Piweczko dla smaku i nietylko zawsze,vodeczka zadziej,winko od czasu do czasu ewentualnie jako dodatek do czegos.Bede musial sprobowac to winko patykiem pisane.Po wakacjach moze wlasne wino wypedze.
Wino i metale.W sumie racja winko to najczesciej metale pija , ale ja matalem niejestem a taz pije i wielu innych niemetali tez pije.I jaki z tego moral?Moral jest taki ze taki "duzy taki maly moze wino pic , taki metal taki zwykly koles moze winko pic...."
A co do pespi czy coca-coli to wole cole-cole.Dlaczego? a dlatego ze pepsi jest sladka jak dlamnie i to jest jedyny mankament.Ogulnie to malo pijam tych napojow.Wole herbatke (ruzne smaki-ostatnio vaniliowa pilem ale nie tagie gowienko rozpuszczalne tylko w saszetce w ktorej znajduje sie torebeczka)lub wode , ale najbardziej to lubie sok pomaranczowy < - RuLE!!