I jeszcze raz dochodzimy do odwiecznej prawdy, że w życiu najważniejsi są właśnie ludzie.
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
I jeszcze raz dochodzimy do odwiecznej prawdy, że w życiu najważniejsi są właśnie ludzie.
Nie pamietam jak szukalem pena : P Ale znalazlem : PPP
Lezy kolo mnie : ) Co do alkomatu to moze i skali by braklo : PPP
"*Wasza Świętobliwość jest jak mój Milan: Często jeździ za granicę, by nieść światu zwycięskie idee.
Silvio Berlusconi do Jana Pawła II."*
Nex chciala isc do alkomatu ale jej nie pozwolilismy bo alkomat zamiast podac promilaz na bank napisalby spierdalaj xD
............
osobiscie bylem na powaznych turniejach 2 razy tj slizgu2 i turneju w elblagu (zabijcie mnie nazwy nei pamietam :D) organizowanym przez jordana . O ile ten pierwszy competition wspominam srednio to o tyle ten drugi to juz byl fun po pahhyyyyy :D wydawac by sie moglo ze to tylko ’’gupia’’ gierka ale jak tak dorze sie przyjzec to stanowi ona tylko przykrywke ;-)
Obecnie rezyduje gdzie rezyduje ale sylwestra ostatniego sylwestra to dlugo nie zapomne :D
Lojenie u adka na mecie z nexia + jej kolesie ( nex moge tak napisac ?) pamietam jak sobie skladalismy zyczenia w nocy - za q3 !!! :D Nexie na live poznalem w sylwestra a po 2 czy 3 h gadalismy tak jak znalizbysmy sie no nie wiem - przynajmniej od 2 tygodni ;-)
Co do shivusa to juz calkiem inna bajka :D znam tego jegomoscia juz jakis czas a poznalem go wlasnie poprzez q3 :D mistrzowie z miasta Gdyni witaja plebs z wioseczki :D
Naprawde moge powiedziec ze z nikim tyle browarow nie wyzlopalem i nie przegadalem tyle czasu jak wlasnie z shivem :) to jego =o moze bylo by tutaj na miejscu :D
Rozz to kolejny puzzelek w tej ukladance q_u_a_k_o_w_o z_a_p_o_z_n_a_w_c_z_e_j :D
Chopa poznalem na wspolnym b33rze na Gdyni i musze powiedziec ze odrazu go polubilem :D a najbardziej jego uwczesny poglad na tepienie plebsu szerzacego sie na orgu =o
Jedna raza uzadzilismy sobie lana u mnie na mecie :D shivus z kompem + rozz z hoojowym nastrojem+ ja z dopingiem ...Naprawde moge tylko teraz zalowaca ze nie mialem dyktafonu wtedy - tych wiazanek jakie lecialy pod katem wszystkich tam naprawde trzeba by posluchac - naprawde ROZZ RULZZZ !
Powiem szczerze - naprawde nie zaluje czasu ’’zmarnowanego’’ na grze w q3 a znajomosci ktore zawarlem sa jednymi z lepszych w moim zyciu :-)
o ziomkach z mojej wioski juz nawet nie bede wspominal -cih ,crul,ajss ,tekira sfistax :D tych ludzi zawsze bede pamietal :|D
Champions aren’t made in the gyms. Champions are made from something they have deep inside them; a desire, a dream, a vision. They have to have the late minute stamina, they have to be a little faster, they have to have the SKILL and the WILL. But the WILL must be stronger than the skill
no ba :D do dzis pamietam jak w drodze do kafejki w elblagu , ktora notabede znajdowala sie w podziemiach kosciola :D kazdy ledwo trzymal nogi razem tak sie chcialo nam lac od browara no i jak dotarlismy do kafejki oczywiscie przegralem z tofem wyscig do kibla a ze juz prawie lalem po nogach oddalem ziemi co ziemskie na piekne wielkie drzewo prawie pod wrotami wejsciowymi do owej swiatyni :D
Wlasnie takie spotkania z klimatem najbardziej zapadaja w pamiec i dzieki temu pomimo swoich 29 lat nie zaluje ani jednej minuty spedzonej z q3 i imprezami z ta gra zwiazanymi :P
............
co jak co, ale sylwester byl pr00 :D pomijaja noz ktory wylecial i sie juz nie znalazl jak tez kilka innych rzeczy ale dobrze, ze zegar stoi jak stal xD
w dniu kiedy shv przyciagnal tofa do naszego skromnego mieszkanka bylam nieco ’skolowana’ :P patrze i mysle: qrde, z nim to sie pewnie nie popije xD tym wieksze bylo moje zaskoczenie kiedy z tofem gadalo sie jak ze starym qmplem ktory wcale sie nie ociagal w sieganiu po kielonki :D restekpa za to :D ;*
PS. tofu nie zgubiles jeso cyngli? xDDDD
cyngle to jakies chyba sa feralne - dwa razy pod rzad trafilem nie do swojego lokum - dobrze ze ciapaci byli wyrozumiali bo jak bym trafil na turkuf to juz by mi pingle nie byly potrzebne - nie ma to jak polska mieszanka z grecka wutka :)
skromne przypominam ze to ja ocalilem sasiadow przed desantem ktorzy pro gracze z q2dm1 chcieli zafundowac sasiadom przy uzyciu rg ech chcialem powiedziec zegara ;-) na dodatek nie powiem czyj byl pomysl z montowaniem kauczukowych kaloszy portosowi -nie ma to jak z 10 pietra na dol i z powrotem winda expresowa ... :) nadal bede obstawal ze luxusowa sux aczkolwiek z cytrytnka nabiera calkiem pozytywnej barwy ktora dodaje pro_mocy ;)
Champions aren’t made in the gyms. Champions are made from something they have deep inside them; a desire, a dream, a vision. They have to have the late minute stamina, they have to be a little faster, they have to have the SKILL and the WILL. But the WILL must be stronger than the skill
shiv_off nie wiedzialem, ze az taki stary jestes ^^
tez bym sie z Wami napil kiedys z checia, szkoda, ze jeszcze nie mialem sposobności.
nóż... :) ja po ostatniej imprezie wstaje z wspollokatorka rano a tu nam ktos kosz na smieci z mieszkania podpiepszyl :D pozatym zadnych szkod i strat, a impreza byla na 30 osob w mieszkanku M3 :] ale komu byl kosz potrzebny :D
Jaki tam stary xD
Tof pilnuj sie tam bo masz byc w wakacje , popijem luxusowa :D Tak przy okazji wakacji planujemy z nex sciagnac paru pr0 playerow na kilka dni nad morze na male birparty , ilosc miejsc ograniczona xD
............
Raul to szykuj sie na wakacje :D
Tof ty masz juz rezerwacje :P na luxusowa z cytrynka i grejfrutkiem :D
ej a o co chodzi z portosem? :DDDD czegos nie pamietam? xD
no tak - jak wyrobie na wakacje to dlaczego nie- jakis dluzszy weekendzior :D
wogole to ja chcialem powiedziec ze jestem porzadny i wiecej nie pije ;-) ide po jakis zabarwiacz bo zaraz walne - wesoly ten kraj :P
Champions aren’t made in the gyms. Champions are made from something they have deep inside them; a desire, a dream, a vision. They have to have the late minute stamina, they have to be a little faster, they have to have the SKILL and the WILL. But the WILL must be stronger than the skill