ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #9

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-11-01 13:27:14

A ja już po wszystkim :D I o dziwo nawet korków nie było, a z miejscami prarkingowymi też większego problemu nie miałem :)

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 13:34:19

idę o 23 nie ma ludzi, mam ciszę i spokój, mogę to przeżyć na swój sposób, a mam do odwiedzę parę bliskich mi osób, które były w moim wieku ale niestety już ich nie ma. W tym moją przyjaciółkę, którą bestialsko jej sąsiad ją udusił.

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-11-01 14:14:13

Cytat z posta - autor: alien.
> idę o 23 nie ma ludzi, mam ciszę i spokój, mogę to przeżyć na swój sposób, a mam do odwiedzę parę bliskich mi osób, które były w moim wieku ale niestety już ich nie ma. W tym moją przyjaciółkę, którą bestialsko jej sąsiad ją udusił.

Boisz sie ludzi? :)

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-11-01 17:38:17

=)

chr0m.

Od: 2004-07-28

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2009-11-01 17:40:41

Ja jutro po pracy przejde się na cmentarz.

@eng : niewiem czy alien. się ich boi ale ja tak bo to co robi się z ludzi w święta jest chore.
Najbardziej mnie wkurwia to , że (może to brzydko zabrzmi) zmarłe nam osoby leżą w tym samym miejscu kilkanascie lat i czy naprawde potrzebne jest święto aby 80% ludzi ruszyło swoje zacne dupska z zacnych domostw i poszło oddać się refleksji i zadumie nad grobem bliskiej osoby ,a co w dzien pracujący niemożna?
Takie to wszystko sztuczne.....

facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 18:07:51

Bym się nawet wybrał na wieczorne cmentarne spacerki, ale mam GameOna do ogarnięcia. A nie jeździłem po grobach bliskich, bo nie miałem możliwości wyjechania w rodzinne strony :<</p>

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 18:51:13

> Boisz sie ludzi? :)

Nie eng, ale nienawidzę tego tłoku, głupich spojrzeń, szeptania do siebie o innych. Obserwowaniu kto co daje na grób. @#$% takie coś, wolę sam w ciszy pojechać niż specjalnie na pokaz...

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2009-11-01 19:38:21

chr0m. napisał:
> Ja jutro po pracy przejde się na cmentarz.
>
> @eng : niewiem czy alien. się ich boi ale ja tak bo to co robi się z ludzi w święta jest chore.
>
>
> Najbardziej mnie wkurwia to , że (może to brzydko zabrzmi) zmarłe nam osoby leżą w tym samym miejscu kilkanascie lat i czy naprawde potrzebne jest święto aby 80% ludzi ruszyło swoje zacne dupska z zacnych domostw i poszło oddać się refleksji i zadumie nad grobem bliskiej osoby ,a co w dzien pracujący niemożna?
>
>
> Takie to wszystko sztuczne.....
A Ty ile razy do roku chodzisz na cmentarz?

80%? Skąd taka liczba? Według mnie wyssana z palca. Większość ludzi dba o groby swoich bliskich przez cały rok.

Wnioskuję, że wolałbyś zlikwidować jedno z najstarszych świąt, a ludzie powinni odwiedzać bliskich 'na raty', żeby nie było tłoku i było gdzie auto zaparkować?

Ech...

RA|NBOW

Od: 2009-04-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-11-01 20:40:19

> Nie eng, ale nienawidzę tego tłoku, głupich spojrzeń, szeptania do siebie o innych. Obserwowaniu kto co daje na grób. @#$% takie coś, wolę sam w ciszy pojechać niż specjalnie na pokaz...

Dokładnie tak.

> Wnioskuję, że wolałbyś zlikwidować jedno z najstarszych świąt, a ludzie powinni odwiedzać bliskich 'na raty', żeby nie było tłoku i było gdzie auto zaparkować?

Nie tylko on. Nie potrzebuje dnia w kalendarzu by o tym pamiętać, sztuczności, pokazówek na cmentarzu etc.

\m/

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 20:58:43

Na cmentarzach średnio jestem kilka razy w roku przeważnie pod wieczór. Jest cisza, spokój nie ma idiotycznych spojrzeń, swoboda. Od kilku lat 1 listopada traktuję jako dzień nie "wszystkich świętych" tylko jak moment gdzie można obgadać setki ludzi nawet ich nie znając, a spoglądając na wygląd, zachowanie i to co kładzie na pomniku....

za godzinkę mykam na cmentarz:))

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2009-11-01 21:03:09

> Nie tylko on. Nie potrzebuje dnia w kalendarzu by o tym pamiętać, sztuczności, pokazówek na cmentarzu etc.

W takim razie do Ciebie też zwracam się z pytaniem - ile razy do roku z własnej inicjatywy odwiedzasz cmentarz?
Wśród 100% osób zawsze znajdzie się pewien procent cziterów, ale to nie znaczy, że mamy przestać grać.

Innych świąt też nie obchodzicie, bo wszyscy o tym mówią, a część się dziwnie zachowuje?

Chyba wszyscy wiemy, że ludzie są różni i niektórzy potrafią dziwnie się zachowywać, nie tylko podczas świąt. To chyba nie powód, żeby unikać wszystkich?

^M^

Od: 2002-08-26

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 21:09:15

Nie rozumiem Was - czujecie jakąś społeczną presję by iść na cmentarz ze względu na czerwoną kartkę w kalendarzu?

Mnie te 'święto' nie ziębi, nie grzeje - tak samo jak i samych zmarłych pewnie mało co je ich interesuje. Czujecie potrzebę zadumy nad nietrwałością naszego życia - proszę bardzo, każdy czasem ma. Ale proszę - nie bądźcie hipokrytami, bo nie robicie to dla nikogo innego niż dla siebie samych. Od zadumy nikt jeszcze nie zmartwychwstał.

Dbanie o porządek przy grobie (jeśli już takowy jest) swoją drogą.

chr0m.

Od: 2004-07-28

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2009-11-01 21:15:07

@null : średnio raz na miesiąc się przejdę , czasami rzadziej.Zdarza się też , że nachodzi mnie nagła potrzeba odwiedzenia grobu bliskiej mi osoby i jeśli mam czas to się wybiorę.

Co do liczby wyssałem z palca ale chodziło tu o ukazanie tego iż większość niestety taka jest

Święto fakt stare ale co z tego skoro mało kto otym myśli/wie i zamiast zadumy i refleksji mamy szwadrony ludzi w hipermarketach kupujących rzeczy tylko poto jak alien. napisał aby inni widzieli co oni na grób przywlekli.

Grudzien jest już wogule popieprzony kiedyś 6 był mikołaj 24 boże narodzenie , dziś dzięki komercji różnica między symbolicznym świętem obdarowywania innych a chrześcijańskim świętem narodzin pana jest prawie niezauważalna.

facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 21:41:42

^M^ chodzi o to że jeszcze 10-15 lat temu dało się przeżyć na cmentarzach, bo większość osób przychodziła zapalić znicz, pomodlić się i wracała do domu. Teraz jest wyścig kto da więcej na grób i droższe. Co gorsza duże centra handlowe to wykorzystują tworząc sztuczną nagonkę w postaci wymyślnych bukietów, stroików. Proszę Was gdzie kiedyś przed cmentarzem można było kupić kiełbasę z grila, popcorn, balony, gdzie szacunek dla zmarłych, gdzie poważne traktowanie tego dnia?

Stopniowo każde święto traktuje się jak maszynkę do robienia pieniędzy. Dlatego Święta Bożego Narodzenia to już w niczym ich nie przypominają. Jeszcze jak moja babcia żyłą to było czuć tą świąteczną atmosferę. Teraz niestety nawet w wigilię mój ojciec zajęty jest sprawami firmowymi do południa, potem kolacja i dalej to samo. U mnie pewnie będzie podobnie bo trzeba trzymać rękę na pulsie, ale brakuje m tych dawnych starych czasów, gdzie od rana żyło się magią przygotowań do tej kolacji. Teraz powoli wigilia przekształca się w zwykłą kolację z łamaniem opłatka i życzeniami.

Nie twierdzę że wszyscy mają tak samo, ale znam wiele osób, które mają podobnie. Widać jak tradycja zamiera, a wchodzi rutyna, brak czasu, pośpiech. Kiedyś podczas wigilii wszystkich uwaga była skupiona na radosnym tego przeżywaniu. Teraz u większości rodzin w trakcie kolacji leci w włączonym TV "kevin sam w domu"

To tak jak z komuniami. Do dziś nie zapomnę tej cudownej chwili jak dostałem wymarzony rower ROMET i zegarek i stos bombonierek. Teraz dziecko by się obraziło na wszystkich do końca życia jakby dostało rower, a wśród kolegów koleżanek wyszłoby na biedaka. Bo inne dostały laptop, kłada czy coś lepszego.

Boję się pomyśleć co będę musiał kupić mojemu dzieciakowi na komunię i ile będę musiał wydać żeby ją zorganizować. Bo przecież w domu nie można bo to siara, a mi to jakoś nie przeszkadzało że miałem komunię w domu:))

Teraz komunia to takie małe wesele jeśli chodzi o koszta...

Babcia miała racje mówiąc, że z biegiem czasu wszyscy zapomnimy o tym co jest najważniejsze podczas różnych świąt. Miała na myśli tradycje, sposób obchodzenia.

lama1

Od: 2009-06-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-11-01 21:50:07

Co do komunii...hahahah, kiedy to było...[2001] tak szybko zleciało :D
Ja wtedy jarałem się nie zegarkiem, nie rowerkiem, ale... małą encyklopedią PWNu, chociaż i tak miałem w [ekhm] te prezenty. Ważniejsze było duchowe przeżycie sakramentu.

Zaś teraz... pamiętam tą promocję w Empiku chyba, białą PS3 + Biblia [!?!!] i to się sprzedawało :O :<<br />

dzieciarnia chce quada/konsole i inne, kosztowne pierdoły, a o samym sakramencie już nie myśli :/

Zaś dziś byłem na cmentarzu zapalić znicz. wieczorem, gdy już ciemno się robiło. Bez korków, w zupełnej ciszy...

Nick w QL- RazorBMW_PL

just play 4 fun!

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-11-01 22:03:18

Cytat z posta - autor: alien.
> ^M^ chodzi o to że jeszcze 10-15 lat temu dało się przeżyć na cmentarzach, bo większość osób przychodziła zapalić znicz, pomodlić się i wracała do domu. Teraz jest wyścig kto da więcej na grób i droższe. Co gorsza duże centra handlowe to wykorzystują tworząc sztuczną nagonkę w postaci wymyślnych bukietów, stroików. Proszę Was gdzie kiedyś przed cmentarzem można było kupić kiełbasę z grila, popcorn, balony, gdzie szacunek dla zmarłych, gdzie poważne traktowanie tego dnia?
>
>
>
>
> Stopniowo każde święto traktuje się jak maszynkę do robienia pieniędzy. Dlatego Święta Bożego Narodzenia to już w niczym ich nie przypominają. Jeszcze jak moja babcia żyłą to było czuć tą świąteczną atmosferę. Teraz niestety nawet w wigilię mój ojciec zajęty jest sprawami firmowymi do południa, potem kolacja i dalej to samo. U mnie pewnie będzie podobnie bo trzeba trzymać rękę na pulsie, ale brakuje m tych dawnych starych czasów, gdzie od rana żyło się magią przygotowań do tej kolacji. Teraz powoli wigilia przekształca się w zwykłą kolację z łamaniem opłatka i życzeniami.
>
>
>
>
> Nie twierdzę że wszyscy mają tak samo, ale znam wiele osób, które mają podobnie. Widać jak tradycja zamiera, a wchodzi rutyna, brak czasu, pośpiech. Kiedyś podczas wigilii wszystkich uwaga była skupiona na radosnym tego przeżywaniu. Teraz u większości rodzin w trakcie kolacji leci w włączonym TV "kevin sam w domu"
>
>
>
>
> To tak jak z komuniami. Do dziś nie zapomnę tej cudownej chwili jak dostałem wymarzony rower ROMET i zegarek i stos bombonierek. Teraz dziecko by się obraziło na wszystkich do końca życia jakby dostało rower, a wśród kolegów koleżanek wyszłoby na biedaka. Bo inne dostały laptop, kłada czy coś lepszego.
>
>
>
>
> Boję się pomyśleć co będę musiał kupić mojemu dzieciakowi na komunię i ile będę musiał wydać żeby ją zorganizować. Bo przecież w domu nie można bo to siara, a mi to jakoś nie przeszkadzało że miałem komunię w domu:))
>
>
>
>
> Teraz komunia to takie małe wesele jeśli chodzi o koszta...
>
>
>
>
> Babcia miała racje mówiąc, że z biegiem czasu wszyscy zapomnimy o tym co jest najważniejsze podczas różnych świąt. Miała na myśli tradycje, sposób obchodzenia.

Zgadzam sie ale tego nie zmienisz. Musisz przestac sie patrzec na innych i nie zajmowac sie takimi bzdurami. Swieto jest po to aby w szczegolny sposob uczcic w tym dniu pamiec o zmarlych, w szczegolnosci adresowane jest do tych, ktorzy zapomnieli. To, ze kazde swieto staje sie bardziej komercyjne to nie powod aby negowac to swieto i i "jebac mikolaja, jebac sanki, jebac Wigilie, jebac 1 listopada"...

Mnie nie interesuja groby innych ani wielkosc wienca. Uwazam to za prozne i puste. Nie zmienisz innego czlowieka pod tym wzgledem. Komercha jest i bedzie, tak samo jak ludzie beda kupowac niewiadomo co na komunie. Kwestia w tym jak Ty bedziesz postepowal i czy to bedzie zgodne z Twoim sumieniem.

Dzisiaj np. na cmentarzach robiono sobie zdjecia ze statywu. Moim zdaniem nie tak sie powinno to obchodzic. Sam sie zastanawialem czy nie wziac aparatu bo swietne zdjecia wychodza ale sie zastanowilem i pomyslalem, ze to jednak nie oto chodzi... Z wypowiedzi niektorych wynika, ze nie warto obchodzic jakichkolwiek swiat.

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2009-11-01 22:03:26

chr0m. napisał:
> @null : średnio raz na miesiąc się przejdę , czasami rzadziej.Zdarza się też , że nachodzi mnie nagła potrzeba odwiedzenia grobu bliskiej mi osoby i jeśli mam czas to się wybiorę.
Skoro nawet na naszym małym forum znajduje się kilka (młodych!) osób, które chodzą częściej niż raz w roku na cmentarz chyba świadczy o tym, że z nami (ludźmi) nie jest jeszcze tak źle.

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-11-01 22:03:30

Hmm alien. ja co roku jeżdzę z rodzicami na groby i jakoś nie odczuwam żeby ktoś na mnie czy na nas krzywo patrzył. Czasem ja spoglądam na fajną "dupe" jak idzie :D Ale mniejsza o to :) Są różni ludzie, ale ja nie zauważam takich co przychodzą tylko coś drogiego położyć na grób żeby się pochwalić i obgadać innych. Fakt czasem obgadujemy, ale rodzinne sprawy z członkami rodziny jak się spotkamy :)

A w trakcie kolacji wigilijnej lecą kolędy w radiu a nie kevin :)

Z komuniami nie widzę nic dziwnego, idziemy z duchem czasu :D Jeżeli kiedyś były by takie kompy i konsole do gier jak dzisiaj, też byś wolał dostać konsolkę niż rometa :)

Edit:

@#$% nudny ten temat :D I tak nic nie zmienimy jak wspomniał eng :P

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-11-01 22:06:58

Cytat z posta - autor: SharK
> Hmm alien. ja co roku jeżdzę z rodzicami na groby i jakoś nie odczuwam żeby ktoś na mnie czy na nas krzywo patrzył. Czasem ja spoglądam na fajną "dupe" jak idzie :D Ale mniejsza o to :) Są różni ludzie, ale ja nie zauważam takich co przychodzą tylko coś drogiego położyć na grób żeby się pochwalić i obgadać innych. Fakt czasem obgadujemy, ale rodzinne sprawy z członkami rodziny jak się spotkamy :)
>
>
> A w trakcie kolacji wigilijnej lecą kolędy w radiu a nie kevin :)
>
>
> Z komuniami nie widzę nic dziwnego, idziemy z duchem czasu :D Jeżeli kiedyś były by takie kompy i konsole do gier jak dzisiaj, też byś wolał dostać konsolkę niż rometa :)
>
>
> Edit:
>
>
> @#$% nudny ten temat :D I tak nic nie zmienimy jak wspomniał eng :P

No racja, kevin jest na polsacie :P

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2009-11-01 22:07:53

eng napisał:
> Dzisiaj np. na cmentarzach robiono sobie zdjecia ze statywu. Moim zdaniem nie tak sie powinno to obchodzic. Sam sie zastanawialem czy nie wziac aparatu bo swietne zdjecia wychodza ale sie zastanowilem i pomyslalem, ze to jednak nie oto chodzi... Z wypowiedzi niektorych wynika, ze nie warto obchodzic jakichkolwiek swiat.
Była nawet taka fotka z n-k, na której 3 blondynki ubrane jak na ipressske zrobiły sobie zdjęcie przy grobie - definicja czarnej dziury zamiast mózgu...

chr0m.

Od: 2004-07-28

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2009-11-01 22:08:08

Dokladnie rok temu pracowałem w firmie ,która zajmowała się dostarczaniem artykułów świątecznych do hipermarketów.Moje zadanie polegało na dbaniu aby wszystko było w marketach wystawione i widoczne.I tak byłem przez ponad 2 miesiące naocznym świadkim tego co pisze alien. kobiety potrafiły nawet 30min stac przy stojaku ,w którym były sztuczne kwiaty i dokopywać się do tych najlepsiejszych paranoja.

Kiedyś choinka była zielona dziś sprzedaje się całe białe a nawet w zeszłym roku czarne w tesco były za 119zł.Ja co roku kupuje żywe , niewielkie drzewko ,które niezostaje skalane masą bombek , świecidełek , łańcuchów tylko skromnie kilkunastoma cukierkami z pobliskiego sklepu i troszke sianka... :D

facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-11-01 22:10:01

Relacja mojego brata z Cmentarza godzina mniej więcej 13:00

"Ariel tutaj jest pokaz mody w wykonaniu nastolatek, ubrane jak na imprezie, wymalowane, jakieś krótki spódniczki etc., a @#$% zimno że się trzęsą całe no ale wiesz brat trzeba się pokazać"

SharK z duchem czasu, ale komunia powinna mieć inny charakter, a nie że dziecko patrzy na komunię pod kątem wypasionego prezentu... sorry ale coś tu nie halo

chr0m.

Od: 2004-07-28

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2009-11-01 22:11:05

> "Ariel tutaj jest pokaz mody w wykonaniu nastolatek, ubrane jak na imprezie, wymalowane, jakieś krótki spódniczki etc., a @#$% zimno że się trzęsą całe no ale wiesz brat trzeba się pokazać"
Galerianki?

facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2009-11-01 22:13:00

chr0m. napisał:
> Dokladnie rok temu pracowałem w firmie ,która zajmowała się dostarczaniem artykułów świątecznych do hipermarketów.Moje zadanie polegało na dbaniu aby wszystko było w marketach wystawione i widoczne.I tak byłem przez ponad 2 miesiące naocznym świadkim tego co pisze alien. kobiety potrafiły nawet 30min stac przy stojaku ,w którym były sztuczne kwiaty i dokopywać się do tych najlepsiejszych paranoja.
To dlatego, że niektóre sztuczne kwiaty są po prostu ohydne. Można nie mieć wysublimowanego gustu, ale bez przesady.

Edit:

btw: Jacy wszyscy nagle chrześcijańscy się zrobili :D

chr0m.

Od: 2004-07-28

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2009-11-01 22:16:19

Nawet ładne kwiaty cza 500 raz obejrzeć w hipermarkecie bo niech ktoś inny znajdzie lepsze to jasna cholera:P
Tak mi się teraz przypomniało o tym halowen to jest dopiero popieprzone...

facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D