ORG

podobniez 13 to symbol nadejscia antychrysta ...
"13" maj 1981 - zamach na Papieza

21:37 suma="13" - godzina śmierci Papieza

2.04.2005 suma="13" - data smierci Papieza
...

no jaaaaa teraz sie zaczna przepowiednie :/
13 ?? moja szczesliwa liczba, mialem taki numer w gimnazjum, mialem i jeszcze bede mial pzrez 2tyg w LO

dadajac dzien do miesiaca z mojej daty narodzin tez wyjedzie 13, jak dodam dzien tygodnia do godziny kiedy sie narodzilem to tez wyjdzie 13
no i co z tego??
co z tego, ze Karol byl papiezem 9(666) dni
nie doszukujcie sie niewiadomo jakich pzrepowiedni, dajcie juz Mu spokuj :|

Jan Paweł II był jest i bedzie najwiekszym czlowiekiem w calej ludzkosci.

"Walczyl" nie bronia czy wojskiem, tylko slowem. Dzieki niemu upadl komuznim...

Nie patrzyl na rasy czy wyznania i tam gdzie sie zjawial nie probowal zmieniac wiary, szanowal to.

Jedynia co mnie buduje psychicznie to swiadomosc tego, ze Papiez jest teraz szczesliwy i razem z Bogiem czuwa nad nami.

Niewatpliwie najwiekszy autorytet, bez komentarza.

Wieczny szacunek wiecznemu Papieżowi-Polakowi.

żal i ukojenie...

[*]
tylko symbolicznie, bo smierci sie nie komentuje...

Rest in peace papa

[*]

[`]

> podobniez 13 to symbol nadejscia antychrysta ...
>
>
> "13" maj 1981 - zamach na Papieza
>
> 21:37 suma="13" - godzina śmierci Papieza
>
> 2.04.2005 suma="13" - data smierci Papieza
>
>
> ...

w numerologi nie istnieje cyfra 13 sa tylko cyfry od 0-9 czyli 1+3=4

a wiec to nie ta symbolika
[*] odszedł wielki człowiek, pokoj jego duszy.

"Musicie być mocni mocą miłości, ktora jest potezniejsza niz smierc" [*]

:(:(:(:(:( ehhh :(

czuję pustkę ...

Ja już się z tym pogodziłem i wiem, że jest Mu tam lepiej, może być z siebie dumny, bo wykonał to czego nikt inny nie podołałby..

Jest u Boga, więc nie smućmy się już, tylko pamiętajmy to co nam przekazał, żeby Jego nauka nie poszła na marne..

Teraz My Modlmy sie Do Naszego Ojca w Niebie:

Pater noster, qui es in caelis: sanctificétur nomen tuum; advéniat regnum tuum; fiat volúntas tua, sicut in caelo, et in terra. Panem nostrum cotidiánum da nobis hodie; et dimítte nobis débita nostra, sicut et nos dimíttimus debitóribus nostris; et ne nos indúcas in tentatiónem; sed líbera nos a malo. Amen.

Jest mi przykro z tego powodu najbardziej, ze teraz Polska straci resztki autorytetu, jakie miała wsrod innych państw. JPII był wielkim człowiekiem, wiemy o tym wszyscy. Wypełnił swoją część zadania, reszta leży w naszych rękach. Jestem zasmucony podwojnie. Wszystko stało się tak szybko, piątek wchodze na forum i dowiaduje się o złym stanie papieża. Sobota godz. 21 wychodze z bratem i qmplem na pizze, po powrocie dowiaduje sie :( a dziś o godzinie 14 zmarł moj dziadek :( za wiele przykrosci jak na 4 dni :(
[b][ [red]*[/color] ][/b] - za JPII - R.I.P

[b][ [red]*[/color] ][/b] - za dziadka - R.I.P

Jakos w niedziele chyba wlaczylem radio wieczorem, ktos zapytany o co sie modli odpowiedzial cos w stylu 'jak zyc'. Jak zyc, by nie przegrac zycia. Wlasnie. 26 lat. Powiedzial, - 26 lat. Minelo tak szybko.
Nie doceniamy ludzi. Kazdego dnia. Gdy mamy cos na wyciagniecie reki, uwazamy, ze zawsze tak bedzie. Jesli z kims sie nie zobaczylem/kogos nie wysluchalem/etc. zawsze mozna zrobic to jutro i jutro i jutro... az wreszcie... nie ma jutra.
Ilu Polakow sie nagle obudzilo, i zobaczylo, ze Papiez byl Wielkim Czlowiekiem, naszym Rodakiem. Troche to takie smutne. Glupio i mi takze z tego powodu, bo nagle poczulem sie tak dziwnie. Czastka mnie gdzies uciekla, nawet nie wiem kiedy. Nawet nie wiem skad. Tak dziwnie...
Nie bede wiecej pisal, bo moje slowa sa niczym. To co moje - zostawie dla siebie. Gdzies na dnie. Nikt mi tego nie zabierze i nikt tego procz mnie nie ujrzy. Bo nic na pokaz.
Dusze zlapane, marzenia skradzione, serca zlamane, lecz wiara pozostala. I nadzieja.
Jak zyc. I nie przegrac. Moze pora zmienic swoje zycie.

Jak usłyszałem wiadomość o śmierci papierza to aż mi się łezka zakręciła w oku

Trzeba się zmienić na leprze i walczyć ze złem papiaż napewno by tego chciał......

ps .podobno taraz ma zostać wybrany mużyn-------ale dlamnie to tylko przesądy ....mam nadzieję....

Hmm w sumie to ja nie mam nic przeciwko temu zeby nowym papiezem zostal murzyn, Jan Paweł II w koncu pragnal aby nie bylo zadnych podzialow i przesladowan ludzi z innym kolorem skory wiec ten wybor moglby byc taka kontynuacja dziela Naszego Rodaka. Z reszta jak by nie byl ten Papiez caly czas bedzie porownywany z naszym a bo Nasz tak zrobil a Tamten inaczej, wiec to bedzie juz taki wyscig niz dalsza nauka. Ponoc juz ludzie sie zastanawiaja jaka bedzie liczba ludzi na zjezdzie mlodziezy w Kolonii. Czy pobije Polaka czy nie? Boze to jest po prostu dziwne jak dla mnie

> Hmm w sumie to ja nie mam nic przeciwko temu zeby nowym papiezem zostal murzyn, Jan Paweł II w koncu pragnal aby nie bylo zadnych podzialow i przesladowan ludzi z innym kolorem skory wiec ten wybor moglby byc taka kontynuacja dziela Naszego Rodaka. Z reszta jak by nie byl ten Papiez caly czas bedzie porownywany z naszym a bo Nasz tak zrobil a Tamten inaczej, wiec to bedzie juz taki wyscig niz dalsza nauka. Ponoc juz ludzie sie zastanawiaja jaka bedzie liczba ludzi na zjezdzie mlodziezy w Kolonii. Czy pobije Polaka czy nie? Boze to jest po prostu dziwne jak dla mnie

no raczej żałosne ... ale tacy sa juz ludzie :/ co zrobisz ?

moj ksiadz od religii powiedzial ze srodowisko kardynalow jest zbyt konserwatywne zeby dopuscic do wybrania czarnoskorego papieza. W sumie nie liczy sie to jak wyglada ale to co ma w sobie no ale tak to juz jest ze niektorzy maja jakies podswiadome uprzedzenie do kogos kto sie wyroznia lub wyglada dziwnie...

ale to ze ma byc papiez czarny to bodajze jedna z przepowiedni Nostradamusa tak samo jak ze papiez bedzie z naszych okolic (z jakiegos kraju slowianskiego czy cus) .... tylko ze to abut(south park:P) czarnego papieza nie jest dosłowne bo moze byc np ciemnej karnacji patrz np ten z Kuby ....

wcale nie musi byc doslownie czarny, ostani papiez ma byc rzymianinem, moze byc czarny z charakteru, po za tym, wg przepowiedni teraz bedzie papiez nazwany 'galazka oliwna',
a nie chce mi sie tego pisac, nie wierze w te przepowiednie
ten zostanie wybrany, ktory najbardziej sie nadaje i tyle

No chyba ze jak im sie nie spodoba to go otruja jak jednego ze wczesniejszych papiezy.

> No chyba ze jak im sie nie spodoba to go otruja jak jednego ze wczesniejszych papiezy.

ale nie wiadomo kto go otrul i czy go otruli jesli maszna mysli Jana Pawła I .... wiec w sumie nie mozna tak mowic :/

Hmm nie no sorka ale czlowiek byl w 100 procentach zdrowy bez zadnych uszczerbkow na zdrowi a po miesiacu pontyfikatu siostra znalazla go martwego na korytarzu. Z reszta nie podano zadnych przyczyn smierci wiec to troche dziwne sie wydaje. Nie pamietam ktory to byl papiez ale ogladalem program w kotrym podawali ta historie.

no Jan Pawel I byl papiezem przez ok. miesiac

Za 43 minuty rozpoczynają się uroczystości pogżebowe JPII, badzmy przy nim blisko sercem w jego ostatniej drodze cielesnej.

[img]img.allegro.pl/photos/showcase/show_pics_283.gif[/img]

"Ojcze Święty Ty szukałeś nas, a teraz my przyszliśmy do Ciebie."