Razer: raz za razem
Producent peryferiów i różnych ekskluzywnych akcesoriów przeznaczonych potencjalnie dla wszelkiej maści profesjonalnych graczy, nie przestaje walczyć o dominacje na rynku. Razer, marka posiadająca w logo trzy zawikłane ogonami węże wypuszcza co rusz nowe produkty.

Organizacja Cyberathlete Professional League od pewnego czasu chełpi się swoim własnym logiem w "Razer Copperhead™ CPL® Special Edition Gaming Mouse - Chaos Green" z limitowanej edycji za "jedyne" $79.99. Mysz o której istnieniu nie ma pojęcia dystrybutor Razera między Odrą a Bugiem, posiada w porównaniu z oryginałem pozłacane wejście USB umożliwiające bezproblemowe działanie w odświeżaniu 1000hz(!). Dwie stówki wypalają Ci dziurę w kieszeni? Podaruj je lepiej CPL, lidze mającej rzekomo niemałe kłopoty (więcej) sprawiając sobie przy okazji pamiątkę w postaci myszki z logiem firmy Angela Munoza.

Jako, że niemal każdy news nie może się obyć bez linka do ESReality, miejsca gdzie ponoć "gaming spotyka rzeczywistość" podaje go powyżej i powtarzam w następującej postaci: Recenzja Razer DeathAddera by Sujoy.
Sujoy Roy, obecny włodarz, acz nie twórca serwisu E-Sport Reality od 1994 zajmował się testowaniem wytrzymałości i analizą parametrów urządzeń peryferyjnych na Uniwersytecie w Cambrige. Nie tak dawno przeprowadził testy 17 myszek z wyższej półki. Parę dni temu w jego rękach znalazł się właśnie DeathAdder i cóż Sujoy mógł z tym fantem zrobić? Dowiecie się tego 21 stycznia na antenie Polsatu. Okej, oto link;)

I ostatnia zabawka prosto od Razera to Reclusa™ stworzona na spółkę z ich największym konkurentem (obok Logitecha), firmą Microsoft. Czarna klawiatura, przypomina swoją linią kształtu facjatę robota z filmu pt. "Krótkie spięcie", podświetlane klawisze, dwa porty USB, ma się rozumieć z pozłacanym wejściem. Bajer, ale chyba nie przebije razerowej Tarantuli, która posiada pamięć ram do błyskawicznego przesyłania informacji o przyciskanych klawiszach, aby jej użytkownik mógł wciskać naraz dowolną ilość klawiszy. Porównajcie sami: Razer Tarantula vs. Microsoft Razer Reclusa.

*Seria DeskStar 7K1000:
Russ "megablaz0r" Grimm. Nie znajdziemy w nim żadnych nowinek, oskarżeń, ani nowych idei czy propozycji w stylu "co zrobić, żeby uczynić nasz gaming lepszym", ale za to bardzo przyjemnie poczytać i powspominać wszystkie najważniejsze wydarzenia minionego roku.

Ostatnimi czasy zaobserwowaliśmy na forum, oraz w mailach do redakcji, pojawianie się co raz większej ilości nowych graczy chcących spróbować swoich sił w Quake3:Arena. Ich pytania dotyczyły w większości przypadków rzeczy dla nas oczywistych, a jednak kłopotliwych dla osób, które pierwszy raz mają styczność z tytułem. Właśnie dlatego w sekcji Quake3 dodany został dział "
Z okazji Nowego Roku 2007 życzymy Wam, drodzy czytelnicy, aby ten rok był przede wszystkim lepszy od poprzedniego. Niechaj oszołomi was blask sukcesów, zarówno na niwie zawodowej jak i osobistej. Dążcie konsekwentnie do swych celów, a na pewno Wam się powiedzie.
Na serwisie
W bieżącym numerze znanego wszystkim fanom komputerów miesięcznika CHIP (1/2007) znajdziemy bardzo ciekawy artykuł. Niby nic w tym dziwnego - czasopismo cieszy się powodzeniem na rynku właśnie ze względu na wysoki poziom zawartych w nim tekstów. Tym razem jednak jest to dość przełomowy felieton, gdyż mimo swego złowieszczo brzmiącego tytułu ("Zawodowi mordercy") przedstawia pro-gaming również w pozytywnym świetle! Ważne jest to zwłaszcza dlatego, że jest to prasa nie związana stricte z grami i gamingiem, przez co trafia do szerszej grupy odbiorców.
Na stronie
Michała Blicharza. Tym razem Carmac bierze pod lupę sukcesy
Fatal1tyego. Jak można wywnioskować z tekstu autor uważa, że Johnathan przesadza nazywając siebie 12sto krotnym mistrzem świata.



