ten temat zakladam dla osob ktorym sie skonczyla impreza a im sie jeszcze nie chce spac.
boarding pass 1,5 promila
aha, bym byl zapomnial, iz hymenm tego tematu jest zacna piesn religijna.
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
ten temat zakladam dla osob ktorym sie skonczyla impreza a im sie jeszcze nie chce spac.
boarding pass 1,5 promila
aha, bym byl zapomnial, iz hymenm tego tematu jest zacna piesn religijna.
> en temat zakladam dla osob ktorym sie skonczyla impreza a im sie jeszcze nie chce spac.
Niestety, jestem jedną z nich...:(
\m/
no ja niestety tez :(
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Nie impreza, ale spontaniczne piwko z fajną dziewczyną. Już prawie zasypiam, a tu telefon, NO TO CHODŹ, ŻYCIE JEST ZBYT KRÓTKIE! Poza tym nawet mi się ten hymn nie podoba :P
Więc się nie zaliczam, ale i tak bym się jeszcze z Wami napił, bo zabawy z interesującymi ludźmi nigdy mało :)
Mi się tam impreza nie skończyła, raczej trasa. Dalej już jechać nie mam gdzie, więc zajechałem do domu xDD
hmmm piwo? Czemu nie:)
Poranek, kawa wypita, ale nic mnie nie postawi na nogi tak jak malibu z mlekiem:P
Dzień dobry :)
\m/
o w mordę, wczoraj zakladajac ten temat ewidentnie widziałem jakis sens w tym, dzis juz tego nie widze :DDD mnie tam po imprezie kawa na nogi niestety nie stawia, tylko klin ;D
@ fabian aka lobuz, nie, tym razem mnie 11 zabilo.. skad wiem? sprawdzilem paragon z kieszeni ;P a w zasadzie to 10, bo widze ze 1 stoi na stole, a tylko ja piwami sie wczoraj katowalem.
Ja nadal robię okrążenia po mieszkaniu, z drinkiem w łapie i sam nie wiem za co mam się zabrać. Najchętniej poszedł bym se kupić butelkę czegoś magicznego, ale wiem, że to utnie mi cały dzień...
\m/
MetalMaind napisał:
> Ja nadal robię okrążenia po mieszkaniu, z drinkiem w łapie i sam nie wiem za co mam się zabrać. Najchętniej poszedł bym se kupić butelkę czegoś magicznego, ale wiem, że to utnie mi cały dzień...
he, mam dokladnie to samo, dlatego sacze tylko z wolna piwko :D
Niezłe mobilizacje macie, ja na razie zamulam w domu wykończony i zastanawiam się co by sobie ugotować.
Miałem z rana szkolenie w firmie, gdzie m.in. wypiłem kieliszek Richarda Hennessy'a, koniaku za 9000 zł ;x W Polsce sprzedaje się go rocznie ok. 30 butelek. Co ciekawe 2/3 z nich na terenie Warszawy.
OK, może pracuję ponad rok w alkoholach i potrafię odróżnić dobry koniak od złego koniaku bez patrzenia na etykietę i cenę, ale mam dopiero 22 lata, o jakieś 20 zbyt mało, żeby w pełni docenić to co piłem.
Ale i tak mogę spokojnie stwierdzić, że dobry @#$% był :D
a ja bylem w pobliskim barze na 2ch i na lotkach --- wygralem
Wykombinowałem co na obiad i stwierdziłem że dobre będą pół księżyce ze stekiem do tego jakaś sałatka z serem feta. No cóż zabieram się do gotowania :)) Wracam jak ugotuję, zjem, posprzątam (do godziny?)
Dokładnie tak mav:P Ale picie z klasą to jest to ^^
@alien. - gl w kuchni :D Ja też właśnie zabieram się coś przykuchcić, ale chyba wybiorę sałatkę z kurczakiem, do tego pieczywko czosnkowe, a na deser... mam whisky jednak, bo rumu nie było:)
\m/
Udało mi się jeszcze pospać :D
Udało mi się stworzyć cudo kulinarne, nadal się opierdalam pijąc drineczka, eh znowu ryzykuje kłótnią z panną, o to że nie ogarnełem mieszkania...xd
\m/
Ja mam spokój moją wywiozłem do rodziców w Sobotę przed wyjazdem i powiedziałem że wracam w Piątek xDDD ile dni spokoju hahah:DD
Nie odważyłbym się na ten krok. Chociaż czasem wkurwienie moje osiąga punkt krytyczny, to wiem, że czułbym się jeszcze gorzej, gdybym to zrobił xd
\m/
Przecież to nic złego, a potrzebuję trochę spokoju żeby wszystko ogarnąć bo ostatnio tak odkładałem z dnia na dzień i się cholerstwa nazbierało. Jak jest moja w domu to znowu zawsze jest coś innego do zrobienia i potem chodzę taki rozbity bo mam bałagan w firmie:P
No właśnie, jak ja jestem sam, to nie potrafię się na niczym skupić i wszystko się trochę pierdoli, bo zawsze wybiorę jakieś alko etc etc... tak to mnie to motywuje i wszystko jest cacy :D
\m/
SharK napisał:
> Oooooooooooooo @#$% ale kac :/
welcome in the club =D