ORG

Witam, na wejściu chciałbym przeprosić iż nie jest to live ale byliśmy zbyt zajęci. Od godziny 10 do 12 czekaliśmy cieprliwie na naszych graczy o 12 zaczeło się, rozgrywki 12 graczy w grupach po 6 osób. Po kilku męczących godzinach GRUPA A zakończyła swe zmagania GRUPA B była bardziej zgrania i czasowo poszło im to lepiej. Z mojego punktu widzenia organizacja nie była straszna ( Hi Sławek!), nie moge pominąć Corvusa bez którego trwało by to 2 razy dłuzej wielkie dzięki. Cafejka w której graliśmy ( IKS ) była naprawde super życzliwie nas przyjęto, pomagano, jeśli jest jakieś zastrzeżenie to tylko niektóre kompy były ciut słabe, ale ogólnie SUPER. Teraz to co udało się nam spłodzić:

GRUPA A
:: Deral
:: Xeno
:: Viltz
:: Ravek
:: Digit
:: Sacret

GRUPA B
:: Str
:: Logo
:: Scuzz
:: Misiex
:: Mateuss
:: Electro
(Gracze podkreśleni wyszli z grup)

Po cięzkich rozgrywkach grupowych, nastąpił koszmar zwany DE...

Rav vs Logo @ 19:7 q3tourney2
Sacret vs Str @ 7:6 ospdm8
Deral vs Scuzz @ 5:3 pro-q3dm6
Electro vs Xeno @ 5:3 pro-q3tourney4

WB 1/3

Sacret vs Rav @ 10:9 q3tourney2
Electro vs Deral @ 5:2 pro-q3dm6

**LB 1/4

**

Scuzz vs Xeno @ 8:4 pro-q3dm6
Logo vs Str @ 13:5 pro-q3dm6

**WB 1/2 (pół finał)

**

Sacret vs Electro @ 8:11 ospdm8
@ 23:-1 pro-q3tourney4
@ 10:0 ztn3tourney1

**
LB 1/3**

Scuzz vs Deral @ 9:3 pro-q3dm6
Logo vs Str @ 12:3 q3tourney2

**LB 1/2

**

Rav vs Scuzz @ 11:4 ztn3tourney1

LB FINAŁ

Rav vs Electro @ 11:4 pro-q3dm6
@ 16:2 ospdm8

Rav vs Logo @ 12:3 q3tourney2

WIELKI FINAL

Sacret vs Rav (relacja się pojawi niebawem)

Wyglądało to własnie tak, osobiście jestem zadowolony z organizatorów i z graczy. Dzięki Wszystkim którzy do nas przyjechali. Do następnego...

EDIT:

Jest już stronka ze zdjęciami i dwoma filmami krótkimi ale oczywiscie ciekawymi ;-). Wszystko dzięki Corvusowi click!

tuslawek
Pozwoliłem sobie zhakować stronę i newsa finska aby nie zakładać nowego wątku, czy teź pisać jakiegoś artykułu dodatkowo.
Mielismy rzeczywiście niewielu zawodników (jak i kompów ;)).
Poziom może też nie był wyśrubowany na maxa, ale mecze dość wyrównane, rywalizacja momentami pasjonująca.

Fins jako sędzia zawodów spisał się bezbłędnie, nie można mu zarzucić źadnego uchybienia w prowadzeniu eliminacji. pLcerfes (choć wolę mysleć o nim jako o corvusie) spadł nam z nieba ze swoją pomocą i w pełni zasłużył na miano sędziego równorzędnego z finsem. Nie da się tego zrobić (technicznie) na stronie turnieju, tutaj jednak mogę sobie pozwolić na to.
Od pierwszych zdań dogadywali się jakby robili to już wiele razy wspólnie przedtem i znakomicie uzupełniali w niełatwych mimo wszystko warunkach w jakich przyszło nam zawody rozgrywać.
Wielkie dzięki ode mnie.
Zawodnicy z cierpliwością znosili niewygody i nasze najdziwniejsze pomysły, jednak udało się, dzięki ich spokojowi, w końcu także demokratycznej decyzji (na której "ucierpiał" sacret) wyłonić najlepszych na drodze sprawiedliwej i uczciwej walki przy pomocy klawiatur i myszy zamiast trafu czy zakulisowych operacji.
Z małym niedosytem pozostawił nas faworyzowany deral, który jednak dał świetny przykład jak można przyjmować z humorem i godnością porażkę na własnym podwórku, podobnie jak przybyły z daleka scuzz który odpadł w "bratobójczym" pojedynku z ravkiem, którego z kolei postępy i potęgujący się skill zaczyna już nudzić (ziew).
Zaskoczeniem dla wszystkich chyba była niezła postawa tego reżysera filmików o q3 -sacreta, którego fart nie opuszczał ani na chwilę i psim swędem dotarł do samego Wielkiego Finału. ;)
Osobiście byłem pod wielkim wrażeniem gry electro, który pięknie kosił coraz lepszych przeciwników. Kiedy nabierze doświadczenia na turniejach, może z niego być jeszcze pociecha dla Łodzi.
Na kafe (a właściwie jej kompy) można sobie trochę ponarzekać, ale przynać trzeba, że współpraca z obsługą i właściecielami w trakcie turnieju, jak i podczas przygotowań do niego była po prostu fantastyczna i wymarzona.
Wszelkie błędy i utrudnienia jakie się pojawiły (prócz małej ilości graczy) wynikły z mojej winy i są skutkiem mojego słabego przygotowania szczegółów.
Nikt mnie jednak wieszać (także psów na mnie) nie próbował - więc dzięki za to :D
Odbieram to jako wielką wyrozumiałość z Waszej strony.

Koniec hakowania. Spadam.