> Zmieniłem się! Teraz jak widzę fajną dziewczynę, to od razu mówię: "podobasz mi się, nie spierdol tego". Mam też w domu manekina, którym cwiczę rzucanie laski na łóżko, i stanik, którym owijam poduszkę celem usprawnienia umiejętności rozpinania go (jedną ręką, dwiema, przez koszulkę, z koszulką, bez). No i ogarniam mocne teksty na podryw, np. "hej, chcesz poznać smak nowej pasty kolgejt?", a gdyby trzeba było ratować związek, to mam zapisany w telefonie sms treści "myślę o tobie, wróć do mnie". Dżinsy by były, nie?
oj, to w krk sobie Wojtek nie poradzisz.... tutaj trzeba wesprzeć kobietę dobrym komplementem , np. "jesteś zajebista z mordy"- bez tego się nie obejdzie.
Przed Dolce musisz spróbować szczęścia w Kitschu, sam nie byłem :)
a! i nie rozpowszechniaj plagiatów manau ! :(
przodownik- już wiesz dlaczego jesteś sam ? ;D