ORG

Mav’ napisał:_
> jesteś demrumrusem, wypierdalaj
Ahahahhahahaa :D:D:D Mav, poeto :p

EDIT:

Które to już konto tego kolesia?

[

Wystarczyło dać linka.](www.youtube.com/watch?v=nA7nWXwK1ns)

Metoda na głoda ;p

kliknij tutaj - kategoria w której to umieszczono też jest niezła

zaczyna się w Ciekawych robić linkownia:P

to dla osłodzenia tego ponurego dnia oto taka dziewczynka kliknij tutaj

To skumajcie tego gościa :D

El-Mo napisał:
> kliknij tutaj - kategoria w której to umieszczono też jest niezła
Haha widzialem to ;D wymiata ;D

Dodzwonić się, mieć okazje wygrać 300zł i powiedzieć...kliknij tutaj :D

w ogóle jest więcej takich

Wygrana w wielkim Stylu

OWNED :D

Dziwne te Milionery ichne. Albo tam jest powycinane, albo jakoś podejrzanie szybko pozwolili mu to wygrać. Nasz Hubert to by go kręcił i kręcił :) Telefon fajny, ale koleś powinien mimo wszystko wziąś pół na pół zanim wybrał.

Chcial wygrać w pięknym stylu ;p

Chce ktoś kupić czołg albo wyrzutnię rakiet? W weekend znalazłem TO, bujając się ze szwagrem po okolicy. Większość sprzętu jeździ, jest sprawna, choć pozbawiona cech bojowych i łączności. Jakbym miał trochę kasy, kupiłbym sobie coś gąsiennicowego:)

lol nie wiedzialem nawet, ze ktos juz milion wygral. jak sie nie myle w polsce ktos doszedl do pytania o milion z trzema kolami i zawalil...

RauL napisał:
> lol nie wiedzialem nawet, ze ktos juz milion wygral. jak sie nie myle w polsce ktos doszedl do pytania o milion z trzema kolami i zawalil...
Chyba zrezygnowal i zgarnal pol miliona, tak mi sie wydaje

Yep, to była babka, miała dwa koła - publiczność i 50/50 i jakieś chujowo łatwe pytanie. Wzięła dwa koła i zrezygnowała. GG

Ostatnio też był dobry wałek. Inna babka postanowiła grać do upadłego i nawet jak nie wiedziała to strzelała na pałę. Doszła do pytania za pół miliona, które brzmiało 'podaj kolor lampki jaka świeci się gdy florecista trafi w nieważne pole' 1)biała, 2)żółta, 3)zielona, 4)czerwona. Kobita wzięła 50/50, po czym zostały tylko odpowiedzi 1 i 2. Zaczeła plumkać, że żółty to kolor nadziei czy czegoś tam i zaznaczyła żółty. I zaliczyła Epic Fail (lampki)

Tak czy siak moim zdaniem w Polsce nikt nie wygra miliona. Ludzie w tym kraju są za durni

EDIT: i jeszcze co do tych teleturniejów (teleturniei?) typu 'wygraj piniendze'. Raz było jakieś hasło na 5 liter (+ podpowiedzi) wystarczyło zadzwonić i podać wyraz żeby wygrać 5k czy ileś. Dzwoni koleś, babka uśmiech większy od ryja: 'dzień dobry, a rozwiązanie to...' a koleś 'Copacabana' :D

te teleturnieje audiotele/sms w TV to wielkie naciąganie. nie dajcie się nigdy na to wkręcić. ja raz (z 5 lat temu) wysłałem SMS z odpowiedzią może 5 sek. po zadaniu pytania (a było zekomo, ze kto pierwszy ten lepszy). byla 2 w nocy. siedziałem do 3.30 i czekalem na telefon zwrotny (raport mi od razu przyszedl i sms ze "dziekujemy za odp."). Nie oddzwonili :D

tzn. bylem pewny ze nie oddzwonia, ale wiadomo. nadzieja powoduje czasem zaslepienie umysłu :D

ps. z tymi lampkami tez bym nie wiedzial, musial bym strzelac. nie znam sie.

Cytat z posta - autor: r3v.demon
> GG
>
>
>
>
> Ostatnio też był dobry wałek. Inna babka postanowiła grać do upadłego i nawet jak nie wiedziała to strzelała na pałę. Doszła do pytania za pół miliona, które brzmiało 'podaj kolor lampki jaka świeci się gdy florecista trafi w nieważne pole' 1)biała, 2)żółta, 3)zielona, 4)czerwona. Kobita wzięła 50/50, po czym zostały tylko odpowiedzi 1 i 2. Zaczeła plumkać, że żółty to kolor nadziei czy czegoś tam i zaznaczyła żółty. I zaliczyła Epic Fail (lampki)
>
>
>
>
> Tak czy siak moim zdaniem w Polsce nikt nie wygra miliona. Ludzie w tym kraju są za durni
>
>
>
>
> EDIT: i jeszcze co do tych teleturniejów (teleturniei?) typu 'wygraj piniendze'. Raz było jakieś hasło na 5 liter (+ podpowiedzi) wystarczyło zadzwonić i podać wyraz żeby wygrać 5k czy ileś. Dzwoni koleś, babka uśmiech większy od ryja: 'dzień dobry, a rozwiązanie to...' a koleś 'Copacabana' :D

Mysle, ze juz nie raz ktos przed tv odpowiedzial na wszystkie 15 pytan z paluszkiem w dupce.
Brak glownej wygranej w polskich Milionerach to nie jest kwestia, ze ktos jest "zbyt durny".

Po prostu to sa za duze pieniadze aby tak sobie "ryzykowac".
Przy pytaniu za milion masz do stracenia 460 tys, czyli przykladowo niewielkie mieszkanie we Wroclawiu, juz w miare urzadzone i moze skromny samochod. Jesli do miliona jak dotad doszlo kilka osob (chyba dwie), z czego conajmniej 2 to osoby mlode, trzezwo myslace to masz odpowiedz na pytanie dlaczego jeszcze nie padla glowna wygrana.

Tam nie ma latwych i trudnych pytan, bo w tym przypadku trudnosc to pojecie wzgledne. Zalezy kto sie czym interesuje i jaka ma rozlegla wiedze przekrojowa. Pozatym sa to gry losowe i sama wiedza nie wystarczy, przynajmniej nie w Milionerach.

Dosc czysto teoretyczne turnieje to np. jeden z dziesiecu choc, oni i tak maja milionowe pule pytan, ktore sie powatarzaja w petli. Wiem, znajomy jezdzi po turniejach. Jeden z dziesieciu nagrywa od prawie samego poczatku i ma cala baze danych pytan, z ktorych sie przygotowywuje. W sumie moim zdaniem fajna sprawa :}

Nigdy bym się o to nie podejrzewał, ale... założyłem bloga! :)

Na szczęście nie będzie na nim nic o swędzeniu dupy, jedna tematyka - może kogoś zainteresuje

http://yacoh.blogspot.com/

dobra opcja do ciotingu yac, najlepsza, bym powiedział!

Cytat z posta - autor: yac
> Nigdy bym się o to nie podejrzewał, ale... założyłem bloga! :)
>
>
> Na szczęście nie będzie na nim nic o swędzeniu dupy, jedna tematyka - może kogoś zainteresuje
>
>
> http://yacoh.blogspot.com/

I już masz stałego czytelnika :D

bujaj się na dwa

Pawuj napisał:
> http://www.pardon.pl/artykul/7854/dzieci_maja_dzieci_to_juz_norma
>
> "Maisie Roxanne przebywa obecnie u rodziny jej mamy, ale młodziutki tata spędza tam większość czasu, także noce. Rano pomaga przewinąć córkę, zakłada mundurek i... idzie do podstawówki."
>
>
>
> :D:D
...www.mirror.co.uk/news/top-stories/2009/03/26/exclusive-dna-tests-show-boy-dad-alfie-patten-is-not-the-daddy-115875-21227974/jednak nie jest ojcem :DDDDDDDD - a to mala zdzira ;s

ze moze przytocze cytacik:

"To z nim straciłam dziewictwo – powiedziała Steadman. Postanowiliśmy, że zaczniemy współżyć, bo się kochaliśmy. Jesteśmy ze sobą od dwóch lat i chcemy być razem do końca życia. Z nikim innym nie poszłam do łóżka."

niezły hardkor.

Enjoj, widze, ze podniecila Cie historia o 12 letnim dupicielu ;]

"To z nim straciłam dziewictwo – powiedziała Steadman. Postanowiliśmy, że zaczniemy współżyć, bo się kochaliśmy. Jesteśmy ze sobą od dwóch lat i chcemy być razem do końca życia. Z nikim innym nie poszłam do łóżka."

Nic nie wspomniała o dyskotekowych sraczach. I milionie innych miejsc, gdzie pewnie tabuny chętnych 'brały ją' raz za razem :asd