ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #12

AL|EN

Od: 2003-01-16

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 12:43:23

Ej no daj ludziom zobaczyć :icon_sad:

www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 12:47:00

Sry, hotlink nie dziala ;p

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-07-30 12:48:37

FAPFAPFAPFAPFAPFAP! Pokażę koledze, jest amatorskim mistrzem Polski zdaje się do 95kg czy @#$% wie ilu tam kg :-p

=)

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 13:02:02

4lko napisał:
> 4lko's random awesomeness #3:
>
> www.joemonster.org/i/d/logoroku.jpg
>
> :DDDDDDDD
aaaaaaaahahhahahaa, co za fail :D

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 13:09:53

4lko co to w ogóle jest?

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 14:05:03

Po nazwie federacji można się domyśleć jak trenują przedramiona :DDDDDDDDD

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-07-30 14:10:30

Mav’ napisał:_
> Po nazwie federacji można się domyśleć jak trenują przedramiona :DDDDDDDDD
Widziałem jak trening przedramion armwrestlerów wygląda... no @#$% jak o tym myślę mam od razu przed oczami wizję kontuzji i wyłamanych kości :E

=)

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 14:20:49

No napisz napisz a nie się chwalisz że widziałeś...

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-07-30 14:23:49

No w zasadzie nic specjalnego, tylko te ciężary... szkoda, że ten znajomy z nk usunął zdjęcie jak @#$%ł hantlą 140kg na zginacze przedramienia :-DDDDDD

=)

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 14:46:10

faktycznie sadomasohistyczne ćwiczenia... ale od takiego dostać liścia w pysk to musi być dopiero nieprzyjemne przeżycie... =P

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 16:32:01

szaq napisał:
> faktycznie sadomasohistyczne ćwiczenia... ale od takiego dostać liścia w pysk to musi być dopiero nieprzyjemne przeżycie... =P
...

to wyobraź sobie liścia od Karola Bieleckiego ;)

(notabene urodzonego w Twoim mieście :)

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 16:51:28

ahahahhahahahahaaaaa..... RauL - KLASYKA teraz... czytaj poniżej.
Karol Bielecki wyjebał liście mojemu przyjacielowi(wtedy) jak mieliśmy po 18 lat... uśmiechnął się i skwitował krótko i prostacko - 'powiedz Kobiecie że następnym razem mu złamie nos'. Kamil, ksywa 'Kobieta' - od nazwiska Kobiałko.

Kamil odzyskał przytomność i poszliśmy się napić browara - bo wszyscy byliśmy kumplami. Pamiętam też jak juz powstały Kamil z bananem na gębie powiedział 'ale ma jebnięcie'. Wtedy akurat poszło o dziewczynę Bieleckiego i dwóch kumpli wyszło na 'solo'. Pośmialiśmy się przynajmniej z Arturem Gachem bo byliśmy na imprezie/dyskotece we czterech właśnie - Mav doskonale zna klimaty znanej dawnymi czasy dyskoteki na hucie i ludzi o których piszę.
Stare głupie ale i dobre czasy - nie pisałem chyba nigdy o tym, bo ja Kraola traktuję tak jak zawsze - mam jedynie wielki szacunek dla jego osiągnięć sportowych jako szczypiornisty.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 16:55:10

hahaha, to grubo :D tak wlasnie sie zastanawialem, czy go znacie osobiscie, bo dla mnie to wielki autorytet (sportowy).

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 17:02:08

Ja tam Koli nie znam, parę lat za młody byłem. Kiedy poznałem szaq'a, to on już bodaj w Niemczech siedział. Z mojego rocznika znają go osobiście chyba tylko chłopaki, którzy byli mistrzami polski juniorów w rękę (albo wicemistrzami? nie pamiętam), żeby potem jeden po drugim wpadać w dragi.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 17:05:09

Mav - wydaje mi się ze w 2002 Kola był jeszcze w Kielcach...

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 17:20:40

Mav - kto to jest do cholery Karolina Świdnicka?, skoro już jesteśmy przy temacie ludzi z S-erza...

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-07-30 17:21:49

Bielecki ma jebnięcie? Gołota parę razy pobił ludzi w Ropczycach :-D

=)

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 17:58:07

RauL napisał:
> Kola był w ck do 2004....
Ale w Sando już go nie było.

Dunno, szaq. Może znam z widzenia, bo z nazwiska w ogóle nie kojarzę.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 19:25:31

CEFO bloodpa1nt napisał:
> Bielecki ma jebnięcie? Gołota parę razy pobił ludzi w Ropczycach :-D
... Nie wiem gdzie są Ropczyce =P

Jeden i drugi na pewno potrafi dobrego liscie wyjebać ; )
Choć mi też zdarzyło się kiedyś przypadkiem przyliścić tak że Pan upadł nieprzytomny... tylko on był naszprycowany jakimiś dragami więc małe 'osiągnięcie'.
Za to miesiąc temu ponad wyjebałem Irlandczykowi prosto w twarz takim ponad półlitrowym steropianowym kubkiem coli central w policzek całą powierzchnią jak kubek wysoki. Kubek był pełny a typ spadł z krzesła w McDonaldzie... na początku nie wiedział co się do końca stało - jego mina była bezcenna =)

Niby nie ma się czym chwalić, ale wyglądało to hilarious.
EDIT: Nawet ochrona się podśmiewała.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

dark007

Gravatar

Od: 2010-07-16

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-07-30 20:19:09

No to pochwal się czym sobie owy irlandczyk zasłużył - i ciekawi mnie też co się stało z zawartością kubka, bo w mojej wyobraźni to każdy w promieniu kilku metrów miał tak samo mokro.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 20:34:29

Oj Synek Synek...

Ów typ siedział niemalże w rogu. Obok niego nie było ludzi bo wszystkich zaczepiał i ludzie najprościej wychodzili a ochrona to ignorowała. Kubek w momencie uderzenia o jego twarz pękł a jego zawartość przede wszystkim znalazła się na nim - plus ilości bliżej nieokreślone na ścianie, stoliku, podłodze... Kilka kropel na mnie jako że byłem od niego na wyciągnięcie ręki - wyobraź sobie taki face plant kubkiem nie z daleka, ale z bliska.. moja dłoń niemal dotknęła jego twarzy więc pęd kubka był naprawdę duży ; )
Jak wspomniałem wyzej, zaczepiał wszystkich w sposób hamski. Cały czas go obserwowałem bo siedziałem w drugim kącie sali twarzą zwrócony w jego stronę. Kiedy grupa hiszpanów mająca dośc jego zachowania wychodziła (kolejni już zresztą ludzie którzy przez niego wyszli), on otworzył jednorazowy ketchup i rzucił w ich stronę. Pech chciał ze trafił we mnie, może powinienem napisać szczęście? Reszta powyżej.
Mav - jako osoba która mnie zna - wie że piekielnie trudno mnie wyprowadzić z równowagi, można mnie wyzywać, zaczepiać i tak dalej a ja i tak w 99% odwrócę się i wyjdę. Wtedy akurat wkurwiał mnie sukcesywnie swoim zachowaniem i zlał bym (czyt. miałbym w dupie) go gdyby nie ten ketchup na mojej zajebistej imprezowej koszulce =P

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

samolot

Od: 2003-09-06

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2010-07-30 21:29:15

szaq napisał:
> piekielnie trudno mnie wyprowadzić z równowagi, można mnie wyzywać, zaczepiać i tak dalej a ja i tak w 99% odwrócę się i wyjdę
szaq to gej! :D

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-07-30 21:45:14

samoth napisał:
> szaq napisał:
>
>
> > piekielnie trudno mnie wyprowadzić z równowagi, można mnie wyzywać, zaczepiać i tak dalej a ja i tak w 99% odwrócę się i wyjdę
>
>
> szaq to gej! :D
To jest właśnie prawdziwy facet, a nie jakiś idiota z małym kutasem i dużymi kompleksami.