Czuje, ze przez takie "pierdzielenie" jak mowisz gr, ludzie powoli zaczynaja sie poznawac ... a przynajmniej mają jakiś zarys danej osoby, bardzo nie lubie rozmawiac z osobami, ktorych kompletnie nie znam ... Czy nie uwazasz, ze cos w tym jest ? Ja tak mysle i mysle, ze jesli by kazdy kazdego tak troszke znal, to nie bylo by zle ... Ja np. czytam wszystko i chodz nie raz malo kminie, bto juz powoli zaczynam podlapywac i wiem, ze to jest dobre ... Mysle, ze ekipa ktora zostanie, nie wykruszy sie (chodzi mi o taka boardowa i q3-scenowa) bedzie sie przez to lepiej znala i beda tylko swojaki ;) To jest imo git :P Zobaczysz, po jakims czasie ten temat nie bedzie juz tylko bezsensownym pierdzieleniem ...
Wiec moze na doby poczatek zapytam ... Co lubicie ? Co jest waszym prawdziwym hobby i w czy jestescie dozi (np. Wasz zawód, lub dziedina w ktorej możecie pomóc ;)
Moim "hobby" (ciezko tak o tym powiedziec ... ale jak sie ktos uprze :P) jest CALA KULTURA HIP HOPOWA ... Jezdzenie na desce, to kocham :P Slucham dobrego rapu, glownie polskiego, probuje cos wrzutować, nie do konca mi wychodzi, ale poduczam sie powoli ;) Lubie BB, ale to raczej ogladac, bo sam nie umiem, itd. Ogolnie cala subkultura :)
Znam sie dosc dobrze na kompach, zarowno od strony sprzetowej jak i programowej :P Czesto pomagam roznym ludziom w tej dziedzienie (gg nie podam :P:P:P) i chyba raczej mi to wychodzi :P W przyszlosci biore pod uwage, taka opcje, zeby robic cos zwiaznego z kompami :P
Angielski ktorego sie ucze ... Bardzo lubie ten jezyk i chce go znac na perfekt, mysle, ze za pare lat bede swobodnie napierdzielal, bo mam chec do nauki i wciaz to robie :P Juz jestem na dosc wysokim poziomie (mmmm ? :D) ... Nooo :D
Nie wiem co jeszcze, godzina jest srednia, ale wlasnie wrocilem z lawki na ktorej tez kocham siedziec z ziomami :) Dzis siedzialem tylko z jednym kumplem, ale mialem taka zlewe, ze przepona nie dala rady, miesnie brzucha są jak kamienie i nasmialem sie chyba za 10 lat :D
Pozdro nara ;p