ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #13

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 16:48:50

4lko ni cholery nie wiem co oznacza skolaryzacja... =/

Oczywiście googlowałem i znalazłem słowo sekularyzacja - tutaj już mniej więcej wiem co mogłeś mieć na myśli.

Albo błędnie napisałeś albo tłumacz mi o co chodzi.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 16:50:38

wspolczynnik populacji do osob aktualnie sie uczacych... czy jakos tak... w wikipedii kiedys czytalem chyba.. tylko, ze ja znalem pojecie "scholarization", i tak mi sie skojarzylo, ze to o to chodzi...

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 16:51:26

Zła kalka z angielskiego.

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 16:52:40

Mav’ napisał:_
> Zła kalka z angielskiego.
...

?

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 16:57:39

Jeżeli chodzi o to o co może chodzić to...

Wbijam w szkolne lektury tak mocno jak tylko mogę!

Zresztą co to za nauka, kiedy obowiązkiem jest czytanie cegieł z których i tak większość młodzieży nie jest w stanie czerpać. Jeżeli nawet już

osoby w młodym wieku radzą sobie z ogarnięciem poważnych tytułów to najczęściej nauczyciel polonista daje im w intelektualny pysk, burząc cały efekt i uświadamiając że źle zinterpretowali arcydzieło mistrza. Interpretacja jest tylko jedna właściwa - ta którą zna polonista nauczyciel.

Tak to właśnie wbijam w szkolne lektury i w osoby które namiętnie z racji obowiązku je męczyły. Niewiele jest osób które naprawdę czytały bo chciały czytać. Ja nie lubiłem, nie lubię nadal i jakoś nie uważam się za osobę zacofaną z tego powodu. Nie przeczytałem żadnej z lektur. Swego czasu za to łykałem książki o tematyce czysto historycznej (bez jakiejś śmiesznej fabuły o Olbrychskim i jego wspaniałych pojedynkach) - traktowałem je niczym najlepsze na świecie opowiadania czy powieści.
Cytat z posta - autor:Mav_’

> Zła kalka z angielskiego.
RauL - chodziło o przystosowanie anglojęzycznego wyrazu do potrzeb języka polskiego? Skolaryzacja - od ang. szkoły się zapewne wywodzi?

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 16:58:27

RauL napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > Zła kalka z angielskiego.
>
>
> ...
>
> ?
No kalka ;) Umowna nazwa na bezpośrednie spolszczenie angielskiego słowa na język docelowy. Bez tłumaczenia, po prostu kalka ;)

ed: @ szaq - lektury w szkole są jak Marylin Monroe. Kiedyś to był symbol tamtych czasów, ale dzisiejszej młodzieży trudno się przecież identyfikować z tak starymi wzrocami.

Rozpisałbym się na ten temat, bo to pośrednio moja dziedzina, ale spadam na miasteczko, cya o/

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 16:59:38

zalapalem sam juz... po tym jak sobie skojarzylem to slowo, ze znam je z angielskiego i to pewnie o to chodzi...

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 17:00:43

szaq napisał:
> Jeżeli chodzi o to o co może chodzić to...
>
> Wbijam w szkolne lektury tak mocno jak tylko mogę!
>
> Zresztą co to za nauka, kiedy obowiązkiem jest czytanie cegieł z których i tak większość młodzieży nie jest w stanie czerpać. Jeżeli nawet już
>
> osoby w młodym wieku radzą sobie z ogarnięciem poważnych tytułów to najczęściej nauczyciel polonista daje im w intelektualny pysk, burząc cały efekt i uświadamiając że źle zinterpretowali arcydzieło mistrza. Interpretacja jest tylko jedna właściwa - ta którą zna polonista nauczyciel.
>
> Tak to właśnie wbijam w szkolne lektury i w osoby które namiętnie z racji obowiązku je męczyły. Niewiele jest osób które naprawdę czytały bo chciały czytać. Ja nie lubiłem, nie lubię nadal i jakoś nie uważam się za osobę zacofaną z tego powodu. Nie przeczytałem żadnej z lektur. Swego czasu za to łykałem książki o tematyce czysto historycznej (bez jakiejś śmiesznej fabuły o Olbrychskim i jego wspaniałych pojedynkach) - traktowałem je niczym najlepsze na świecie opowiadania czy powieści.
True, ale "Wesele" jest akurat jedna z niewielu sensownych i zawsze myslalem ze ludzie kojarza chociaz "miales chamie zloty rog".

"Cierpienia Mlodego Wertera" mnie powalily swoja durnota, natomiast "Jadro Ciemnosci" bylo zajebiste, chociaz "Apocalypse Now" je zjada z papciami.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 17:06:46

4lko napisał:
> True, ale "Wesele" jest akurat jedna z niewielu sensownych i zawsze myslalem ze ludzie kojarza chociaz "miales chamie zloty rog".
> "Cierpienia Mlodego Wertera" mnie powalily swoja durnota, natomiast "Jadro Ciemnosci" bylo zajebiste, chociaz "Apocalypse Now" je zjada z papciami.
Z tego posta wynika tylko tyle, że każdy ma swój własny gust.

Ale swoją drogą - ucząc się o książce (kiedyś o niej zaliczenie semestru napisałem), Apocalypse Now nie jest nawet w 1/10 tak głębokie i skomplikowane jak jego pierwowzór.

Sorry, musiałem to napisać, już znikam ;)

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 17:07:52

Mav’ napisał:_
> 4lko napisał:
>
>
> > True, ale "Wesele" jest akurat jedna z niewielu sensownych i zawsze myslalem ze ludzie kojarza chociaz "miales chamie zloty rog".
> > "Cierpienia Mlodego Wertera" mnie powalily swoja durnota, natomiast "Jadro Ciemnosci" bylo zajebiste, chociaz "Apocalypse Now" je zjada z papciami.
>
>
> Z tego posta wynika tylko tyle, że każdy ma swój własny gust.
>
> Ale swoją drogą - ucząc się o książce (kiedyś o niej zaliczenie semestru napisałem), Apocalypse Now nie jest nawet w 1/10 tak głębokie i skomplikowane jak jego pierwowzór.
>
> Sorry, musiałem to napisać, już znikam ;)
Znaczy tak cie "nauczyli" czy do takie wniosku doszedles ? ;p

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 17:08:42

4lko napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > 4lko napisał:
> >
> >
> > > True, ale "Wesele" jest akurat jedna z niewielu sensownych i zawsze myslalem ze ludzie kojarza chociaz "miales chamie zloty rog".
> > > "Cierpienia Mlodego Wertera" mnie powalily swoja durnota, natomiast "Jadro Ciemnosci" bylo zajebiste, chociaz "Apocalypse Now" je zjada z papciami.
> >
> >
> > Z tego posta wynika tylko tyle, że każdy ma swój własny gust.
> >
> > Ale swoją drogą - ucząc się o książce (kiedyś o niej zaliczenie semestru napisałem), Apocalypse Now nie jest nawet w 1/10 tak głębokie i skomplikowane jak jego pierwowzór.
> >
> > Sorry, musiałem to napisać, już znikam ;)
>
>
> Znaczy tak cie "nauczyli" czy do takie wniosku doszedles ? ;p
I to i to. Jedna z moich ulubionych książek, dużo czasu nad nią swego czasu spędziłem.

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 17:09:49

No mi sie tez Wesele podobalo, Pan Tadeusz i wiele, wiele innych. Czytalem okolo 30% lektur. Na poczatek zawsze streszczenie, bo sie nie wyrabialem... Jak mi sie spodobalo i mnie zaitrygowalo to czytalem knige.
Mialem polonistke z UJ i tak nas cisnela, ze szok. Kartkowka z Tadka wygladala tak:

  • W ktora strone otwieraly sie drzwi w pokoju telimeny, do wewnatrz, czy do zewnatrz?

  • W jaki dzien na niebie ukazala sie kometa zwiastujaca nadejsce armii napoleona?

  • ktorego zeba nie mial ktos tam?

  • co bylo podane na stole u horeszkow w zamku?
    i wez tu nie przeczytaj... jak nie sciagniesz (a prawie sie u niej nie dalo, choc bylem arcymistrzem w tym fachu) to bania... w 2 klasie mialem przez cwaniactwo komisa z polskiego przez to, ze byslalem, ze "mi sie uda przeslizgnac".. ale pozniej zrozumialem, ze sie nie da i musialem sie uczyc... ale dzieki temu zdalem u niej mature z polaka, bo inaczej bym lezal i kwiczal... z perspektywy czasu bardzo ją sobie chwalę pomimo jej odpałów w stylu, ze dostala od nas na dzien nauczyciela zestaw z porcelany do herbaty, to nam kazala zabieraz, ze ona smieci nie przyjmuje :DDD ale ekspertem jest na duza skale, sprawdza miedzy innymi te coroczne dyktanda w katowicach.

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 17:12:32

Mav’ napisał:_
> 4lko napisał:
>
>
> > Mav’ napisał:_
> >
> >
> > > 4lko napisał:
> > >
> > >
> > > > True, ale "Wesele" jest akurat jedna z niewielu sensownych i zawsze myslalem ze ludzie kojarza chociaz "miales chamie zloty rog".
> > > > "Cierpienia Mlodego Wertera" mnie powalily swoja durnota, natomiast "Jadro Ciemnosci" bylo zajebiste, chociaz "Apocalypse Now" je zjada z papciami.
> > >
> > >
> > > Z tego posta wynika tylko tyle, że każdy ma swój własny gust.
> > >
> > > Ale swoją drogą - ucząc się o książce (kiedyś o niej zaliczenie semestru napisałem), Apocalypse Now nie jest nawet w 1/10 tak głębokie i skomplikowane jak jego pierwowzór.
> > >
> > > Sorry, musiałem to napisać, już znikam ;)
> >
> >
> > Znaczy tak cie "nauczyli" czy do takie wniosku doszedles ? ;p
>
>
> I to i to. Jedna z moich ulubionych książek, dużo czasu nad nią swego czasu spędziłem.
Mejbi, czytalem to wiela rokow temu, wiec musialbym odswiezyc zeby dywagowac na ten temat. Tak czy siak, pamietam ze o ile ksiazka mi sie podobala, to adaptacja mnie po prostu zmiotla z nog, co rzadko sie zdarza.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 17:14:03

'miałeś chamie złoty róg' akurat świetnie kojarzę, ale nie wiem czy pamiętałbym ze to było akurat z 'Wesela' =/

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

r3v.DOOMer

Od: 2005-05-03

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-11-16 17:27:24

Miałem szczęście mieć w liceum polonistkę (niestety tylko ostatnie dwa lata), która o lekturach czy wierszachz nami po prosturozmawiała. Żadna interpretacja nie była zła, jeśli tylko wynikała z przemyśleń nad przeczytanym tekstem. Wcześniejuczyła naskobieta, u której na sprawdzianie przepisałem słowo w słowo opis jakiejś noweli z podręcznika, który zresztą sama nam podrzuciła. Dostałem z powrotem kartkę z wielkim przekreśleniem na tekście i uwagą: kompletnie nie znasz treści i mylisz pojęcia:D Gdy pokazałem jej skopiowany tekst, to dowaliła mi kolejną pałę za ściąganie:/

Na szczęście ostatnie dwa lata odbudowały mojązainteresowanie językiem i w ogóle naszą rodzimą twórczością.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 17:34:44

... Barbra Streisand - Łuuu łuuuu łuuu łuu łuuu łuuuu łuuuuu łuu....

\o_ - tańczę machając rękami!
EDIT. przepraszam, musiałem bo za 30 minut kończę pracę a w słuchawkach ten idiotycznie zajebisty numer :D

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-11-16 17:38:15

Mi ostatnio w ucho wpadł ten kawałek Pain'a :)

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-11-16 18:00:12

a mi się ostatno wkręciło to :p [koniecznie zobacz]

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 20:44:12

A mje to.
Lektury - hyhy, nie ma to jak motywować do ich czytania przez zmuszanie. Na szczęście jakoś przeszedłem przez j. polski w liceum. Jądro ciemności przygotowywałem na ustną maturę. Fabuła nawet mnie zainteresowała, ale nie na tyle żeby sięgnąć po coś więcej niż opracowanie i streszczenie.

mises.org / marksdailyapple.com

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-16 20:53:58

Odpytywanie z lektur szkolnych było zawsze automasażem egzaltowanych polonistek.
Mnie tam bardziej jarały polne kwiatki.

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

fil.IP

Od: 2002-04-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-16 21:06:31

A mi to - podkrecic basy i zalozyc pieluche :P

Z lektur tylko Fredro! A do dzis pamietam ustną mature z polskiego i temat "stylizacja gwarowa w Chłopach". Wstyd przyznac ale wtedy wlasnie po raz pierwszy zobaczylem te ksiazke... Nie zmienilo to faktu, że dostałem 4+ ;)

...suck my disc

...!

_Vh

Od: 2003-05-21

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 21:10:46

Jakoś Conrada zdzierżyć nie mogę, zasadniczo, to troszkę mnie nudzi (a tak, Lorda Jima tez przeczytałem, więc pewnie znam dwa razy więcej jego książek niż statystyczny uczeń :>). Najgorsze co mnie spotkało, to Cierpienia Młodego Wertera, których nie dotrwałem do końca. Ale jak na Polaka, to się ładnie wybił.
Za to pozostała mi miłość do rosyjskich pisarzy (i wcale nie chodzi o Dostojewskiego, ale o Bułhakowa - nie tylko za Mistrza i Małgorzatę).
Osobiście polecam przeczytać sobie Pana Tadeusza tak po latach, naprawdę świetna lektura!

Единый, могучий Советский Союз!

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 21:11:10

ja nie miałem takiej lektury Jądro Ciemności... :|

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 22:03:31

4lko napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > 4lko napisał:
> >
> >
> > > Mav’ napisał:_
> > >
> > >
> > > > 4lko napisał:
> > > >
> > > >
> > > > > True, ale "Wesele" jest akurat jedna z niewielu sensownych i zawsze myslalem ze ludzie kojarza chociaz "miales chamie zloty rog".
> > > > > "Cierpienia Mlodego Wertera" mnie powalily swoja durnota, natomiast "Jadro Ciemnosci" bylo zajebiste, chociaz "Apocalypse Now" je zjada z papciami.
> > > >
> > > >
> > > > Z tego posta wynika tylko tyle, że każdy ma swój własny gust.
> > > >
> > > > Ale swoją drogą - ucząc się o książce (kiedyś o niej zaliczenie semestru napisałem), Apocalypse Now nie jest nawet w 1/10 tak głębokie i skomplikowane jak jego pierwowzór.
> > > >
> > > > Sorry, musiałem to napisać, już znikam ;)
> > >
> > >
> > > Znaczy tak cie "nauczyli" czy do takie wniosku doszedles ? ;p
> >
> >
> > I to i to. Jedna z moich ulubionych książek, dużo czasu nad nią swego czasu spędziłem.
>
>
> Mejbi, czytalem to wiela rokow temu, wiec musialbym odswiezyc zeby dywagowac na ten temat. Tak czy siak, pamietam ze o ile ksiazka mi sie podobala, to adaptacja mnie po prostu zmiotla z nog, co rzadko sie zdarza.
W takim razie wracamy do mojego pierwszego posta w piramidzie - każdy ma swój gust.

@ raul - ja też takiej lektury nie miałem. Miałem "Jądro ciemności".

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-16 23:03:35

no mav_, bardziej na sile i nie merytorycznie to juz sie nie dalo doczepic...
ale ja mowie powaznie, ze nie slyszalem nigdy o tej ksiazce... az se pogoogluje...
ps. jesli mi przynajmniej 3 osoby zaufane poleca ten tytul to zassam pdfa, drukne i przeczytam.. jesli warto...