ORG

Ja w sumie nie wiem, bo moje pierwsze buty nie-do-kosza, w ktorych tylko chodze, maja dopiero z 6 miesiecy :P Wczesniej poginalem tylko w butach do kosza.

2 lata to nie wiem czy przechodzilem ... Poltorej roku na bank. Teraz mam ryboki takie ładne śliczne :P. Do butów się przywiązuje :) nie lubie zmieniac

^M^ to było dawno :) od tamtej pory rzadko chodzę w dresach i mam tylko jedną bluzę z kapturem :P teraz jak nie spodenki bo lato to sztruksy na chłodniejsze dni :)

Cytat z posta - autor: mj23_one_and_only
>
> No, sorry :) Jak sie chodzi i tylko chodzi, to nie ma co sie niszczyc :) Skorzane Nike, Reebok, Adidas, Puma spokojnie moga tyle wytrzymac :)
>

ja to jak kiedyś sporo w kosza grałem to w lecie spokojnie 2 pary butów kończyły z dziurą w podeszwie na wylot (grałem na asfalcie). teraz zresztą też wywalam buty po około pół roku a powodem jest dziura w podeszwie a nosze tzw 'vansy' i zastanawiam się czy nie brać czegoś 661, lotek, orchid do tam jest twardsza podeszwa.

ja chodze tradycyjnie jeansy+koszulka, a jak zimno bluza z kapturem by nie odmrozić czaszki lub nie zamoczyć:) jak byłem w podstawówce to pamiętam że ciągle nosiłem koszule flanelową+dresy (zazwyczaj 4 paski), ale to inne czasy i 'inne podejście' do wielu spraw;p

Przy grze w kosza to wiadoma sprawa  :P Najlepiej miec kilka par i je wymieniac, bo wtedy zadne sie tak szybko nie zajadą.

na górze sweter, a na dole na dresowo :asd