szaq - ale ja kompletnie nie pije do upoodań filmowych, ani zainteresowań shivusa. Tylko do jego postawy. Ot, cytat z poprzedniego posta - "Gromada pseudo krytykow o ograniczonych horyzontach myslowych". Nazywanie tak kogoś, komu film się po prostu NIE PODOBAŁ świadczy o wysokim stopniu buractwa, chyba sam przyznasz? Ja sobie doskonale zdaję sprawę, że różni ludzie tutaj mają różne zainteresowania i uważam to za bardzo dobrą rzecz. Tutaj nawet nie ma sytuacji, że ktoś uważa swoje gusta za lepsze od pozostałych, tylko tak jak mówie - to jest forma jego ciasnoty umysłowej, która od lat na tym forum wywoływała u mnie niesmak. Postanowiłem ją więc po takim okresie krótko skomentować ze swojego punktu widzenia. W końcu to forum.
Mógłbym poszukać w historii tego forum masy wypowiedzi, gdzie w jakiejś dyskusji wyskakuje shivus ze swoim głupim tekstem (tak jak w tym temacie), przekazując swoje myśli w taki sposób, jakby były one tożsame z prawdą absolutną i wykazujący wyraźny niepokój oraz szyderę, kiedy ktoś ma większe ambicje od niego. Założe się, że większość wie dokładnie o co mi chodzi.
Pozdro