ORG

vs [2:1]
Najbardziej oczekiwany pojedynek na naszej rodzimej scenie. Obszerne podsumowanie i swój własny komentarz napisałem już w oddzielnym newsie parę dni temu. Jednak warto powiedzieć to jeszcze raz: Super widowisko! Szczególnie nieoczekiwana wygrana drugiej reprezentacji na cpm4 i bardzo ofensywna gra z obu stron na dm7. Jedni i drudzy pokazali kawał dobrego TDM'a - GG Panowie! Reprezentację A czeka teraz pojedynek z Anglikami, którzy nie powinni sprawić im większych problemów na żadnej z map. Natomiast Polska B będzie dążyć do potwierdzenia swojej wyższości nad Austriakami, co już raz zrobili z ręką w nocniku podczas rozgrywek grupowych [click].

vs [1:2]
Mecz ten zakończył się dosłownie przed chwilą i przyniósł prawie tyle samo emocji co opisywany w dalszej części newsa mecz Szwedów z Franuzami. 3-mapowiec bez zdecydowanego faworyta, gdzie znów decydowały szczegóły. Po zwycięstwie Włochów na pro-q3dm6 przewagą 24 fragów, przyszła przegrana na następnej mapie q3dm7 różnicą 51 fragów. Wyniki te nie oddają zaciętości pojedynku, gdzie przez większą część meczu, oscylowały wokół remisu. Jednak przewaga fragowa dała wyspiarzom możliwość odrzucenia dwóch map i jednocześnie wyboru ostatniej areny zmagań. Wypadło na cpm4, gdzie mimo twardego oporu stawianego przez Włochów, Brytyjczycy wygrali dzięki dobrze wykorzystanym niebieskim ubrankom. Wyżej wspomniałem już, że wyspiarzy czeka teraz ciężka przeprawa z naszą pierwszą reprezentacją. Natomiast makaroniarze zmierzą się z Węgrami, więc przejście do następnej rundy w obecnej dyspozycji, nie powinno sprawić im większych problemów.

vs [2:0]
Grubo ponad 300 osób na GTV czekało dzisiaj na powrót jednego z najlepszych graczy Q3: Arena w historii tej gry w osobie  TOXIC'a. Doczekali się! Może nie zachwycił swoim niesamowitym aimem i hurtową ilością nabijanych fragów, ale pokazał, że mimo 3-letniego rozbratu z Q3 na korzyść Q4, nie zapomniał jak się w to gra. W końcu jest to jak jazda na rowerze... Szwecja po raz pierwszy w tegorocznym Nations Cup nie zignorowała przeciwnika i postawiła na najjaśniej lśniące nicki tj.: fox, proZaC, toxic oraz mniej doświadczony w TDM, ale z niezaprzeczalnym skillem - Spart1e. Naprzeciw Skandynawom równie silny skład Francji w osobach: l1nkin, UNITY, Kirua oraz najsłabsze ogniwo tego wieczoru - Slx. Widowisko jakie nam zafundowały obydwa teamy, przypomniało stare dobre czasy i zażarte pojedynki w starszych edycjach Nations Cup'a. Do gry powróciła taktyka. Pomijając pro-q3dm6 i 90% widzów na GTV wpatrzonych w pov toxic'a, gdzie wygrana Szwedów raczej była przesądzona - q3dm7 była konkretnym horrorem! Od początku do prawie samego końca meczu prowadzenie dzierżyła reprezentacja Francji. Jednak końcówka to istna walka frag za frag i świetny materiał na kolejny odcinek "Impossible is Nothing". Frag niedocenianego Spart1e'go na tysięczne sekundy przed końcowym gongiem, dał Szwedom drugą wygraną mapę i awans do kolejnej rundy WB, gdzie spotkają się z Czechami [TA]. Francuzi natomiast po świetnej grze szczególnie dwóch graczy (members klanu core89) UNITY i LINKIN, muszą pogodzić się z porażką i stawić czoła raczej słabo grającej Rosji.A w drugiej rundzie LB. Kończę stwierdzeniem: Demo @ dm7 - MUST SEE!

vs [1:2]
Po raz kolejny mogłem napisać Cypher vs. Czechy [TA], mogłem - jednak tym razem otrzymał wsparcie w osobie niejakiego miidi. Nie wystarczyło to mimo wszystko na pokonanie równo grających Czechów. Ozdobą pojedynku był kosmiczny aim Cyphera - polecam dema z jego pov'a. Jedyna wygrana mapka Białorusinów to cpm4, gdzie w tym sezonie NC zdarza się najwięcej sensacyjnych wyników. Tak było i tym razem, jednak nie zrażeni tym faktem Czesi, pozostałe dwie mapy wygrywali dobitnie pokazując swoją wyższość nad przeciwnikiem. Teraz czeka ich w "nagrodę" mecz ze znacznie bardziej utytułowanym przeciwnikiem - Szwecją. Zobaczymy co tam pokaże Krysa i spółka. Natomiast Białoruś [Cypher-team] spada do LB aby zmierzyć się z nierówno grającą reprezentacją Niemiec, której gracze przy każdej nadażającej się okazji starają się każdemu wmówić swój rzekomy brak motywacji do dalszej gry - żal.de - nic więcej nie mam do dodania.

vs [2:0]
Żegnamy reprezentację Chorwacji, która jedynie na pierwszej mapie nawiązała wyrównaną walkę z Austriakami, ale to było za mało aby wygrać. Jak zwykle z najlepszej strony w reprezetacji Austrii pokazał się noctis - i to właśnie z jego pov'a polecam oglądać dema. Jak wspominałem wyżej, zwycięzców tego pojedynku czeka konfrontacja z naszą drugą reprezentacją. Ciekawe czy Austriacy wyciągnęli jakieś wnioski z poprzedniego pojedynku i czy zaskoczą nasze Orzełki jakąś dziwną taktyką? Oby wpadli na coś głupiego i równie głupio wtopili dwie mapki ;-)

vs [2:0]
Tak samo jak w przypadku Chorwacji, Ukraina pokazała swoją siłę i zarazem słabość tylko na jednej mapie: pro-q3dm6. Siłę - przegrali jedynie 6 fragami. Słabość - przez jednomapienie (widać powszechne w wielu krajach Europy) nie mieli nic do powiedzenia na drugim levelu: q3dm7. I tak biorąc pod uwagę ich postawę w meczu ze Szwecją, pokazali się ze świetnej strony w rozgrywkach NC. Jednak rundę dalej są już za burtą turnieju. Węgry za to raczej zostaną skazane na pożarcie przez będących w pełnym gazie Włochów.

vs [0:2]
Rosjanie totalnie zdeklasowali drugą reprezentację Węgier, więc jeśli chcecie oglądać jednostronny pojedynek z obfitością fragów w rosyjskim stylu (niska czułość, kosmiczny accel) zapraszam do download'u demek z raportu na stronie NC. Rosjanie trafili tym samym na jednego z faworytów do zwycięstwa w turnieju - Francję. Jeszcze parę lat temu taki mecz przyniósłby nam sporo emocji, ale w tym wypadku należy się spodziewać jednostronnej chłosty ze strony tych będących w cieplejszym klimacie...

vs [1:2]
Nie sprawdziły się przewidywania mojego kolegi redakcyjnego z zapowiedzi dzisiejszych meczów Nations Cup: [click]. Słowacy byli w stanie urwać jedną mapę i to zaledwie przewagą 9 fragów - q3dm14tmp. Na pozostałych mapkach Niemcy nie pozostawili złudzeń. Byli lepsi tego dnia i awansują do drugiej rundy LB. Tam czeka na nich Białoruś [CYPHER TEAM]. Można się spodziewać wyrównanego pojedynku i miejmy nadzieję zobaczyć Cyphera znów w akcji wraz ze swoim magicznym aimem.