ORG

No i wez ty mi powiedz po @#$% mu to ;e. Jedyne sensowne gry ktore maja "jakies tam" wymagania i sa stricte na pc to SC2 no i nadchodzacy D3. Reszta w kibel i szczotka popchac albo kupic konsole i miec swiety spokoj.

nawet nie macie pojecia jak firmy tworzace gry i firmy robiace karty graficzne tną ludzi w chuja.... najlepszym przykladem jest unreal tournament 3... i logo "nvidia, the meant to be played"... dodali iles tam tysiecy kodu, tylko po to, by zawyzyc wymagania gry i zeby user musial kupic nowa karte... obopulna strategia...

4lko napisał:
> No i wez ty mi powiedz po @#$% mu to ;e. Jedyne sensowne gry ktore maja "jakies tam" wymagania i sa stricte na pc to SC2 no i nadchodzacy D3. Reszta w kibel i szczotka popchac albo kupic konsole i miec swiety spokoj.
Bo jego rodzice są nadziani, a on jest rozpuszczonym komputronem. Będzie dużo cierpiał w gimnazjum i liceum, dziewictwo straci jak będzie miał 18-19, może nawet 20 lat, ale potem będzie miał z górki, bo jak tatuś kupi komputer, to kupi i BMW i mieszkanie i tak dalej.

Mav’ napisał:_
> 4lko napisał:
>
>
> > No i wez ty mi powiedz po @#$% mu to ;e. Jedyne sensowne gry ktore maja "jakies tam" wymagania i sa stricte na pc to SC2 no i nadchodzacy D3. Reszta w kibel i szczotka popchac albo kupic konsole i miec swiety spokoj.
>
>
> Bo jego rodzice są nadziani, a on jest rozpuszczonym komputronem. Będzie dużo cierpiał w gimnazjum i liceum, dziewictwo straci jak będzie miał 18-19, może nawet 20 lat, ale potem będzie miał z górki, bo jak tatuś kupi komputer, to kupi i BMW i mieszkanie i tak dalej.
Przesadzasz men. Zacznie chlac to mu sie poprawi.

Nie było mnie jeden dzień a tu kilkanaście stron nabitych, nie oszczędzacie się jak widać:) Nie mam siły dzisiaj czytać wszystkiego (z różnego rodzaju powodów), może ktoś to streści w dwóch zdaniach?

A tak w ogóle to pozdrowienia od proletariatu pracującego i od mojego kociaka, który wygrzewa się pod kaloryferem. Dobranoc:P

łą ła. Dzisiaj przyjelem prob bet 20 kielonow w 1 min za 300 zl :D. Rozwiazanie zakladu za tydzien mysle ze moglbymn wstawic nagranie na www. Wiec trzymajcie kciuki.

hej o/

bonehunter napisał:
> łą ła. Dzisiaj przyjelem prob bet 20 kielonow w 1 min za 300 zl :D. Rozwiazanie zakladu za tydzien mysle ze moglbymn wstawic nagranie na www. Wiec trzymajcie kciuki, suki ;D
...
jesli to nie prowokacja, to niezly kozak z Ciebie.. nawet przy zalozeniu, ze to tylko byly kieliszki 25ml...

RauL napisał:
> hej o/
HeJkA kReJzOoOOoOOoOooOoOoOOoOOLoOooOoooOooo!

ja @#$%! kupujac zubry wygralem kompas i atlas grzybow :DDD (przyda mi sie, bo calkiem lubie chodzic na grzyby, a juz kiedys naprzynosilem sromotnikow, bo myslalem, ze to male kanie :/) (do 5 dostaje sie zdrapkę)... a wczoraj na orlenie wygralem tankując latarkę :D
edit: szkoda tylko, ze nie zauwazylem, ze mam juz atlas grzybow, i to lepszy :( moglem wybrac puszke piwa :(

Troche mnie ponioslo wczoraj :D. To nie prowokacja, ma byc 20x 25ml. Kielony polane tylko atakowac. Dwa razy w zyciu wypilem juz pol litra ale z gwinta, obiecalem sobie, ze wiecej tego nie zrobie ale dla zakladu to inna historia hehe. Ale spoko nastepne 300 wygram bo koles ma przebiec 40km hahahaha. Easy money.

Wypicie 20 kielonków jest fizycznie wykonalne. Dla kogoś, kto nie jest kurewsko doświadczonym biegaczem, przebiegnięcie 40 km jest niemożliwe.

No wiem, troche go ponioslo. Dlatego sie obrzygam, ale bede pare setek bogatszy :D

ja jako doswiadczony alkus nie wypil bym 20 kieliszkow w minute...

Cytat z posta - autor: RauL
> ja jako doswiadczony alkus nie wypil bym 20 kieliszkow w minute...

Ja sie zaqstanawiam, czy taka duża ilośc alkoholu w tak małym czasie jest w ogóle bezpieczna dla organizmu :P
Za małolata podjałem sie wypicia 0.5 czy tam 0.7 l dobrego wina marki Komandos w mniej niż 20 sek.
Wyszło 19sek z kawałkiem ale tutaj mamy 40%. No nie wiem:)

Druga kwestia to taka czy 3 sekundy na:

a) załapanie kielonka
b) podniesienie kielonka
c) wlaanie alkoholu do gardła
d) przełknięcie alkoholu
e) odstawienie kielonka

to wystarczająco długo?

Pytanie 3 czy rzeczywiście jesteś w stanie bez zapity wywalic 0.5?
U mnie jest zwyczaj, że 1 się nie zapija ale zeby tak samo robic z 1*20 ? :FFF

A odnosnie tego co napisał mav to ja bym powiedział tak:

40 km człowiek, który nie biega jest w stanie przebiec, byc może padnie, być może będzie truchtał ale przebiegnie :)
0.5 l ktoś kto nie pije lub mało pije jest w stanie wywalić ale pewnie pochwaftuję kapkę i będzie cierpiał przez następne dni, zakładając, że nie zatruje się alkoholem :P

Tymniemmniej przebiedz 40 km było by znacznie trudniej.
No bonehunter ale 3 stówki drogą nie chodzi, więc trenuj :-D

Trening to ja prowadze intensywnie od kilku lat :D. Picie bez zapijania to dla mnie nie problem, ale jak bedzie czas to po 10 planuje cos przelknac innego. Kielony bede po 2 naraz podnosil, wiec mi troche czasu powinno zostac ;D

Cytat z posta - autor: bonehunter
> Trening to ja prowadze intensywnie od kilku lat :D. Picie bez zapijania to dla mnie nie problem, ale jak bedzie czas to po 10 planuje cos przelknac innego. Kielony bede po 2 naraz podnosil, wiec mi troche czasu powinno zostac ;D

Trzymam kciuki :-)

Czas ruszac w morze :) zegnam sie z miejsca ze wszystkimi, do zobaczenia za 4 miesiace ! :)))))))

znowu Brazylia? :)

RauL napisał:
> znowu Brazylia? :)
Mam taka nadzieje :D

no to ahoj! 3mamy kciuki za szczesliwy powrot!

Dzieki bardzo :)

Hej misie kolorowe:*

alien. napisał:
> Hej misie kolorowe:*
...

weź spierdalaj...

avalon napisał:
>
>
>
> Czas ruszac w morze :) zegnam sie z miejsca ze wszystkimi, do zobaczenia za 4 miesiace ! :)))))))
...nie daj się zdmuchnąć z pokładu i jak będziesz miał dostęp to wrzuć cos fotek tu albo na NK - wiatru w żagle!

Rafałku jakiś Ty dziś nerwowy, czyżby niedobory alkoholu... oj oj oj