ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #9

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 13:39:46

alien - coś Ty. Jeszcze z pracy w ESL wiem, że w święta i dni wolne od pracy jest statystycznie 20-30% więcej ludzi na stronach www albo grających w ladderach/ligach.

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 13:45:14

20/30% ale nie na tym forum, tutaj najwidoczniej trend się odwraca. Tylko my nabijamy Mav_'

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 13:45:33

ok!

kaskader

Od: 2008-04-09

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2009-10-31 13:46:14

Alien, orientujesz się co bym musiał w UK załatwić żeby sprowadzić motocykl do PL i go tutaj zarejestrować? Może bym musiał iść tam gdzieś do jakiegoś urzędu albo coś? pytam bo jestem w tym zielony, a możliwe że w lutym jak będę w UK to sobie coś wyszukam :)

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 13:55:28

nismo, szczerze mówiąc nie orientuję się zbyt bardzo, ponieważ z UK nic nie sprowadzam, ale wydaje mi się że procedury formalno-prawne są dokładnie takie same w całej UE. Więc najpierw z właścicielem dogadujesz się na temat kupna. Kiedy dojdziecie już do etapu papiery, papiery, podpisy, możecie wpisać zaniżoną kwotę motoru, aby mniejszy podatek od wzbogacenia zapłacić tylko też nie wpisuj czasem, że kosztował 2 funty.

Tymczasowe ubezpieczenie wykup na podróż, wyrejestrować, zmiana właściciela no i w drogę. Wydaję mi się, że całe te formalności zajmą Ci parę godzin, na pewno nie tyle co w PL

Zwracaj uwagę tylko na ubezpieczenie, każdemu to mówię bo można się niepotrzebnie wpakować na dość drogie ubezpieczenie na 3 miesiące i więcej, a wystarczy Ci tygodniowe. Prosty przykład ubezpieczenie w Holandii na powrót auta kosztuje to 100 euro do 7 dni 3 miesięczne 500 euro. Jeżeli źle coś zrozumiesz i podpiszesz to zrobisz potem duże oczy jak Ci dadzą rachunek do zapłacenia:P

Mimo wszystko radzę Ci popytać dokładniej kogoś kto zajmuje się sprowadzaniem aut, motorów z UK i ich przeróbkami, chociaż mało jest takich osób. Na śląsku znam jedną firmę i też ledwo, ledwo im to jakoś idzie

kaskader

Od: 2008-04-09

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2009-10-31 14:15:47

Domyślam się, bo ceny nie są jakoś wybitnie tanie jak się policzy wszystko co trzeba zrobić, ubezpieczenie, transport itp. Całe szczęscie motocykli nie trzeba przerabiać :P Ale to ubezpieczenie znając angielskie ubezpieczenia, to pewnie będzie kosztować ze 100 funciaków ;/

RA|NBOW

Od: 2009-04-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-10-31 15:21:22

Oh, dzień dobry :D
Koniec imprezowania we wrocławiu, koncert Kultu był, jak to w zwyczaju bywa, zajebisty, na święta mam wyjebane, popieram post Chooy'a, a teraz idem grać :P

\m/

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-10-31 19:09:43

A ja dopiero do domu wróciłem. W sumie od 12 jeździłem z matką po dalszych grobach, a jeszcze jutro za szofera ehh :/ Ale jutro tylko 3 cmentarze zostaly :D Czyli szybki szpil :) A auto dalej mam ujebane :P Na myjniach pełno kolejek więc mam to w dupie :P A po co myć ? To chyba dlatego się myje w święta żeby w ogóle kiedykolwiek umyć auto i wyczyścić w środku. Bo w sumie to na nie nawet patrzeć nie mogę , więc mycie się przyda :)

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 19:11:09

Wiaderko wody, ściereczki, gąbki i myjemy pod blokiem:DD

Pamiętam stare dobre czasy "tato, tato mogę umyć Ci auto za 20zł?"

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 19:54:41

Podziwiam tego faceta

Poniżej zamieszczam link do filmu jak to się stało, film dla osób o mocnych nerwach

kliknij tutaj

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 20:24:34

już wolałbym, żeby ktoś mnie dobił

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 20:34:15

To zależy od psychiki, widać że facet chce żyć i cieszyć się tym życiem mimo tak poważnego kalectwa. Medycyna zrobiła ogromny postęp bo inaczej pewnie jego życie zakończyłoby się po jakimś czasie na tej ulicy. Sam nie wiem czy chciałbym żyć w takim stanie to zależałoby od sytuacji w jakiej się znajdowałbym wcześniej. Mimo wszystko podziwiam go za determinację i siłę do walki z trudnościami jakie go napotkają.

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 20:40:42

Są dni, kiedy nic ci nie wychodzi oraz dni, kiedy zostaje Ci jedynie 206 postów do 10 tys. na boardzie =)

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 20:54:25

Cytat z posta - autor: Mav_’
> kiedy zostaje Ci jedynie 206 postów do 10 tys. na boardzie =)

To jest motywacja, żeby Cię nie dobijać w razie takiego wypadku!

O]]]satan

Od: 2004-09-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2009-10-31 20:59:56

alien. napisał:
> To zależy od psychiki, widać że facet chce żyć i cieszyć się tym życiem mimo tak poważnego kalectwa.
i wywnioskowales to na podstawie zdjecia z rehabilitacji ta?

I AM THE GRAVES OF THE 80's

I AM THE RISEN DEAD

DESTROY THEIR MODERN METAL

AND BANG YOUR FUCKING HEAD

UH!

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 21:07:34

Gdyby nie chciał żyć prawdopodobnie by się poddał i psychicznie by nie wytrzymał, załamałby się nawet nie próbując brać udziału w rehabilitacji, możliwe że by nawet zmarł.

Ile jest osób, które jeżeli są załamane, tracą sens życia to rezygnują z różnych ofert pomocy, łącznie z rehabilitacjami, zamykają się w 4 ścianach i czekają na śmierć. Ktoś kto chce żyć, podejmie się każdej formy rehabilitacji aby w jakiś sposób usprawnić samego siebie po wielkiej tragedii.

RA|NBOW

Od: 2009-04-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-10-31 22:42:16

Ja w jego miejscu, wolałbym umrzeć. Kwestia definicji, jaką mamy do słowa "życie"...

\m/

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-10-31 22:54:38

Cholera chyba jestem pracoholikiem, znowu mi chodzi po głowie interes na którym można zarobić dobre pieniądze, tylko musiałbym dobrze przejrzeć rynek, a wtedy wykorzystałbym tutaj z forum kilka osób do pracy :D

Kategoria: Fotografia + obróbka

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-10-31 23:14:37

haha :D

alien. ja kiedyś chciałem zostać fotografem i pracowad dla national geographic, no ale jakoś nie wypaliło :P

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 10:29:27

Dzień Dobry:)

haha SharK ambitne plany:D

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 11:21:25

W razie czego dawaj znać, alien. Mam parę znajomych osób z poza tego forum, które zajmują się fotografią, które mogłyby chcieć trochę zarobić i zajmują się właśnie fotografią + obróbką.

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 11:28:29

pierwsza runda cmentarna (z babcią) za mną...

RA|NBOW

Od: 2009-04-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-11-01 11:33:31

Fotografia jest zajebistym hobby^^
A ja sprytnie się wymigałem od zapieprzania po cmentarzu, więc mam ze 4 godziny spokoju, idem grać xD

\m/

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 11:48:25

@Mav_' msg

Ja nie idę na cmentarz stwierdziłem że zrobię to o 23 jak nie będzie tyle ludzi, aut i tej całej kakofonii udzielającej się podczas tego dnia.

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-11-01 13:23:33

alien. napisał:
> Ja nie idę na cmentarz stwierdziłem że zrobię to o 23
Ja podobnie, ale nie idę w ogóle ;-p w domu ciepło :-)

=)