aiken napisał:
> MK2 mial troche zjebany single player, bo cale drzewko sie przechodzilo z palcem w dupie, a z Kintaro byla po prostu rzeznia. Ja sie pochwale, ze zrobilem sobie kiedys talizman na szyje ze znakiem smoka MK i w tym chodzilem, mania byla nieprzecietna :D.
o @#$%, a myslalem, ze tylko ja jestem tutaj dzieckiem MK :D co byla jazda, jeszcze za A500 to nie moge :D
edit: mam gdzies na cd orginala 4, ale to juz nie to samo... szukam wlasnie po necie 2ki :D
secret service, top secret, bajtek amiga + mk = zryte dzecinstwo :D click

