ORG

hehs... kino to Ci trzeba przyznac :D.
A tak przy okazji to wam wszystkim tez tak ostatnio tpsa laguje?
Bo Konin moze grac okolo 22:30 dopiero, bo tpsa ma foche. :(

#623635

Logitech|kar | 2002-11-04 21:34:37

lol baks juz niemiales z kogo pova dema nagrac :/
trzeba bylo nagrac z kolesia ktory mial najleprzy ping/net itd
gg urinal :D

#623643

Razor | 2002-11-04 21:43:47

nie dziwie sie ze U wygralo, widac po pingach ze mm mialo je gorsze wiec BG...gl

#623644

Sh1eldeR | 2002-11-04 22:11:57

Po skrinach to widac ze najlepszy ping to mial kto? Kouczu, czyli ja ;q. Caly dzien jurwa amc (nowy sposob na przemycanie przeklenstw? :D) trenowalem, 25 000 shafta wywalilem, i co? Jajaco, tpsa powiedziala "szilder, nie grasz" i szilder nie gral :(.
Co do tych pingow to bys musial na demku zlukac bo skriny oczywiscie klamia i oczywiscie na nasza niekorzysc ;p. Na osp5 to trzech z naszych (oprocz lopa) na koncu troche przylagowalo i mieli pingi zolciosienkie, ja to prawie non stop czerwony, a mmki mialy zielony Z TEGO CO ZEM WIDZIAL. Chyba ze mi sie cos spieprzylo bo baks dawal tajmauty i pytal sie czy wszystko ok, w tym czasie MMki cos bluzgali (ale jak wcislem tab to mieli ok 50). U nas jesli chodzi o ping to rzadzil lop, mial 15-20 :o i niezle to wykorzystal, mial pare swietnych akcji, szczegolnie na osp5 (szkoda ze nie widzieliscie jak rocketjumpowal po quada, wzial go i zatlukl trzy emenemsy ;]). Natomiast qbi jakiegos super pingu nie mial, a ze skrina wynika ze mia tak jak lop. Dziwne :o.
Ze "bg" to bym nie powiedzial, oba klany graly dosyc dobrze, szczerze mowiac myslalem ze urynka w nienajlepszym przeciez skladzie zagra sporo gorzej, ale wszyscy spisali sie swietnie. Wydaje mi sie jednak ze mmki stac na wiecej, paru z nich ponoc nie gralo ostatnio w ogole na vq3 (only cpm), co troche ich tam tlumaczy. Ale walczyli do konca i szlo im calkiem dobrze, po prostu uryna byla nie do pokonania ;-)))))). Nie no, gg, both!

#623645

SL4VE | 2002-11-04 22:13:30

Razor... mm mialo w sumie dosc dobre pingi... lagowalo jestera tylko, wiec zastapil go kto inny. W trakcie meczu raczej na pingi narzekac nie mogli.
A co do urinalu to gralismy w rezerwowym skladzie, poniewaz ja i shr mielismy lagi (co widac na screenach), a kertala wcielo neiwiadomogdzie. Z pierwszego skladu gral tylko sechu, wiec nie widze tutaj powodow do narzekania.

#623647

*M4STER* | 2002-11-04 22:18:39

hm.. looknijcie na ping :/ mm maja te same problemy co moj klan. gdy walczymy z klanem rownym sobie to zawse przegrmay przez ping ktory u nas avg ping sredniego emczu.. to 80-100 a wejdie taki kaln z pingiem 40-60 i jak tu wygrac :/

#623648

*M4STER* | 2002-11-04 22:20:53

"to moj dylemat zyciowy" (PING)

#623649

mayhem | 2002-11-04 22:23:32

Taki syndrom baksa, ze zupelnie nie wie, po co grane sa te mecze w lidze. Kto na swiecie w jakiejkolwiek lidze nagrywa followkiller albo pova kogos zlagowanego, tak jak to robi baks. CZUBY league to jak na orga ect wzorzec nieosiagalny, imho...

#623650

nita | 2002-11-04 22:36:38

master a co ty masz za clan ? :DDDDDDDDDDD

#623652

exodus | 2002-11-04 23:06:24

ta gg, nie lubie jak ktos mowi squad rezerwowy, w teamie sa ludzie co nabijaja fragi, a reszta stoi i osłania: pozycje, bronie, itd. nie każdy może miec 50 fragow i net 30, w wiekszej częsi nie ze wzgledu na skilla tylko na robote ktora wykonuje. nie chce gadać dłużej, kto wie o co chodzi ten zrozumie. +

#623656

mem | 2002-11-04 23:17:42

nie ma cie co na pingi narzekac ja mam ping stojacy 999 od 9 do 1 w nocy wiec ,jest wiele powodow do mruczenia :P

#623657

SL4VE | 2002-11-04 23:37:34

M4STER... co do pingu to przeczytaj komentarz moj albo Sh1eldeRa...
exodus... skill tez jest bardzo wazny. Wiadomo ze podzial na zadania jest, ale lepiej wykona zadanie osoba z lepszym aimem i lepszym stylem gry, ktory Sh1eldeR ma niewatpliwie lepszy niz Ty, ale nie bedziemy tego tu roztrzasac, bo to nie jest odpowiednie miejsce na takie rozmowy.

#623661

kino | 2002-11-05 07:14:50

lagi mieli wszyscy muy przegralismy i nei ma o czym rozmawiac:)

#623672

slawek | 2002-11-05 10:11:21

No widzisz lop, jak Ci się udało niespostrzeżenie wejść tylnymi drzwiami do pierwszego składu...

#623685

exodus | 2002-11-05 10:28:58

lol, nie mam wiecej pytań

#623689

Sh1eldeR | 2002-11-05 12:28:54

Pewnie, lol lol lol, najlepiej po prostu powiedziec "Smieje sie glosno" w ogole sie w tym czasie nie smiejac ;p.
exodus - kto jak kto ale akurat my to wiemy cos o teamplayu i nie musisz nam mowic ze net nie musi isc w parze z dobrą grą :D. Widziales demko 2v2 z WCG w Korei? GaD bioracy 2 RA pod rzad (b.czesto mial wiecej niz 150 armora gdy powinien zostawic cos matroxowi!) i takie tam. Matr0x i GaD to nie sa na pewno slabi gracze :DDD i nikt im tego nie ma prawa powiedziec, umiejetnosci im nie brakuje. Zgrania brakuje i to bardzo. Teamowo zagrali bardzo bardzo slabo, mimo tego ze im sie udalo i w ogole. Na ich szczescie w 2v2 item sharing az taki wazny znow nie jest (w ogole 2v2 to inna historia niz 4v4), poza tym to sa naprawde swietni gracze wiec im sie jakos udalo.
Nie bede ci exodus tlumaczyl na czym polega teamplay, nie bede ci udowadnial ze potrafie grac tdm. Czemu? Bo to TOBIE cos nie pasuje i to TY chcesz mi cos udowodnic - chce ci sie to tlumacz konkretnie co takiego np. ja robie gorzej od ciebie (w tdm), ale krok po kroku, bez ogolnikow. Jak nikogo nie przekonasz do swojej racji to zostanie tak jak jest, czyli nic nie wywalczysz. Wybor nalezy do ciebie.
Urynka zagrala w tych meczach calkiem zgranie, duzo ladniej niz sie spodziewalem. Szczegolnie obawialem sie o ciebie i qbiego (sechu gra swietnie a lop... wiedzialem ze kiedys gral swietnie, a jak zobaczylem jego ping to juz bylem spokojny). No ale zescie mnie mile zaskoczyli i zagraliscie naprawde, naprawde dobrze. Obaj mieliscie pare akcji waznych dla teamu (np. w pojedynke ktos wazny sektor odbil, alboco). Zgrania Urynie brakowalo ale kazdy wiedzial co ma robic i kazdy robil to tak jak powinien (jedyny problem byl taki ze czesto dzialaliscie w pojedynke). Mimo tego ze - szczegolnie na dm6 - dawaliscie czadu z qbim (na osp5 tez), to jednak lop i sechu grali wyraznie lepiej. Lop mial przewage sily ognia (ping!) i to mu nieco ulatwialo sprawe. Na dm6 bardzo czesto bral "awaryjne" quady - czterech wrogow dookola ale lop jakos zdolal doskoczyc do tego quada i chociaz nie oddac go im, na osp5 tez super kombinowal. Natomiast sechu gral maksymalnie teamplayowo, na osp5 to on trzymal non stop kluczowy sektor na mapie podczas gdy reszta hasala w kolko ;]. Ale to nie znaczy ze zescie non stop hasali - nie nie, bardzo ladnie mu pomagaliscie przez wiekszosc czasu, byliscie na pozycjach i w ogole - brawa dla was. Ale bylo kilka momentow gdy sechu zostawal sam i w tych wlasnie momentach widac bylo jego umiejetnosci. Bronil pozycji koszac przy okazji miliony wrogow.
BTW: podobalo mi sie to ze jak powiedzialem wam "pogubilem sie z tajmowaniem MH" to zaraz wszyscy zescie mowili TOOK Megahealth za kazdym wzieciem megasiora. Na pewno ulatwilo to zadanie mi i reszcie teamu.
Po raz kolejny brawa dla wszystkich - uryniarze, zagraliscie swietnie (niektorzy swietnie, inni swietniej ;]]]), a MMki przeciez tez latwo skory nie oddali, mimo lagow i w ogole wszystkiego innego.
Mowienie "BG" po takim dobrym meczu gdzie oba teamy walczyly dobrze i do konca jest co najmniej nie na miejscu. Spojrzcie na te wszystkie walkowery czy wyzywanie sie podczas walki - Urinal i Malleus Maleficarum (+/-) takiego zachowania nie znaja. I chwala im za to, gg a nie zadne bg!

#623692

SL4VE | 2002-11-05 13:10:34

AMEN!

#623699

lop | 2002-11-05 15:01:41

Slawek wiesz jestem rezerwowym na telefon ,sechu zadzwonil i powiedzial cze pingi ktos ma slabe czy cos , a ja mowie zobacze czy bende ehehhe i bylem ehhehe 8P

#623708