ORG

alien - niczego nie napsizę =) Podrinkowaiśmy, pojedliśmy i całą grupą ponad 20 osób wybraliśmy się na balety - było super. Poza tym z jedną z tych kobiet bylem 2 lata ; )

Doświadczone nie dają się upijać Alien :P

Btw. napisałeś swą wcześniejszą (którąś z wcześniejszych wypowiedzi) w takim tonie jakby 30 latki były już sypiącymi się próchnami :P Widać w przeciwieństwie do swojego imiennika - Ariela, nie doceniasz zalet pięknych trzydziestoletnich.

No ale fakt, że łatwiej zaimponować jakiejś egzaltowanej, roztrzepanej nastce, niż starszej i poukładanej KOBIECIE.

Oj Magda źle po prostu zinterpretowałaś mojego poprzedniego posta o tym jakie kobiety wolisz, który kierowałem do lobuza. Wiesz akurat kobiety w wieku 30 lat są troszkę za stare dla mnie, ale wiem że w tym wieku ich aktywność seksualna jest największa i potrafią dać najwięcej przyjemności z takich rzeczy. Po prostu to jest wiek kiedy kobiety tak na prawdę czują się najbardziej atrakcyjne tak mi się wydaje. Więc nie mam zamiaru nazywać ich sypiącymi się próchnami.

Masz rację żeby zaimponować dojrzałej kobiecie trzeba się napracować, trzeba przede wszystkim pokazać klasę samą w sobie:P bo nastki jak większość dziewczyn w młodym wieku polecą na byle głupie napięcie swoich mięśni albo na fure typu BMW składak z 3 innych modeli serii 3

Co do upijania, niektóre doświadczone dziewczyny przecież przepijają facetów:D Znam takich parę:P Ode mnie tutaj

ale się Arielku postarzałeś

alien. napisał:

>
> (...) ale wiem że w tym wieku ich aktywność seksualna jest największa i potrafią dać najwięcej przyjemności z takich rzeczy. Po prostu to jest wiek kiedy kobiety tak na prawdę czują się najbardziej atrakcyjne tak mi się wydaje.
>
>
> (...)Co do upijania, niektóre doświadczone dziewczyny przecież przepijają facetów:D Znam takich parę:P Ode mnie tutaj
>
jeszcze tylko te dwie rzeczy skomentuję i kończę temat...
nie wszystko w związkach damsko-męskich kręci się wokół seksu. akurat o czym innym myślałam, gdy pisałam o pięknych trzydziestolatkach.
nie miałam również na myśli tego, że doświadczone dziewczyny mają mocne łby i z tego oto powodu nie bardzo można je upić. po prostu doświadczone dziewczyny nie są tak naiwne jak nastolatki, które dają się upić i lądują byle gdzie z byle kim. doświadczone dziewczyny bez względu na wiek mają głowę na karku i wiedzą co i z kim robią i nie potrzebują do tego alkoholu. są zbyt mądre by 'dać się upić'.

?sane?, a ty jesteś doświadczona??:D

alien. - ja i moja bya kobieta zyjemy w bardzo dobrych kontaktach, wiemy ze nei jestesmy dla siebie stworzeni i wbrew temu co wiekszosc ludzi uwaza - istnieje przyjazn pomiedzy bylymi partnerami
Magda - calkowicie sie zgadzam =)
mav - ja nie mam 20 lat, chyba i tak ciagle wygladam mlodziej niz faktycznie mam wiosenek

Ja tez bardzo lubie "doswiadczone". Czasami 40 jest tak zadbana, ze nikt nie powiedzialby ze ma pod 4 dyszki (ewentualnie szyja zdradzi wiek). Generalnie babeczki po 30stce sa chyba w swoim najlepszym wieku, choc z siostry sobie zartuje zawsze, ze za niedlugo rozpocznie sie jej wsteczne odliczanie (ile jeszcze do 40).

Bynajmniej wyglad to nie wszystko. To nie jest najwazniejsze.

@ Radioactive - ze względu na to, iż nie wiem o które doświadczenie pytasz - nie odpowiem :P
Co do przyjaźni po zerwaniu - z każdym moim eksiem mi się to udało, istnieją może 2 czy 3 wyjątki, które potwierdzają regułę i są moimi zaciekłymi wrogami - ale to ze względu na gorycz po odrzuceniu.
Po zerwaniu trzeba się otrząsnąć i iść dalej, a nie ma co rozpamiętywać i winić się nawzajem. Wolę z moim byłym (którego już znam niemal na wylot) iść na piwo i móc mu się wyżalić (i on mnie), niż drzeć za sobą koty. Ale do tego trzeba dojrzałości i dużo szacunku do samego siebie. Niestety zauważyłam, że wrogami po rozstaniu stają się zazwyczaj ci ludzie, którzy mają niską samoocenę i nie potrafią pogodzić się z rozstaniem odbierając to jako odrzucenie, które wiążą z brakiem własnej atrakcyjności.
EDIT: Nie wpominając o tym jak fajny potrafi być czasem jednorazowy wybryk ze swoim ex w celu odświeżenia pamięci - ewentualnie 'umocnienia przyjaźni'  :D

elo melo juwenalia

Miałem zapytać dlaczego taki niewyraźny, ale doczytałem juwenaia na górze i wszystko nagle zrobiło się jasne =)

;=d

ciekawa bajka ;D

A to mój odstresowywacz ;D

Po pół roku składania chyba już nic w nim nie zmienie ;d no przynajmniej do zimy ;D

webtrunki.pl/pics/trunki_photo/trunek_3650.jpg

a to moj :ASD

co prawda moj jest w puszcze i kosztuje 1.40 ale naprawde dobry browar :DDDDDD

kos napisał:

>
> ciekawa bajka ;D
>
>
>
>
>
> A to mój odstresowywacz ;D
>
>
>
>
> Po pół roku składania chyba już nic w nim nie zmienie ;d no przynajmniej do zimy ;D
>
Za**** rama :D Te bloczki przy korbowodzie to normalka przy takich rowerach? Bo pierwszy raz takie cos widze ;d przez to ma lancuch nie spasc czy jak?

to jest napinacz do łancucha, montuje sie go na suporcie zdaje sie

napinacz model PM SOCHO lub jakaś wersja allegro =p spełnia zadanie, ale ciężki. z domain-ami wiem że jakieś problemy są i niektóre pękały, ale to nie oznacza że i ten musi :)

Jest gwarancja prawie 2 lata jeszcze na domka więc problemu nie będzie ;p napinacz pmsocho, tylko zewnętrzny rockring zostawiłem z truvativa bo mi się nie chciało już śrub szukać krótszych.

Może by tak jakiś oddzielny temat o rowerach?

Obecnie sam jestem posiadaczem roweru do jazdy miejskiej - panie władzo lubię w tym zakorkowanym mieście zapierniczać - Specialized Hardrock, a mój współlokator ma rower Kona Stuff. Ja nei jeżdżę wymyślnie, dopiero zaczynam, ale mój współlokator naprawdę daje rade =)

pierwsza odslona wexl'a ;P

a to z zaskoku :P

wexel - dobry browar za te męczarnie ; ), my tam wiemy o co chodzi. Najlepiej coronka albo Miler. Ciągle piękny, tylko coraz bardziej schlorzony jesteś =)

szaq'u browara nepewno wychylimy pysiaczku :P
... spedze ci z powiek sen po ostateczny dzien ...
pozdro dla nocnych markow ;)
ajjjj

Poznajecie byka po prawej?

kradzione z esp.pl

avkowi koks na czole wyszedł :)