mnie osobiscie malo smieszy, naprawde nikt tego dowcipu wczesniej nie slyszal?
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
mnie osobiscie malo smieszy, naprawde nikt tego dowcipu wczesniej nie slyszal?
mieszkam w piwnicy
Haha, zemsta Coollera za te wszystkie anglojęzyczne wywiady. Chyba zawsze o tym marzył. Uśmiech z początku wyraża więcej niż 1000 słów.
Po ciezkim dniu w trasie nie ma jak lektura informacji ze swiata: Malysz konczy kariere, Polacy druzynowo bez medalu, Kowalczyk przegrywa z Bjorgen, ktora legalnie bierze doping tlumaczac sie astma, ale na podjezdzie nawet nie dyszy pomimo choroby, siec Era (a raczej T-Mobile. Tak, Niemcy wykupuja kolejna polska firme) bedzie sponsorowac Ekstraklase, trener Jagny Marczułajtis-Walczaka do swojej podopiecznej mowi "stara pi*** do domu, ta ma zamiar go pozwac a my znowy stajemy sie posmiewiskiem na arenie miedzynarodowej (sport), zwieszono ponownie cały zarząd TVP po 3 dniach urzedowania po polrocznej przerwie spowodowanej... zawieszeniem, Pani Clinton potwierdza, ze na terenie Polski powstana elementy tarczy antyrakietowej = Putin pewnie znowu wysle wyrzutnie rakiet w poblize granicy i przypomni o "naszym trudnym poloweniu geograficznym", strona UEFA szwankuje od 3 dni i tylko nielicznym udalo sie zamowic bilety na Euro... i na koniec najgorsze.. zmarła Irena Kwiatkowska :(
No ale jest tez jedna pozytywna wiadomosc... Ta pi*** Korzuchowska wreszcie odchodzi z tego zjebanego tasiemca i moze przestana krecic to gowno a facet bedzie mogl spokojnie obejrzec mecz bez uprzedniej walki o pilota...
RauL napisał:
> Bjorgen, ktora legalnie bierze doping tlumaczac sie astma
Każda polska cioteczka tak to widzi. A ja Ci podam drugą stronę medalu: każdy wyczynowiec bierze.
K-A-Ż-D-Y
Kowalczyk nie bierze tego gówna "na astmę"? No to bierze coś innego, w jakim Ty świecie żyjesz? Brock Lesnar też tylko kury je i odżywki z Ostrowii, no nie? @#$% :D albo inaczej, goście z najniższych kategorii zjedli więcej koksu niż Ci się w pale może zmieścić
=)
wy nawet nie wiecie jakiej ja kurwicy dostaje, w szkole ogladamy mistrzostwa (VM) prawie caly czas na lekcjach. jak kowalczyk miala lepszy czas od bjørgen, to prawie kazdy norweg sie spinal ze kowalczyk zapierdala na dopingu. powodem do mowienia tego bylo to ze za duzo wyprzedzala bjørgen, nikt nie moze byc od nich szybszy, bo norwedzy sa najzakurwisciejsi. do ostatniej sekundy trzymalem kciuki zeby dobiegla szybciej. ale @#$%, na 10km zabraklo 4 jebanych sekund. tak czy siak wydaje mi sie ze dobry wynik jak na polske gdzie zima jest przez 2-3 miesiace? przy czym tutaj od poczatku listopada lezy snieg, jeszcze nic nie stopnialo.
mieszkam w piwnicy
alien193 napisał:
> prawie kazdy norweg sie spinal ze kowalczyk zapierdala na dopingu
No i mieli rację. Oni tam mają tak dupska/brzuchy/inne części ciała skłute i wątroby/żołądki rozjebane, że powinni już dawno zdechnąć :-D
=)
r3v.DOOMer napisał:
> Blood, nie mierz innych swoją miarą.
Jeszcze nic nie brałem. I to nie jest MOJA miara, każdy wyczynowiec bierze i każdy kto coś uprawiał na wysokim poziomie lub jest w temacie sterydów o tym wie, natomiast durna masa jest strasznie oburzona, bo przecież pani kowalczyk jest święta... gówno, jest cienka i ta norweżka ją jedzie jak gówno :-D nie może się z tym pogodzić i narzeka, to takie polskie :)
=)
Bloodpa1nt napisał:
> r3v.DOOMer napisał:
>
>
> > Blood, nie mierz innych swoją miarą.
>
>
> Jeszcze nic nie brałem. I to nie jest MOJA miara, każdy wyczynowiec bierze i każdy kto coś uprawiał na wysokim poziomie lub jest w temacie sterydów o tym wie, natomiast durna masa jest strasznie oburzona, bo przecież pani kowalczyk jest święta... gówno, jest cienka i ta norweżka ją jedzie jak gówno :-D nie może się z tym pogodzić i narzeka, to takie polskie :)
...pierdolisz bzdury jakich mało - nie chce mi się pisać, gdybyś był w Katowicach to bym Ci powiedział dlaczego bzdurzysz bzdury.
Ej ej, czy Ty właśnie nazwałeś 'durna masą' wszystkich tych, którzy nie wiedzą wiele o sterydach lub nie uprawiają sportów wyczynowo? NAJS... =)
Bloodpa1nt napisał:
> (...)Jeszcze nic nie brałem.(...)
Jeszcze? Czyli nie wykluczasz, że będziesz:)
Pieprzysz jak powalony:/ Nie przepadam za Justyną, ale trzeba oddać jej sprawiedliwość. Gdyby była taka cieńka, jak mówisz, to by medali nie zdobywała, albo by nie przegrywała o kilka sekund z norweżką. Ciekawe tylko, że cała drużyna norweska nagle zachorowała na astmę po Libertzu... To, że tobie się zdaje, ze wszyscy biorą, wcale nie oznacza, że tak jest. Chyba że za szprycowanie się uważasz odżywki witaminowe i inne sztuczne dodatki, które oczywiście biorą niemal wszyscy.
O chłopcy brak mi słów :-D
Szaq: nazwałem durną masą tych, którzy ubóstwiają justynę, która... robi dokładnie to samo co norweżka ;-) oraz tych, którzy twierdzą, że w sporcie nie ma dopingu (przynajmniej jeśli chodzi o większość zawodników)
doomer: nie bo ja tak mówię, tylko wystarczy poczytać o tym no i popytać odpowiednich ludzi ;)..... odżywki i witaminy :DDDDDDD no tak, tylko takie wbijane w dupsko :DDDDDD
i tak, nie wykluczam, że kiedyś sam dupsko zacznę kłuć
sport zawodowy = koks, koks, i jeszcze więcej koksu
nim jakiś kretyn zacznie pisać o szkodliwości polecam poczytać na temat tego, ile osób od koksu umarło... albo zrobię wam na złość i napisze tutaj - zero ;p
=)
Bloodpa1nt napisał:
> alien193 napisał:
>
> > prawie kazdy norweg sie spinal ze kowalczyk zapierdala na dopingu
>
>
> No i mieli rację. Oni tam mają tak dupska/brzuchy/inne części ciała skłute i wątroby/żołądki rozjebane, że powinni już dawno zdechnąć :-D
=/=
Bloodpa1nt napisał:
> nim jakiś kretyn zacznie pisać o szkodliwości polecam poczytać na temat tego, ile osób od koksu umarło... albo zrobię wam na złość i napisze tutaj - zero ;p
Owszem, każdy jest na dopingu obecnie. Problem w tym, że z dekady na dekadę coraz więcej środków dopingujących jest legalizowana... bo np. wymaga tego leczenie astmy.
Masz rację pisząc że KAŻDY zawodowiec bierze - jednak gdyby tak cofnąć się kilkadziesiąt lat wstecz, to zapewne większość 'odżywek i witamin' bedących składem dzisiejszych 'diet' była uważana za nielegalny doping.
Od koksu nikt nie zmarł? Owszem, ludzie nie umierają od koksu, umierają na serce, umierają na jakieś tam wewnetrzne powikłania, umierają bo im flaki wysiadają i bez przeszczepów albo maszyn wielkości szafy żyć się po prostu nie da. Jestem przekonany, że na KOKS jeszcze nikt nie zmarł.
szaq to tak jak mówić, że na HIV jeszcze niekt nie zmarł... albo, że od kuli w łeb też nie, bo ostateczną przyczyna zgonu było uszkodzenie mechaniczne tkanki mozgowej...
tak w ogole zastanawiam sie jak bjørgen dostala pozwolenie na branie tego guffna na astme.jest na liscie, a ona wczesniej tego nie musiala brac, nagle dojebala do nich ze chce zaczac to brac bo ma astme i zeby jej pozwolili? wczesniej chyba tez miala dobre wyniki, astma jej nie przeszkadzala w treningach i na zawodach? przeciez nie zaczela trenowac jak dostala pozwolenie i wtedy tez nie zostala zawodowa biegaczka(czy jak to sie tam zwie po polsku).
mieszkam w piwnicy
szaq napisał:
> jednak gdyby tak cofnąć się kilkadziesiąt lat wstecz, to zapewne większość 'odżywek i witamin' bedących składem dzisiejszych 'diet' była uważana za nielegalny doping.
> Od koksu nikt nie zmarł? Owszem, ludzie nie umierają od koksu, umierają na serce, umierają na jakieś tam wewnetrzne powikłania
1. Gdyby się cofnąć kilkadziesiąt lat wstecz to... kupiłbyś legalnie sterydy w aptece. Pogugluj sobie.
Ta śmiertelnośc trochę podobna d otej z marihuaną - i tutaj i tutaj nie ma ani jednego przypadku, który byłby udowodniony w sposób naukowy.
Coś jeszcze chciałbyś się dowiedzieć?
=)
A znane historie z pomniejszaniem jader, rozrostem, powiekszaniem sie organow (serce)?
mieszkam w piwnicy
Bloodpa1nt napisał:
> Ta śmiertelnośc trochę podobna d otej z marihuaną - i tutaj i tutaj nie ma ani jednego przypadku, który byłby udowodniony w sposób naukowy.
...dałeś porównanie... Rok spożywania nawet nadmiernej ilości marysi Cię nie zabije - rok spożywania nadmiernej ilości koksu wykończy Twoje organy.
Podałeś przykład Arniego - tylko cholera jedna wie ile kasy wkłada teraz w niwelowanie krzywdy, którą wyrządził swoim organom za młodu.
Nie szukałbym daleko - chłopakowi z naszych okolic Panie serce wysiadło jakoś tak koło dwudziestki dwójki - był olbrzymi, jego serce nie dało rady, ale to było mało istotne, bo okazało się po sekcji że inne organy też były na skraju. Wiem że to sporadyczne przykłady głupoty, ale nie znam podobnych z marysią =)
22 lata i był olbrzymi? No przecież tu nie trzeba być geniuszem,żeby skojarzyć to z tym, co pisałem wcześniej - nieodpowiednie dawki.
Alien: nie rozumiem co w związku z tym? Bo jaja się nie kurczą na stałe, a serce nie rośnie na tyle, aby zdechnąć (jeśli wbijasz/jesz tyle ile powinieneś).
Co z tenisistami i zmianami w kośćcu jednej obręczy/nadgarstka? - to pytanie ma taki sens jak Twoje.
=)
czy ty blood polglowku wogole rozrozniasz koks od srodkow na astme?
leki na astme to nie jest koks, wiec przestan pierdolic farmazony wielki znawco, sam mialem astme atopowa przez 12 lat i jak czytam takich pseudozanwcow jak ty to mnie @#$% trafia =o
szczypior co ma w bicepsie @#$% 20 cm jest mistrzem patelni od wyscigow sanek przez mma az po sporty zimowe, wez sie ogarnij debilu
............
Cytat z posta - autor: shiv
> czy ty blood polglowku wogole rozrozniasz koks od srodkow na astme?
>
>
> leki na astme to nie jest koks, wiec przestan pierdolic farmazony wielki znawco, sam mialem astme atopowa przez 12 lat i jak czytam takich pseudozanwcow jak ty to mnie @#$% trafia =o
>
>
> szczypior co ma w bicepsie @#$% 20 cm jest mistrzem patelni od wyscigow sanek przez mma az po sporty zimowe, wez sie ogarnij debilu
Kulą w płot.
Clenbuterol - lek na astmę, który jest "koksem". Co do przypadku uzycia, to nawet daleko szukać nie trzeba kliknij tutaj.
Generalnie również leki sterydowe są podstawowymi lekami na astmę.
Jeśli chory stosuje leki na astmę, zwiększające wydolność układu oddechowego, to jest to efekt leczniczy. Jeśli robi to zdrowy sportowiec, to jest to doping. Tyle.
po ciezkich bojach udalo mi sie zlozyc zamowienie na bilety na Euro... pytanie brzmi: czy chetnych bedzie az tak duzo, ze dojdzie do losowania...
Blood - toż ja piszę jedynie że porównanie koksu do Marychy jest głupotą. Koks = Twarde dragi - ok, ale nie marycha.
Przedawkowanie koksu, pod takim hasłem znajdziesz perwnie sporo przypadków zgonów. Znajdź jeden z przedawkowaniem marychy (udowodniony naukowo).
Temat tematem i wracając do meritum wiecie co mnie wkurwia?
Kiedyś olimpijczycy byli wysportowanymi okazami zdrowia i idealnej kondycji. Teraz jeżeli chcesz być olimpijczykiem to na starcie najlepiej mieć jakieś schorzenie, tudzież astme żeby móc legalnie dojebać sobie 'dopalacze'. Na paraolimpiadę niech wykurwiają i tam biegają po 3 kilometry bez żadnych wspomagaczy, a nie astmatycy z problemami z oddychaniem biegają po 10 i więcej kilometrów zawstydzając ludzi zdrowych, nie raz o wiele lepiej przygotowanych do zawodów.
Skończcie ten temat, bo ze stosunkiem do koksu i jego stosowaniem jest jak z marychą. Są zwolennicy i przeciwnicy i jedni drugich nie przekonają.
Ostatnio miałem badania okulistyczne które wyszły mi wzorowo wręcz. Niby nic, ale biorąc pod uwagę, że każda moja gałka była operacyjnie rozcinana, było w niej grzebane a następnie każda była zszyta (gdzie 3 tygodnie chodziłem ze szwami wystającymi z gałki ocznej) - to jest zajebiście. Nie ma oznaków jaskry, nie będzie recepty na zajebistą 'medyczną' marysię =/
Aaaaa... mam jakiś tam syndrom czy schorzenie (nie zrozumiałem dokładnie medycznego zwrotu w języku angielskim), że mój umysł tak analizuje obraz który odbiera, że nie postrzegam filmów 3D tak jak inni. Dla mnie to żadna nowość (od dawna wiedziałem ze moje wrażenia z 3d są znacząca różne od reszty ludzi jakich znam), ale pierwszy raz zbadano tę część mojego postrzegania i podano mi medyczny zwrot będący odpowiednikiem 'tego czegoś' =)