Z premedytacją podbijam temat, żeby nie umarł (i nabijam posta ;).
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Z premedytacją podbijam temat, żeby nie umarł (i nabijam posta ;).
To ja robie to samo co poprzednik :)
Ale zeby nie bylo, to dodam tez ksiazke Kinga "Bezsennosc". Jeszczej jej do konca nie przeczytalem, ale bardzo mi sie podoba. Jest o czlowieku ktory widzi aury ludzi, o 4 stalych, zyciu, smierci, celu, przypadkowi. Wiecej nie mowie, czytajcie :)
Na sali od nas jest tu trzech - Lysy, ja i Anaka.
Kazdy z nas w reku trzyma noz - slinia sie poderzniete gardla.
Właśnie skończyłem "W cieniu inkwizycji" ręki Arturo Pereza-Reverte.
Książka z cyklu przygód kapitana Alatriste. Napisana porządnym językiem, akcja dzieje się w XVII - wiecznej Hiszpanii. Dwieście z hakiem stron miłej i ciekawej lektury, którą polecam.
przeczytalem "Cyfrowa twierdza" Dana Browna i mam pytanie.. na koncu ksiazki znajduje sei szyfr.. czy komus udalo sie go zlamac ? jesli tak to jaka metoda ?
trzymaj sie kupy bo kupy nikt nie ruszy
Wlasnie zaczynam to czytać, daj mi tydzień na przeczytanie i dzień na kod :D
To ja ponowie pytanie jezeli ktos ma Tecze Szesc aka Rainbow Six’s Clancyego to prosze przeslac mi na mejla pgu4rd@o2.pl z gory dziekuje.
Apropo ksiazek to zaczynam czytac "Wielki Bój" Ellen G. White zobaczymy co z tego wyniknie :D
polecam rowniez ’wojownikow nocy’ mastertona
14.12.2004 - rekrut 150watt
5.02.2005 - pełnoprawny gracz 150watt
na luzie...
to ja nieco bardziej orientalnie - Miguel Angel Asturias - "Niejaka mulatka". miałem gdzieś konwersję Wiedźmina na Ukrainę - Wiedźmin z Wielkiego Kijowa (niestety nie pamiętam autora, bo mi ta książka gdzieś zginęła, ale google (10 sec później) Władimir Wasiljew). poza tym wszystko Jacka Dukaja (to na podstawie jednego z jego opowiadań powstał film "Katedra". co prawda kumplowi razem z samochodem ukradli tę książkę, którą ode mnie pożyczył, ale kupię nową. a poza tym "Fizyka" Resnick - Halliday (przeczytałem dwie części po ok. 600 str każda, ale to chyba bardziej z przymusu, więc się nie liczy, ale wspominam, bo w sumie ciekawa). Pamiętam, że Marek Hłasko mi się bardzo w liceum podobał oraz "Cierpienia młodego Wertera" Goethego. do tego Sapkowski, biografia Marilyn’a Manson’a. no i zapomniałbym o genialnych książkach Clifford’a Stoll’a: "Krzemowe remedium" i "Kukułcze jajo" (druga to chwalony przez samego Clancy’ego kryminał o hackerze, który naprawdę się wydarzył - Stoll jako fizyk/astronom brał czynny udział w pierwszych krokach internetu i - zupełnie przypadkowo - wykrył jedne z pierwszych poważniejszych włamań na serwery wojskowe. jeśli ktoś lubi kryminały, komputery itp. nie zawiedzie się. uff, a miałem się nie rozpisywać
czytam namiętnie biografie - ostatnio łyknąłem Gene’a Gutowskiego - Od Holocaustu do Hollywood
** I AM A PROUD MEMBER OF POLISH QUAKE COMMUNITY **
"Słońce nad Bredą", czyli kolejna część serii o Kapitanie Alatriste autorstwa Arturo Pereza-Reverte.
Polecam.
Orson Scott Card - Gra Endera i cała seria z tego cyklu. Mówca umarłych, Ksenocyd, Dzieci Umysłu, Cień Endera, Cień Hegemona, Teatr cieni. To lekkie S-F, ładny język, sugestywne opisy. Tego samego autora również Zadomowienie. Zupełnie inny gatunek, lekki thriller(?).
Dean R. Koontz. Mistrz thrillera i horroru jak dla mnie. Zwłaszcza Złe miejsce, świetna książka, zakręcona na maksa fabuła.
Robin Cook. Mistrz thrillera medycznego. Polecam większość jego książek.
Terry Pratchet - trylogia o Nomach czyli Nomów księga Wyjścia, Nomów księga Kopania i Nomów księga Odlotu. Poza tym jego seria Świata dysku.
I na koniec dzieło nieśmiertelne, zawsze aktualne, obowiązkowa lektura dla większości i wspaniały przyjaciel każdego, kto chociaż czasem coś pisze - Słownik ortograficzny;)
Ostatnio przeczytałem "Życie jak w Madrycie" spod ręki już wyżej przeze mnie wymienianego Arturo Pereza-Reverte. Jest to zbiór jego artykułów, publicystyka w świetnym wydaniu. Genialny styl. Artykuły 2-3 stronicowe, czyta się z przyjemnością.
Aktualnie męczę "Cień wiatru", której autorem jest Zafón Carlos Ruiz. Po przeczytaniu około połowy mogę polecić, jest naprawdę dobra :).