ORG

Pan player1 napisał:
> Czyli co, wszystkie partie polityczne w Polsce to lewica? Dla mnie PO to prawica a PiS lewica. Napiszcie co wy sądzicie.

PO nie ma nic wspólnego z prawicą. Popieranie marszów równości, brak twardego stanowiska w sprawie aborcji, przebąkiwanie o legalizacji narkotyków, osłabianie wojska, polityka międzynarodowa, polityka przyjazna emigrantom, ataki na publikacje IPN na temat lustracji, czy komentarze Sikorskiego na temat PW.

Dużo większe związki z prawicą, jeżeli chodzi o światopogląd, ma PiS - przywiązanie do historii, w naszym przypadku religii, agresywna polityka międzynarodowa, nie pedalstu i aborcji, zielone światło dla lustracji, próby modernizacji i usprawnienia wojska czy wzmocnienie sądów i kodeksu karnego.

SLD, Palikot to lewaki

PSL i jego narodowy agraryzm to @#$% wie jak to ocenić :D
Trudno jednoznacznie ocenić nasze partie - NSDAP miało światopogląd prawicowy, ale wśród znawców tematu uznawana jest bardziej za partie lewicową przez pryzmat polityki gospodarczej.

SLD po lewej, PiS pomiędzy prawą stroną a dołem, PO w środku.

sab napisał:
> przywiązanie do historii, w naszym przypadku religii,
Ze co ? ;p

Cytat z posta - autor: 4lko
> sab napisał:
>
>
>
> > przywiązanie do historii, w naszym przypadku religii,
>
>
>
> Ze co ? ;p

; D

4lko napisał:
> sab napisał:
>
>
> > przywiązanie do historii, w naszym przypadku religii,
>
>
> Ze co ? ;p
...

Czy tego chcesz czy nie religia katolicka wywarła na nasz naród spory wpływ na przestrzeni dziejów.

tak radio Maryja

sab napisał:
> 4lko napisał:
>
>
> > sab napisał:
> >
> >
> > > przywiązanie do historii, w naszym przypadku religii,
> >
> >
> > Ze co ? ;p
>
>
> ...
>
> Czy tego chcesz czy nie religia katolicka wywarła na nasz naród spory wpływ na przestrzeni dziejów.
Tak jak na prawie każdy naród z wielowiekową tradycją. Na Polskę wcale nie wywarła aż takiego strasznego w porównaniu do innych. Religia to @#$% na potrzeby dziejów.

sab napisał:
> 4lko napisał:
>
>
> > sab napisał:
> >
> >
> > > przywiązanie do historii, w naszym przypadku religii,
> >
> >
> > Ze co ? ;p
>
>
> ...
>
> Czy tego chcesz czy nie religia katolicka wywarła na nasz naród spory wpływ na przestrzeni dziejów.
Sprowadzanie naszej historii do religii to gruuuuba przesada.

Cytat z posta - autor: sab
> 4lko napisał:
>
>
>
> > sab napisał:
> >
> >
> >  
> >
> >
> > > przywiązanie do historii, w naszym przypadku religii,
> >
> >
> >
> > Ze co ? ;p
>
>
>
> ...
>
>
> Czy tego chcesz czy nie religia katolicka wywarła na nasz naród spory wpływ na przestrzeni dziejów.

Wypadałoby dodać, że głównie negatywny. To była super sprawa kiedy ją przyjmowaliśmy za pierwszych Piastów, bo chroniła nas od "chrystianizacyjnej misji niemieckiej" - de facto zagrywka polityczna, ale to właśnie było dobre.

Potem tylko robiła zbędne bagno, typu wciągnięcie Rzeczpospolitej w wojnę 30-letnią czy inkwizycja (u nas słaba, ale wypleniła słynną na całą Europę tolerancję).
Poza tym jeśli mnie pamięć nie myli to wrzutka na nasz tron Sasa odbyła się przy MOCNYM wsparciu kleru.

Dobra, ale z drugiej strony masz Odsiecz Wiedeńską, obronne Jasnej Góry czy ostatnio czasy realnego socjalizmu.
4lko ja pisałem tylko w odniesieniu do PiSu, współpraca z kościołem katolickim i stworzenie państwa wyznaniowego nie jest warunkiem niezbędnym do określenia partii jako prawicowej (patrz KNP), ale żadna partia prawicowa nie wpadnie nigdy na pomysł usuwania krzyża czy zrównywania religii katolickiej do poziomu innych religii jak to zrobił Zapatero w Hiszpanii czy socjaliści we Francji.

PO tez na to nie wpadnie bo zalezy im tylko na tym zeby kosciol siedzial cicho i nie namawial wiernych do glosowania przeciwko

Artykuł miazga.

sab napisał:
> Dobra, ale z drugiej strony masz Odsiecz Wiedeńską, obronne Jasnej Góry czy ostatnio czasy realnego socjalizmu.
>
>
> 4lko ja pisałem tylko w odniesieniu do PiSu, współpraca z kościołem katolickim i stworzenie państwa wyznaniowego nie jest warunkiem niezbędnym do określenia partii jako prawicowej (patrz KNP), ale żadna partia prawicowa nie wpadnie nigdy na pomysł usuwania krzyża czy zrównywania religii katolickiej do poziomu innych religii jak to zrobił Zapatero w Hiszpanii czy socjaliści we Francji.
No nie do konca. Wedle chociazby KNP niech sobie np. kazda szkola wiesza co jej pasi, ale oni w sumie mierza w libertarianizm i prywatyzacje calego bajzlu.

Ale ok, juz kumam w czym rzecz.

Jeśli wydawało wam się, że w Polsce nic was zaskoczyć nie może, to mamy niespodziankę - prawdziwy festiwal absurdu. Tak, to wydarzyło się naprawdę. Zacytujmy tekst ze strony kibice-razem.pl...
*

W piątek 14 października, z inicjatywy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Stowarzyszenia "Nigdy Więcej" oraz Polskiego Stowarzyszenia Byłych Piłkarzy, w czterech Miastach Gospodarzach UEFA EURO 2012™ odbyła się impreza pod nazwą "Polska jest dla wszystkich". Politycy w towarzystwie dzieci, piłkarzy i osób niepełnosprawnych zamalowywać mieli rasistowskie napisy na murach wokół stadionów. W Gdańsku inicjatywa natknęła się jednak na nieoczekiwany problem: na murach wokół stadionu przy ul. Traugutta nie stwierdzono bowiem żadnych ksenofobicznych haseł! W roli głównej wystąpił więc "rasistowski" transparent stworzony na tę okazję przez... samych organizatorów imprezy!
*

Przeczytaliście? Chcieli zamalować rasistowskie i ksenofobiczne hasła. A że takich haseł nie było, to najpierw je sami przygotowali. Przecież to Monty Python. Jak będą uczyć dzieci udzielania czarnoskóremu aktorowi z Nigerii pomocy medycznej, to najpierw sami go pobiją? Jeśli przygotują projekt pomocy ofiarom wypadków drogowych, to najpierw spowodują karambol na autostradzie? Cóż za debil wpadł na coś podobnego?
Wielki problem - hasła na murach! Trzeba je zamalować! A tu zonk, żadnych haseł nie ma. I co tu zamalowywać?
Ktoś to dobrze nazwał - teatr groteski. Z braku laku, wywieszono transparent o treści "NIE JESTEŚ POLAKIEM - WYNOCHA" (foto wzięliśmy właśnie ze strony kibice-razem.pl), żeby dzieciaki miały co pobrudzić.
Organizatorom mieliśmy życzyć zdrowia psychicznego, ale to z naszej strony byłoby nierozsądne. Życzymy więc sympatycznych terapeutów.
www.weszlo.com/news/8148-Strach_pomyslec_jak_beda_uczyc_dzieci_pomocy_ofiarom_wypadkow_jesli_w_poblizu_nikt_sie_nie_rozbije

:D

Ty wstretny nietolerancyjny kibolu! Wyczuliscie i specjalnie nie napisaliscie nic brzydkiego, ale i na to nasi prawdziwie europejscy politycy, do spolki z wymieniona wyzej organizacja, znajda sposob.

Brawo!

Straszne :D

sab - ale to co zrobili to nie nowość ani za kadencji tego, ani kadencji poprzedniego ustroju.

Władza w każdych barwach postępuje identycznie =)

Kibice obecnej władzy podpadli, więc teraz będą ich gnębili i nagłaśniali swoje wspaniałe sukcesy w zwalczaniu szatańskiego bydła, którego największym minusem jest głośna gęba wygłaszająca 'herezje' na temat Rządu RP!
Rozpierdala mnie pomysł 1% PIT na kościół - to dopiero skurwesyństwo =/

Cytat z posta - autor: szaq
> Rozpierdala mnie pomysł 1% PIT na kościół - to dopiero skurwesyństwo =/

Tylko nie wiem czy to nie jest dobrowolne przekazanie 1%, by gdyby tak było to ok, tylko niech wtedy zlikwidują obecny system dopłat do kościoła i będzie git, wtedy kto będzie chciał ten będzie mógł wspierać kościół.

alien. napisał:
> szaq napisał:
> > Rozpierdala mnie pomysł 1% PIT na kościół - to dopiero skurwesyństwo =/
>
>
>
>
> Tylko nie wiem czy to nie jest dobrowolne przekazanie 1%, by gdyby tak było to ok, tylko niech wtedy zlikwidują obecny system dopłat do kościoła i będzie git, wtedy kto będzie chciał ten będzie mógł wspierać kościół.
Dokładnie. Jeśli ktoś chce przekazywać swoje 1% z podatku na kościół, nie widzę problemu. Mogę znaleźć setki lepszych miejsc, gdzie ten 1% by się przydał, ale to wolny wybór każdego człowieka.

Szukałem ale nie znalazłem a grzebać bardziej nie mam czasu.

Wydaje mi się że owy 1 procent będzie obowiązkowy z tym że:

> 1 procent podatku kościelnego nie miałby być dodatkowym obciążeniem podatników ale pochodzić z tych pieniędzy, które i tak państwo pobiera od obywateli jako podatek.

Dobrowolnie będzie można jedynie wybrać:

> jednoprocentowy podatek na rzecz wybranego przez podatnika Kościoła lub związku wyznaniowego.

Gdyby w ogóle przekazania w/w procenta PIT na kościół było dobrowolne, to kler by się nie pchał w takie rozwiązanie na rzecz rezygnacji stałych i pewnych Funduszy Kościelnych.

Czarna mafia głupia nie jest i dobrze wie co kombinuje...
Według mnie sam Konkordat to debilizm we współczesnym państwie =/

A dzisiaj w Newsweeku znalazłem wypowiedź senatora z PiS-u w stylu:
"1% z podatku na Kościół to dobra rzecz, ale nie widzę przy tym powodu żeby likwidować Fundusz Kościelny" :D
I nie chodzi mi wcale o objechanie jakiejkolwiek partii, tylko co potrafią powiedzieć/zrobić (oby tylko to pierwsze) żeby otrzymać poparcie Kościoła :D

Mnie się pomysł z jednym procentem podoba, zawsze można założyć związek wyznaniowy, przekazywać na niego ten % i rozdysponować z powrotem między członków.
???
Profit.

I nie wierzę, że nie dałoby się z tego wykręcić. Dobrym rozwiązaniem byłoby to z Niemiec - nie przekazujesz na nic to wypisujemy z Kościoła, a 1% idzie dla państwa.

Czyli muszę sobie wybrać jakiś kościół lub związek wyznaniowy? Nie mogę przekazać pieniędzy państwu? No, to i tak dobrze, bo może mielibyśmy wybór: "wóz dla księdza: BMW czy Audi?".
Niech kościół finansuje się sam.

Po pierwsze powoli, bo to tylko i wyłącznie pomysł, nawet nie propozycja:)

Po drugie jedni mówią o dobrowolnym, drugim1% na kościół/związek wyznaniowy (jestem za), drudzy o obowiązkowym 1% na dobrowolnie wybrany kościół/związek wyznaniowy (jestem przeciw). Nie wiemy tak naprawdę nic. A kto wie, czy episkopat np. nie będzie chciał przy chrzcinach/ślubach/pogrzebach odpisu PITu za ostatnie 5 lat:D

I podstawowa sprawa - jaki procent podatników przeznaczy ten 1% na kościół a ilu np. dla związku wyznaniowego czczącego kosmiczne spaghetti albo religię Jedi?

Dobrze się stało, że dyskusja na ten temat się rozpoczęła, to jest najważniejsze. Jak ona się skończy to zupełnie inna bajka.

Oczywiście, wiem, że to nie jest obowiązujące, ale sam pomysł "obowiązkowego odpisu na rzecz związku wyznaniowego" jest ideą tak głupią, że się oburzyłem lekko. Najpewniej to się kościołowi opłaca, inaczej by z taką propozycją nie wyszli, a KK ma długą tradycję i doświadczenie w wyciąganiu łapy po kasę.