ORG

Pomysł poruszenia tego tematu przyszedł mi po przeczytaniu cytatu dnia;

"Lekka" wypowiedz SLIM'a - z zadowoleniem stwierdzam po komentarzach, poważnie potraktowana przez czytelników. Miło, że głupawych głosów typu :" hehe, haha, SLIM Ty taki a taki... " i jeszcze wiecej tego infantylnego syfu, tam nie było.

Generalnie chciałybym abyście się powstrzymali od debilnego nabijania postów :"typu: #pierszwszy !, czternasty !... " albo " Ty glupku ja mam wiekszego..itp." ;) i wypowiedzieli się w kwestii:

"Czy Quake przesłania mi na tyle Świat, że zaniedbuję naukę?"

Proszę i zrozumienie i podtrzymanie dojrzałego tonu wypowiedzi.

Dziekuje za uwagę i pozdrawiam serdecznie.

Dobry topic. Sam po sobie wiem że to prawda... Jakbym wam pokazał świadectowo z zeszłego roku to byście z krzeseł pospadali :)
\"Czy Quake przesłania mi na tyle Świat, że zaniedbuję naukę?\"
Szczerze ? TAK ... Choć ciężko się do tego przynać :/

U mnie niestety jest tak ze zaniedbuję naukę przez q3 no ale w nastepnym roku to sie zmieni (:

Nie mozna byc we wszystkim dobrym, wiec jedno albo drugie :P

Nekoniecznie fur1.

Mozna miec tzw. \"zdrowe podejście\". Czyli rozsadnie dysponować czasem.

Osobiście wiem o czym mówię ponieważ jestem wykwalifikowanym logistykiem, więc generalnie nawet żeby się wys..ać muszę mieć plan [17] .

W takiej mądrej książce pewien kolo napisał: \" Jest czas siania i czas zbierania...\"

> Nekoniecznie fur1.
>
> Mozna miec tzw. \"zdrowe podejście\". Czyli rozsadnie dysponować czasem.
>
> Osobiście wiem o czym mówię ponieważ jestem wykwalifikowanym logistykiem, więc generalnie nawet żeby się wys..ać muszę mieć plan [17] .
>
> W takiej mądrej książce pewien kolo napisał: \" Jest czas siania i czas zbierania...\"

to prawda można mieć \"zdrowe podejście\" czego przykładem jest mój kumpel wdr

ja niestety takowego nie mam i osobiście przez q3 (chociaż raczej nie oszukujmy się - sam sobie jestem winny) zaniedbuję sql :/

heheh thx marek =p

ja tam znajduje czas na szkołe (nigdy nie mam problemów z nauką :P), trenowanie mojego ukoFanego sportu i oczywiście q3 =q DOBRe rozplanowanie dnia, samozaparcie, ambicja i można wszystko osiągnąć :P
ps.zapomnaiłem dopisać o czasie na rozrywki innego typu =AAAAA

HMMM
q3 mi zabiera duzo czasu

opuszczam sie w nauce, nie odrabiajac lejboof nie przygotowywujac sie to klasoofki itd...
no ale!

q3 to przecie takze przyszly sposob zarabiania pieniedzy!! :]

Hmm, widzisz psychic_pl, jak to ująć, żeby nikogo nie urazić....hmm, jeszcze dłuuga droga przed Tobą ;).

Jeżeli chodzi o mnie, to nigdy nie miałem(już nie gram)problemów w szkole, przez q3. Czas rozplanowywałem sobie tak, żeby na wszystko starczyło czasu :).

Ale wiem, że istnieją takie przypadki, osób które wychodzą z plecakiem do szkoły, a trafiają do kafei, żeby troche pograć ;/

Ja natomiast znam \"Przypadki\", które szkołę średnią \"przegrali\" ( co prawda tylko 1,5 roku bo później go wywalili ) i teraz ... teraz bez przyszłości ? bez pieniędzy ? Bo na pro-game\'ingu na całym świecie to chyba tylko fatal1ty zdaje się zarabia.

> U mnie niestety jest tak ze zaniebuję naukę przez q3 no ale w nastepnym roku to sie zmieni (:

za rok matura :F wiec tez se tak wmawiam :p

ogolnie u mnie z ocenami nie jest zle ale gdyby nie q3 to by bylo o wiele lepiej :p

> Ja natomiast znam \"Przypadki\", które szkołę średnią \"przegrali\" ( co prawda tylko 1,5 roku bo później go wywalili ) i teraz ... teraz bez przyszłości ? bez pieniędzy ? Bo na pro-game\'ingu na całym świecie to chyba tylko fatal1ty zdaje się zarabia.

no boxer jeszcze czasem cos wyszarpie ;D tak na powaznie to mialem zawsze problemy z nauka (tzn. od 2 klasy liceum) :| ale watpie zebym mogl stwierdzic, ze to przez kleja... po pierwsze nie gram az tak dlugo a po drugie dla \"chcacego\" zawsze znajdzie sie ciekawsze zajecie niz szkola. szkoda, ze pozniej zaluje sie swoich decyzji jak i zmarnowanego czasu. tak przynajmniej jest ze mna... ale powtorze jeszcze raz, ze to nie przez q3 tylko ogolna niechec do robienia czegos co musze zrobic, co ktos kaze robic... taki maly, wbudowany mechanizm przeciwstawiania sie obowiazkom... glupie to :/

rush - też tak mam

u mnie to jest mniej wiecej tak -> Q3 łins fjulałes wiktori :DD
nie no q3 na bank wygyrwa ale nieraz jak trzeba to usiade i sie poucze ostatnio po 20 minuitach naukii dostałem 5 z polskiego i dopiero zaczailem jakie to latwe c= [11]
rush i fh <- niestety ... racja :|

przecie duzo graczy zarabia na wygrywaniu wielu turnieji w q3

^^ bardzo duzo ^^

za qlana PODOBNO za pierwsze miejsce dostał 1000$ (PODOBNO) wiec takie 4 tysiaki droga nie chodza i w trawie nie leza :/

Nie mozna robic z tego osobnego problemu, to nie tyczy sie tylko q3. Ja np. nie gram w q3, a tez czasu na nauke nie mam :D
Ogolnie nasze pasje \"zjadaja\" nam najwiecej czasu, ten kto nie umie sie dostosowac - przegrywa. Trzeba sie pogodzic z tym, ze pracowac tez trzeba.

nie radze wam sie brac za organizowanie zadnych lig ani nic z tych rzeczy, bo wtedy to masakra juz jest i wogole, dopoki nie zaczalem interesowac sie quake, baardzo duzo czasu poswiecalem na programowanie, 5 z maty bylo, teraz sie modle o 3, a momentami o 2 [35]

ale co tam zawsze bede mogl sie ewentualnym dzieciom/wnukom pochwalic ;D

\"to prawda można mieć \"zdrowe podejście\" czego przykładem jest mój kumpel wdr

ja niestety takowego nie mam i osobiście przez q3 (chociaż raczej nie oszukujmy się - sam sobie jestem winny) zaniedbuję sql :/\"
Granie dzieli sie na 2 rodzaje profesionalne i amatorskie :D W Polsce moze nie ma pro gammerow ale sa ludzie ktorym przez zapal do gry oraz ich umiejetnosci nie wiele do tego brakuje. Chodzi mi wlasnie o takie osoby, bo grac for fun w takie mody jak ca to naprawde nie trzeba poscwiecic wiele czasu zeby niszczyc. Czyli granie dla przyjemnosci da sie pogodzic z nauka :P

jesteś w błędzie i myślisz nielogicznie

kolo co gra ca może poświęcać tyle samo albo i więcej czasu i zapału na grę co kolo z tdma
\"nie trzeba poscwiecic wiele czasu zeby niszczyc\" - na to jaki jest poziom większości graczy ca nie mam wpływu ale co ma piernik do wiatraka ?
\"Czyli granie dla przyjemnosci da sie pogodzic z nauka\" - a gdzie powiedziałem że nie ? ja tego nie godzę bo gram sporo ...

fh ten kolo naprawde miał cięzkie dzieciństwo już jego 2 post utwierdza mnie w tym bardziej ....... =q
ps. psychic masz 9 lat ?? bo zdaje mi się że więcej raczej nie masz i weź ty się dzieciaku za nauke lepiej, rada od także dzieciaka (bo co to jest 17 lat =p ale napewno troche starszego od ciebie ) na przyszłość.

Wuder, ja tesh mam 17 lat :) I masz tutaj rację :o
No, ale nie jest tak z tym q3 tragicznie. Tzn. było kiedy grałem w niego po 3-4h dziennie :)))) Ale teraz jush aż tak świata nie przesłania. Szczerze mówiąc myślę, że gdybym był takim typowym single playerowym graczem, to opuściłbym się w nauce dużo więcej niż przez q3. Takie gry zajmują dużo więcej czasu..... no chyba, że ktoś ma syndrom fatala :o

A mi sie wydaje, ze jestescie najnormalniej w swiecie LENIWI !. I nie chce sie wam ani grac ani uczyc. ;) Chcielibyscie dostawac piątki za ściąganie i być mastahami na Arenie wyzywając od lam każdego kto pod ręką. ;) Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeśli sie mylę. Dziękuję i pozdrawiam.

( oczywiscie nikogo nie mialem zamiaru obrazic !. Jesli tak sie stalo prosze z gory o wybaczenie. Po prostu staram sie zawiązać polemikę i chciałbym wiedziec czy potraficie dotrzymać pola [17] )

duf, Ty tu proszę nie kozacz, bo z polemiki to wiesz co można sobie zrobić ;-).
Pewnie, że jestem leniwy. Jak i większośc osób. Ale także, jak i większość osób, wiem, że życie to nie bajka i nie będzie drapać mnie po jajkach. Może czasami sprawiam wrażenie, że o tym zapominam, ale mimo wszystko tak jednak nie jest. Bywa.
rush dobrze prawi. Dla chcącego nic trudnego - przecież jest tyle ciekawszych zajęć niż nauka :-)). Człowiek zawsze może coś wymyśleć, wcale nie musi to być q3 (osobiście ostatnio i tak bardzo mało gram :o).
psychic to już inna sprawa - może kiedyś wyrobi [17]

eh u mnie jest tak . Wracam ze szkoły włączam kompa, patrze za okno i już ciemno :D i idę spać :D