ORG

Kurwi jak domestos. Nie polecam.

Dragon Ball i pokemony to idiotyzm i chyba tylko Maniek się tutaj nimi zachwycał...
SW - są genialne (mowa o starych), można się przypierdalać wielu rzeczy, ale jak dla mnie trylogia rewelacyjna =)

Nie chcę więcej psioczenia na stare Gwiezdne Wojny bo zacznę kasować konta :D:D:D:D

> A Dragon Ball to wymiatał i jak gram czasem w DB Budokai Tenkaichi 2 i 3 to przyjemnie sie historie przechodzi, a te fighty mmmiodzio :D

Mugen 2 biacz!

pokemony to ścierwo, ale smocze jaja były świetne zwłaszcza z polskim dubem ; D

Peter Schiff napisał:
> Kurwi jak domestos. Nie polecam.
I tak jest lepszy niz dowolna krajowa gorzola.

SharK napisał:
> A Dragon Ball to wymiatał i jak gram czasem w DB Budokai Tenkaichi 2 i 3 to przyjemnie sie historie przechodzi, a te fighty mmmiodzio :D
No fajowskie byly te mordobicia. Niebawem ma wyjsc chyba jakies nowe.

szaq napisał:
> Dragon Ball i pokemony to idiotyzm i chyba tylko Maniek się tutaj nimi zachwycał...
>
>
> SW - są genialne (mowa o starych), można się przypierdalać wielu rzeczy, ale jak dla mnie trylogia rewelacyjna =)
>
> Nie chcę więcej psioczenia na stare Gwiezdne Wojny bo zacznę kasować konta :D:D:D:D
Ja wiem ? DB to na dluzsza mete podobny poziom kretynstwa co gwiezdne wojny, ale majac 12 lat to bylo najlepsze kretynstwo ever.

Ja wolę Wyborową ;p

Peter Schiff napisał:
> Ja wolę Wyborową ;p
Tez nie bede wybrzydzal, ale alkohol tak sie w polsce zjebal przez ostatnie lata, ze strach pomyslec co oni tam leja.

ano... taki efekt ultra masowej produkcji... kolega ma kolege (wiem, że to brzmi dziwnie), co jest uznawanym w kraju koneserem piwa (podobno potrafi zapłacić kilkanaście tysi za etykietę od piwa) i ten twierdził, że piwo powinno ważyć się co najmniej 30 minut, tymczasem wszelakie nasze sikacze są gotowe w 4.

RauL napisał:
> ano... taki efekt ultra masowej produkcji... kolega ma kolege (wiem, że to brzmi dziwnie), co jest uznawanym w kraju koneserem piwa (podobno potrafi zapłacić kilkanaście tysi za etykietę od piwa) i ten twierdził, że piwo powinno ważyć się co najmniej 30 minut, tymczasem wszelakie nasze sikacze są gotowe w 4.
To jedno, ale bedac za granica mialem wrazenie, ze teoretycznie te same alkohole smakuja zupelnie inaczej.

Znajoma przyjechala swego czasu w odwiedziny z wysp i stwierdzila, ze kupimy bacardi bo jej bardzo posmakowalo podczas pobytu tam. Byla poteznie zdziwiona kiedy okazalo sie, ze kupiony w polsce smakowal wlasciwie jak rozcienczony spyrol ;p.

4lko napisał:
> RauL napisał:
>
>
> > ano... taki efekt ultra masowej produkcji... kolega ma kolege (wiem, że to brzmi dziwnie), co jest uznawanym w kraju koneserem piwa (podobno potrafi zapłacić kilkanaście tysi za etykietę od piwa) i ten twierdził, że piwo powinno ważyć się co najmniej 30 minut, tymczasem wszelakie nasze sikacze są gotowe w 4.
>
>
> To jedno, ale bedac za granica mialem wrazenie, ze teoretycznie te same alkohole smakuja zupelnie inaczej.
>
> Znajoma przyjechala swego czasu w odwiedziny z wysp i stwierdzila, ze kupimy bacardi bo jej bardzo posmakowalo podczas pobytu tam. Byla poteznie zdziwiona kiedy okazalo sie, ze kupiony w polsce smakowal wlasciwie jak rozcienczony spyrol ;p.
...

To oczywiscte, przeciez kupowane trunki nie są improtowane, tylko rozlewane na miejscu. Trunki robi się pod lokalną społeczność. Będąc na wyspach byłem bardzo zdziwiony, gdy skosztowałem tamtejszego Tyskiego (eksportowego). Smakował on ala. Calsberg/Heineken u nas, czyli lajtowe z lekką nutką słonawego posmaku, całkowicie inne niż nasze.
Uprzedzając dalszy etap rozmowy dot. "ale przecież każda marka ma swoje unikalne receptury, których się trzyma i których strzeże". No tak, ale wyobraź sobie jakie szanse są na powtórzenie tego samego efektu patrząc przez pryzmat produkcji na skalę masową w dwóch różnych browarach, wyposażone w inne kotły, pobierające wodę z innych źródeł, podgrzewające ją do minimalnie różnych temperatur i kończąc na składnikach z różnych plantacji. Na skalę domową być może dało by się odtworzyć smak prawie w 100%, lecz na masową to moim zdaniem nie wykonalne.

szaq napisał:
> Dragon Ball i pokemony to idiotyzm i chyba tylko Maniek się tutaj nimi zachwycał...
>
>
> SW - są genialne (mowa o starych), można się przypierdalać wielu rzeczy, ale jak dla mnie trylogia rewelacyjna =)
>
> Nie chcę więcej psioczenia na stare Gwiezdne Wojny bo zacznę kasować konta :D:D:D:D
Gwiezdne Wojny są chujowe jak wątróbka.

wątróbka z cebulką akurat zamiata :P i jest zdrowa :P a co do SW.. to także mnie nie urzekło...

Mav’ napisał:_
> szaq napisał:
>
>
> > Dragon Ball i pokemony to idiotyzm i chyba tylko Maniek się tutaj nimi zachwycał...
> >
> >
> > SW - są genialne (mowa o starych), można się przypierdalać wielu rzeczy, ale jak dla mnie trylogia rewelacyjna =)
> >
> > Nie chcę więcej psioczenia na stare Gwiezdne Wojny bo zacznę kasować konta :D:D:D:D
>
>
> Gwiezdne Wojny są chujowe jak wątróbka.
sam jestes wątróbka, SW FTW!

Mav’ napisał:_
> szaq napisał:
>
>
> > Dragon Ball i pokemony to idiotyzm i chyba tylko Maniek się tutaj nimi zachwycał...
> >
> >
> > SW - są genialne (mowa o starych), można się przypierdalać wielu rzeczy, ale jak dla mnie trylogia rewelacyjna =)
> >
> > Nie chcę więcej psioczenia na stare Gwiezdne Wojny bo zacznę kasować konta :D:D:D:D
>
>
> Gwiezdne Wojny są chujowe jak wątróbka.
Mav - rozumiem Twoją dezorientacje, wszak do GW trzeba funkcjonować na wyższym poziomie egzystencji if you know what I mean :D:D:D:D

Jeszcze jedno - nie ma rzeczy bardziej lub tak chujowej jak wątróbka - AMEN!

A wysrana wątróbka?

szaq napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > szaq napisał:
> >
> >
> > > Dragon Ball i pokemony to idiotyzm i chyba tylko Maniek się tutaj nimi zachwycał...
> > >
> > >
> > > SW - są genialne (mowa o starych), można się przypierdalać wielu rzeczy, ale jak dla mnie trylogia rewelacyjna =)
> > >
> > > Nie chcę więcej psioczenia na stare Gwiezdne Wojny bo zacznę kasować konta :D:D:D:D
> >
> >
> > Gwiezdne Wojny są chujowe jak wątróbka.
>
>
> Mav - rozumiem Twoją dezorientacje, wszak do GW trzeba funkcjonować na wyższym poziomie egzystencji if you know what I mean :D:D:D:D
haha, może to dobry plan na jutro :D

Peter Schiff napisał:
> A wysrana wątróbka?
...hola hola... wysrana wątróbka to abstrakcja, przecież najpierw należałoby ją zjeść a to tylko fikcja (pomijając świat RauLa).
Mav’ napisał:_
> szaq napisał:
>
> > Mav’ napisał:_
> >
> >
> > > szaq napisał:
> > >
> > >
> > > > Dragon Ball i pokemony to idiotyzm i chyba tylko Maniek się tutaj nimi zachwycał...
> > > >
> > > >
> > > > SW - są genialne (mowa o starych), można się przypierdalać wielu rzeczy, ale jak dla mnie trylogia rewelacyjna =)
> > > >
> > > > Nie chcę więcej psioczenia na stare Gwiezdne Wojny bo zacznę kasować konta :D:D:D:D
> > >
> > >
> > > Gwiezdne Wojny są chujowe jak wątróbka.
> >
> >
> > Mav - rozumiem Twoją dezorientacje, wszak do GW trzeba funkcjonować na wyższym poziomie egzystencji if you know what I mean :D:D:D:D
>
>
> haha, może to dobry plan na jutro :D
...mogę zajrzeć?

szaq tak z ciekawosci pytam, gdzie Ty teraz mieszkasz? bo chyba musialem gdzies przeoczyc fakt, ze wrociles do PL :P

fb muwi rze radomsko ;)

Si, Radomsko obecnie =)

szaq napisał:
> Si, Radomsko obecnie =)
...

30 min. ode mnie... wpadasz na brobiad? :D

Wpadłbym, ale nie jestem jeszcze zmotoryzowany i jedynie po Radomsku się bujam w razie potrzeby autem 'teścia' ; )

szaq napisał:
> Peter Schiff napisał:
>
>
> > A wysrana wątróbka?
>
>
> ...hola hola... wysrana wątróbka to abstrakcja, przecież najpierw należałoby ją zjeść a to tylko fikcja (pomijając świat RauLa).
>
> Mav’ napisał:_
>
>
> > szaq napisał:
> >
> > > Mav’ napisał:_
> > >
> > >
> > > > szaq napisał:
> > > >
> > > >
> > > > > Dragon Ball i pokemony to idiotyzm i chyba tylko Maniek się tutaj nimi zachwycał...
> > > > >
> > > > >
> > > > > SW - są genialne (mowa o starych), można się przypierdalać wielu rzeczy, ale jak dla mnie trylogia rewelacyjna =)
> > > > >
> > > > > Nie chcę więcej psioczenia na stare Gwiezdne Wojny bo zacznę kasować konta :D:D:D:D
> > > >
> > > >
> > > > Gwiezdne Wojny są chujowe jak wątróbka.
> > >
> > >
> > > Mav - rozumiem Twoją dezorientacje, wszak do GW trzeba funkcjonować na wyższym poziomie egzystencji if you know what I mean :D:D:D:D
> >
> >
> > haha, może to dobry plan na jutro :D
>
>
> ...mogę zajrzeć?
Przecież zawsze jesteś mile widziany :P

Za późno - mój transport do Wawy wyjechał 2 godziny temu z Radomska.

Idę w ramach zniesmaczenia ponakurwiać na drążku.

No to @#$% nie masz telefonu do mnie, żeby się pytać przez boarda? :P Zresztą niedługo powinno się w Internecie pojawić info nt. finałów Ligi Cybersport i wtedy będzie chyba też świetna okazja na jakąś imprezę Quakerską.

Niszczy ;)