ORG

ja tam kiedys za malolata (znaczy sie 9-10 lat xD) zagrywalem sie jak szaleniec w Unreal Tournamenta (z botami) xD na pierwszym komputerze ... achh nigdy tego nie zapomne ;]

potem przez te cale 8(!!!) lat jakos tam sobie pogrywalem w inne gry niz Q3 (tzn Q3 tez byl ale rzadko i tylko tak sobie dla funu z kumplami przez LAN) .

no i przyszedl rok 2008 , po ogladnieciu jakiegos demka avka , moja fascynacja Kłakiem siegnela zenitu i od tej pory dyskretnie i po cichu spogladalem na Polska i swiatowa scene Q3 i pogrywalem troszku .

Jak tylko dowiedzialem sie o beta testach QL to odrazu rozpowiedzialem wszystkim znajomym ktorzy mogliby sie tym zainteresowac . No i tak jakos wyszlo ze od tej pory (jak tylko mam czas) gram w QL (do Q3 juz raczej nie wracam) . Szkoda ze nie moge sie pochwalic takimi przezyciami z ta gra jak wiekszosc z was ale no coz ... jakos tak wyszlo ze u mnie w domu raczej zawsze cienko z kasa bylo i na neta pinendzy nie bylo az do 2005 roku ... a wtedy wiadomo , Gimnazjum , cala klasa gra w CS'a itp .

No ale trudno , od tej pory ONLY QUAKE (no i jeszcze SC bo ta gra zawsze w moim sercu :P)

Pozdro !

HU HU moja opowiesc quakowa zaczela sie w domu ;p Kumpel przyniosl mi jakies gierki bo mi sie nudzilo i zaczelem swoja przygode w dooma pierwsza czesc :P szybko przeszedlem ;d i chcialem cos podobnego :D dostalem Q 1 w sumie tez jakos szybko preszedlem t zalatwil mi Q 2 no i tu sie zaczelo na poctku powolutku :D nie odrazu bylem pro :P po jakms czasie cos tam w szkole gralm moze z raz z kumplami ale poza szkola gralismy w kafejkach :D po zajechiach praktycznie codzinnie ;D jakos pod konic 1999 wyszlo demo :D w jakies gazecie bylo :Duhuhu i tu sie zaczelo spodobao mi sie ze hoho ;d ale jeszcze przez dluzszy czas gralismy w kafejkach dopiero pozniej wpadlem on-line. Poczatki tez niebyly latwe :D ale jakos poszlo :P i nie zaluje ;d Poznalem tutaj mase wspanialych ludzi i powiem wam ze wiekszosc z was jest wspanialych ;p paru bym z checia rozp******* no ale ja nie jestem taki agresywny :P A teraz gram w sumie dla pryjeosci i dla znajomych wole raczej grac ze znajomymi i z nimi spedzac wesolo czas szczegolnie n TS :d ojej ile ja sie usmialem :D:D:D ludzie sa zamocni :D i wlasnie dla tych wspanialeych chwil arto bylo grac w ta posrana gierke ;p a no i niezapominajmy o zlotach a wiele ich bylo :D co tam sie dzialo ;D kto ni wie niech zaluje ;P a kto wie to wie;p hehehe :D:D:D

o prosze tak sobie latam po forum i widze ze stara elita milo mnie wspomina hehehe :))) Fajnie fajnie chlopaki dobre czasy wtedy byly.... Przy piweczku z avkiem czesto te chwile takze wspominamy :D Przydaly by sie znowu takie cos moze czechy panowie? h00lsy sie wybieraja ;)