ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #14

Alchemik

Od: 2003-10-27

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2011-01-10 19:16:54

Poprawione, nk ani niczego podobnego nie mam.

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 19:22:19

Alchemik napisał:
> Już wklejałem, ale proszę zatem ustosunkuj się do tego:
> Z PASAMI
> BEZ PASÓW
Edytowalem posta w trakcie jak to napisales, ale profilaktycznie ujalem i to zagadnienie w ostatniej wypowiedzi ;)

ed:

W ogole albo czytacie wybiorczo albo masz bardzo niskie mniemanie o mnie jesli sadzisz, ze nie wiem ze jebniecie 80 kilogramami w fotel kierowcy moze zrobic kuku. Nie kloce sie z fizyka. Po prostu uwazam, ze jesli ktos chce (raz jeszcze uwaznie prosze) siebie (i tylko siebie) zabic, to jego broszka.

Wiec ? ;p

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 19:30:42

4lko mało słyszałeś.

Jedzie kierowca i tylko kierowca autem, od którego bokiem odbija się inny pojazd który na drodze dwupasmowej wpadł w poślizg. Kierowca bez pasów ma duże szanse przelecenia na fotel obok - tego z zapiętymi pasami ciężej już będzie przegonić z fotela kierowcy. Przy zwykłej kolizji osoba bez pasów może spowodować więcej szkód bo najprościej nie jest w stanie utrzymać się w pozycji kierowcy przy nagłym szarpnięciu. To taki pierwszy przykład który natychmiast przyszedł mi do głowy. Można ich mnożyć do bólu - teoretyka, owszem, ale nie znaczy to ze jeżeli Ty o ani jednym takim przypadku nie słyszałeś, to takie przypadki nie występują na drodze.
Widzę masz tak samo jak ja - kto by nie wsiadał do auta, zawsze ma nakaz zapięcia pasów.

Cytat z posta - autor:4lko

> Po prostu uwazam, ze jesli ktos chce (raz jeszcze uwaznie prosze)siebie(i tylko siebie) zabic, to jego broszka.
>
> Wiec ? ;p
...masz w 100% racje, do póki zrobisz to na swoim zasranym podwórku! Jak chcesz się zabić to nie rób tego na drodze publicznej bo zawsze możesz narazić na to osoby trzecie =)

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2011-01-10 19:33:06

byla tez reklama pokazujaca co robi osoba nie majaca zapietych pasów z innymi pasazerami w trakcie wypadku.

o tutaj: klik

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 19:39:31

szaq napisał:
> 4lko mało słyszałeś.
>
> Jedzie kierowca i tylko kierowca autem, od którego bokiem odbija się inny pojazd który na drodze dwupasmowej wpadł w poślizg. Kierowca bez pasów ma duże szanse przelecenia na fotel obok - tego z zapiętymi pasami ciężej już będzie przegonić z fotela kierowcy. Przy zwykłej kolizji osoba bez pasów może spowodować więcej szkód bo najprościej nie jest w stanie utrzymać się w pozycji kierowcy przy nagłym szarpnięciu. To taki pierwszy przykład który natychmiast przyszedł mi do głowy. Można ich mnożyć do bólu - teoretyka, owszem, ale nie znaczy to ze jeżeli Ty o ani jednym takim przypadku nie słyszałeś, to takie przypadki nie występują na drodze.
>
>
> Widzę masz tak samo jak ja - kto by nie wsiadał do auta, zawsze ma nakaz zapięcia pasów.
Moze. Nie grzebalem w statystykach ale przypuszczam, ze ilosc zgonow podrozujacych na skutek innych kierowcow z niezapietymi pasami jest bardzo licha.

Jezeli doswiadczysz kolizji przy ktorej szarpnie Toba do tego stopnia, to nie sadze zebys byl w stanie natychmiast zlapac za kolko i np. wyprowadzic samochod z poslizgu czy nie przyczynic sie do dalszych szkod. Jezeli tak to pewnie masz szanse zostac ninja (sam jestem wiec wiem cos o tym).

W kazdym razie, tu juz nie chodzi o gdybanie. Gdyby bylo to tak znaczace, to zakladam, ze slyszalbym chociaz o jednym przypadku.

Jak wam sie chce lapcie googlarke i szukajcie ;p.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 19:45:43

Nie mam siły Panie szukać - ale reasumując uważam obowiązek zapinania pasów za dobrą rzecz.

Zauważyłeś może że jak masz zapięte pasy to nie schylisz się po nic, nie zajrzysz do schowka, nie wyjmiesz czegoś z kieszeni w dżinsach itd..

To też jakby nie było bezpieczeństwo =)
Zmieńmy temat, bo znowu wracamy do odgrzewania kotletów.

Może wybierzemy miss minionego 2010 roku? Warunek to data urodzenia 1900 do 1991 i oczywiście polska narodowość?

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 19:51:53

szaq napisał:
> Nie mam siły Panie szukać - ale reasumując uważam obowiązek zapinania pasów za dobrą rzecz.
>
> Zauważyłeś może że jak masz zapięte pasy to nie schylisz się po nic, nie zajrzysz do schowka, nie wyjmiesz czegoś z kieszeni w dżinsach itd..
>
> To też jakby nie było bezpieczeństwo =)
Jesli pod pojeciem pasow rozumiesz lancuch zapiety na klodke to masz racje. Przeciez pasy "zacina" jedynie przy szarpnieciu (chyba ze jestem do tylu z technologia). Mnostwo razy wyciagalem papierosy, zapalniczke, dokumenty, telefon i bog wie co jeszcze ze schowkow, kieszeni etc. Faktem jest, ze trzeba przy tym mocno uwazac - rowniez ze wzgledu na pasy, ktore jakby nie bylo krepuja ruch, ale nie do tego stopnia jaki przedstawiasz.

Point is - jesli faktycznie jest to taki znaczacy czynnik dla bezpieczenstwa innych, a nie dzialanie jedynie na wlasna szkode w przypadku kierowcy solo, to sam przystane na to, ze faktycznie obowiazek powinien byc. Jak narazie takich przeslanek nie ma.

szaq napisał:
> Może wybierzemy miss minionego 2010 roku? Warunek to data urodzenia 1900 do 1991 i oczywiście polska narodowość?
Nergal

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 20:09:11

nie MISTER tylko MISS!

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 20:10:17

szaq napisał:
> alien potwierdził także to o czym piszę, w okolicy S-erza nie ma żadnej autostrady, nie ma nawet dobrych dwupasmówek a ludzie i tak zapierdalają na drodze gdzie jak wół stoi ograniczenie do 60 czy 80 z prędkością 150 i czasami więcej - nasze społeczeństwo ma inną mentalność niż Niemcy czy Holendrzy.
Ahahah, tylko na to czekałem ;D Co za chłopska mądrość wzięta z dupy.
Najchętniej to bym Cię ustawił na tej drodze koło Sandomierza przez 24 godziny i kazał policzyć ile aut przejedzie z prędkością w okolicach ograniczenia (50-80) a ile przejedzie z prędkością 120 i więcej. Nawet bym Ci Wyborczą kupił dla rozrywki, gdy nic nie jedzie. Albo jeszcze lepiej - kserokopię Traktatu Lizbońskiego.

mises.org / marksdailyapple.com

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 20:12:01

szaq napisał:
> nie MISTER tylko MISS!
No to mowie.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 20:15:04

gienek, a ja najchętniej ustawiłbym Cię na ulicy na jakiejś wiosce, ewentualnie w jakiejś gminie, gdzie jest teren zabudowany a Ty policzyłbyś mi ile pojazdów jedzie wolniej niż 90 na godzinę (pomijając maszyny rolnicze). Zaznaczam że teren zabudowany, nie droga 'koło' Sandomierza.

Cytat z posta - autor:4lko

> Cytat z posta - autor:szaq
>
> > nie MISTER tylko MISS!
>
>
> No to mowie.
...nergal jest kobietą?

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 20:19:54

Corka mlynarza.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 20:23:53

Chyba sobie jaja ze mnie robisz. Mówisz o wiosce, w której teren jest zabudowany i mądry samorząd postawił ograniczenie 50 km/h, to przejeżdża jedno auto na 10 minut?
Ps. jakby ktoś w końcu to państwo postawił na nogi, to w 2-3 lata autostrady i ekspresówki wyrosłyby jak grzyby po deszczu i problem jazdy szybko po drogach lokalnych by znikł. A tak to budują 300 metrów rocznie (IDIOT ALERT: to zmyślona liczba) i się dziwią, że ludzi kurwica trafia i, tak jak mówił sab, jeżdżą bardziej ryzykownie.

mises.org / marksdailyapple.com

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 20:36:09

Nie gienek, mówię o gminie, gdzie teren jest faktycznie zabudowany, nie mam na myśli wsi gdzie odległości pomiędzy domami wynoszą kilkaset metrów. W moim rejonie obok S-erza mogę podać Koprzywnicę, Dwikozy a nawet już nie gminę a miasto - Gorzyce. Wszystkie te miejscowości są przecięte ruchliwymi drogami.

Normalnym tam jest fakt, że czy to miejscowy czy też przejezdny - wszyscy zapierdalają po 120 i więcej na budziku a warunki pozwalają powiedzmy na bezpieczne 60 (ograniczenie jest bodaj do 50). Mówię o trzech miejscowościach, które są w totalnie odmiennym kierunku każda jadąc z S-erza. Ty naprawdę nie wiesz jak wygląda typowy w Polsce ruch aut osobowych?

Cytat z posta - autor:gienek

> Ps. jakby ktoś w końcu to państwo postawił na nogi, to w 2-3 lata autostrady i ekspresówki wyrosłyby jak grzyby po deszczu i problem jazdy szybko po drogach lokalnych by znikł.
Nie rozumiem, tzn wiem co masz na myśli, ale skoro to jest możliwe (a zakładam ze jest skoro o tym napisałeś) to dlaczego w naszym kraju nadal stawia się '300 metrów' rocznie? Czy to jest tak, ze Ty wiesz o czymś, o czym Rząd nie wie, czy może oni mają przeszkody o których Ty bladego pojęcia nie masz, czy może oni w chuja walą i z góry zakładają, ze my myślimy że przed budową autostrad stoją olbrzymie przeszkody znane przede wszystkim władzy (czyli im)?

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 20:55:13

Za cholerę nie uwierzę, że ktoś jedzie przez miasto 120 km/h po drodze jednopasmowej ;D Tzn. ktoś może tak, ale na pewno nie jest to częste zdarzenie. Nawet przez dwupasmówkę przez środek Tarnowa czy przez trzypasmowy most w Warszawie ludzie tyle nie jeżdżą. Albo zmyślasz, albo pojedyńcze przypadki rzutują na Twoją opinię. @#$%, przecież nawet po obwodniczy Tarnowa auta w głównej mierze się wałują 100km/h, a żeby ktoś tam jechał 150 to naprawdę nigdy (!!!) nie widziałem. Oprócz mnie, ale nie mówię tego żeby się tu chwalić, bo to żaden wyczyn, tylko dlatego, że jakby ktoś mnie zdecydowanie wyprzedzał, to raczej bym zauważył.

> Cytat z posta - autor:[gienek](podglad.php?page=users&run=details&id=7158)
>
> > Ps. jakby ktoś w końcu to państwo postawił na nogi, to w 2-3 lata autostrady i ekspresówki wyrosłyby jak grzyby po deszczu i problem jazdy szybko po drogach lokalnych by znikł.
>
>
> Nie rozumiem, tzn wiem co masz na myśli, ale skoro to jest możliwe (a zakładam ze jest skoro o tym napisałeś) to dlaczego w naszym kraju nadal stawia się '300 metrów' rocznie? Czy to jest tak, ze Ty wiesz o czymś, o czym Rząd nie wie, czy może oni mają przeszkody o których Ty bladego pojęcia nie masz, czy może oni w chuja walą i z góry zakładają, ze my myślimy że przed budową autostrad stoją olbrzymie przeszkody znane przede wszystkim władzy (czyli im)?

Jak do tej pory nie miałem przeszkód żeby tłumaczyć komukolwiek rzeczy, które uważałem za oczywiste, to teraz po prostu odmawiam. Nie jestem nawet pewien czy sobie ze mnie jaj w tym momencie nie robisz. Nie będę więc nic tłumaczył tylko wkleję tekst znaleziony w 5 sekund w google.
> Jak poinformował dziennik „China Daily” - Chiny, które jeszcze 18 lat temu nie miały żadnej autostrady, dziś dysponują drugą, co do wielkości siecią autostrad na świecie po Stanach Zjednoczonych. Pod koniec 2005 r. Chiny miały już, 41 tys. km autostrad, o 24 tys. km więcej niż w 2001 roku. W ciągu najbliższych pięciu lat, przy utrzymaniu ich dotychczasowego tempa, chińska sieć autostrad połączy już wszystkie stolice prowincji i miasta liczące powyżej 500 tys. mieszkańców. Chińczycy uważają, i słusznie, że budowanie dróg jest idealnym sposobem wspomagania wzrostu gospodarczego. W 2020 r. sieć ta ma liczyć 85 tys. km, czyli nieco mniej niż obecna sieć amerykańska (90 tys. km). Na inwestycje w tej dziedzinie ma zostać przeznaczonych około 250 mld dol.


Tylko błagam - nie pisz o mentalności Chińczyków ;D

mises.org / marksdailyapple.com

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 21:00:09

Akurat Chińczycy mają zajebistą mentalność której można im pozazdrościć.

Odpiszę Ciebie z domu bo kończę pracę :)
PS. Poważnie zapytałem, tak jak ostatnio w temacie polityka miałem do Ciebie pytanie.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 21:02:45

Gienek trasa nr 94 Strzelce Opolskie - Opole, jest tak zajebiście zrobiona i wyprofilowana, żę mnie samemu z lalu z q3 zdarzyło się jechać ponad 200km/h, średnio tam wszyscy zasuwają ponad 120km/h są oczywiście szybsi i wolniejsi. Jest to odcinek 30km, który pozwala na taką jazdę. Bo potem, cóż sito na drodze. Oczywiście przy drodze stoją leśne ssaki, ale one to tylko próbują raczej odgadnąć znaczek przechodzącego jak przecinak auta:P

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 21:12:33

Alien, to, że Ty tam jeździsz bardzo szybko i kilka osób też nie znaczy, że średnio tyle tam się jeździ ;D Nie każdy traktuje szybką jazdę samochodem jako frajdę i to się wiąże z tym, że jeździ wolniej.
Wiadomo, żę są w Polsce odcinki szybsze i wolniejsze, ale jestem tego prawie pewien, że nie ma w Polsce jednopasmówki, na której średnia prędkość wynosi 100km/h ;D Ten szybki odcinek, o którym piszesz - jedynym sposobem żeby sprawdzić jak tam ludzie jeżdżą, to stanąć z radarem na dzień i zmierzyć. Możnaby zapytać @#$%, ale wariancja odpowiedzi byłaby wysoka.

mises.org / marksdailyapple.com

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 21:43:30

Gienek 70% osób tam przekracza prędkość i to o dużo

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2011-01-10 22:06:59

ja tam co chwile gdzies na drodze spotykam wariatow w rudzie slaskiej \ katowicach \ zabrzu czy gliwicach :D sam jezdze po mieście zazwyczaj spokojnie 50-70 (jak mniejszy ruch to nawet 80 bez stresu idzie jechać:), ale są też odcinki że te 120 idzie, a alien. pewnie zna ich dużo ;p

najczęściej na średnicówce (katowice-zabrze) pojawiają się świry co nawet 180-200 jeżdzą =o z kumplem co mial vectre combi obniżoną z jakims tam chipem zasówaliśmy 180 i dobrze się drogi trzymała :)

a tak w ogóle to zryty ten temat :D

ed:

tak przy okazji to kiedy następny odcinek top gear'a ?

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 22:20:30

"Spotykam", "pojawiają się"... ;D
A'propos TG, miało być wczoraj, ale chyba nie było. Pewnie za tydzień.

mises.org / marksdailyapple.com

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 22:21:14

SharK wolności w zabrzu przed Gliwicami... :P

DK88 Bytom-Gliwice

ITP ITD dużo tego:) ale to 2 główne

_Vh

Od: 2003-05-21

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 22:42:36

4lko vs gienek vs szak = rewind, rewind

Sry chlopaki, ale spory faszyJKMek kontra CzerwonaBrukselka zawsze tyczą tego samego i nigdy nie dojdziecie do konsensusu.

Ale za to możecie się wyżyć i zrealizować swoje naturalne potrzeby, jakie pojawiają się przy okazji przebywania w Intenecie:


tak w ogóle, to jedzie ktoś na IEM do Kijowa? Bilet w dwie strony ~250zł.

Единый, могучий Советский Союз!

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 23:33:34

buahhahaahhahahaaa... dobre Wojtku, dobre =)
gienuś odpiszę jutro, nie miej za złe, ot po prostu zmęczony jestem i dodatkowo się strąbiłem i nie za bardzo dam radę zebrac logicznie myśli ; )

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

AL|EN

Od: 2003-01-16

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-01-10 23:34:05

Boshe ale spalone ten pic przez błędne tłumacznienie ... nie to co PoS :icon_cool:

www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM