quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher
Cytat z posta - autor: r3v.demon
> Mniam mniam
Mi smakowało :) połowa tych mielonek jest niepewna. Pracowałem kiedyś w hurtowni takiej z mięsem, to wiem co się robi jak mięso się przeterminuje, wraca do dostawcy czyści się, mieli i robi pyszną szynkę lub kiełbaskę ;]
Dlatego jeżdżę do babci bo ona 2x w roku ubija świnie i zawsze mi daje mnóstwo różnych wyrobów. Zresztą mi też się czasem zdarzy kupić pół świni na wsi u babci do przeróbki na mięso, szynki etc. smak jest niepowtarzalny i wiesz co jesz ;))
Ha! Idę sobie dziś przez Kraków a ktoś do mnie "Quake rządzi!" i poszedł dalej ;d Nie zdążyłem się nawet przyjrzeć jego twarzy, może to ktoś z boarda ? :D
czemu ta dziewczyna jest taka wysoka...
...no ale nic, musze jej to wybaczyc
kiedyś jakoś tak w 2003 siedziałęk w empiku w krakowie i wystawał mi tattoo - jakoś tak koszulka mi się zawineła - jakiś koleś podszedł i pyta czy szakal... =)
Heh no ja dziś miałem koszulkę z logiem Quake a o tatuażu też myślę ale jeszcze nie zdecydowałem : )
A mnie tylko cały czas dziwnym trafem po UGS w Pszowie jedna barmanka poznaje w Rybniku jak wpadam na piwko xDDDD
A ja moze z innej, bardziej smierdzacej beczki...
To byl kolejny, spokojny dzien na tym pieknym swiecie. Nic nie zwiastowalo, ze eng moze sie otrzec o smierc a jednak tak sie stalo. Bylo blisko, Opacznosc czuwala...
Ja @#$%. Mowia, ze nikt nie zna dnia ani godziny...i maja racje...
Dlatego dzisiaj sobie uswiadomilem, zeby zbyt wiele spraw nie planowac tylko czerpac z kazdego dnia jak najwiecej.
P.S czy ktos wpadlby z forum na moj pogrzeb?
Moze porozmawiajmy o smierci, bo tematy browara i dziołszek tutaj sie przewijaly az nadto.
Ech, z pizdy dym (czasami czlowiek potrzebuje sobie siasc i wlasnie tak powiedziec, niekoniecznie musi to oznaczac, ze jest chamem i prostakiem :().
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt
Co żeś narozrabiał eng'u drogi:DDD
mistrzowie prostej :< ;D
pamietam jak 3 lata temu robiac prawko jechalem 80 km/h. biedna corsa prawie sie rozleciala ;D
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Cytat z posta - autor: alien.
> Co żeś narozrabiał eng'u drogi:DDD
Paaanie, daj Pan spokoj....
Postaram sie streszczac. Sytuacja byla kuriozalna.
Echhh.
Poszedlem sobie na druga wizyte odnosnie leczenia kanalowego zeba. Sytuacja normalna i niestresujca (przynajmniej dla mnie). Przywitala mnie jak zwykle piekna Pani dentyska, dosc mloda ~30 lat + niezwykle urocza pani asystenka- czarnulka, ktora dosc nerwowo posluguje sie swoimi artefaktami w postaci rurek/szczypiec i innych takich :). Chwala im za to (uroda), bo to byl chyba jedyny argument, ktory
sprawil, ze tam @#$% poszedlem!
[ten fragment wytne, bo usniesz drogi czytelniku a wiem doskonale, ze akcja czytaj dzieciom nie jest
zbytnio praktykowana wsrod polskich rodzicow, wiec szanse zebys doczytal posta do konca przy trzezwym stanie umyslu sa znikome]
Kazdy chyba wie co to kanalowe leczenie. Wkladaja igły do tkanki zeba i udrozniaja kanaly (wczesniej
rozpierdalaja ile sie da zeba, wlacznie z usunieciem nerwu(tak mysle)). Igly w sensie cos @#$% ostrego,
podobnego do pinesek takich do przypinania papierkow/ fiszkow do sciany- nie @#$%, wiesz jakich. Tak sie zlozylo, ze wspaniala Pani stomatolog wlozyla mi 2 waciki do buzi i 3 igly do 3 kanalow. Z "roztworzonym" otworem gembowym dumny poszedlem do innego pokoju zrobic zdjecie, bodaj juz 7 - zdjecie RTG. Wrocilem spowrotem. Pani wlozyla 4 igle. Pech chcial, ze stracila kontrole nad igla, ktora po jezyku zaczynala mi sie turlac wprost do przelyku. trwalo to doslownie w ulamku sekund kiedy to zerwalem sie z lozka i z pozycji lezacej wstalem i zaczalem wyppluwac scierwo do splywu. 3 poszly bez problemu ale 4 byla na koncu jezyka zaraz przed spadkiem do przelyku. Wiedzialem, ze gdy polkne sline to razem z IGLA, wiec bedzie to moj koniec. Na szczescie -wyplulem Nawiazala sie rozmowa (W "" zostana ujete slowa panie specjalistki a pozostale- moje)
!
dlonmi odzianymi w biale rekawiczki (takimi jakich uzywa sie przy lewatywach :X)
- i c.d "takie przypadki , ze pacjent polyka ostre narzedzia dentystyczne sie zdarzaja - znam je z ksiazek..."
- a jak sie koncza?
- "Zgonem na stole..."
- Prosze zatem ostrozniej, ja nie chce umierac. Nie tu i nie teraz! (@#$% zrobilo mi sie bardzo cieplo:D)
Nie mam w nawyku zjebania czlowieka, tylko na poczatku staram sie uswiadomic, ze popelniono blad a gdy sytuacja pojawia sie notorycznie to leci zjebka z calej pary... To juz musze trafic na patataja, ktory nie rozumie, ze 2+2*2 jest 6 a nie 8
Pani musiala dokonczyc czyszczenie kanalow. Za kazdym wbiciem igly do kanalu mialem pewne obawy ale to jeszcze nic... Na poczatku wizyty Panie mnie poprosily abym zdjal moje szklane oczy ("a bo Pan sobie
pobrudzi, bedziemy sporo wiercic")..
Wracajac do konca. Po zakonczeniu zabiego tego oczyszczania Panie zaczely zbierac sprzet i wymieniac igly. Pani asystentka zaczela zbierac z tacy igly, czynila to takimi specjalnymi szczypcami - tuz przed moim
nosem. W pewnym momencie jedna igla byla chyba za toprna, ze uchwycenie jej tymi malymi szczypcami sprawilo pani asystence nie male trudnosci. Po chwili zobaczylem, jak owa igla przelatuje mi na wysopkosci lewego oka i wbija sie w skorzane oparci kolo lewego ucha. (Pani asystenka zrobila sobie @#$% proce z uzyciem niewielkiej igly i dentystycznych szypiec, what the hell?????????????)
Nie powiedzialem w tym momencie @#$% doslownie nic (mialem jeszcz pelno tej watoliny czy Bog wie czego w ustach, wiec jak mialem mowic? Chyba, ze tak: "sdfhdshfhsdfshdfhsdhfsdf yyyyyyygugugyg"?). Wzialem lewa reke i dla rozluznienia atmosfery zaslonilem oczy... Obie panie lekko sie zasmialy, lecz mi tak do smiechu nie bylo -.-
Co potem?
Kolejny raz w ciagu 45 min przeprasza mnie drruga osoba, ktorej poniekad powierzylem swoj niebagatelny otwor gembowy do wyleczenia za niebagatelne 230 EURO!! A chodzilo o jednego pierdolonego zeba, dzieki, ktoremu moglem stracic wnetrznosci/ zycie a potem oko.
Czeka mnie jeszcze jedna wizyta, gdzie bedzie dokonczone czyszczenie kanalu z uzyciem mikroskopu + potem wypierdolenie zeba i wstawianie jakies porcelanowej korony or smth... Nie wiem nie znam sie, nie interesuje sie, zarobiony i wkurwiony jestem.
Dodam, ze takie cyrki dzialy sie w prywatnym centrum stomatologicznym w strefie centrum Wroclawia, gdzie Panie stomatolozki zarabiaja 4-20 k PLN (oficjalne dane przy wakacie, ktory teraz maja).
Wlasnie MetalMaind? Ty chyba szukasz roboty, nie chcesz zostac pania stommatolożką lub asystentka? Jedyne wymagania to umiejetnosc opanowania strzelania iglami dentystycznymi i wkladania do buzy pacjentom... niektorych rzeczy (o ty zboczencu, wiem co sobie pomyslales ale bez skojarzen). Piersi nie musisz miec duzych, nie martw sie :P
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt
No cóż @eng ta twoja historia zabrzmiała prawie jak scenariusz do Oszukać Przeznaczenie 5 :DD
Powiem Ci szczerze, że gdybyś nawet umierał to w otoczeniu jakich pięknych kobiet, nie jeden by Ci pozazdrościł.
P.S.
To taki mój czarny humor:)
jak dobrze ze moja ciocia jest stomatologiem i tylko u niej sie lecze :P [ale baardzo rzadko bo cale szczescie z zebami nie mam problemow]
eng co do smierci i boarda to tez sie kiedys zastanawialem nad tym ... gdybym umarl czy ktos z was wogole by sie o tym dowiedzial?
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Pewnie tak, wiele razy zdarzało mi się pisać o śmierci graczy ze sceny Quake za czasów kiedy byłem redaktorem, niewątpliwie jest to trudne, a co gorsza najtrudniejszy moment jest jak ktoś z bliskich Ci przekazuje tą informację. Wtedy doznaje się takiego szoku i paraliżu. Uczucie jakie nie jestem w stanie opisać słowami.
Ja już od dłuższego czasu wiem że to forum spełnia funkcję takiej jakby rodziny, są kłótnie, żarty, ale przede wszystkim jak ktoś potrzebuje pomocy, porady zawsze się ktoś znajdzie kto pomoże. Zresztą wielu z Nas zna się wiele lat, kilka bądź kilkanaście razy się spotkało i są to momenty które zapadają na długo w pamięci.
Nawet 3 lata temu po moim wypadku samochodowym w Katowicach, chłopaki z klanu mnie odwiedzili i pamiętam dostałem od nich podkładkę z wypisanymi nickami. Było wesoło mimo że mnie wszystko bolało :))
Dla nas jest to normalne, ale Ci którzy nie wiedzą co to jest Qukae nigdy w życiu nie zrozumieją tego co tutaj się dzieje:)) To jest nasz taki mały świat, nawet moja Kobieta tego nie rozumie:D
hehe no to prawda niby rodzin swoich nie znamy ale pewnie jakos poczta pantoflowa takie info by sie rozeszlo [gg, n-k itp]
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Ja tam od niektórych osób znam rodziny, bo miałem okazje poznać w różnych okolicznościach, zresztą jak niektórzy gracze z CA moją rodzinkę na jakiś tam zlotach, imprezach domowych etc. :D
Papierosek i spanko ;)))
A chlanko lub ruchanko?
facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D
a przebudziłem się i czas na kopkę i papieroska:DD
No i pospane... Pies zaczął mi świrować i trzeba iść z nim na długi spacer tak do 8;00 a potem na zakupy i jakieś "miodne" śniadanko mmmm :))