ORG

Nie zawracajcie mi gitary, bo już sami wydaliście swoje wyroki. 5 sekund w google i będziecie mieli w miarę rzeczowe podsumowania jego dwóch kadencji.

No i znowu polityka wkracza na forum, gdzie tak naprawdę jest nam potrzebna jak dziura w moście. No cóż Polacy to dziwny naród, dlatego nie ma się co dziwić tej ostrej dyskusji, ale zastanawia mnie jedno. To takie pytanie do zwolenników JKM. Czy to nie jest czasem tak, że próbujecie pokazać jacy wy to jesteście indywidualiści i na siłę próbujecie nam uświadomić jaki JKM byłby dobrym prezydentem. Jeżeli jest dobry w tym co robi to czemu ma tak niskie poparcie, przecież osoba, która myśli konstruktywnie, racjonalnie, potrafi sensownie opisywać zamierzone cele ma przeważnie powiększającą się rzeszę zwolenników.

Dziwnym trafem JKM popiera garstka ludzi, która według mnie też zbytnio nie ma pojęcia dlaczego on a nie ktoś inny, tylko po to żeby się pokazać, możliwe, że łapią was jego proste słowa, które wprost nie są zbyt porywcze.

Nie ważne kto będzie prezydentem i tak zawsze będziemy na niego narzekać, dlaczego? No cóż mentalności polaków do narzekania nie da się zmienić o tak.

Kwaśniewski był jaki był, ale to my wybraliśmy go na drugą kadencję dając dalszą możliwość reprezentowania naszego kraju po za granicami. Może i momentami przesadzał, miał skłonności do alkoholu, lubił wypić jak każdy polak, ale jakoś podczas jego panowania w Europie i za Oceanu nie było słychać pogardy, szydzenia, zazwyczaj spotykaliśmy miłe ciepłe słowa o Kwaśniewskim, bo miał prezencję, potrafił się zachować i żona też niczego sobie:P

W tej chwili no cóż moim zdaniem głową państwa zostanie Bronisław Komorowski, zresztą w przeciwieństwie do konkurencji wydaje mi się osobą dość opanowaną, która kilkukrotnie przemyśli to co zanim powie, a to się ceni. Potrafi się przyznać do błędu, przeprosić tego nam brakuje w polityce bo niestety w kuluarach sejmowych rzadko kiedy dochodzi do sytuacji gdzie polityk przyznaje się do błędu i przeprasza. Wiadomo J.K będzie teraz na siłę wykorzystywał tragedię z smoleńska, ale wiem jedno na dobre mu to nie wyjdzie, bo Polacy Nie lubią jak ludzką tragedie wykorzystuje się do własnego promowania, a w szczególności do objęcia tak ważnej funkcji w państwie.

JKM jest na pewno kontrowersyjną postacią, lecz nie zapowiadającą zmian, raczej zaliczyłbym go do grona krów, które dużo ryczą, a mało mleka dają bo taka prawda. Ciągle papla, papla prostym językiem i na tym się kończy. Zaraz mi pewnie ktoś dowali a Lech Wałęsa? Przecież też był prostym człowiekiem, a został prezydentem. No cóż Lech Wałęsa to postać zagadka jak dla mnie, bo na pewno jest charyzmatyczny, przede wszystkim potrafi rozmawiać z każdym i do każdego dotrzeć, mimo swojego wieku do dziś jest szanowany za swój udział w solidarności na całym świecie, wielokrotnie był, jest i będzie zapraszany na jakieś konferencje z okazji różnych rocznic. Człowiek, który swoją prostotą, skromnością i chęcią walki dał Polakom w tamtych latach duży zastrzyk energii pokazując, że swoim uporem można coś zmienić i to było dobre posunięcie z jego strony, ale i jako prezydent też dawał sobie radę. JKM natomiast no cóż nie ma siły przebicia, ani planu jak działać. Dla mnie jest na straconej pozycji, a jego wypowiedzi świadczą tylko o tym, że polityka jest mu jednak nie podrodze:))

Dobra, czas na piwko :D

Tak czytam sobie forum po pracy i stwierdzam ze poziom intelektualny co niektorych jest ponizej betonowego kraweznika.
Nawet zal komentowac.
Szaq wez poczysc to forum bo zaczynam sie naprawde zastanawiac czy my po prostu nie zaslugujemy sobie na prezydenta mikke z premierem janowskim majac tak inteligetny kwiat mlodziezy ;f

w sumie nie ma co sie wychylac na tym forum bo zaraz indywidualnosci typu shiv nas zjedzą :(

A może założyć temat "Polityka" lub "Wybory"? Temat goracy, nie unikniemy chyba rozmow o tym. A w ciekawe dalej beda gadki o kacu, imprezach, kawie i pogodzie... :)

Samoth akurat moj komentarz nie tyczyl sie w najmniejszym stopniu ciebie :P
To ze nie lubisz kwacha to twoja sprawa, ja mam identyczne poglady akurat jak szaq i mav co nie znaczy ze ty musisz miec takie same =o
Jedyne zastrzezenie jakie moge miec to takie ze czepiasz sie w sumie pierdoly ze sie najebal a nie ogarniasz caloksztaltu tego co jednak zrobil, bo to ze byl czerwony to wiedza wszyscy ale mi to akurat nigdy nie przeszkadzalo z tego prostego powodu ze nic nie nabroil bedac ministrem od spraw malo waznych.
Jako prezydent reprezentowal nas w taki sposob jaki powinien , nie wetowal bez sensu nie stwarzal konfliktow robil to co powinien i przede wszystkim byl lubiany na forum miedzynarodowym a to jest bardzo wazne, nie wspomne ze potrafil sie dogadac w trzech jezykach bez tlumacza, a ze sie najebal? Mnie to jedynie rozbawilo :P widac przynajmniej ze swoj chlop jest :)

Nie ma co dyskutowac bo nikt nikogo nie przekona. Dla mnie Kwach to nie jest człowiek ktory godnie reprezentował nasz kraj.

To nie jest argument...

Napisz konkretnie co Ci przeszkadzało w nim.

Kwaśniewski vs Kaczyński - każdy ma prawo do własnego zdania, ale jak dla mnie nei ma nawet porównania jeżeli chodzi o to jak reprezentowali swój kraj. jeden z nich miał swoje wpadki, drugi permanentnie był pośmiewiskiem wszystkich, gdzie by się nie poakzał. Kwach może i wpadki miał, przynajmniej wiedział czym jest portokół dyplomatyczny i poprawna wymowa (oczywiście pomijając wpadki keidy był po procentach). Wolę Kwaśniewskiego z jego wpadkami niż Kaczyńskiego który był chujowym prezydentem - nie człowiekiem, tylko urzędnikiem. Poza tym był prezydentem swojego brata, nie całego narodu - nie, to nei media wykreowały moja opinie =)
EDIT2. shiv dokonale napisał i podumował Kwacha - pełniąc role prezydenta był świetnie odbierany na forum międzynarodowym, potrafił w nie tylko języku polskim się dogadać no i był co najistotniejsze prezydentem bezpartyjnym. Kaczyński - przerosło go stanowisko do którego się kompletnie nie nadawał. BNie piszcie teraz że był zajebistym prezydentem bo zginął w katastrofie lotniczej 'na służbie'. To samo pierwsza dama Kaczyńska.... no masakra, nagle miała więcej dokonań w ciągu roku niż Jolanta Kwaśniewska i nagle stała się wzorem pierwszej damy w naszym kraju ... wymiociny... Korwin Mikke - on ma tam to swoje drzewo na którym grono podobnych do neigo małp mu poklaskuje kiedy po raz enty mówi prawde o tym co dzieje się w kraju. Prawdę, tylko prawdę i jedyną prawdę.
Jeszcze jedna rzecz, nei jestem partyjny, nie lubię PO - mimo wszystko porównując ich z PiS... cóż... napiszę raz jeszcze, nie przepadam za PO.
EDIT - przepraszam za literówki i masz rację fil.IP - chyba będzie potrzebny odrębny temat ;)

img404.imageshack.us/i/lechv.jpg/[IMG]http://img404.imageshack.us/img404/406/lechv.th.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with imageshack.usImageShack.us[/URL]

> i był co najistotniejsze prezydentem bezpartyjnym.

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

:DDDDDDDDDD

Gienek - wiem że świetnie potrafisz wykorzystywac kombinacje klawiszy ctrl-c oraz ctrl-v =)

Porównując Kwacha i sposób w jaki piastował urzad do Kaczyńskiego to powtórzę się - był prezydentem bezpartyjnym (a może lepszym słowem byłoby napisanie ponadpartyjnym).

aahaha
przestań już się pogrążać
A ułaskawienie Sobotki na dowidzenia to przejaw miłosierdzia ? :DDDD Wyłacz ten tvn :D Dlaczego chcesz rozmawiać o czymś na temat czego nie masz podstawowej wiedzy.

> Afera starachowicka - popularne określenie afery z udziałem polityków SLD, która wybuchła w 2003 roku, dotyczącej przecieku tajnych informacji z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do osób podejrzanych o kontakty przestępcze.
>
> Według nagrań z podsłuchu prowadzonego przez policję, w marcu 2003 poseł SLD Andrzej Jagiełło zadzwonił do radnych SLD w Starachowicach i powołując się na informacje otrzymane od wiceministra MSWiA Zbigniewa Sobotki, ostrzegł ich o planowanych aresztowaniach. Aresztowania te miały dotyczyć członków rozpracowywanej przez policję grupy przestępczej działającej na terenie Starachowic oraz działaczy samorządowych, podejrzewanych o współpracę z tą grupą.
>
> W toku postępowania ustalono, że Andrzej Jagiełło otrzymał informacje o planowanych aresztowaniach od Henryka Długosza, który z kolei uzyskał je od Zbigniewa Sobotki. Według ustaleń sądu, sam Sobotka wiedział o nich od generała policji Antoniego Kowalczyka. Henryk Długosz i Zbigniew Sobotka nie przyznali się do przekazywania informacji.
>
> 24 stycznia 2005 Sąd Okręgowy w Kielcach wydał wyrok uznający oskarżonych Zbigniewa Sobotkę, Henryka Długosza i Andrzeja Jagiełłę za winnych i skazujący ich na kary:
>
>
> Zbigniew Sobotka - 3,5 roku pozbawienia wolności, 5 lat zakazu sprawowania funkcji administracyjnych wymagających dostępu do materiałów tajnych
> Henryk Długosz - 2 lata pozbawienia wolności
> Andrzej Jagiełło - 1,5 roku pozbawienia wolności
>
> - wszystkie trzy kary pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia wykonania.
>
> W uzasadnieniu sąd wielokrotnie podkreślał świadome narażanie bezpieczeństwa policjantów, którzy działali "pod przykryciem" w grupie przestępczej i nieprzymuszone działanie oskarżonych. Media określały wyroki jako wysokie.
>
> 16 listopada 2005 Sąd Apelacyjny w Krakowie utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego co do Zbigniewa Sobotki, natomiast zmniejszył wymiar kary wobec Henryka Długosza - do 1,5 roku i wobec Andrzej Jagiełły - do 1 roku pozbawienia wolności.
>
> 28 listopada 2005 Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski wszczął na wniosek Sobotki procedurę jego ułaskawienia. 16 grudnia 2005 Prezydent zastosował wobec niego prawo łaski, zmniejszając wyrok do roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na 2 lata. Procedura ułaskawieniowa wzbudziła liczne kontrowersje z uwagi na znajomość Aleksandra Kwaśniewskiego ze Zbigniewem Sobotką oraz na przeprowadzenie jej w ostatnich tygodniach urzędowania Kwaśniewskiego.

@#$%, sab :D

Mav’ napisał:_
> jakie ustawy wetował i jakie podpisywał.
Min. obnizenie podatkow i liniowke. Rzeczywiscie - fantastycznie.

alien. napisał:
> JKM jest na pewno kontrowersyjną postacią, lecz nie zapowiadającą zmian, raczej zaliczyłbym go do grona krów, które dużo ryczą, a mało mleka dają bo taka prawda. Ciągle papla, papla prostym językiem i na tym się kończy. Zaraz mi pewnie ktoś dowali a Lech Wałęsa? Przecież też był prostym człowiekiem, a został prezydentem.
Wez Ty zerknij na zyciorys Mikkego zanim zaimputujesz, ze to czlowiek "prosty".

Cytat z posta - autor: Mav_’
> No, to teraz sobie pomyśl co ten człowiek osiągnął, co reprezentuje, jak rządził, jaki wizerunek Polski stworzył na świecie, jakie ustawy wetował i jakie podpisywał. W dwóch słowach: pomyśl o nim jako całokształt.
>
>
> I teraz pomyśl sobie o Mikke jako całokształt.
>
>
> See my point?

Co zrobił on i jego rząd?

Spił śmietankę po poprzednikach, którzy mieli 100x więcej roboty.

alien. napisał:
> To nie jest argument...
>
>
> Napisz konkretnie co Ci przeszkadzało w nim.
Dawny komunista, kłamca oraz pijak. Dla mnie to wystarczy by nie glosowac na takiego człowieka.

Bardzo dobrze opisał go Wojtek Cejrowski.

Aleksander Kwaśniewski ma wyższe wykształcenie. Wyzsze od Walesy. (c) Cejrowski

Cytat z posta - autor: shiv
> Szaq wez poczysc to forum bo zaczynam sie naprawde zastanawiac czy my po prostu nie zaslugujemy sobie na prezydenta mikke z premierem janowskim majac tak inteligetny kwiat mlodziezy ;f

Tak Szaq poczysc, i zostaw tylko i madre i inteligentne wpisy, czyli swoje Mava i shiv'a. Bo reszta jest za glupia zeby miec racje.

Cytat*y* z postów - autor: bonehunter

> staly w swojich przekonaniach (...) Polska nie jest juz panstwem (...) Pan Janusz nie boji sie (...) Co osiagna i co reprezentuje? (...) Sikorski, ktory bez problemu przechodzi do parti opozycyjnej
No Ty raczej kandydatem na stopień naukowy nie jesteś.

I ani razu nie mowilem, ze jestem. Ale takim wywyzszaniem sie to gardze.

W mordę jeża, a ten spór się ciągnie i ciągnie. Dobrze, że dzisiaj nikt nie napierdala po asfalcie bo w końcu się wyspałem.

haha dzisiaj wieczorem jak pojadę na weekend majowy w góry i jak wrócę to pewnie będzie z 20 stron o tych samych osobach :D już mi się odechciewa tego czytać.

btw.
Dzień dobry:)

KWAŚNIEWSKI > KOMOROWSKI > KACZYŃSKI > MIKKE !!

a Ciebie to chyba pojebało :D

COOLLER > długo, długo nic > płacz strenx'a > *

PORANNA FAJKA > KAWA > KOMPUTER > SNIADANIE > OBIAD : )

samooth Ty lamo na 100% !!