szaq napisał:
> Bloodpa1nt napisał:
>
>
> > się pytam gdzie te orgowe zjeby
>
>
> ... mama lustra w domu zdjęła?
W Twoim pewnie tak, w końcu strach pewnie było patrzeć. No ale nie zmieniaj tematu, gdzie znawcy są pytam się ;-)
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
szaq napisał:
> Bloodpa1nt napisał:
>
>
> > się pytam gdzie te orgowe zjeby
>
>
> ... mama lustra w domu zdjęła?
W Twoim pewnie tak, w końcu strach pewnie było patrzeć. No ale nie zmieniaj tematu, gdzie znawcy są pytam się ;-)
=)
Ehh te forum jakos dziadzieje :P
No nic więc ja życzę żeby w nowym roku jakoś odmłodniało te forum i wszystkim pogody ducha zycze :D
Idz z tym na forum sport "znawco" ;x
Ja rowniez chcialbym zyczyc wszystkim zajebistej zabawy,udanego startu w nowy rok i mega kaca jutro a tym co kampia dzisiaj przed komputerem jak ja lacza bez awarii do rana :D
............
shiv napisał:
> a tym co kampia dzisiaj przed komputerem jak ja lacza bez awarii do rana :D
:*
Żenua jak @#$%, ale kobita mi się połamała 3 dni temu na nartach i spędzamy sylwestra z Kurzajewskim. Szczęśliwego Nowego.
mises.org / marksdailyapple.com
Ja niestety z gorączką i pochorowany ze swoją równie chorą połówką spędzamy sylwestra na kanapie w domu przed kompem i tv...
Może nie takie niestety, w sumie cieszymy się oboje bo nareszcie spędzimy wspólnie 3 dni bez 'towarzystwa'. Lodówka pełna więc piżama od dziś do wtorku rana! =)
gienom - bardzo się połamała, czy tak 'lekko'?
NAJLEPSZEGO NUPKI
hahaha działa :]
Sciągaj z rapida (i nie tylko) bez limitów prędkości, przetestowałem, nawet smsa wysłałem :)
a ja chory
jak mi ktoś napisał "@#$% jakaś epiiiideeeeemiiiia!
hahaha działa :]
Sciągaj z rapida (i nie tylko) bez limitów prędkości, przetestowałem, nawet smsa wysłałem :)
a ja chory ale lekaż powiedział że marysia mi nie zaszkodzi więc się lolkuje - trzeba sobie radzić ; )
A ja już po. Było kameralnie i miło, bez alko się nie obyło, alebez przesady... Zwierzaki podczas fajerwerków dość spokojne, bo wszystkie w domu, nawet ten z podwórka (przykleił się do kaloryfera i nie chce odejść:D). Ja dopijam strzemienne piwo samotnie, bo reszta już legła i tak sobie samotnie bilansuję miniony rok:)
Był kiepski a momentami wręcz tragiczny, skończył się całkiem nieźle, z widokami na znacznie lepszy, nowy jawi się jako dobry, ale zapierdalania będzie jak nigdy:D Wasze zdrowie:)
[e1] Już za miesiąc szybsze łącze, yupi:D I to aż dwukrotnie, yupi yupi. Skoczy z 1 na 2mb... bleh:/
[e2] Szaq, zioła od tysiącleci pomagały człowiekowi;)
r3v.DOOMer napisał:
> A ja już po. Było kameralnie i miło, bez alko się nie obyło, alebez przesady... Zwierzaki podczas fajerwerków dość spokojne, bo wszystkie w domu, nawet ten z podwórka (przykleił się do kaloryfera i nie chce odejść:D). Ja dopijam strzemienne piwo samotnie, bo reszta już legła i tak sobie samotnie bilansuję miniony rok:)
>
> Był kiepski a momentami wręcz tragiczny, skończył się całkiem nieźle, z widokami na znacznie lepszy, nowy jawi się jako dobry, ale zapierdalania będzie jak nigdy:D Wasze zdrowie:)
>
> [e1] Już za miesiąc szybsze łącze, yupi:D I to aż dwukrotnie, yupi yupi. Skoczy z 1 na 2mb... bleh:/
>
> [e2] Szaq, zioła od tysiącleci pomagały człowiekowi;)
Wiemy o działaniu zioła wszyscy, ale który lekarz w Polsce w wieku lat 56 powie Ci na poważnie że jak zapalisz to zrobi Ci się lepiej no i apetyt wzrośnie... ?
Powodzenia w Nowym Roku, ja nie bilansuję jeszcze 2010 ale już wiem że był świetny =)
j23 ostro sie polamala? :( tzw sux ;x
Ja wlasnie skonczylem pic ze starym :D pozdro :D
............
Shiv, ja kończyłem sylwka właśnie ze starym:) Poważbne tematy poruszone od Greków,, przez grunwaldzką bitwę i Turków po obecne czasy i problemy z piecem (przyziemny temat) zaoowocowały toastem i rozejściem do spać. Czyli on spać a ja samotnie strzemiennego browara obalam. Lubię z nim pić:D Doskonale nam się rozmawia, gdy oboje mamy w czubie:)
[edyta] Kurawa, od godziny próbuję znaleźć pewną piosenkę na YT i nawet sobie przypomniałem tytuł sobie - nia ma nia ma, wszęndzia nia ma:(
jest skrajnie przyjemnie, czas iść spać =)
Ale się zniszczyłem :/
Czekam na historię Raula, zapewne zniszczy forum :-D
=)
odpalajac kompa myslalem o tym samym, co tym razem Raul nam zaserwuje :D
Chyba zabawa w "nie napiszę dziś na forum, bo pomyślą, że słabo zapiłem" :-D Raul pewnie napisze w przyszłym tygodniu, że ukradł furgonetkę z wutką i uciekał nią przez całą Polskę przed psami... oczywiście ładując z gwinta co by czasu na lamerskie picie z kielonów nie tracić :-P
=)
Nie widze żadnej płęty w twoim poście samoth.
Bardzo zdolny i leniwy to na pewno mowa o mnie
Twoje IQ 150 przy moim wygląda skromnie
sab napisał:
> Nie widze żadnej płęty w twoim poście samoth.
Japa pseudointeligencie.
=)
hahaha, blood pierwszy raz mnie rozsmieszyles swoim podjazdem :D
sylwester miałem kameralny, 6 osob. chociaz na stole bylo zarcia chyba dla 10.... wodki za wiele nie bylo, 2 litry... piwo bylo, ale nikt nie chcial... posiedzielismy przy stole od 21 do 23:30 a pozniej na rynek bo tam zawsze jest impreza przywitania nowego roku i mozna sie niezle z obcymi dupami polizac, bo kazdy sobie sklada zyczenia :D no ale sie nie lizalem z nikim :/ w parku pare lykow szampana dla tradycji i powrot do domu dopic reszte i lulu...
ot tak wygladal moj sylwester litrazowo jesli Was to az tak ciekawi.. ale kaca mam i tak sporego i zaraz sie zalecze piwkiem chyba :)
a najbardziej sie ciesze, ze mi sie udalo "pogodzic" mojego przyjaciela z zona. byli bardzo skluceni, dzwonie do niej czy bedzie... a ona, ze z nim nie pojdzie, dzwonie do niego, a on, ze z nia nie pojdzie... maja na serio problemy malzenskie, ociera sie o rozwod, a jest dziecko, a wczoraj bawili sie dobrze i wygladali na szczesliwych. nawet poszli na szybki numerek :D. to uwazam za najwiekszy plus!
No rzeczywiście, kameralny sylwester.
Ale coś mi tu nie pasuje... 2 litry wódki? Może o galony Ci chodziło? Albo zero zjadłeś?
=)