ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Dieta dla leniwych?

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-10-08 16:58:59

no i to ejst wlasnie smutne eng ze tak napisales. bo taki leniwy pasozyt jak kaliber tylko z tego skrozysta nic sam nie zrobi i pozniej jeszcze Ci pojedzie od glupkow. Zero ambicji, za to niewyparzona gęba. jak dostal wskazowki gdzie co czytac to kazdy normalny czlowiek by do tego doszedl, tylko ze temu Panu sie zwyczajnie nie chcialo i wolal isc po najmniejszej lini oporu. Sory za slowo ale wkurwia mnie takie podejscie.

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

kaliberr44

Od: 2006-09-19

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2010-10-10 19:30:48

Oooo fiszon, nie płacz proszę, żeby tak się pasożytem przejmować, bo Ty albo nie umiesz czytać, albo Ci się nie chce.

Dzięki eng za to o co w końcu mi chodziło. Dobrze, że się w połowie posta przyznałeś, że dopiero mój pierwszy post przeczytałeś. W nim zresztą pisze co chce osiągnąć - chce się dobrze odżywiać. Podkreśliłem w nim, że nie chce masy, ani redukcji (bo gruby w ogóle nie jetem). Chodzi o szeroko pojętą profilaktykę, zanim na brzuchu utworzy mi się dentka.

Fiszon nie jechałbym po nikim gdyby było w temacie, mav_ jakoś potrafi zrozumieć za pierwszym razem. Jak Ty masz taki problem ze zrozumienie, to poproś, a pasożyt Ci to w paincie wymaluję, oszczędzisz sobie zbędnych nerwów.

Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-10-10 20:42:08

Pan pasozyt najwyrazniej sam nie potrafi czytac ze zrozumieniem, cale szczescie, ze to jego problem a nie moj :]

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

kaliberr44

Od: 2006-09-19

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2010-10-10 21:18:03

Twoje zaprzeczenie i projekcja potwierdza co innego.

Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)

furi

Od: 2003-07-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-10-20 20:38:52

Wy to @#$%, za duzo wolnego czasu macie :S

shiv

Od: 2002-04-29

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-08 03:14:12

wy to macie problemy z tymi dietami :D
cale szczescie ze moj organizm spala wszystko co mu sie zapoda :)
co drugi jesli nie kazdy moj znajomy gdyby tak bombardowal organizm wszelkimi kaloriami jak ja to wazylby grubo ponad 100 kg i lazil z brzuchem za kutasa :P
ja to mam fart bo gdybym mial stosowac ta diete co zapodal eng to po 2 miesiacach popelnilbym samobojstwo ;x

............

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-08 11:17:02

shiv napisał:
> wy to macie problemy z tymi dietami :D
>
> cale szczescie ze moj organizm spala wszystko co mu sie zapoda :)
>
> co drugi jesli nie kazdy moj znajomy gdyby tak bombardowal organizm wszelkimi kaloriami jak ja to wazylby grubo ponad 100 kg i lazil z brzuchem za kutasa :P
>
> ja to mam fart bo gdybym mial stosowac ta diete co zapodal eng to po 2 miesiacach popelnilbym samobojstwo ;x
Oj widać jak mało jeszcze wiesz o tym :D Ale spoko - wszystko przed Tobą. Kupisz sobie sprzęt, potrenujesz 2-3 miesiące, będziesz widział bardzo niewielkie efekty (jeśli w ogóle jakieś) i albo zrozumiesz albo całe życie będziesz chudzielcem ;)

Swoją drogą, imo powinieneś zacząć od normalnej siłowni. Wydasz kupę kasy na sprzęt, a potem jeśli zabraknie Ci motywacji, to będzie stał. Na siłowni jak potrenujesz 6-9 miesięcy, to przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz i czy warto. Poza tym tam zawsze ktoś Ci pomoże, jeśli jest jakiś kołczu to rozpisze trening, który potem dasz np. na sfd do oceny, jeśli będziesz coś źle robił, to ktoś Ci zwróci uwagę, etc. Dla początkujących dużo lepsza opcja. Chyba, że masz jakieś doświadczenie w tym, ale z tego co napisałeś, to... nie, na pewno nie masz :D

shiv

Od: 2002-04-29

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-09 00:13:36

trening i diete specjalnie dla mnie mam dawno rozpisane, i co z tego skoro przy moim pojebanym metabolizmie ta dieta prawie nie daje efektu, juz pomijajac sam trening, gdybys mav tyle jadl co ja z uwzglednieniem ilosci weglowodanow plus patrzeniem sie w indeks glikemiczny to bys mial brzuch do ziemi, ja to po prostu spalam, utycie kilku kilogramow kosztowalo mnie kilka miesiecy kombinacji i testowania co daje efekty a co nie.
co do silki wole wydac pare zl i miec swoje, jakos nigdy mnie nie podniecalo chodzenie na silke publiczna i ogladanie sie razem z innymi w lustrze ;x

............

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-09 08:13:36

Tu nie chodzi tylko o przytycie, bo przybrać możesz wody albo tłuszczu, a Tobie chodzi o tkankę mięśniową. Więc po prostu "jedzenie tak dużo, że ja miałbym brzuch do ziemi" rzeczy z wysokim IG i łączenia go ze złymi tłuszczami da Ci efekty odwrotne do zamierzonego.

Jeśli masz jakąś dietę i rzeczywiście się jej trzymałeś (nie oszukiwałeś), to pewnie potrzebujesz po prostu większego zapotrzebowania składników odżywczych na kilogram masy ciała. Zresztą, jak potrenujesz ~~pół roku, możesz już kupić sobie jakiś gainer albo białko, jeśli nie dajesz rady umieścić odpowiedniego zapotrzebowania w dietę. A może ta dieta była po prostu zła? Prowadź dzienniczek posiłków, potem go prześlij komuś bardziej ogarniętemu, wklej dietę. Z posiłkami da się bardzo kombinować.

Zapamiętaj sobie raz na zawsze, że dieta to 60% sukcesu. Więc jak chcesz coś osiągnąć bez niej?

A co do siłki w domu - osobiście bałbym się o dwie rzeczy:

1) motywację, czyli czy będzie mi się chciało za pół roku tak jak mi się chce teraz

2) niepoprawne wykonywanie ćwiczeń / zbyt szybki progress w treningu

To pierwsze jest dosyć oczywiste, ale przez to drugie mogą Cię straszliwe kontuzje zjeść.

Generalnie wszystko da się zrobić, ale jeśli będziesz miał takie nastawienie w stylu "wiem najlepiej, wszystkiego już próbowałem, będzie tak jak ja chcę i @#$%", to nigdy nic nie osiągniesz. Jeśli takie, że "mam złą budowę ciała/metabolizm/coś tam i nic na to nie poradzę", to tym bardziej. Ja Ci próbowałem właśnie coś mądrego napisać w temacie (kiedyś się bardzo interesowałem), mam bardzo podobny metabolizm do Ciebie, więc wiem z czym się zmagasz, a Ty mi właściwie napisałeś, że wiesz lepiej i @#$%. No to spoko, powodzenia i wklej foty za rok z efektów swojej jakże przemyślanej pracy, bo po ponad 30-letnim facecie się takiego traktowania innych nigdy bym nie spodziewał.

shiv

Od: 2002-04-29

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-13 02:19:44

a cos ty mav taki nerwus :)
nie pisze ze wiem najlepiej i @#$%, pisze ze sie juz nakombinowalem z dietami, i kazdy co mi diety ukladal mowil mi to samo , bombarduj organizm weglowodanami, tylko ilosc posilkow plus zawartosc cukru w cukrze byla co jakis czas zmieniana.
udalo mi sie teraz dojsc do 72 kg, i mam nadzieje juz nie spadnie , moge teraz myslec co dalej =o

co do silki w domu, sam bym sie nie zabieral, ale mam dobrego znajomego co dlugi czas trenuje prowadzi swoja silownie i na poczatek mi pomoze co i jak zebym bykow nie popelnial.

sie mav tak nie nerwuj, to ze czasem cos napisze jak to sie mowi z byka to nie znaczy ze masz brac to doslownie, ale jak tam uwazasz

............

mayki

Gravatar

Od: 2006-09-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-13 09:55:20

Cytat z posta - autor: Mav_’
> Tu nie chodzi tylko o przytycie, bo przybrać możesz wody albo tłuszczu, a Tobie chodzi o tkankę mięśniową. Więc po prostu "jedzenie tak dużo, że ja miałbym brzuch do ziemi" rzeczy z wysokim IG i łączenia go ze złymi tłuszczami da Ci efekty odwrotne do zamierzonego.
>
>
> Jeśli masz jakąś dietę i rzeczywiście się jej trzymałeś (nie oszukiwałeś), to pewnie potrzebujesz po prostu większego zapotrzebowania składników odżywczych na kilogram masy ciała. Zresztą, jak potrenujesz ~~pół roku, możesz już kupić sobie jakiś gainer albo białko, jeśli nie dajesz rady umieścić odpowiedniego zapotrzebowania w dietę. A może ta dieta była po prostu zła? Prowadź dzienniczek posiłków, potem go prześlij komuś bardziej ogarniętemu, wklej dietę. Z posiłkami da się bardzo kombinować.
>
>
> Zapamiętaj sobie raz na zawsze, że dieta to 60% sukcesu. Więc jak chcesz coś osiągnąć bez niej?
>
>
> A co do siłki w domu - osobiście bałbym się o dwie rzeczy:
>
> 1) motywację, czyli czy będzie mi się chciało za pół roku tak jak mi się chce teraz
>
> 2) niepoprawne wykonywanie ćwiczeń / zbyt szybki progress w treningu
>
>
> To pierwsze jest dosyć oczywiste, ale przez to drugie mogą Cię straszliwe kontuzje zjeść.
>
>
> Generalnie wszystko da się zrobić, ale jeśli będziesz miał takie nastawienie w stylu "wiem najlepiej, wszystkiego już próbowałem, będzie tak jak ja chcę i @#$%", to nigdy nic nie osiągniesz. Jeśli takie, że "mam złą budowę ciała/metabolizm/coś tam i nic na to nie poradzę", to tym bardziej. Ja Ci próbowałem właśnie coś mądrego napisać w temacie (kiedyś się bardzo interesowałem), mam bardzo podobny metabolizm do Ciebie, więc wiem z czym się zmagasz, a Ty mi właściwie napisałeś, że wiesz lepiej i @#$%. No to spoko, powodzenia i wklej foty za rok z efektów swojej jakże przemyślanej pracy, bo po ponad 30-letnim facecie się takiego traktowania innych nigdy bym nie spodziewał.
>
>
>  

dobry post, co do diety, moze nie tyjesz bo masz za mala czestotliwosc posilkow + warto sprawdzic czy rzeczywiscie dostarczasz odpowiednio duzo B/W/T , jelsi dobrze pamietam to proporcje szly: wegle 4-5g/kg, bialko 2g/kg tluszcz 1-1,5g/kg, a silka w domu to dobra sprawa jesli sie pracuje i nie ma sie za szczegolnie czasu jezdzic w miasto na silownie. a motywacja bedzie jak tylko bedzie sie widzialo pierwsze efekty w lustrze.

psychedelic

shiv

Od: 2002-04-29

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-14 00:27:58

rety!!! majek!! gdzies ty byl jak cie nie bylo? :D

............

daxio

Od: 2010-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-14 00:46:23

pudzian na tkanke miesniowa nie narzeka a mowi ze nigdy nie stosowal diety tylko jadl jak smietnik :ASD:ASd

shiv

Od: 2002-04-29

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-14 01:07:05

to zalezy od uwarunkowan genetycznych bardzo duzo :)
u mnie obojetnie czy trzymam ilosc posilkow czy nie , musze jesc bomby weglowodanowe, wtedy jakos tam dziala :P
ale co wymagac od czlowieka ktory do znieczulenia u dentysty potrzebuje trzech zastrzykow :)

............

mayki

Gravatar

Od: 2006-09-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-14 06:45:52

tak genetyka ma tu duzo do gadania bo jeden musi zajebiscie patrzec co i jak zrec a inny moze szamac pizze i generalnie byle co i bedzie dobrze mu isc z ladnym %bf

no ja mialem podobnie ajk ty na poczatku, tez musialem wpierdalac takie posilki i to co 2-3h (nie raz trzeba bylo sie wrecz zmuszac do jedzenia co sie konczylo beltem) zeby tyc, teraz juz troche inaczej jem (licze kcal, trzymam sie wyliczonego dziennego zapotrzebowania B/W/T) wiec nie musze tyle zrec, a troche przesadzilem bo jak sie rozkrecilem z szama to z 59kg upaslem sie na 92 a latwo nie bylo sie wyrzezbic na 78kg :ASD a tak w ogole to dlugo juz machasz zelastwem shv?

psychedelic

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-14 08:00:17

mayki napisał:
> a troche przesadzilem bo jak sie rozkrecilem z szama to z 59kg upaslem sie na 92 a latwo nie bylo sie wyrzezbic na 78kg :ASD
Jeśli nie przesadzasz z tym, co napisałeś, to niezły zawodnik jesteś :D Co u Ciebie tak w ogóle? Pracujesz/studiujesz/grasz co-opy w MW2? :DDD

Shivek - ta, wkurwiony byłem wtedy, ale nawet majki napisał, że to dobry post, więc weź to sobie do serca, bo wszystko da się zrobić ;)

mayki

Gravatar

Od: 2006-09-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-14 08:09:07

Cytat z posta - autor: Mav_’
> mayki napisał:
>
>
>
> > a troche przesadzilem bo jak sie rozkrecilem z szama to z 59kg upaslem sie na 92 a latwo nie bylo sie wyrzezbic na 78kg :ASD
>
>
>
> Jeśli nie przesadzasz z tym, co napisałeś, to niezły zawodnik jesteś :D Co u Ciebie tak w ogóle? Pracujesz/studiujesz/grasz co-opy w MW2? :DDD
>
>
> Shivek - ta, wkurwiony byłem wtedy, ale nawet majki napisał, że to dobry post, więc weź to sobie do serca, bo wszystko da się zrobić ;)

no nie przesadzam, zajelo mi 2 lata sie tak upasc, ale nie patrzylem wtedy za bardzo co jem (za duzo wegli) wiec sie upaslem:

rok temu 92,5

a tu fota porownawcza ze startu na silce i aktualna po redukcji

nadal nie jest idealnie, ale jest lepiej
a co robie? aktualnie dokanczam edukacje zaocznie w cku nr2 a jakos niedlugo zaczynam prace jak dobrze pojdzie. A grac malo gram, czasem jak cos nowego to troche, czasem jakies mmorpg.

psychedelic

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-14 09:17:37

Ładna przemiana. W sumie miałeś właściwy początek, tylko przesadziłeś z masą w pewnym momencie.

Swoją drogą, poznałem wczoraj Pawła Bownika, który robił Ci zdjęcia do wystawy "Gamers". Wczoraj na finałach LC go zaczepiłem (w końcu mamy to samo nazwisko) i umówiliśmy się na bliżej nieokreślony termin na jakiegoś bronka. Ja go nie znam zupełnie, oprócz paru wiadomości na FB daaaawno temu (wtedy jakoś kontakt nam się urwał), więc może chcesz, żeby dać Ci znać jak się umówimy i dołączysz, jeśli będziesz miał tego dnia czas?

mayki

Gravatar

Od: 2006-09-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-14 09:27:27

no fakt w pewnym momencie nie patrzylem jak wygladam a zalezalo mi tylko zeby kg na wadze lecialy :P

bym cos wypil na miescie jakbys mogl to daj znaka jak sie ustawicie na gg 8114210

psychedelic

shiv

Od: 2002-04-29

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-14 23:24:11

majek po co twarz zaslaniasz? :D i tak wiem jak wygladasz :D moge kilka zdjec wrzucic jak cos twoich :D

............

mayki

Gravatar

Od: 2006-09-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-15 07:41:17

Cytat z posta - autor: shiv
> majek po co twarz zaslaniasz? :D i tak wiem jak wygladasz :D moge kilka zdjec wrzucic jak cos twoich :D

hehe , no wiem ale fotka porownawcza byla zamazana bo wstawialeem ja na inna strone a tam nie koniecznie musza wiedziec jak wygladam :P

jak cos moge tu wstawic wersje nie zamazana :P

a ty masz jakies moje zdjecia, bo sam nie mam swoich fot sprzed 3 lat nie mowiac o starszych :P

psychedelic

AL|EN

Od: 2003-01-16

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-15 14:05:59

O do huja ! Ile ci zajęło to wszystko ?

www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM

tofu

Od: 2002-07-07

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2010-11-15 14:06:40

Mav’ napisał:_
> shiv napisał:
>
>
> > wy to macie problemy z tymi dietami :D
> >
> > cale szczescie ze moj organizm spala wszystko co mu sie zapoda :)
> >
> > co drugi jesli nie kazdy moj znajomy gdyby tak bombardowal organizm wszelkimi kaloriami jak ja to wazylby grubo ponad 100 kg i lazil z brzuchem za kutasa :P
> >
> > ja to mam fart bo gdybym mial stosowac ta diete co zapodal eng to po 2 miesiacach popelnilbym samobojstwo ;x
>
>
> Oj widać jak mało jeszcze wiesz o tym :D Ale spoko - wszystko przed Tobą. Kupisz sobie sprzęt, potrenujesz 2-3 miesiące, będziesz widział bardzo niewielkie efekty (jeśli w ogóle jakieś) i albo zrozumiesz albo całe życie będziesz chudzielcem ;)
>
> Swoją drogą, imo powinieneś zacząć od normalnej siłowni. Wydasz kupę kasy na sprzęt, a potem jeśli zabraknie Ci motywacji, to będzie stał. Na siłowni jak potrenujesz 6-9 miesięcy, to przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz i czy warto. Poza tym tam zawsze ktoś Ci pomoże, jeśli jest jakiś kołczu to rozpisze trening, który potem dasz np. na sfd do oceny, jeśli będziesz coś źle robił, to ktoś Ci zwróci uwagę, etc. Dla początkujących dużo lepsza opcja. Chyba, że masz jakieś doświadczenie w tym, ale z tego co napisałeś, to... nie, na pewno nie masz :D
... mav no offence ,ale zdaje sie ze nie chcesz zrozumiec pewnej rzeczy - jedne organizmy przysfajaja wszystko jak leci i pozwalaja konkretnie nabrac masy + posilkowanie sie dobrymi rzeczami - inne organizmy po odlozeniu suplementuf wracajac do sfojej pierwotnej budowy ala na szczypiora i @#$% wielki da nawet najlepsza dieta - to wszystko lezy w hormonah .

Z tego co wiem to shiv woli byc ulanym miskiem anizeli wyrzezbionym szczypiorkiem z drabka na brzusiu -pic polega u niego akurat na tym ze jego organizm musi sie nauczyc utrzymywac mase a mozna tego dokonac wylacznie sposobem na maykiego - utyc konkretnie -przybrac masy i wtedy dopiero starac sie cos z nia robic .

Co do pizgania zelaza w domowych pieleszach to jestem jak najbardziej za - shiv spokojnie znajdzie w betonowni jakiegos sparingo-asekuracyjnego kolesia a co do poprawnego instruktarzu jak to robic skutecznie zawsze moge sluzyc mu rada i nie tylko ja...

Dlamnie widok zapchanej po sufit oficjalnej ogrowni jest odrzucajacy tak samo jak slady na lustrach po syfah wycisniete z pyskuf nadetyh meta i innym scierwem katamituf ... xP

ps: i jak tutaj bawic sie w jakies diety scoro ktos lubi konkretna pizze na kurczaku a na dodatek wieczorem przed snem browarka xD

Champions aren’t made in the gyms. Champions are made from something they have deep inside them; a desire, a dream, a vision. They have to have the late minute stamina, they have to be a little faster, they have to have the SKILL and the WILL. But the WILL must be stronger than the skill

mayki

Gravatar

Od: 2006-09-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-15 14:17:07

Cytat z posta - autor: AL|EN
> O do huja ! Ile ci zajęło to wszystko ?

jesli pytasz sie ile zajela mi ta transformacja to 2,5roku

co do postu tofa, to oczywiscie ten sposob moglby pomoc shivkowi ale trza uwazac zeby nie przesadzic i dbac o stawy bo w "fazie" spaslaka to stawy w nogach niekoniecznie dobrze reaguja na szybkie zwiekszenie masy, o czym zdarzylem sie przekonac :P

psychedelic

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-15 14:41:27

tofu napisał:
> Dlamnie widok zapchanej po sufit oficjalnej ogrowni jest odrzucajacy tak samo jak slady na lustrach po syfah wycisniete z pyskuf nadetyh meta i innym scierwem katamituf ... xP
Trzeba sobie dobrą siłownię znaleźć, bo to co teraz do mnie piszesz to jakieś science-fiction :P