A powiem Wam, że jakby otworzył np. studio urody i makijażu przede wszystkim dla metalowców i gothów, mógłby w jakimś większym mieście zyskać sobie sporo stałych klientów.
Chociaż podejrzewam, że ciężko byłoby pozyskać kadrę, która specjalizowałaby się w takich dokładnie zabiegach. Poznałem parę panien, które uczą się w szkole kosmetycznej i gothów to one nie przypominają, prędzej galerianki :DD
Ale to bardzo ciekawe co piszesz o tym biznesplanie, alien. Jeśli traktować to co napisałeś dosłownie, to jest 175 tys. zł przychodu miesięcznie. Biorąc pod uwagę, że pensje będą wynosić ok. 40-45 tys. koszty stałe miesięczne ok. 20 tys. za duży, ładny lokal + załóżmy, że 50 tys. na materiały, to przecież jakaś idylla.