ORG

samoth napisał:
> Spoko, chciałem Cie wkurzyć :D
>
> no ofens ;]
spx

@ aqs - o kurde, on nawet na te swoje 13 lat nie wygląda :D Nie no, jak się przyłoży, to będzie dobry, aż miło takie osoby specować.

Mav zostań jego osobistym trenerem ! :Q

z tego co mi wiadomo, to on już długo grał w warsow to przez to mu tak idzie niezle :)

NO i ide zaraz do dentysty z wrośniętym w kość martwy bolącym zębem, kto mi zazdrości? :(

http://www.youtube.com/watch?v=1KgS03sdBM8&feature=related

A ja ciągnąć znienawidzony temat...

Pomnik dla Kim Dzong Ila w Warszawie na jednym z głównych placów stolicy...
PS. Cejrowski to matoł który już dawno przestał być trendy... zatrzymał sie w rozwoju jako publicysta gdzieś jeszcze w latach 90-tych minionego wieku.

PS2. Mav jest na równi z matem, nawet trochę lepiej od niego ale ciągle ciut za mną =)

szaq napisał:
> A ja ciągnąć znienawidzony temat...
>
> Pomnik dla Kim Dzong Ila w Warszawie na jednym z głównych placów stolicy...
Nie no bez przesady - to jest dopiero wniosek, pod którym są zbierane podpisy obywateli, więc do postawienia takiego pomnika jest bardzo daleko =o

Co wcale nie znaczy, że taki pomnik nie powstanie... W Bydgoszczy jest inicjatywa nazwania jego imieniem nowego mostu (który istnieje tylko na papierze;)), gdzie indziej ronda, placu, ulicy. A jeśli te inicjatywy przetrwają kilka lat, to dojdą do skutku, bo poprawność polityczna i pamięć o katastrofie wciąż nie pozwoli na wychylenie się z szeregu i zanegowanie "zasług wielkiego patrioty". Zniekształca się starą prawdę, że o zmarłych mówi się dobrze lub wcale. A tymczasem przekłamuje się fakty lub je pomija dla wyidealizowania człowieka, który zginął tragicznie, jakby taki rodzaj śmierci czynił z każdego automatycznie człowieka bez skazy:/

Jakby parę ulic nazwali jego nazwiskiem to byłoby zupełnie ok. Ronda - no może być. Ale mosty czy pomniki? Przesada troszku :P

Mav... tak uważasz - no to patrz!

Rondo Kim Dzong Ila w STALOWEJ WOLI !!!

Kaczorowski - niech już będzie... dziadunio był, całe życie powojenne na emigracji... ale Lech !?

Takze zobaczysz, w Wawie też będzie pomnik, w każdym mieście ulica czy rondo a w co większychmiastach most, stadion, plac... ech, powariowali całkowicie =/

Mav’ napisał:_
> Jakby parę ulic nazwali jego nazwiskiem to byłoby zupełnie ok. Ronda - no może być. Ale mosty czy pomniki? Przesada troszku :P
Nie no, stary - w tej chwili to jest praktycznie bohater narodowy. Zostan prezydentem i wypierdol o drzewo a Twa chwala bedzie wieczna.

404 link, szaq :/

Ale ogólnie fajniejszy byłby pomnik Mav_'a pokonującego matr0x'a.

Marzenia nic nie kosztuja :d

Mav’ napisał:_
> 404 link, szaq :/
> Ale ogólnie fajniejszy byłby pomnik Mav_'a pokonującego matr0x'a. Błąd!
Kekekek!

samoth napisał:
> Marzenia nic nie kosztuja :d
;DDDDD

@#$%ć te pomniki i tak ptaki je obsrają :D

ja wogole to proponuje żeby ekipa z orga decydowała co kto gdzie i jak bo widać że ich zdanie jest wszędzie najlepsze i najważniejsze :D

extrim - mądre słowa =) Tutaj przecież też mamy podział na koalicje, na formacje u władzy, jest opozycja itd...
Właśnie się dowiedziałem ze jak podpiszę się na liście wyborczej Jarka Kaczyńskiego to dostanę w gratisie zdjęcie Kim Dzong Ila z małżonką! Lecę do Polski na kilka dni, takiej okazji nie przepuszczę! A za rok wszyscy będziemy @#$% chodzili z bryloczkami i wizerunkiem Lecha - powołają specjalne służby wewnętrzne pilnujące czy wszyscy jesteśmy prawdziwymi patriotami - jeszcze mnie @#$% wspomnicie, bo tak właśnie będzie jak brat Lecha będzie prezydentem.
PS. Znowu własni ludzie dupczą tragicznie zmarłego Leszka - wszystko po to żeby nachapać się jak najwiekszej ilości wyborców... a ten leszek jeszcze ciepły... =/
PS2. Był taki dowcip, on trochę się odnosi do tego co wyprawia się teraz w naszym kraju (PiS mam na myśli).

W lesie wprowadzono zakaz dymania padliny. Pewnego dnia niepokorny zając idzie sobie ścieżką, patrzy a gdzieś w chaszczach leży dorodna zdechła łania. Rozejrzał sie dookoła, cisza spokój, więc podbiegł do łani i zaczyna ja @#$%ć. W pewnym momencie zza krzaków wyskakuje leśniczy:

• Mam Cię zając! Nie wiesz, że w lesie obowiązuje zakaz dymania padliny?

• No jak Boga kocham, na chuju mi padła!!!

hahhahahhaha leżę hahhahaha :icon_lol:

szaq napisał:
> PS2. Był taki dowcip, on trochę się odnosi do tego co wyprawia się teraz w naszym kraju (PiS mam na myśli).
>
> W lesie wprowadzono zakaz dymania padliny. Pewnego dnia niepokorny zając idzie sobie ścieżką, patrzy a gdzieś w chaszczach leży dorodna zdechła łania. Rozejrzał sie dookoła, cisza spokój, więc podbiegł do łani i zaczyna ja @#$%ć. W pewnym momencie zza krzaków wyskakuje leśniczy:
>
> - Mam Cię zając! Nie wiesz, że w lesie obowiązuje zakaz dymania padliny?
>
> - No jak Boga kocham, na chuju mi padła!!!
lol? :b

ja sie wpisalem na liste komorowskiego, ale tylko dlatego, ze agitant, ktory odwiedzil naszą firmę to znajomy szefa. zapytalem, czy jest za to jakaś dieta :D chlop sie tak usmial, ze powiedzial, ze jak chce to mnie moze zglosic do komisji wyborczej, wiec sie zgodzilem. raz, ze zaplusowalem u szefa, a dwa, ze siedzenie w komisji to fajna sprawa nawet, bo juz kiedyś siedziałem. oczywiscie pod warunkiem, że okręg jest jakiś mały. a i dniowka wieksza niz mam w pracy :D poza tym w @#$% darmowego zarcia (:D) i plot tyle sie czlowiek naslucha co przez caly rok :) nie wspolnę, że w @#$% maniur fajnych sie przewija (niefajnych niestety znacznie więcej) no i ludzie patrzą na czlowieka tak jakby lepiej, rzekl bym nawet ze z szacunkiem :D

RauL napisał:
> ja sie wpisalem na liste komorowskiego, ale tylko dlatego, ze agitant, ktory odwiedzil naszą firmę to znajomy szefa. zapytalem, czy jest za to jakaś dieta :D chlop sie tak usmial, ze powiedzial, ze jak chce to mnie moze zglosic do komisji wyborczej, wiec sie zgodzilem. raz, ze zaplusowalem u szefa, a dwa, ze siedzenie w komisji to fajna sprawa nawet, bo juz kiedyś siedziałem. oczywiscie pod warunkiem, że okręg jest jakiś mały. a i dniowka wieksza niz mam w pracy :D poza tym w @#$% darmowego zarcia (:D) i plot tyle sie czlowiek naslucha co przez caly rok :) nie wspolnę, że w @#$% maniur fajnych sie przewija (niefajnych niestety znacznie więcej) no i ludzie patrzą na czlowieka tak jakby lepiej, rzekl bym nawet ze z szacunkiem :D
Kobita była na ostatnich wyborach w komisji i miała dokładnie te same wrażenia.

Tak naprawde to nie ma zabardzo na kogo zaglosowac w tych wyborach imho. Wydaje sie, ze boj o zwycieztwo beda toczyc Komorowski z Kaczynskim i prawdopodobnie Komorowski zostanie prezydentem. Na pudle widze kogos, kto bedzie mial znacznie mniejsze poparcie, moze W. Pawlaka? Zupelnie nie znam sadazy, o ile takowe juz sa robione.

Moj kandydat niestety przegral w prawyborach PO. Coprawda blizej mi do lewicowych pogladow ale i tak Napieralski mi nie odpowiada. Grunt to, zeby nie bylo powtorki z rozrywki (urzad zostanie w rodzinie)...

eng napisał:
> Moj kandydat niestety przegral w prawyborach PO. Coprawda blizej mi do lewicowych pogladow ale i tak Napieralski mi nie odpowiada. Grunt to, zeby nie bylo powtorki z rozrywki (urzad zostanie w rodzinie)...
... Mam podobne podejście. Nie widzę kogoś na kogo mógłbym głosować mając pełne przekonanie. Uważam mimo wszystko że powinien iść każdy - ja wybieram mniejsze zło, czyli Komorowskiego. Głos oddam nie dlatego, ze jest 'moim' kandydatem, ale dlatego że nie wyobrażam sobie powrotu do kraju w którym Jarek będzie prezydentem...

O ile zgadzam się z Wami chłopaki w pełni - bo i ja od już dłuższego czasu śledziłem poczynania Radka (od obejrzenia jego wywiadu w USA, w którym nabijał się z Dody ;)) - to akurat w świetle okoliczności wszystko zapowiada się dość ciekawie.

1. Po planowanych zmianach w konstytucji Komorowski już nie będzie miał przede wszystkim funkcji symbolicznej. Po osłabieniu weta jego funkcja będzie prawie wyłącznie symboliczna, a do takich się bardzo ten polityk nadaje, bo fantastycznie dogaduje się z ludźmi, ma prezencję i...

2. Nie będzie wetował ustaw rządu, a wszystko zapowiada się na to, że PO utworzy (przynajmniej przez kilka lat) najstabilniejszą sytuację polityczną w kraju od kiedy pamiętam.

3. Radek zostanie na czele MSZ'u i chyba przyznacie, że ba to też się zajebiście nadaje.

Tak więc mamy - najlepszego w europie ministra skarbu, mocnego premiera, któremu dobrze współpracuje się z prezydentem, który wspiera go na dobre i na złe w reformach oraz jednego z najlepszych, o ile nie najlepszego ministra spraw zagranicznych.

Chyba nie będzie źle? :)

Kwestia oczywiście, żeby jakimś cudem Kaczor nie wygrał.

To, że Komór zostanie prezydentem jest tak samo oczywiste jak oczywista była jego wygrana w prawyborach z Sikorskim.
Najlepszy minister skarbu? To chyba jakaś nabijanka z Grada - ministra z mojego miasta, który nawet nie potrafi pierdolonej drogi w stronę Warszawy przez tyle lat załatwić? :D
Rostowski został przez jakieś tam ekonomiczne pismo wybrany na najlepszego Ministra Finansów w UE, więc to chyba jego miałeś na myśli.

Polskę trzeba zLepperować.