ORG

jedyna akceptowalna wersja Zorro

Rycerzyki :D

Skoro wracacie do lat dziecięcych, to mi się przypominają czasy jak miałem może z 8 lat i od sąsiada pożyczałem kasetę wideo z taką bajką - półobrót!

Mowa o 1990 roku, może 1991 - wtedy ta bajka dla mnie była najwspanialszą rzeczą na świecie jaka widziałem w telewizji =)

tak odchodząc od bajek, a pozostając przy rodzimych produkcjach, ktoś pamięta tego skurwiela gorszego od buki ?

ja kudlaty durnowaty ;)

Cytat z posta - autor: kreska_
> tak odchodząc od bajek, a pozostając przy rodzimych produkcjach, ktoś pamięta tego skurwiela gorszego od buki ?

Nie ma nic gorszego od buki, nienawidzę @#$% od lat!

szaq napisał:
> Skoro wracacie do lat dziecięcych, to mi się przypominają czasy jak miałem może z 8 lat i od sąsiada pożyczałem kasetę wideo z taką bajką - półobrót!
>
> Mowa o 1990 roku, może 1991 - wtedy ta bajka dla mnie była najwspanialszą rzeczą na świecie jaka widziałem w telewizji =)
Lel, mam nawet gdzies vhs. Okropne gowno, ale sie ogladalo.

Chuck mowisz ?

To tez mialem na vhs.

4lko napisał:
> To tez mialem na vhs.
...

ja tez :D szczegolnie utkwil mi w pamieci odcinek, jak jakas organizacja przestępcza chciała przejąć statek z rakietami nuklearnymi :D wtedy uslyszalem po raz 1 słowo "abordaż" :D

Jakoś tak od 1993 widziałem mnóstwo rzeczy, które wychodziło na VHS, jako że moja ciotka mieszkająca defakto w tym samym bloku otworzyła wypożyczalnie kaset videło. Codziennie przez kilka lat po godzinie 20-tej chodziłem i pożyczałem tyle filmów ile chciałem =) Ile ja się wtedy różnego rodzaju gówna naoglądałem to głowa pęka...

RauL napisał:
> 4lko napisał:
>
>
> > To tez mialem na vhs.
>
>
> ...
>
> ja tez :D szczegolnie utkwil mi w pamieci odcinek, jak jakas organizacja przestępcza chciała przejąć statek z rakietami nuklearnymi :D wtedy uslyszalem po raz 1 słowo "abordaż" :D
Lel, mialem dokladnie to samo :d.

fantastycznym jest, że nawet w najwiekszych mrozach bicki zawsze miał odsłonięte i napięte,
to tak jak jedna z prawidłowości anime- włosy, zawsze w stanie nietkniętym.

szaq napisał:
> Jakoś tak od 1993 widziałem mnóstwo rzeczy, które wychodziło na VHS, jako że moja ciotka mieszkająca defakto w tym samym bloku otworzyła wypożyczalnie kaset videło. Codziennie przez kilka lat po godzinie 20-tej chodziłem i pożyczałem tyle filmów ile chciałem =) Ile ja się wtedy różnego rodzaju gówna naoglądałem to głowa pęka...
...

ja miałem tak, że jak sie budziłem to rano zawsze leżała i czekała na mnie kaseta VHS wypożyczona przez ojca :D taki rodzaj niespodzianki (wieczorem pomimo usilnych prób nie chciał zdradzić co dla mnie ma na rano). A któregoś ranka znalazłem na półce.... CRITERSY :DDDD sranie miałem na 106 :D ale oczywoście nie dałem po sobie poznać, bo ojciec jak by wiedział, że to takie "zueee" to by nigdy wiecej tego nie wypożyczył, a tak to spokojnie jako 6 latek zaliczyłem wszystkie części jak pamiętam :D dopiero potem wyraziłem swoją opinię do mamy jakie to cuda mi tata wypożycza :DDD
a jak z nim oglądałem film to on zawsze trzymał pilot w pogotowiu i w razie jakiejs drastycznej sceny przemocy badz erotycznej natychmiast przestawiał/przewijał :/
wypożyczalnie to było to :) nie wspomnę na bazarach o panach z duzymi torbami podróżnymi, u których wymieniało się kasety :)

Odbiegając od tematu, może ktoś pomoże?

cały wieczór przed nowym deusem- świetna ścieżka dźwiękowa, gra wciąga- wreszcie coś po wieśku2 na czym oko można zawiesić na dłużej

Cytat z posta - autor: kreska_
> cały wieczór przed nowym deusem- świetna ścieżka dźwiękowa, gra wciąga- wreszcie coś po wieśku2 na czym oko można zawiesić na dłużej

wieszak się ugina :)))

może Maniek by się załapał na 2 klocki ? :)

z raczji tego ze maska mojego punto miala dzis bliskie spotkanie z kaskiem kobiety jadacej na skuterze, mam do specow samochodowych pytanie. mianowicie, na lakierze jest zajebiscie gruba, czarno biala kreska i nie wiem czym to zmyc, zetrzec, czy cokolwiek. spotkal sie moze ktos z czyms podobnym? zaznaczam ze kreska jest NA lakierze

Jak niczego nie wgniotła to wystarczy polerka.

Od grubo ponad tygodnia nie wlazłem na QL - teraz biegam cały czas w BFBC2 no i czekam na BF3 =)

Ktoś z Was grywa w te tytuły online?

Cytat z posta - autor: O)))satan
> z raczji tego ze maska mojego punto miala dzis bliskie spotkanie z kaskiem kobiety jadacej na skuterze, mam do specow samochodowych pytanie. mianowicie, na lakierze jest zajebiscie gruba, czarno biala kreska i nie wiem czym to zmyc, zetrzec, czy cokolwiek. spotkal sie moze ktos z czyms podobnym? zaznaczam ze kreska jest NA lakierze

Pasta TEMPO Do starych lakierów i jedziesz...

nismo napisał:
> O)))satan napisał:
> > z raczji tego ze maska mojego punto miala dzis bliskie spotkanie z kaskiem kobiety jadacej na skuterze, mam do specow samochodowych pytanie. mianowicie, na lakierze jest zajebiscie gruba, czarno biala kreska i nie wiem czym to zmyc, zetrzec, czy cokolwiek. spotkal sie moze ktos z czyms podobnym? zaznaczam ze kreska jest NA lakierze
>
>
>
> Pasta TEMPO Do starych lakierów i jedziesz...
dzieki. mam nadzieje ze pomoze bo zygac mi sie chce jak na to patrze ;/

A propos BF3 - dałoby się na tym zagrać w Q3?Dodatkowy pokój by się znalazł;)

Ciekawie by się na pewno rocket jumpy robiło ;)

jak by w q3 na tym grac można ładnie wagę zbić :D nowa metoda na odchudzanie :D tdm 20min - 2kg ;asd

Defrag ciekawie by mógł na tym wyglądać :D