ORG

Cytat z posta - autor: [-r3v-Radioactive](%E2%80%99?page=users&run=details&id=13925%E2%80%99)
>
> No właśnie widzę tam w tle obsiusianą ścianę :DEDIT:O, nawet dwie :D
>
To jest płot z płyt 4 betonowych (2m wysokości) :DDD

THRAWN, sterylizowałeś freciszona? znajomy też ma i dopóki nie zrobił tego zabiegu, to fretka capiła niemiłosiernie :D

A pazury i zębiska też ma niczego sobie ;)
A oto moja krwiożercza szynszyla, fotki dzis robione

Cytat z posta - autor: [Argun](%E2%80%99?page=users&run=details&id=7507%E2%80%99)
>
> moj wujaszek ma identyczna nuke. zgadza sie i wyglad i imie psa :D
>

A jak ten wujek ma na imię?

fajne te szynszyle tylko szkoda, ze nie mozna puscic po domu bo meble wpierdzieli ;D

yac napisał:

>
> THRAWN, sterylizowałeś freciszona? znajomy też ma i dopóki nie zrobił tego zabiegu, to fretka capiła niemiłosiernie :D
>
> A pazury i zębiska też ma niczego sobie ;)
>
>
> Jasne ale dalej @#$%, moze nie jak kiedys ale dalej:D

Cytat z posta - autor: [r3v.DOOMer](%E2%80%99?page=users&run=details&id=12696%E2%80%99)
>
> Cytat z posta - autor: [Argun](%E2%80%99?page=users&run=details&id=7507%E2%80%99)
> >
> > moj wujaszek ma identyczna nuke. zgadza sie i wyglad i imie psa :D
> >
>
>
>
>
>
> A jak ten wujek ma na imię?
>

Aleksander :]

zdjęcie robione 1 rok temu ... hmm nie radze nikomu tego psa . jeśli ktos ma slabe nerwy i i mieszka w domu jednorodzinnym .. TERIER WALIJSKI

Cytat z posta - autor: [Argun](%E2%80%99?page=users&run=details&id=7507%E2%80%99)
> Aleksander :]
>

To nie on;p

Z szynszylem mojej koleżanki witam się "cześć szalik", co prawda grozi to fochem, ale nie mogę się powstrzymać :).

:D ta łasica ma twarz zabójcy, w przeciwieństwie do Thrawna ;D widać kto rządzi w domu.

a tu mój piesek ;) jakby ktoś chciał zobaczyć pitbulek heh

ale zaniedbany - dzwonie powiadomic wladze o znecaniu sie :/

Kto? Trawa?

jeszcze pytasz? :)

Nasza Kita (poobijana na nosie po paru walkach z innymi kotami na podworku):

wylizywanie jogurtów i serkow do dna to jej hobby:

Activią kota karmicie, a dzieci w Afryce głodują!

A to moj bóbr :] tylko ze zdjecie robione fucken tanim tel 2 lata temu :/

Kuba - zastosowałem wobec niego przyspieszoną tresurę. Tj. po roku siada już swobodnie na palca jak się podstawi (sam jeszcze nie przyleci) i naśladuje już niektóre słowa (narazie niewyraźnie) i dźwięki. Normalnie dojście do takiego stadium zajmuje 2-3 lata.

Hehe, dziewczyny z pobocza siadaja na palca od razu, nie trzeba ich tresowac :)

@ raul

To jest reainkarnacja !!!!!!!!!
W wieku 6 lat mialem identyczna papuge, rowniez Kube, tylko ze miala tyle zielonego co Twoja zoltego i tyle zoltego co Twoja zielonego :}

Niestety srala duzo w klatce + czesto pila i smiecila prosem. Zostala wyeksportowana do innej rodziny zastepczej :) Ale milo sie robilo jak siadala na ramieniu i dziubala ucho -.-

Z tego co pamietam to moja mama mu dawala przede wszystkim proso, troche marchewek ugotowanych no i krede dla scierania dziubka. Takze nie mam pojecia czym ty ja karmisz teraz ale wyglada doskonale:}

eng napisał:

>
> @ raul
>
>
>
>
> To jest reainkarnacja !!!!!!!!!
>
>
> W wieku 6 lat mialem identyczna papuge, rowniez Kube, tylko ze miala tyle zielonego co Twoja zoltego i tyle zoltego co Twoja zielonego :}
>
>
>
>
> Niestety srala duzo w klatce + czesto pila i smiecila prosem i zostala wyeksportowana do innej rodziny zastepczej :) Ale milo sie robilo jak siadala na ramieniu i dziubala me ucho -.-
>
[](//htmlarea/images/smiles/3.gif) [](//htmlarea/images/smiles/3.gif) jakie to słodkie :P hehe a powaznie to ile kosztuje taki mówiący ptak?:>

eng napisał:

>
> @ raul
>
>
>
>
> To jest reainkarnacja !!!!!!!!!
>
>
> W wieku 6 lat mialem identyczna papuge, rowniez Kube, tylko ze miala tyle zielonego co Twoja zoltego i tyle zoltego co Twoja zielonego :}
>
>
>
>
> Niestety srala duzo w klatce + czesto pila i smiecila prosem. Zostala wyeksportowana do innej rodziny zastepczej :) Ale milo sie robilo jak siadala na ramieniu i dziubala ucho -.-
>
>
>
>
> Z tego co pamietam to moja mama mu dawala przede wszystkim proso, troche marchewek ugotowanych no i krede dla scierania dziubka. Takze nie mam pojecia czym ty ja karmisz teraz ale wyglada doskonale:}
>
hoduję papużki faliste od... yyyyyy... od 12 lat? trochę doświadczenia więc mam w tej kwestii już :D A co do picia, to ten gatunek nie pije prawie wcale wody :))) a co do imenia, to już trzeci Kuba z rzędu :)))
fiszon napisał:
>   jakie to słodkie :P hehe a powaznie to ile kosztuje taki mówiący ptak?:>
>
Faliste cięzko się uczą mówić, bardzo dużo im czasu trzeba poświęcić, ale za to kosztują młode ptaszki około 20-30 zł, zależy gdzie kupujesz. Jeżeli chcesz coś prostszego w tresurze to polecam Nimfy, ew. Gwarki (ale to już droższy wydatek, na zamówienie). Ja się przyzwyczaiłem do Falistych, ale moim marzeniem jest Ara Ararauna, ale niestety taki ptaszek to wydatek z rzędu 6-9 tys zł. a opieka nad nim jest porównywalna do opieki nad małym dzieckiem.

No jak dobrze licze to u mnie na osiedlu 17 lat temu byla moda wlasnie na te faliste papugi, nawet parki kupowali ludzie. Jako, ze mieszkalem na blokowisku to po rewirze latalo ich mnostwo (pouciekaly niestety przez otwarte okna wlascicieli, potem tamci desperacko oklejali klatki schodowe ogloszeniami o zaginieciu papugi) ale jaki to byl dziwny widok jak szary wrobel latal za np. niebieskoopierzona papuga.

Moja tez nie umiala mowic ale skrzeczala glosno. Niestety po oddaniu jej do znajomych, zdechla z tesknoty (oczywiscie za mna). Bardzo fajne stworzonka.

mój ostatni Kubuś gadał tak dobrze, jak ta z filmiku (także Kubuś :D):

Ale takie coś to już 4 lata murowane poświęcania czasu.

chomiczki mojego brata :) ja nie mam zwierzaka

[](///img230.imageshack.us/img230/4271/dsc00293cr4.jpg)

przedstawiam Wam moje 2 znajdki rasy Candle Berry :)
pierwszy to Sonic (imię dla psiaka wzieło się od nazwy polskiej grupy Sonic Trip grającej drum'n'bass) znalazł go mój facet w Wielkanoc 2003 roku. Ma teraz 6 lat i jest najmądrzejszym psem jakiego spotkałam [](//htmlarea/images/smiles/3.gif) Lubi być odkurzany. Boi się parasolki. Wcina kapustę kiszoną i korniszony. Uwielbia seks oralny... niiiiigdy przenigdy nie widzialam zeby pchał sie do suczki od dupy strony ;) Jego oficjalne imie to Sonic ale chetnie reaguje na Silnik,

Pitol, Berimbau, Mięśniak, Dragon, Psiakun, Bzimek i na inne imiona ktorych już niepamiętam

.... Ostatnio wołam na niego AbGymnic [](//htmlarea/images/smiles/3.gif). Lubi sie uczyc, a sam nauczył mnie pokory.
drugi to Herbie (Podobnie jak u Sonica i jego imie nawiazuje do znanego muzyka... tym razem jazzowego - Herbiego Hancocka). A znalazł się w mroźno-lodowaty wieczór. Ktoś wyrzucił go z samochodu... i do tego W WIGILIE !!! [](//htmlarea/images/smiles/8.gif) Talerz dla niespodziewanego gościa wypełnił się żarełkiem a mały kundelek najadł się do syta :) Upodobał sobie wcinanie długopisów i markerów. Całkowite przeciwieństwo Sonic'a. WARIAT, PIES CHORY PSYCHICZNIE, SKRZYWIONY. Ma nieco ponad rok a nadal SRA I SZCZA w mieszkaniu !!!!!!! Robi srednio 5 kup dziennie !!!!!!! GRYZIE. Pozbawiony wyczucia. HERBERT ?! Czy ty nie wiesz kiedy się bawisz a kiedy walczysz ? ... Cały czas próbuje zdominować starszego stażem Sonica [](//htmlarea/images/smiles/3.gif) ... oj na to jestes zbyt głupiutki. No ale.......... nadrabia wdziękiem i słodkim pyszczkiem :))