np ;)
dzisiaj jade po brata na lotnisko do Poznania. Wkoncu wraca na stałe z tej skisłej Irlandii:P
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
np ;)
dzisiaj jade po brata na lotnisko do Poznania. Wkoncu wraca na stałe z tej skisłej Irlandii:P
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Cytat z posta - autor: l1nk
> ;> Bach
:P eee tam, pamiętam, że Bach nie była taka straszna, choć Harężlak rządzi!!
Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)
U Bacha jestświetny kontrapunkt.
alien. napisał:
> Dobranoc :D
I tak jeszcze dzisiaj wrócisz:P
to bardzo prawdopodobne bo alien jest uzalezniony od boarda
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
wielu z nas jest uzależnionych od orga =)
szaq napisał:
> wielu z nas jest uzależnionych od orga =)
@#$%, no :(
Specyfika tego serwisu i ludzi tu sie udzielajacych :-) :**************
Ja i tak ostatnio mało co piszę, ale parę razy wejść trzeba na orga :D
no to jade ;)
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
fiszon - jak zobaczysz wielkiego kolesia z ładna blondynka to go pozdrów! To Mały Marek!
jeżeli przeczytał to mam nadzieję że pozdrowi od Ariela a nie szaka ; )
Marek mógłby nie wiedzieć o co chodzi, jeszcze pomyślałby że mu fiszon grozi czy cuś. Szkoda że wcześniej nie napisał nic to bym Markowi jakiś numer odstawił =)
przykro mi ale dopiero teraz to przeczytałem :<</p>
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Wstawać, dzień dobry w końcu piątek czyli kolejny wolny dzień tygodnia i dzień rozpoczynający romans z alkoholem :DD ^^
@ extrim - pyałem czy byłeś w Irlandii bo strzeliłeś bardzo trafną uwagę, ten kraj jest mega zacofany =)
@ fiszon - jakbym Ci pokazał zdjęcie to jest szansa że rozpoznałbyś Małego Marka? Wiem ze sporo ludzi tam na lotnisku pewnie było, ale Marek jest dość specyficzny
Dublin? Długo siedziałeś na wyspie?
szaq napisał:
> @ extrim - pyałem czy byłeś w Irlandii bo strzeliłeś bardzo trafną uwagę, ten kraj jest mega zacofany =)
...
to racja, ja mam kolege z irlandii (brat pracowal w limericku jakis czas i tak sie skumali) i teraz do mnie przylatuje co jakis czas. tak to ogolnie bardzo go lubie, ale niektore rzeczy mnie rozpierdalaja... zalozy np. płaszcz, dresy i adidasy... albo jak bierzesz od niego fajke to Ci z reki podaje a nie z paczki.. a typ kasiasty w @#$%, manager kina z duzej sieci... ale tam inna kultura. raz sie usmialem, jak bylismy na pizzy, on juz byl taki nawalony, ze ledwo stal (irole pija prawie jak polacy) i poszedl po piwo, baba powiedziala, ze mu nie sprzeda, a on pierdolnal 200 zl na stol i mowi "nalewaj bicz" :DDD
ps. szaq wie na pewno, ale w irlandii jeszcze wiecej fanatykow katolickich niz w pl... a polakow podobno nie lubia, bo tak jak mi bobby powiedzial "trzymaja sie w grupie i nikogo do siebie nie dopuszczaja"
Faktycznie częstują z ręki papierosami. Jednego nauczyłem i jak czasami tu w pracy zapytam o papierosa to mi na biurko rzuca całą paczkę!
Nie powiedziałbym ze piją jak Polacy bo sporo im brakuje do nas. My pijemy przed imprezą w domu wódkę czy whisky, po czym idziemy na party i równo z irolami walimy browary czy cokolwiek a na koniec jesteśmy tak samo lub mniej pijani.
Tu chyba nie idzie nawet o narodowość a o kulturę picia. Pisałem o tym kilka razy - my (w większości z przyczyn ekonomicznych) piliśmy za małolata przed impezką coś na bombę a następnie na imprezie do 4-5 rano, no i po imprezie zdarzało się na stacji paliw kupować piwka na dobitkę.
Irlandczycy bawią się od 22 do 2:30 (wtedy alkohol kupią tylko w knajpach i tylko 'na miejscu'), potem wszystko jest zamknięte a o kupnie alkoholu (legalnie) nie ma mowy po godzinie 22-giej, a gdzie tam po 2-giej w nocy.
W niedzielę rano wchodzisz do tesco na kacu, idziesz do alkoholowych a tu dupa bo są zagrodzone i do godziny 12-tej nigdzie nie kupisz piwka na kaca! To dopiero jest katorga jeżeli nie masz zaopatrzenia w domu! RauL długo byś tu nie wytrzymał ; )
Edit: To nie tak ze Polacy nie dopuszczają do swoich grup Irlandczyków. Tu chodzi przede wszystkim o bariery językowe. My po prostu spotykamy się głównie w swoim gronie i to Irlandczycy niechętnie do nas dołączają jako że przodującym językiem w towarzystwie nadal będzie język polski.
RauL napisał:
> raz sie usmialem, jak bylismy na pizzy, on juz byl taki nawalony, ze ledwo stal (irole pija prawie jak polacy) i poszedl po piwo, baba powiedziala, ze mu nie sprzeda, a on pierdolnal 200 zl na stol i mowi "nalewaj bicz" :DDD
I jej mina: BEZCENNA HAHAHA
www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM
a slyszales szaq rdzenny jezyk irlandzki? :D
RauL napisał:
> a slyszales szaq rdzenny jezyk irlandzki? :D
Ja parę razy miałem okazję słyszeć. Enya śpiewała tak bodajże kolędy ;) Przy okazji - jeden z moich wykładowców mówi płynnie staroangielskim. To jest dopiero język.