ORG

bonehunter napisał:

>
>  jak im powiesz ze za nikim nie jestes to i tak wpierdol dostaniesz
>
a probowales mowic ze jestes za ich zespolem? ;)

gorzej jak nie trafi

Cytat z posta - autor: enjoy
>
> bonehunter napisał:
> >
> >  jak im powiesz ze za nikim nie jestes to i tak wpierdol dostaniesz
> >
> a probowales mowic ze jestes za ich zespolem? ;)
>

Jak masz tak jak na śląsku, że miasta są koło siebie, i ciule panoszą się wszędzie, to @#$% jak - jasnowidz jesteś?

smutne macie życie, może lepiej ograniczcie się do internetowej rzeczywistości

sab napisał:

>
> smutne macie życie, może lepiej ograniczcie się do internetowej rzeczywistości
>
a Tobie by to wystarczyło ?

lobUz napisał:

>
> gorzej jak nie trafi
>
czy Ty naprawde jesteś taki.... żeby nie napisać głupi napisze nieogarnięty ;)

Przecież enjoy napisał wyraźnie 'mówić że jesteś za ICH zespołem' =)

w gliwicach sa kibole piasta gliwice i gornika zabrze - nietrudno wiec zebrac ;/

Ja musze się pochwalić, bo w ten weekend jak co roku jeżdze na impreze zwana break session. Jest to 2 dniowa impreza breakowa, a w drugim dniu zjezdzaja się ekipy z całego świata. W tym roku były min. ekipy z USA, koreii, francji, ukrainy, niemiec. Właśnie ukończyłem filmik z tego wydarzenia i zachęcam do oglądania! Oto linki... www.youtube.com/watch?v=bS_A7vOAPXk oraz www.youtube.com/watch?v=oLjrkXDioRI .Nie jest to jakaś wymyślna produkcja, ale moja własna i to sie właśnie liczy. Jeżeli mieszkacie gdzies w pobliżu Włocławka, zapraszam was w przyszłym roku! :-)
Edit: cholera, na operze nie działa mi ten edytor postów! :-(

a gdy kolesie nie maja szali czy innych plakacikow? - z tego co widze, nieogarniety to jestes ty, takze wiesz

Dokopali wam jacys kibole, ze tak to przezywacie ? Moi znajomi chodza na derby krakowa, jedni za cracovia inni za wisla i jakos nikomu sie jeszcze nic nie stalo. Poszedlem na mecz Polska - USA i stojac w tlumie kibicow tez w kopare nie zarobilem. Mialem juwenalia obok stadionu wisly gdzie tego dnia odbywaly sie derby i zupelnie nic sie nie stalo z tego co mi wiadomo (poza paroma studencinami ktorzy popili i przywitali sie wzajemnie kolanami). Generalnie jak sie czlowiek nie pcha na zylete/mlyn/jakkolwiek to sie w roznych miastach nazywa, to nie sadze ze cos mu sie stanie.
Nie wiem, pewnie zdarzaja sie jakies tam wypaczenia, ze cierpia osoby postronne ale to i tak jest zjawisko marginalne. Fakt, ze to zle i takiego trzeba zdzielic pala przez ryj, to sie uspokoi, ale z drugiej strony tak jak enj mowi - mam szacunek do gosci, ktorzy sie zbieraja w jakichs odludnych miejscach na ustawki i piora po ryjach bo ich to kreci - sport jak kazdy inny imo. Przez ostatnie pare lat zauwazam tendencje, ze coraz glosniej robi sie wlasnie o tych facetach, ktorzy bija sie miedzy soba na ustawkach, zamiast skupic sie na tych ktorzy cos tam rozpierdalaja po miastach bo czuja sie silni w grupie. Media podnosza huk o to ze derby, ze sie bija i sranie w banie wybijajac zjawisko z proporcji. Zaden ze mnie kibol, ale rozumiem ze wielu to cieszy, bo sam bedac gnojkiem chodzilem z kolegami na mecze (fakt, ze nie pilki a hokeja, ktory notabene ma sie jeszcze gorzej niz pilka w tym kraju) - stanac sobie na trybunie, wydrzec ryja, skurwowac pzpn czy nawet bic sie z kims. Ja tylko zjawisko liznalem, ale nie powiem - bylo fajnie ;p.

FuriaK napisał:

>
> Jak masz tak jak na śląsku, że miasta są koło siebie, i ciule panoszą się wszędzie, to @#$% jak - jasnowidz jesteś?
>
myslalem ze w szalikach tacy 'hardkorowcy' chodza ;p ale widac sami boja sie wpier*** za szalik dostac :ASd

najlepiej w takim razie nosic za pazucha 2 szaliki, z lewej 1 zespolu a z 2 drugiego, i jak cie zapytaja za kim jestes to cos tam strzelasz, jak trafisz to git, a jak nie to mowisz ze zartowales i wyciagasz wlasciwy szalik :D

Na gornym slasku rzeczywiscie sa rejony gdzie psy wode chujem pija, takze no nie polecam sie wybierac ochoczo na spacery w niektore miejsca :)
Generalnie Katowice od 6 sezonow sa najbardziej niebezpiecznym miastem w kraju.

teo napisał:

>
> Ja musze się pochwalić, bo w ten weekend jak co roku jeżdze na impreze zwana break session. Jest to 2 dniowa impreza breakowa, a w drugim dniu zjezdzaja się ekipy z całego świata. W tym roku były min. ekipy z USA, koreii, francji, ukrainy, niemiec. Właśnie ukończyłem filmik z tego wydarzenia i zachęcam do oglądania! Oto linki... www.youtube.com/watch?v=bS_A7vOAPXk oraz www.youtube.com/watch?v=oLjrkXDioRI .Nie jest to jakaś wymyślna produkcja, ale moja własna i to sie właśnie liczy. Jeżeli mieszkacie gdzies w pobliżu Włocławka, zapraszam was w przyszłym roku! :-)
>
>
> Edit: cholera, na operze nie działa mi ten edytor postów! :-(
>
teos dupo mogles sie tym wczesniej chwalic:P bylem w weekend u dziewczyny we wloclawku i sie zastanawialismy czy nie pojsc zobaczyc :P bylaby okazja zeby w koncu na zywo pogadac :) no ale moze za rok :)

aaaa fiszon zabije Cie :-D

zebys chociaz mial na gg opis czy cos :P

lobUz napisał:

> a gdy kolesie nie maja szali czy innych plakacikow? - z tego co widze, nieogarniety to jestes ty, takze wiesz
>
>
Jak dziecku... ale proszę. Teoretyczna sytuacja:

• Za jaką drużyną jesteś Ty xxxxxxxxxxxx (jakiś matoł w grupie podobnych mu matołów pyta Cię za kim jesteś - w miejscu 'xxxxxxxxxxxxx' bankowo jakieś wyzwisko)

• za waszą oczywiście (odpowiedź zasugerowana ironicznie przez enjoy'a)

dalszy ciag dialogu

(...)
- a za kim my jestesmy?
:P

dalszy ciąg dialogu
(...)

• a wy jesteście za tym co ja? [WPIERDOL]

Niektórzy żyją chyba w różowym świecie, w którym dresiarzowi da się cokolwiek wytłumaczyć.

Niektórzy żyją chyba w różowym świecie i myślą, że są najmądrzejsi na świecie bo potrafią czytać wikipedie...

Niektórzy żyją chyba w różowym świecie i myślą, że myślą.

Cytat z posta - autor: fiszon
>
> zebys chociaz mial na gg opis czy cos :P
>

Ja nie należe do osób które ustawiają opisy zalezne od tego co robią... typu "sram, pierdze, jestem na mieście, zaraz bede mial obiad, mama zrobiła pyszne flaki na obiad..." ;-P

Jutro nareszcie powrót do akademika:DDDDDDDDD i kolejny semestr:D:D

teo napisał:

>
> fiszon napisał:
> >
> > zebys chociaz mial na gg opis czy cos :P
> >
>
>
>
> Ja nie należe do osób które ustawiają opisy zalezne od tego co robią... typu "sram, pierdze, jestem na mieście, zaraz bede mial obiad, mama zrobiła pyszne flaki na obiad..." ;-P
>
no @#$% ale to nie male wydarzenie bylo to mogles sie pochwalic :) no ale @#$% z tym:P  moze za rok :)

szaq, nie o taka sytuacje mi chodzilo

"Po co trzymać bąka w dupie niech se lata po chałupie"