> Ja mam rade co do szybkiego zakończenia sporu :D Nie ukrywam, że etyczna to ona zabardzo nie jest. Czytać dokładnie i ze zrozumieniem wszystkiego niedałem rady :P Nieukrywam że informatyki nie mam ukończonej, i część waszych textow brzmi dla mnie na tyle zrozumiale, co XI-wieczny wykład Chinśkiego mistyka na temat transferow energi Czi, w języku oryginalnym :P Widać natomiast, że oboje staracie się udowodnić na siłe, wyższość nad tym drugim (Sheela walczy o autorytet, Yabool broni pozycji Boardowego speca :P or something). No to mam teraz taki patent na pokazanie kto ma wiecej racji :P.
>
>
> 1. Kto woli ktoregoś z linuksów, niech go użyje do wykonania zadania. Kto woli jakiś produkt MS niech na takowym spróbuje wykonać zadanie.
>
> 2. Szukać na siebie namiarów w internecie.
>
> 3. Wbić się do możliwie największej ilości komputerów zarządzanych przez przeciwnika lub w jaki kolwiek powiązanych z przeciwnikiem, nie powodując uszkodzeń danych, ani totalnej rekonfiguracji sieci.
>
> 4. Szukać czegokolwiek mogącego skompromitować przeciwnika tj. nagie zdjecia, pamiętkini, wyciągi z zakupów w sexshopie, faktury za zakup gumowej lali lub ogromnwgo penetratora dopochwowego itp. im więcej tym lepiej.
>
> 5. Uciec z materiałem zostawiajac po sobie jedynie plik textowy o treści "Was here R2D2" i zaprezentować zdobyte materiały na boardzie :D
>
>
> Taka akcja daje 100 % zmiażdzenie przeciwnika, wprowadzenie do w stan takiego wstydu, żę już na pewno osoba przegrana wiecej nie pokaże się na forum lub przynajmniej niebedzie miała odwagi nawiązywać dyskusji z wygranym :P
>
>
> PS. Przypominam tylko, że techniki wielokrotnego reloginku, nawet po założeniu wielokrotnej pętli, są już w tej chwili latwo wykrywalne i "jak po sznurku" prowadzą do włamywacza. GL i statrować z konkurencją :P Niech determinacja i bezlitościwość proporadzą lepszego do zwycięztwa :D
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD no comment