisał:
> > move napisał:
> >
> >
> >
> >
> > > Kliczko robił co chciał przecież i z całym szacunkiem dla naszego reprezentanta - Kliczko zwyczajnie nie chciał go od razu nokautować, bo show trwałby za krótko. W pierwszych rundach praktycznie nie używał prawego sierpowego, a nawet wstrzymywał wyprowadzenie ciosu... Miało to wyglądać jak twardy, wyrównany pojedynek i taki scenariusz realizował Ukrainiec
> >
> >
> >
> >
> > THIS.
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> > eng napisał:
> >
> >
> >
> >
> > > Mnie zdziwilo dlaczego nie bylo liczenia tylko od razu decyzja o ko
> >
> >
> >
> >
> > Popatrz w oczy Alberta jak się wyjebał. Później pomyśl czy gdyby dotrwał do końca wygrałby na pkt. A później daj mu jakis % szans na to, że po podniesieniu się znokautuje Kliczkę (bo tylko w taki sposób mógł wygrać tą walkę), który kontrolował walkę w 100%.
> >
> >
> >
> > Decyzja słuszna.
>
>
>
>
> Czytalem dzisiaj wywiady i Sosnowski stwierdzil, ze nie byl zamroczony, czyli calkowicie swiadomy i chcial/mogł kontynuowac walke. Dodal, ze prawdopodobnie wtedy Kliczko by go dobil.
>
>
> Pozatym w tej walce jakby nawet wytrwal do konca to nie bylo by bata aby wygral na pkty. Nie w GH, nie przy niemieckiej publicznosci, nie z obronca tytulu. Zreszta zdaje sie, ze Kliczko i tak wszystkie rundy wygrywal na pkty.
>
> Co nie zmienia faktu, ze Ukrainiec nie jest technicznie zbyt dobrym boksserem. Predzej czy pozniej i tak znajdzie sie mosiek, ktory mu wpierdol sposci, tym bardziej ze 4 dychy na karku :> Chyba, ze predzej zakonczy kariere.
>
>
> Dzisiaj tylko mnie lekko rozbawilo jego stwierdzenie o Sonsowskim. Stwierdzil, ze Albert jest "silny, kiedys moze byc mistrzem swiata ale brakuje mu doswiadczenia".
>
> Dziwne jest szczegolnie to "brakuje mu doswiadczenia" tym bardziej, ze Sosnowski ma wiecej walk stoczonych na zawodowym ringu :-d
Mówić, że nie był zamroczony to se może do debili. Oczami był przez moment na tamtym świecie :p A to, że by wstał to było oczywiste - nie było tylko sensu wstawać.
Nie jest technicznie dobrym bokserem? O @#$%, na prawdę się znasz. 40 zwycięstw, 38 przez KO, 2 porażki (które nawiasem mówiąc porażkami do końca nie są) i on się niby bić nie umie technicznie... to, że ma ruchy jak jakiś małpolud z przestawionym błędnikiem nie znaczy, że nie ma techniki. Andrzej Gołota tak samo się bił, a pierwszą porażkę dopiero zaliczył z Bowem w ustawionej walce.
Co do stoczonych walk to jak powiedział Kliczko o niczym one nie świadczą.
Poza tym mam wrażenie, że Kliczko strasznie przeciągał walkę. Gdyby chciał w pierwszych 3 rundach mógł dosłownie zniszczyć Alberta.
PS. "spuści" piszemy przez "u" otwarte.