zamykanie sie na pewien rodzaj muzyki < sluchanie tego co sie podoba - gatunek malo wazny
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
zamykanie sie na pewien rodzaj muzyki < sluchanie tego co sie podoba - gatunek malo wazny
Jak mustangi kurwa, jak mustangi!
PROSTO.
jestes nr.1 caly czas mysle o tobie ;d
ja tam slucham roznej muzyki jednak najbardziej podobaja mi sie elorapy (zdecydowanie bardziej te z usaaa ! masta ace , gang starr , 2pac ofc, naughty by nature , little brother , big pun , common itp ) dobrym jazzikiem nie pogardze :D
z pepza ostatnim postem sie zgodze :) ale tede >>> p81
choc prawda boli mnie ja wierze ze ze nie opuscisz mnie nie zegnajac sie !:
www.youtube.com/watch?v=rsd0j3WSQ4c&mode=related&search=disco%20polo
warto zwrocic uwage na efekty specjalne na samym poczatku :D
ciesc !
Ja sie nie ograniczam, slucham jeszcze break bitów, zagraniczny rap i czasem jakis kawalkow co mi wpadna w ucho ;-D.
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.
psychic napisał:
>
> hip hop < all
>
Smiech [](//htmlarea/images/smiles/11.gif)
Kto wygrał beef? Tede, Pezet czy Onar? wygrał hiphop tak jak mawiał Hirek Wrona :)
Nie ważne kto wygrał, ważne że kawałki są wyjebane :p
be'Pawuj
no coz dla mnie hip hop jest zalosny chyba ze myle to z czyms innym. Mianowicie te piosenczeki z ku.rwieniem, klnieciem na policje, spiewanka o browcu/narkotykach jest po prostu czyms co nizej upasc nie moze. Poza tym jak to mozna nazwac muzyka ? Jest podklad a koles recytuje -.-.
Teo nie zebym atakowal ale nie cwaniacz bo jakos wszedzie sie mowi hip hop i to jest rodzaj "muzyki".
ت
Cwaniakuje ... nauczycielowi tez mowisz, ze cwaniakuje jak proboje cos wytlumaczyc?.
Moge sie zalozyc, ze sluchales komercyjnego rapu typu peja, mezo, liber, doniu, verba itp ... Hip-hop to kultura, ktora tworza min. grafficiarze(;-D), MC, DJ, bboy’e... A za muzyke odpowiadaja MC/DJ, a jak widzisz nie tylko oni tworza kulutre hh.
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.
O moj boże, Hip-Hop kulturą? Nigdy nie klasyfikowałem HH z muzyką, a kultura to już jakaś daleko posunięta abstrakcja. Jestem ciekaw, co się do niej zalicza. Moze chodzenie w spodniach z krokiem na wysokości kolan, jaranie zielska, dupczenie panienek na dyskotekach w kiblu, noszenie czapeczki z napisem "hwdp", malowanie bohomazów spryem w każdym możliwym miejscu, gangstwoanie na ulicy i powitania w stylu "cześć, psie!". Doprawdy, imponujący dorobek kulturowy. Chętnie poznam kolejne, wspaniałe cechy kulturowe subkultory hip-hopowców.
Jeśli idzie zaś o samą "muzykę" tworzoną przez utelantowane jednostki tej niszowej społeczności... Cóż, jest ona tworzona przez zwykłych tępaków, których życie skupia się na siedzeniu na trzepaku, pluciu pod siebie i wieczornego piwkowania na ławeczce pod blokiem. Okazało się, że nie są aż tak głupi, jak sugeruje ich rozkład dziennych zajęć i postanowili przekazać podobnym do siebie cepom, że to nie ich wina, że nie mają pracy, wylecieli ze szkoły i są nieudacznikami. Zwalają winę na rząd, bo któryś usłyszał w wiadomościach na TVP1 o skorumpowanych politykach, zwalają na policję - bo policjant zgarnął jednego za posiadanie zielska (jak śmiał, pies jeb.any?). Wystarczyło opracować motyw przewodni "bida z nędzą przez kraj pędzą" i już "artyści" z co wiekszych miast na swoich blokowiskach sprzedają żałosne treści, w jeszcze bardziej żałosnej formie, swoim kolegom.
Myślę, że hip hip nie ma przyszłości, gdyż jedynymi odbiorcami jest młodzież, bądź wcześnie 20-latkowie cofnięci w rozwoju. Wiekszosc z mlodziezy, która obecnie słucha HH wyrośnie z niego. Trendy wśród nastolatków zmieniają się często i całkiem mozliwe, że za jakiś czas HH się przeje, przestanie być modny i już nikt nie będzie chciał go słuchać. Sam fakt, że HH jest lubiany jedynie w grupach ludzi bardzo młodych, bądź niewykształconych pół-analfabetów żyjących w slumsach jest wystarczającym dowodem na to, co jest targetem muzyki hip hopowej. W podobny sposób karięre zrobiła piosenka Borysewicza i Kukiza "bo tutaj jest jak jest". Uniwersalna i dla każdego pijaczka mającego 3 życiowe checkpointy - śmietnik, złomowisko i monopolowy. Leciala chyba w radiu przez 2 sezony.
Wszysc obrońcy i fani HH niech sporzją na psychica, który ma dopiero 14 lat, a już potrafił dojrzalej spojrzeć na ten głupkowaty pęd za byciem elo i spox.
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
Ja tam lubie posluchac HH. Chociaz nie nosze szerokich spodni, nie wysiaduje na lawkach pod blokami itd itp "nie pale narkotyków" :D
"*Wasza Świętobliwość jest jak mój Milan: Często jeździ za granicę, by nieść światu zwycięskie idee.
Silvio Berlusconi do Jana Pawła II."*
Cytat z posta - autor: [YackOO](?id=users&details=4823)
>
> O moj boże, Hip-Hop kulturą? Nigdy nie klasyfikowałem HH z muzyką, a kultura to już jakaś daleko posunięta abstrakcja. Jestem ciekaw, co się do niej zalicza. Moze chodzenie w spodniach z krokiem na wysokości kolan, jaranie zielska, dupczenie panienek na dyskotekach w kiblu, noszenie czapeczki z napisem "hwdp", malowanie bohomazów spryem w każdym możliwym miejscu, gangstwoanie na ulicy i powitania w stylu "cześć, psie!". Doprawdy, imponujący dorobek kulturowy. Chętnie poznam kolejne, wspaniałe cechy kulturowe subkultory hip-hopowców.
>
>
> Jeśli idzie zaś o samą "muzykę" tworzoną przez utelantowane jednostki tej niszowej społeczności... Cóż, jest ona tworzona przez zwykłych tępaków, których życie skupia się na siedzeniu na trzepaku, pluciu pod siebie i wieczornego piwkowania na ławeczce pod blokiem. Okazało się, że nie są aż tak głupi, jak sugeruje ich rozkład dziennych zajęć i postanowili przekazać podobnym do siebie cepom, że to nie ich wina, że nie mają pracy, wylecieli ze szkoły i są nieudacznikami. Zwalają winę na rząd, bo któryś usłyszał w wiadomościach na TVP1 o skorumpowanych politykach, zwalają na policję - bo policjant zgarnął jednego za posiadanie zielska (jak śmiał, pies jeb.any?). Wystarczyło opracować motyw przewodni "bida z nędzą przez kraj pędzą" i już "artyści" z co wiekszych miast na swoich blokowiskach sprzedają żałosne treści, w jeszcze bardziej żałosnej formie, swoim kolegom.
>
> Myślę, że hip hip nie ma przyszłości, gdyż jedynymi odbiorcami jest młodzież, bądź wcześnie 20-latkowie cofnięci w rozwoju. Wiekszosc z mlodziezy, która obecnie słucha HH wyrośnie z niego. Trendy wśród nastolatków zmieniają się często i całkiem mozliwe, że za jakiś czas HH się przeje, przestanie być modny i już nikt nie będzie chciał go słuchać. Sam fakt, że HH jest lubiany jedynie w grupach ludzi bardzo młodych, bądź niewykształconych pół-analfabetów żyjących w slumsach jest wystarczającym dowodem na to, co jest targetem muzyki hip hopowej. W podobny sposób karięre zrobiła piosenka Borysewicza i Kukiza "bo tutaj jest jak jest". Uniwersalna i dla każdego pijaczka mającego 3 życiowe checkpointy - śmietnik, złomowisko i monopolowy. Leciala chyba w radiu przez 2 sezony.
>
> Wszysc obrońcy i fani HH niech sporzją na psychica, który ma dopiero 14 lat, a już potrafił dojrzalej spojrzeć na ten głupkowaty pęd za byciem elo i spox.
>
>
Rozumiem sama muzyka może Ci się nie podobać, ale tak się nie mądrz bo mało wiesz o hiphopie :)
Cztery główne elementy kultury hiphop to rapowanie(MCing), DJing, graffiti, i b-boying (breakdance). Niektórzy zaliczają też aktywizm polityczny(bardzo trudne słowo), slang, przemysł filmowy, teatr czy nawet architekturę. Do podstawowych elementów hiphopu ciągle dołącza wiele innych,
tworząc z niego osobną i wysoko rozwiniętą kulturę w
kulturze. Czy chcesz tego czy nie, hiphop to kultura.
Jak masz jakieś pytania to wal :p
be'Pawuj
yackoo :15 lat
shiver : ok zeby tylko nam boiska nie zajeli jak wczoraj -.-
pawuj : nalezysz do "kultury HH ?"
ت
Hmmm, odpowiem tak. Graffiti i breakdance mało mnie interesuje chociaż lubię na to nieraz popatrzeć. Przede wszystkim słucham rapu i bardzo mnie to jara.
be'Pawuj
co to znaczy jara ? pała ci staje jak koles wierszyk z podkładem recytuje ? explain plx
a tak na serio to zadny z ciebie hh’owiec :D nosisz DRES :DD
ت
YackOO napisał:
>
> O moj boże, Hip-Hop kulturą? Nigdy nie klasyfikowałem HH z muzyką, a kultura to już jakaś daleko posunięta abstrakcja. Jestem ciekaw, co się do niej zalicza. Moze chodzenie w spodniach z krokiem na wysokości kolan, jaranie zielska, dupczenie panienek na dyskotekach w kiblu, noszenie czapeczki z napisem "hwdp", malowanie bohomazów spryem w każdym możliwym miejscu, gangstwoanie na ulicy i powitania w stylu "cześć, psie!". Doprawdy, imponujący dorobek kulturowy. Chętnie poznam kolejne, wspaniałe cechy kulturowe subkultory hip-hopowców.
>
>
> Jeśli idzie zaś o samą "muzykę" tworzoną przez utelantowane jednostki tej niszowej społeczności... Cóż, jest ona tworzona przez zwykłych tępaków, których życie skupia się na siedzeniu na trzepaku, pluciu pod siebie i wieczornego piwkowania na ławeczce pod blokiem. Okazało się, że nie są aż tak głupi, jak sugeruje ich rozkład dziennych zajęć i postanowili przekazać podobnym do siebie cepom, że to nie ich wina, że nie mają pracy, wylecieli ze szkoły i są nieudacznikami. Zwalają winę na rząd, bo któryś usłyszał w wiadomościach na TVP1 o skorumpowanych politykach, zwalają na policję - bo policjant zgarnął jednego za posiadanie zielska (jak śmiał, pies jeb.any?). Wystarczyło opracować motyw przewodni "bida z nędzą przez kraj pędzą" i już "artyści" z co wiekszych miast na swoich blokowiskach sprzedają żałosne treści, w jeszcze bardziej żałosnej formie, swoim kolegom.
> Myślę, że hip hip nie ma przyszłości, gdyż jedynymi odbiorcami jest młodzież, bądź wcześnie 20-latkowie cofnięci w rozwoju. Wiekszosc z mlodziezy, która obecnie słucha HH wyrośnie z niego. Trendy wśród nastolatków zmieniają się często i całkiem mozliwe, że za jakiś czas HH się przeje, przestanie być modny i już nikt nie będzie chciał go słuchać. Sam fakt, że HH jest lubiany jedynie w grupach ludzi bardzo młodych, bądź niewykształconych pół-analfabetów żyjących w slumsach jest wystarczającym dowodem na to, co jest targetem muzyki hip hopowej. W podobny sposób karięre zrobiła piosenka Borysewicza i Kukiza "bo tutaj jest jak jest". Uniwersalna i dla każdego pijaczka mającego 3 życiowe checkpointy - śmietnik, złomowisko i monopolowy. Leciala chyba w radiu przez 2 sezony.
>
> Wszysc obrońcy i fani HH niech sporzją na psychica, który ma dopiero 14 lat, a już potrafił dojrzalej spojrzeć na ten głupkowaty pęd za byciem elo i spox.
>
>
Moj stary nie zalicza sie juz do mlodziezy, nie jest tez 20-latkiem cofnietym w rozwoju, a mimo to podoba mu sie ta muzyka. Co prawda glownie te "komercyjne" hity i tworcy, ale ale to jednak rap.
btw. psychic: omg :O
btw2. osobiscie nie przepadam za rapem
YackOO, widac, ze kierujesz sie tylko stereotypami. Nie wszyscy nosza szerokie spodnie, jaraja blanty itp. Jak chcesz posluchac prawdziwego rapu to posluchaj kogos kto tworzy z pasja, a nie dla kasy np. Eldo, zipera, o.s.t.r . Ten ostatni chodzil do szkoly muzyncznej i ukonczyl klase skrzypiec, wydal juz kilka plyt kazda w innym stylu. Ja polecam plyte Tabasko. Obejz sobie te teledyski ... Eldo - Tylko Slowo, Zipera - Patriota.
edit: psychic, wyjasnij mi co Cie jara w innych rodzajach muzyki to sobie sam odpowiesz na pytanie.
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.
psychic napisał:
>
> co to znaczy jara ? pała ci staje jak koles wierszyk z podkładem recytuje ? explain plx
>
>
> a tak na serio to zadny z ciebie hh’owiec :D nosisz DRES :DD
>
Tak staje mi a później mi ssasz do nasady.
A tak na serio to naprawde mi ssiesz :DD
Oczywiśćie Twoje porównanie hiphopu i dresu uznałem jako wielki żart.
be'Pawuj
Pawuj napisał:
>
> Cytat z posta - autor: [psychic](?id=users&details=10552)
> >
> > co to znaczy jara ? pała ci staje jak koles wierszyk z podkładem recytuje ? explain plx
> >
> >
> > a tak na serio to zadny z ciebie hh’owiec :D nosisz DRES :DD
> >
> Tak staje mi a później mi ssasz do nasady.
>
> A tak na serio to naprawde mi ssiesz :DD
>
> Oczywiśćie Twoje porównanie hiphopu i dresu uznałem jako wielki żart.
>
moj cały post to wielki żart ;d
teo mnie muzyka nie jara bo nie wiem jak moze jarac :P jedynie sie podoba
ت
hehe ale Wy macie problemy:D Jakiś ostry rodzaj miesiączki w Waszych miejscowościach panuje czy co?:)
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
psychic napisał:
>
> Cytat z posta - autor: [Pawuj](?id=users&details=7643)
> >
> > psychic napisał:
> > >
> > > co to znaczy jara ? pała ci staje jak koles wierszyk z podkładem recytuje ? explain plx
> > >
> > >
> > > a tak na serio to zadny z ciebie hh’owiec :D nosisz DRES :DD
> > >
> > Tak staje mi a później mi ssasz do nasady.
> >
> > A tak na serio to naprawde mi ssiesz :DD
> >
> > Oczywiśćie Twoje porównanie hiphopu i dresu uznałem jako wielki żart.
> >
> moj cały post to wielki żart ;d
>
>
> teo mnie muzyka nie jara bo nie wiem jak moze jarac :P jedynie sie podoba
>
lol :F
be'Pawuj
No Yackoo z grubsza ma racje bo niestety tak wyglada zdecydowana wiekszosc tej sceny.
Aaaaaaaaleeeeeeeeee... jest tez kilku niezlych wykonawcow w Polsce (i zas @#$% musze wymieniac Łone i Ostrego), ktorzy naprawde sa artystami nietuzinkowymi. To, ze 90% to malpy ktore Yackoo opisal to juz inna sprawa ;p. No i cos w tym jest, ze hop siup wiekszosc fanow ma w grupie wiekowej 13 - 20 lat. A zipera ? Daj pan spokoj. Skoro jeden koles od nich nazywa plyte "kameleon" a na okladce ma weza to ja juz nie mam pytan ;D.
W kazdym razie Steve Morse is teh shit !
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
a większość polskiej sceny techno to buraki żyjące na wsi i jeżdzące na imprezy typu manieczki, przy okazji mające ’jazdy’ na pigułach i mimo to nie krytykuje tego bo jest też dużo ludzi podchodzących do tego inaczej.
imo rozmowa bez sensu
a co do żółtego cytatu YackOO to muzyka też dorasta tylko że nadal widoczni są w tv pajace. no i tu też można powiedzieć że emo się skończy, bo wszystkie małolaty nie mogące znaleźć dla siebie miejsca na świecie podetną sobie żyły lub skoczą z dachu =) a no i nie moge zapomnieć że anime też się skończy bo wszystkie osoby je oglądające popełnią samobójstwo (tak jak ten dzieciak o którym mówili jakiś czas temu w Uwaga) =p
Cytat z posta - autor: [El-Mo](%E2%80%99?id=users&details=1358%E2%80%99)
>
> a większość polskiej sceny techno to buraki żyjące na wsi i jeżdzące na imprezy typu manieczki, przy okazji mające ’jazdy’ na pigułach i mimo to nie krytykuje tego bo jest też dużo ludzi podchodzących do tego inaczej.
>
>
> imo rozmowa bez sensu
>
>
> a co do żółtego cytatu YackOO to muzyka też dorasta tylko że nadal widoczni są w tv pajace. no i tu też można powiedzieć że emo się skończy, bo wszystkie małolaty nie mogące znaleźć dla siebie miejsca na świecie podetną sobie żyły lub skoczą z dachu =) a no i nie moge zapomnieć że anime też się skończy bo wszystkie osoby je oglądające popełnią samobójstwo (tak jak ten dzieciak o którym mówili jakiś czas temu w Uwaga) =p
>
Ło Ło Ło, haltuj se ja :D:D:D
Mam nadzieje że masz na myśli tylko tych "prawdziwych" buraków z wiosek, a nie wszystkich? Bo ja jestem wieśniakiem(jak to brzmi) i burakiem nie jestem:) Na impreze typu manieczki(Protector Opole) też jeżdże bo nie mam gdzie, jest jeden dobry klub w pobliżu gdzie puszczają House/Hardstyle, oczywiście bez zbędnego gadania typu "jazda", "lecimy" itp. ale niestety jest położony na wiosce(jednak nie ma i nigdy nie było wieśniackiego klimatu) i nikomu z miasta niechce sie tam dojeżdżać przez co klub nie może pochwalić sie dobrą frekwencją i grozi mu zamknięcie.
Właściwie, to po przeczytaniu tego tekstu, można dojść do wniosku że w tym przypadku to nie tylko wina buraków ale również ludzi z miasta, przez których dobry klub upada, a wixa(czy jak to tam ma) dalej sie utrzymuje:/
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65