ORG

Współczuję ja do stomatologa to idę tylko już jak muszę:D Należę do osób, które panicznie się boją jak widzą co dentysta robi :D

eng, jakim cudem doprowadziles jedna z osemek do takiego stanu? ; ooo

Sama sie doprowadzila, czesc korony urwal facet podczas usuwania. :)
Kazdy dentist,u ktorego bylem sugerowal abym sie pozbyl tych zebow. Szczegolenie tego, ktory rosl zamiast do gory to wszerz i tym samym sciskal wszystkie inne na dole. Fajnie to widac na zdjeciu rengenowskim.

God damn it!

Mam nadzieje, ze nie bede musial jutro jechac tego szyc a troche jest tam rozwalone.
Co do dentysty to ja chetnie chodze, jestem odporny na stres i bol. Przy plombowaniu nigdy nie biore znieczulen. I dobrze mi z tym:)

Też nie mam nic przeciwko dentystom. Kiedyś miałem, ale jak stwierdziłem że to normalny zabieg medyczyny to przestałem się bać jakiejkolwiek wizyty u tych sadystów ;-) A kiedy tak stwierdziłem? A wtedy gdy mi dentystka powyrywała wszystkie piątki...

klik
znalezione

eng napisał:

>
>
>
> Tak czy inaczej. Jesli ktos pragnie doswiadczyc bólu na twarzy podobnego do kopania twarzy noga to polecam usunac jakiegos wiekszego zeba lub po prostu wstrzyknac znieczulenie. Jesli ktos jest fetyszem i np. odczuwa przyjemnosc z bolu - rowniez polecam o/
>
>
>
moj ty bohaterze.
nikt mnie jeszcze po twarzy nie kopal, ale porownywanie tego z wyrawniem zeba lub znieczuleniem to jakas pomylka. no chyba, ze w tym przypadku zadzialala jakas cecha indywidualna, ktora spowodowala u ciebie takie katusze.

jak kiedyś tam dojrzejesz i zaczną Ci ósemki rosnąć to wtedy zrozumiesz :d

eng napisał:

>
> Tak czy inaczej. Jesli ktos pragnie doswiadczyc bólu na twarzy podobnego do kopania twarzy noga to polecam usunac jakiegos wiekszego zeba lub po prostu wstrzyknac znieczulenie.
>
znam oba bole niestety i wiem ze nie mozna ich porownywac.

znieczulenie u mojego dentysty to przyjemnosc, opowiada jakis kawal z dupy przy czym nie wiadomo kiedy ukluje i z glowy, prawie nie odczuwam klucia, a pozniej to wiadomo - po znieczuleniu moglby mi wyrwac glowe i bym nic nie poczul

to chyba Ci morfine w mozg wstrzyknal ; o bo jak ja niedawno mialem rwanego zeba to 4 dawki nie pomogly :/ 3 kanaly, kazdy po 30 minut... ugh 

Ciarki mnie przechodzą jak to czytam co piszecie yhhhhhh brrrrrr;/

Chyba nie liczyłeś na to, że absolutnie nic nie poczujesz? :> Ja mimo znieczulenia czułem jak mi korzenie zęba odrywały od szczęki. Przynajmniej takie miałem wrażenie. Bolało, ale do zniesienia.

No wlasnie, jest roznica miedzy zwykłym borowankiem a leczeniem kanałowym (nikomu tego nie zycze)... 

lol jak ktos po znieczuleniu u dentysty calkowicie nic nie czuje to jest przechuj

leczenie kanalowe jest tak przejebane ze nawet jakbym dostal siekiera w glowe to bym czul ten bol leczonego zeba ;o

imo mialem 6 lat temu kanałowe i jakos nie przypominam sobie jakichs wyjatkowych spazmow bolu ;)  to rwanie bylo gorsze w @#$%  

Nie mogę się zgodzić z Wami tak do końca.

Otóż miałe rwaną ósemke - kilka lat temu, gdzieś tam coś nie tak było z układem zębów - anyway, dentystka zrobiła mi 4 kłucia, czekała trochę (same kłucia ze znieczuleniem to nic strasznego) no i zaczęła swoje po kilku minutach. Rwanie było dlugie, jej mąż który był defakto w gabinecie asystentem trzymał mi głowę! Włosy miałem mokre w miejscach gdzie miał dłonie i czaszka mnie napieprzała od tego uścisku. Samo rwanie... nie żeby było przyjemne, samo słuchanie jak ociera się korzeń o kość szczęki jest dość niefajne, ale o bólu mówić nie mogę - WOGÓLE! Dopiero kilka godzin później i na drugi dzień. Ząb był zdrowiusieńki - nic absolutnie nie bolało a rwanie trwało dobre 10 minut. Wiem, że kiedy usówa się chore zęby, szczególnie przy stanie zpalnym, to znieczulenie jest o dupe rozbić. W moim przypadku było tak jak napisałem powyżej.
Żeby było do tematu - ciąg dalszy tajnie pstrykanych fotek z mojej pracy.

Ten laptop jest u mnie na desku w zależności od pełnionej funkcji. Jak mam dyżur i monitoruję MOC to laptop jest ze mną. Akurat na zdjęciu pełni zacną funkcję LANSU =)

To za moimi plecami - dużo francózów, portugalczyków i hiszpanów, ja jestem jedynym polakiem na piętrze =) Oczywiście sporo fajnych francuzek, portugalek i hiszpanek, bo kobiet u nas nie brakuje.

zgadzam się w 100% z przedmówcą

żeby nie był offtop

zdjęcie z wykładu
nie myślcie że zawsze siedzę tak blisko ale na roku mam 30 os. więc nie da się siedzieć w ostatnim rzędzie szczególnie na wykładzie z Optyki

zanim jakis fachor-moderator wywali to wszystko napisze ze zgadzam sie z szłem/psychicem.
kogo to @#$% obchodzi kto w co gra, a teksty typu zamiast grac w dote wez sie za ortografie smierdza bobrem i sa drastycznie beznadziejne Oo. moglbym napisac "eng zamiast grac w q3 mogles czesciej wychodzic na dwor to nie bylbys teraz taki sztywny", jeden wielki bezsens ;<</p>
i radze nie zadzierac z bubu bo zawola kolegow z wloch i bedzie ciezki przypal :(

Hyhy, akurat eng ma za soba aktywna kariere sportowego amatora, o czym chyba moze poswiadczyc Bubur :)

no to gdyby czesciej wychodzil nie bylby amatorem sadfdf

'amirus' nawet 'szlem' przerasta Cie poziomem inteligencji.
Kazdy, kto uprawia dana dyscypline sportu rekreacyjnie i nie jest ona jego zawodem- jest amatorem.

Nie mam w zwyczaju obrazac nikogo via internet, jestem ciekawy czy bylbys tak odwazny i powtorzyl to na zywo?

Jezeli wywalacie posty nie na temat to te rowniez sie kwalifikuja.

'eng' przepraszam ze urazilem twoje amatorskie ego.
czy powtorzylbym to na zywo? sugerujesz ze bym sie Ciebie bal? prosze, daruj sobie...
z mojej strony koniec, bo juz mi sie nie chce :) no chyba, ze napiszesz cos fajnego ;p

wycieczka do zoo:

i wiosenny grill :D

fajna ptaszyna na 3 zdjeciu ;>>

Właśnie chciałem zapytać w jakim ZOO jakie ładne gatunki =)

wrocławskie zoo zaprasza. moja ptaszyna co prawda zajeta ale jest duzo innych, atrakcyjnych zwierzatek do poogladania ;> szczególnie wiosną i latem ;>