shiv napisał:
> Bry, oznajmiam ze mam dzisiaj urodziny i wlasnie dopiero wstalem :D
>
>
> oklaski prosze :D
...
o w mordę... Doomer pare dni temu przekroczyl setkę, dzisiaj Ty...
najlepszego :D*
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
shiv napisał:
> Bry, oznajmiam ze mam dzisiaj urodziny i wlasnie dopiero wstalem :D
>
>
> oklaski prosze :D
...
o w mordę... Doomer pare dni temu przekroczyl setkę, dzisiaj Ty...
najlepszego :D*
dzieki, chociaz nie wiem czy ten dzien to powod do radosci ;x
............
szaq walnij fotkę tej ściany którą malowałeś ostatnio na czerwono olejną :D
wszystkiego najlepszego shiv.
Najlepszego.
Jako, ze wczoraj popilem a dzisiaj musialem pojechac w dluzsza trasę, poszedłem na komisariat żeby sprawdzić czy mam jeszcze jakies promile we krwi.
Chyba lekko wybiłem panów na komendzie z rytmu pracy (przeglądali sobie allegro i otomoto.pl) w taki sposób, że odmówiono mi kontroli trzeźwości.
Mieliście podobną sytuację kiedyś? Chętnie zrobiłbym im sytfu i zgłosił ich zaniedbanie procederu do kogoś wyżej, być może mediów :), bo zgodnie z ZARZĄDZENIEM NR 496 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI mam do tego prawo.
Coprawda skończyłem picie o 3 nad ranem ale nie wiem ile mi się taka ilośc alko utrzymuje w organizmie, więc chciałem się skontrolować (była 14.00 a chciałem już wyruszać autem). Dlaczego mi to uniemożliwiono? To jest po prostu kpina, tak samo jak kpiną jest przeglądanie internetu przez tych nierobów na komisariacie. I oni za moją kasę tak się obijają 15 lat i emeryturka? Szok!
Kolejną fatalnym nawykiem jakigo nie nawidzę u Polaków (oni to nagminnie robią) to złodziejstwo. Ktoś mi @#$%ł zaślepki lamp halogenowych/ przeciwmgłowych z przodu. Jak nie radio, lusterka, wycieraczki, skórzane rękawiczki, czapka zimowa nike to jeszcze takie coś? To jest po prostu plebejostwo i margines. Takich ludzi, którzy kradną nawet takie bzdety powiesiłbym za jaja albo zesłał na przumusowe roboty aby im się odechciało tego robić.
Trzecia kwestia, która mnie wkurwiła dziejszego dnia to zostawianie śmieci wzdłuż wiaty.
Na osiedlu mamy tak, że 2 klatki mają własne pomieszczenie z kontenerami na śmieci zamykane na klucz. Kto nie ma klucza = nie wejdzie do środka i nie wrzuci śmieci do kontenera, czytaj: spierdalaj i nie wrzucaj tutaj śmieci.
Co robi Polak? Robi syf wokół całego pomieszczenia i zostawia odpadki dookoła, tak, że wejść nie można!
To jest @#$% skandal!
Kiedy w końcu staniemy się normalnymi obywatelami? Polacy w większości są jeszcze tacy prymitywni, że to się w pale nie mieści.
Wkurwiłem się.
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt
Droga do całej Europy wolna - nawet dowodu nie trzeba mieć.
mises.org / marksdailyapple.com
eng napisał:
> Najlepszego.
>
>
> Jako, ze wczoraj popilem a dzisiaj musialem pojechac w dluzsza trasę, poszedłem na komisariat żeby sprawdzić czy mam jeszcze jakies promile we krwi.
>
> Chyba lekko wybiłem panów na komendzie z rytmu pracy (przeglądali sobie allegro i otomoto.pl) w taki sposób, że odmówiono mi kontroli trzeźwości.
>
>
> Mieliście podobną sytuację kiedyś? Chętnie zrobiłbym im sytfu i zgłosił ich zaniedbanie procederu do kogoś wyżej, być może mediów :), bo zgodnie z ZARZĄDZENIEM NR 496 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI mam do tego prawo.
Hah.
Pare lat temu mialem podobna historie. Szukalem jakiegos alkotestu w zabce, na stacjach benzynowych etc. - bezowocnie. Stwierdzilem, ze pojde na komende. Zrobilem chyba niemale zamieszanie, bo zarowno "recepcjonistka" jak tez sam policjant, ktory pojawil sie zeby mnie obsluzyc byli mocno zdziwieni, zeby nie powiedziec wystraszeni.
Dostalem serie pytan typu "a po co ?", "a co sie stalo ?", "pobil sie pan z kims" przeplatanych "ale nie damy panu kwitu", "ale jak cos sie stalo wczoraj to nic to panu nie pomoze".
Na dzien dobry zakladli, ze chce jakis numer wykrecic i tlumaczylem im chyba z 10 razy "Panie, zapilem morde, dzis musze autem jechac, jakos nie usmiecha mi sie stracenie prawa jazdy i nie potrzebuje zadnego zasranego kwitu do sadu".
Generalnie jak na mnie patrzyli to mialem wrazenie, ze po zakonczeniu sprawy beda kolegom z pracy opowiadac "no i @#$% mowie Ci Romek - typ przyszedl sie zbadac alkomatem, no popierdolony jakis".
Innym razem podobnie, tym razem trafilem na patrol w radiowozie.
Pukam w szybke, pies otwiera i wywiazuje sie nastepujacy dialog:
-"Dzien dobry, mam taka sprawe - otoz chcialbym sie zbadac alkomatem"
-"Nie"
-"Dlaczego ?"
-"Bo nie mozemy"
-"Jak nie mozecie?"
-"No nie"
-"Ale dlaczego ?"
-"Bo nie"
-"Byli panowie bardzo pomocni, milego dnia"
Potem sie dowiedzialem, ze podobnoz mieli obowiazek. Gdzies mi sie obilo o uszy ostatnio, ze na dzien dzisiejszy nie maja obowiazku zbadac Cie na komendzie, natomiast patrol juz tak. Nie wiem, nie znam sie i za @#$% tego nie rozumiem. Beda mi pierdolic w kolko ile pijakow robi wypadki, ale jak chcesz sie zbadac czy mozesz jechac to uznaja Cie za pierdolnietego o ile w ogole dopuszcza do badania.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
4lko napisał:
> eng napisał:
>
>
> > Najlepszego.
> >
> >
> > Jako, ze wczoraj popilem a dzisiaj musialem pojechac w dluzsza trasę, poszedłem na komisariat żeby sprawdzić czy mam jeszcze jakies promile we krwi.
> >
> > Chyba lekko wybiłem panów na komendzie z rytmu pracy (przeglądali sobie allegro i otomoto.pl) w taki sposób, że odmówiono mi kontroli trzeźwości.
> >
> >
> > Mieliście podobną sytuację kiedyś? Chętnie zrobiłbym im sytfu i zgłosił ich zaniedbanie procederu do kogoś wyżej, być może mediów :), bo zgodnie z ZARZĄDZENIEM NR 496 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI mam do tego prawo.
>
>
> Hah.
>
> Pare lat temu mialem podobna historie. Szukalem jakiegos alkotestu w zabce, na stacjach benzynowych etc. - bezowocnie. Stwierdzilem, ze pojde na komende. Zrobilem chyba niemale zamieszanie, bo zarowno "recepcjonistka" jak tez sam policjant, ktory pojawil sie zeby mnie obsluzyc byli mocno zdziwieni, zeby nie powiedziec wystraszeni.
>
> Dostalem serie pytan typu "a po co ?", "a co sie stalo ?", "pobil sie pan z kims" przeplatanych "ale nie damy panu kwitu", "ale jak cos sie stalo wczoraj to nic to panu nie pomoze".
>
> Na dzien dobry zakladli, ze chce jakis numer wykrecic i tlumaczylem im chyba z 10 razy "Panie, zapilem morde, dzis musze autem jechac, jakos nie usmiecha mi sie stracenie prawa jazdy i nie potrzebuje zadnego zasranego kwitu do sadu".
>
> Generalnie jak na mnie patrzyli to mialem wrazenie, ze po zakonczeniu sprawy beda kolegom z pracy opowiadac "no i @#$% mowie Ci Romek - typ przyszedl sie zbadac alkomatem, no popierdolony jakis".
>
> Innym razem podobnie, tym razem trafilem na patrol w radiowozie.
>
> Pukam w szybke, pies otwiera i wywiazuje sie nastepujacy dialog:
>
> -"Dzien dobry, mam taka sprawe - otoz chcialbym sie zbadac alkomatem"
>
> -"Nie"
>
> -"Dlaczego ?"
>
> -"Bo nie mozemy"
>
> -"Jak nie mozecie?"
>
> -"No nie"
>
> -"Ale dlaczego ?"
>
> -"Bo nie"
>
> -"Byli panowie bardzo pomocni, milego dnia"
>
>
> Potem sie dowiedzialem, ze podobnoz mieli obowiazek. Gdzies mi sie obilo o uszy ostatnio, ze na dzien dzisiejszy nie maja obowiazku zbadac Cie na komendzie, natomiast patrol juz tak. Nie wiem, nie znam sie i za @#$% tego nie rozumiem. Beda mi pierdolic w kolko ile pijakow robi wypadki, ale jak chcesz sie zbadac czy mozesz jechac to uznaja Cie za pierdolnietego o ile w ogole dopuszcza do badania.
i dlatego masz teraz nick 4lko?
jestem mistrzem :]
r3v.DOOMer napisał:
> Shiv sto lat:) Ile kończysz?
>
> Raul - to były imieniny:P
...
oj zwracam honor... i winszuje mojej niefrasobliwosci w wypowiedzi.. ale nie zmienia to faktu, że Wam bliżej obu niż dalej.. ale nie martwcie sie, mamy tajne forum "skladki na wience, dla bylych orgowiczow" juz sie troche floty nazbieralo :DDD
:*
Cytat z posta - autor: r3v.DOOMer
> Shiv sto lat:) Ile kończysz?
>
>
> Raul - to były imieniny:P
Shiv to geriatryk z 3 na przodzie... podobnie jak ja ;/ i Ty ;P
Najlepszego staruszku ;)
...suck my disc
...!
eng napisał:
> Kiedy w końcu staniemy się normalnymi obywatelami? Polacy w większości są jeszcze tacy prymitywni, że to się w pale nie mieści.
>
> Wkurwiłem się.
Widać nigdy nie byłeś na dłużej we Włoszech albo w Hiszpanii ;D
eng też mi na osiedlu wszystkie śmietniki pozamykali na klucz :o nawet nie dadzą zarobić tym co chodzą po śmietnikach i zbierają puszki. Ostatnio puszki postawiłem obok to sąsiadka zaczęła drzeć ryja że syf robie :D grzecznie się odwróciłem i poszedłem po piwko do tesco :)
Co do alkotestu na komendzie sam jeszcze nie byłem, ale słyszałem na jednej imprezie że komuś tam też odmówili.
fil.IP napisał:
> r3v.DOOMer napisał:
> > Shiv sto lat:) Ile kończysz?
> >
> >
> >
> > Raul - to były imieniny:P
>
>
>
> Shiv to geriatryk z 3 na przodzie... podobnie jak ja ;/ i Ty ;P
>
> Najlepszego staruszku ;)
Sad but true... Też niedługo mam urodziny, które to powiem później:)
Raul, luz. A jeśli chodzi o wiązanki, to ja poproszę o chmielową. Najlepiej zawiniętą w szkło a zamiast harfy niech będzie otwieracz:D
r3v.DOOMer napisał:
> A jeśli chodzi o wiązanki, to ja poproszę o chmielową.
Co ja Ci zrobilem? ;((((
No i tak, w tym tyg pożegnamy pierwszego motocykliste z mojego grona... :( Szkoda chłopaka, dopiero co 30 lat skończył... Czyli kupa życia była przed nim :/
Co ciekawe, jeździł motocyklem który zapierdalał 300km/h a zginał prowadząc samochód i przy około 70-90 km/h uderzył w drzewo, akurat swoimi drzwiami :/ Kierowca zawodowy, 10 lat za kółkiem scani, a zginał 3 km od domu, kiedy padał deszcz.
life is brutal ;-(
ide spac orgowiczowie.... Wy tez idzta lepiej, zeby jutro miec sile do nabijania ;)
edit: hahaha, juz sie kladlem, ale musialem to napisac :D zawsze do spania wlaczam sobie radio, bardzo cichutko, lepiej mi sie spi. A tu slusze reklame:
- drodzy panowie, czy wasze kobiety wymagaja od was zrzucenia wagi? To bardzo proste! Wychodzimy na balkon i wyrzucamy wage z lazienki przez okno :DDDD
taki zarcik na dobranoc ;*
Hhahaha dobre :D
www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM
No ja też miałem iść spać, ale umieram ze śmiechu słuchając słaby program na RMF MAXXX :DDD
Babcia Zygmunta dzisiaj niszczy:D
l1nk napisał:
> Cytat z posta - autor: **r3v.DOOMer
> **A jeśli chodzi o wiązanki, to ja poproszę o chmielową.
> Co ja Ci zrobilem? ;((((
Yyy? Nie zrozumiałem:)
Najszczersze wyrazy wspolczucia Nismo
jestem urodzinowo pijany :D a jutro do pracy :D elo ziomalee! :D
............
Buenos Aires /ORG/ !