ORG

Wczoraj, dokładnie 20 maja 2005 roku ogłoszono listę zaproszonych zawodników na kolejne zawody z serii Electronic Sports World Cup. Nie sądziłem, że będzie się z tą listą działo aż tyle, jednak jeszcze raz organizatorzy z Sz.P. Dallonem na czele pokazali, że Quake III jest cały czas najbardziej wartościowym dla nich odłamem sportów elektronicznych. Także warto zauważyć, że ich działania nie tylko nie podtrzymują polityki CPL - olewania milionów ludzi, ale wszystko co robią - robią dla graczy.

Niedawno zostało ogłoszone, że q3 raz jeszcze pojawi się na ESWC. Tym razem będzie to powrót do klasycznego już w swoim założeniu turnieju Masters. Ponieważ na pierwszy rzut oka może się wydawać, że najlepsi gracze powoli rezygnują z aktywnego uczestniczenia w życiu sceny, lista zaproszonych miała wynosić 16 miejsc dla najlepszych. Jednak oto, co się wczoraj ukazało na stronie ESWC. Wolne tłumaczenie z j. Angielskiego:

"Ze względu na brak większych, międzynarodowych turniejów (...), komitet organizacyjny postanowił powiększyć rozmiar turnieju z 16 do 24 graczy. Ten wzrost jest głównie spowodowany tym, aby dać graczom, którzy nie mieli jeszcze okazji zaprezentowania swoich umiejętności lub pomimo ich, którzy nie mieli by szans zostać zaproszeni z powodu dużo większych osiągnięć innych kandydatów z danego kraju."

Tak więc widzimy, że Ligarena postępuje zupełnie inaczej niż inne firmy zajmujące się organizacją turniejów E-Sportowych. Jeśli jakaś gra jest dobra i posiada ogromną społeczność, to nie gra roli ilość turniejów w nią obecnie organizowanych. Więcej, jeśli tych turniejów jest mniej, to daje ona możliwość ciekawszej kompetycji dla innych graczy. Gdyby wszyscy tak postępowali... Według mnie, decydujące znaczenie miał tu znaczenie jeszcze jeden czynnik. Od dawna wiadomo, że ESWC jest w odróżnieniu od jakichkolwiek zawodów przede wszystkim nastawione na publiczność. Oprócz turnieju, w Poltiers organizowane są koncerty, imprezy masowe oraz cała masa atrakcji dla zwykłych młodych ludzi, którzy przyjechali się tam zabawić. Nie znajdzie się wielu graczy uważających, że istnieje obecnie gra, która przebiłaby Quake III jeśli chodzi o stwarzanie ogromnych emocji podczas oglądania meczów rozgrywanych na tej platformie. Nawet, jeśli nie jesteś ekspertem - odczuwasz dużo większą przyjemność oglądania meczów Q3 niż np. CS'a czy WC3. Tym samym Ligarena daje Publiczności tego, co chce - emocji i dużo dobrych wrażeń.

Trochę się rozpisałem, tak więc oto sama lista zaproszonych. Niech Was nie zaskoczą niektóre pozycje (kolejność alfabetyczna):

• Brescia
• Chance
• Cherya
• Cooller
• Czm
• D1ablo
• Dreg
• Elpajuo
• Enemy
• Evil
• Fazz

• Fooki

• Fox

• Jibo

• K1ller

• Keep3r

• Morfez

• Ph4ntom

• Python

• Slinger

• Socrates

• St_Germain

• Toxic

• Whylf

Założę się o każde pieniądze, że wszystkim Polakom nasuwa się jedno podstawowe pytanie - Gdzie jest matr0x? Na to pytanie zna odpowiedź tylko komitet organizacyjny ESWC. Szkoda, bo chyba nikt nam nie wmówi, że nie gra on na poziomie Chery'y, Bresci'y czy Whylf'a. Poza tym na liście bardzo mnie rozczarował brak Fatalitiego. Czy ktoś zrobił sobie kawał? A na koniec chciałbym wspomnieć o kilku bardzo miłych zaskoczeniach.

Do aktywnej gry powrócił człowiek uważany za kogoś, kto w parze ze SteLamem stwarzał "dwójkę wszechczasów", przewyższającą osiągnięciami nawet foxa i toxica - Slinger. Niemcy są z pewnością rewelacją i głównymi kandydatami do zostania "czarnymi końmi" turnieju. Stary wyjadasz - Slinger oraz dwie młode gwiazdy - killer i diablo, to z pewnością ogromna siła rażenia. Ponadto bardzo miłe zaskoczenia dla mnie to obecność mojego ulubionego (obok HELL'a!) Anglika - drega. Być może nie grzeszy on urodą, ale grać na pewno potrafi. Trzech reprezentantów ma prawo wysłać także Białoruś. Dużym zaskoczeniem dla mnie jest postać Chery'y, jednak keep3r i Enemy, to byli raczej pewniacy. Dopiero drugi raz za granicą byłego bloku wschodniego będzie miał okazję zaprezentować się Jibo. Za pierwszym razem poległ on z FFSmasherem na QCon 2004, kończąc na miejscach 8-12. Czy tym razem pójdzie mu lepiej? W podobnej sytuacji są Evil i morfez, którzy także nie spisali się na jak na razie jedynym swoim ogólnoświatowym turnieju. Stanowili oni piętę achillesową Team Russia na ESWC 2004, jednak miejmy nadzieję, że tym razem spiszą się lepiej. Bardzo mnie za to cieszy obecność Brescii i Chance'a. Ten pierwszy na pewno nieźle zabaluje i razem z fooKim nigdzie daleko nie zajdą, bo będą cierpieć na "syndrom dnia jutrzejszego" a ten drugi świetnie prezentował się na QuakeCon 2004, więc miejmy nadzieję, że i tym razem dostarczy nam sporo emocji i niespodziewanie pokona jakiegoś faworyta. No i na koniec zostawiłem sobie dwóch graczy, którzy jak zawsze muszą się na takich listach znaleźć - reprezentujący RPA Ph4ntom oraz Python, który miejmy nadzieję, tym razem przywiezie tamtamy!

Przypomnę jeszcze tylko, że pula nagród w całym turnieju Quake III Masters wynosi aż 12 000 dolarów, więc jest o co walczyć. A teraz tylko czekamy na potwierdzenie uczestnictwa od wszystkich graczy. O ile czyjeś potwierdzenie nie wpłynie w terminie, kto wie... być może zobaczymy jeszcze redemza, cl0cka, AppleSeeda czy Matroxa na ESWC?
* [ ESWC Invite List News ]
* [ Quake III Masters Cup ]