ORG

Triumfatorem dziesiątej edycji czeskiego pucharu Quick Cup zostaje  noctis na codzień gracz teamu  MiEL-GAMiNG. W Finale pokonał on 2:0 kolegę z teamu szweda  Spart1'ego. Obaj zagrali na swoim zwyczajowym wysokim poziomie, z pokazem doskonałego aima oraz ciekawych akcji. Warto dodać, że Wielki Finał był nieudaną próbą rewanżu dla szweda, za przegrany 2:1 finał również z noctisem.
Wielki Finał

Podium**
W całym turnieju mieliśmy kilka akcentów polskich. Najdalej ze wszystkich polaków dotarł  equador, który uległ w 1/8 WB noctisowi, a następnie w 1/8 LB nie sprostał szwedowie  eMeralD'owi. Raczej za nieudany można uznać występ  v3rb'a, który przyzwyczaił nas do swoich zwycięstw, jak to było np. na ODC#2. Uległ on w 1/16 WB ukraińcowi  Extreme, a następnie w LB przegrał z eMeralD'em. Bardzo ładnie poradził sobie  sch (aka nie umiem grać 1v1) reprezentujący barwy teamu FF. Po przegranym pierwszym meczu w drabince WB z  frozenem, wygrał kolejne cztery mecze w LB (zrewanżował się również rosjaninowi), a zatrzymała go dopiero w 1/8 rosjanka  Quetz.  Ciężką przeprawę miał inny z Polaków  iver. Przegrał on najpierw w 1/16 WB ze Spart1'em, a następnie w 1/16 LB trafił na późniejszego zdobywcę 4 miejsca Litwina  guard'a.
Szczegółowę drabinkę turniejową można znaleźć tutaj. Natomiast pack dem obejmujący finały WB i LB oraz Wielki finał znajdźiecie tutaj.