ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #4

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-17 18:19:19

Cytat z posta - autor: [pablo](%E2%80%99?page=users&run=details&id=13138%E2%80%99)
>
> Właśnie usłyszałem coś "zabawnego" w radiu, nie słyszałem jednak całości i poszukałem na necie... znowu te dwa kartofle zaczynają wkurwiać.
>
>
>
>
> edit: eng, co do świateł przez cały rok to się mylisz. Właśnie chodze na kurs prawka i najbardziej na co narzeka instruktor to właśnie na te światła bo są całkowicie zbędne. Jak sam napisałeś zwiększa się tylko spalanie paliwa, a z bezpieczeństwem to nie ma nic wspólnego. Podobno w innych normalnych krajach(wymienił Niemcy i Francje) nie używa się swiateł tak często jak u nas, a liczba wypadków jest kilkukrotnie mniejsza. Jak sam powiedział, winą wszystkiego jest poprostu kultura kierowców, której polskim kierowcom niestety dużo brakuje.
>

Wlasnie tu sie myslisz. Twoj instruktor serio powinien wyleciec z pracy za to, ze wmawia ludziom takie bzdury.

Po pierwsze wlaczone swiatla moga tylko i wylacznie poprawci bezpieczenstwo, i to robia. Juz przed wprowadzeniem tej ustawy zaczela rozwijac sie moda aby jezdzic caly rok na swiatlach wlaczonych.

Na autostradzie np zaraz przed rozpoczeciem wyprzedzania na pewno odpowiednio wczesnie zobaczysz nadjezdzajacego tira (z pelnym ladunkiem - jakies kilkadziesiat ton), ktory bedzie pedzil sasiednim pasem. Jest wiele sytuacji, ktore pokazuja co wlaczone swiatla potrafia. Zuzycie paliwa jest niewielkie przy tym, zarowek rowniez a napewno niejedno zycie ludzkie urchroni. A aut coraz wiecej przybywa.

bonus

http://www.swiatlacalyrok.org.pl/film.html

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

sepuq

Od: 2007-03-10

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-17 18:26:14

Co do wczesniejszego tematu to tak wlasnie zauwazylem, ze napisy.org nie dzialaja od kilku dni :/ Upierdliwosc polskich realiow nie zna granic :(:(:( A co do swiatel to z jednej strony mysle, ze to dobrze (a na pewno nie zaszkodzi), ale z drugiej strony znajomosc polityki obecnego rzadu kaze mi doszukiwac sie w tym rowniez "innych" przyczyn (poza zwiekszeniem bezpieczenstwa). Nie pytajcie jakich, bo jeszcze na to nie wpadlem ;P W kazdym razie na pewno nie zmaleje przez to liczba wypadkow (nie w znaczacym stopniu), co najwyzej wzrosnie liczba wydawanych mandatow :(

Left are the kings of the carnival creation, carrying out of the echoes of the fallen

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-17 18:40:54

Ja mysle, ze zmaleje ilosc wypadkow i to wbrew pozorom o wiele !
Generalnie jezeli kazdy samochod jest bardziej widoczny- automatcznie zwiekszza sie bezpieczenstwo na drodze. To nie ulega watpliwosci i nie podlega jakimkolwiek dyskusjom, eot.

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-17 20:17:23

A ja myśle, że liczba wypadków wcale nie zmaleje, bo polacy to poprostu debile za kierownicą(oczywiście nie wszyscy).
Człowiek sobie jedzie, fajnie spokojnie 50km/h przez miasto swoją nową wypasioną L’ką, a jakiś debil się zbliża z dość dużą prędkością(80km/h?) zwalnia do 50 jedzie za mną klika metrów w odległości hmm metra?! gdzie jak byk pisze ZACHOWAJ ODSTEP wyprzedza i mi jeszcze zajeżdża droge bo dosłownie 10 metrów dalej skręcał w prawo. Głupota nie zna granic he a juz myślałem że jak mam to L to nic takiego mi nie grozi.

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

putek

Od: 2002-07-11

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2007-05-17 20:20:19

pablo napisał:

>
> A ja myśle, że liczba wypadków wcale nie zmaleje, bo polacy to poprostu debile za kierownicą(oczywiście nie wszyscy).
>
>
> Człowiek sobie jedzie, fajnie spokojnie 50km/h przez miasto swoją nową wypasioną L’ką, a jakiś debil się zbliża z dość dużą prędkością(80km/h?) zwalnia do 50 jedzie za mną klika metrów w odległości hmm metra?! gdzie jak byk pisze ZACHOWAJ ODSTEP wyprzedza i mi jeszcze zajeżdża droge bo dosłownie 10 metrów dalej skręcał w prawo. Głupota nie zna granic he a juz myślałem że jak mam to L to nic takiego mi nie grozi.
>

Bo pierwszy idiotyzm na swiecie to jest ograniczenie do 50km/h. Chuja to dalo a tylko czekaja w krzakach zeby czlowiekowi mandat dojebac. Pojezdzisz troche to sie przekonasz. Przeciez to jego problem ze Ci siedzi na dupie a nie Twoj. Wjedzie w Ciebie to jego wina i tyle. Widocznie dla niego to jest odpowiedni odstep. L’ki to powinny po lesie jezdzic a nie tamowac ruch:D:D:D

oldtimer

yac

Od: 2003-03-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2007-05-17 21:40:08

Każdy kierowca kiedyś siedział za L’ką i gasił silnik na swiatlach wkurzajac jadacych za soba. Nie rozumiem frustracji i nerwów kierowanych w stronę początkujących kierowców, zapominaja woly jak byly cielęciami i zachowuja sie jak paniska na drodze. Apogeum chamstwa jest w warszawie, tam nawet majac zielone bedac pieszym nie ma co liczyc na taryfe ulgowa i trzeba uwazac na potracenia. Paru tamtejszych mieszkancow z tego co pisze to raz na miesiac-poltora cisnie buty w takie samochody przejeżdżające na centymetry na przejsciu od przechodzacego (auta jada na tyle wolno, ze mozna precyzyjnie wymierzyc kopa) - tak wiec wgniecenia boczne w stolycy zazwyczaj sa spowodowane takim czynnikiem, bo ponoc sporo ludzi praktyuje te metode :DDD
Jak jeździłem L’ką to też 50 km/h, ponieważ ogrom czynników drogowych był dla mnie na poczatku sporym szokiem - obserowanie jezdni, chodnika, patrzenie na znaki, do tego zmiana biegów, patrzenie w lusterka i inne pierdoły. Na początku człowiekowi cięzko to pogodzić i nie dziwota, że przy prędkości 50 km/h akcja mija w dosyc szybkim tempie. 30 h jazdy tego raczej nie nauczy, ale potem jak wsiądziesz do samochodu i zaczniesz nabierać doświadczenia to wszystko będzie wydawało się naturalne i będziesz czuł się komfortowo jadąc 60-70 km/h w terenie zabudowanym. Jak siedziałem za L’ką i słuchałem instruktora, jak on to RAZ W ZYCIU nie zatrzymał się tylko na znaku STOP, jak to przestrzega przepisow i jest wzorem drogowca to myślałem sobie, ze tak powinno byc (za L’ką nie mialem innej mozliwosci, bo po przkeroczeniu 50 km/h bylem od razu upomniany), ale kiedy wsiadlem do samochodu to zrewidowalem swoje poglady, wyrobilem wlasny styl jazdy (moge sobie inaczej trzymac kierownice, albo wrzucic luz jak widze czerwone swiatla i dokulac sie na nim, zamiast na biegu, na STOPie nie hamuje to absolutnego zatrzymania kol). Jak zdasz egzamin Pablo to i troche pojeździsz, to pewnie też będziesz na mieście rozwijał wyższe prędkości niż 50 - oczywiście bez przesady. U nas na 2 pasmowej w centrum miasta jechal lysy buc w BeeMWu 150 km/h i na pewnym zakręcie poprzedzonym wzniesieniem przyspieszenie odsrodkowe wzielo gore nad grawitacją, dzięki czemu delikwent poszybował i złamał przydrożną latarnie - zgon na miejscu :)

Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.

sab

Od: 2002-12-13

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2007-05-18 09:38:32

Cytat z posta - autor: pablo
>
> A ja myśle, że liczba wypadków wcale nie zmaleje, bo polacy to poprostu debile za kierownicą(oczywiście nie wszyscy).
>
>
> Człowiek sobie jedzie, fajnie spokojnie 50km/h przez miasto swoją nową wypasioną L’ką, a jakiś debil się zbliża z dość dużą prędkością(80km/h?) zwalnia do 50 jedzie za mną klika metrów w odległości hmm metra?! gdzie jak byk pisze ZACHOWAJ ODSTEP wyprzedza i mi jeszcze zajeżdża droge bo dosłownie 10 metrów dalej skręcał w prawo. Głupota nie zna granic he a juz myślałem że jak mam to L to nic takiego mi nie grozi.
>
Zajebiście, ferujesz wyroki o kierowcach jeżdząc eLką. Zmartwię Cię, ale ileś tam godzin jazd z instruktorem nie robi z ciebie kierowcy.

Bardzo zdolny i leniwy to na pewno mowa o mnie

Twoje IQ 150 przy moim wygląda skromnie

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-05-18 11:12:15

pablo niestety trafiles na pro uber mastachow jezdzacych tysiace km dziennie :)
Twoje zdanie nie ma wiec wiekszego znaczenia :)

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2007-05-18 11:13:57

Wcale nie trzeba być kierowcą, żeby zauważyć, że większość polskich kierowców powinna od nowa zdawać prawko. To co niektórzy driverzy wyprawiają to przechodzi ludzkie pojęcie :o
Ja zdałem prawko w grudniu, jeżdże od lutego swoim wypasionym Oplem ’silber mustang’ Astra 95’ :) i widze, jak nawet na prostym odcinku drogi ludzie nie umieją się odpowiednio zachować. Zajeżdżanie, zmiana pasa ruchu bez kierunkowskazu przed samym nosem, jakieś dziwne manewry (np. raz przyspieszanie, raz znaczne zwalnianie, bez pojęcia)...a najbardziej lubie jak jakiś idiota skręci na skrzyżowaniu na mój pas przed samym nosem, chociaż widzi, że jestem rozpędzony i cieszy dupe, że zdąrzył, po czym jedzie 50km/h i nie chce zjechać na prawy pas =o

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-18 11:15:54

Cytat z posta - autor: [sab|ag](%E2%80%99?page=users&run=details&id=3449%E2%80%99)
>
> Cytat z posta - autor: pablo
> >
> > A ja myśle, że liczba wypadków wcale nie zmaleje, bo polacy to poprostu debile za kierownicą(oczywiście nie wszyscy).
> >
> >
> >
> > Człowiek sobie jedzie, fajnie spokojnie 50km/h przez miasto swoją nową wypasioną L’ką, a jakiś debil się zbliża z dość dużą prędkością(80km/h?) zwalnia do 50 jedzie za mną klika metrów w odległości hmm metra?! gdzie jak byk pisze ZACHOWAJ ODSTEP wyprzedza i mi jeszcze zajeżdża droge bo dosłownie 10 metrów dalej skręcał w prawo. Głupota nie zna granic he a juz myślałem że jak mam to L to nic takiego mi nie grozi.
> >
> Zajebiście, ferujesz wyroki o kierowcach jeżdząc eLką. Zmartwię Cię, ale ileś tam godzin jazd z instruktorem nie robi z ciebie kierowcy.
>

Ty chyba nic nie rozumiesz. Nawet jak dopiero zaczynam, ale takie najeżdzanie na tył jest wykroczeniem jeszcze brakowało że by mi światłami mrugał. Jechałem maksymalnie dopuszczalną prędkością, zresztą nie było sensu przyśpieszać ponieważ przedemną dopiero ruszali z czerwonego światła, a że koleś za mna mógł dość szybko jechać więc nikomu również nie przeszkadzałem z tyłu. I do tego to zajechanie drogi, jak by nie mógł odczekać te kilka metrów. rozumiem że gdyby zrobił tak przed Tobą to byś się tylko wkurwił i sobie powyklinał ale on to zrobił z kierowcą niedoświadczonym, nie mógł wiedzieć ile godzin mam(a mam mało bo 4), w każdym momencie mogłem zachamować z głupiej sytuacji przedemną, bo jak to jest na początku, na wszystko reagujesz troche inaczej, nerwowo bardziej. Więc nic więcej jak głupi nie mógł być, a do tego to zajechanie drogi, chamstwo i tyle.

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

m1ru

Od: 2004-05-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-18 12:31:37

KONIEC MATURRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

shiv

Od: 2002-04-29

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-05-18 12:35:19

ok wiadomo ze kazdy kiedys sie uczyl jezdzic , ale ja robiac dziennie 100-200 km w miescie szczegolnie samo centrum e-L-ek mam dosc , kazdy instruktor bierze nowy nabytek i jebud do centrum gdzie taki neofita blokuje notorycznie ruch i ma po 4 godzinach takiego stresa ze potem co chwila jak nie mu silnik zgasnie to inny manewr zrobi, w centrum powinni jezdzic kursanci juz obyci z autem , swiezych powinno sie najpierw brac na poboczne dzielnice gdzie jest mniejszy ruch a nie wpierdalac od razu w sam kociol, poza tym co tu duzo mowic , zeby zostac instruktorem wystarczy miec 3 lata prawo jazdy danej kategorii zaplacic 3500 zl za kurs trwajacy okolo 3 miesiecy i jest sie instruktorem, zadna filozofia , a ze sie polowa z nich nie nadaje to juz druga sprawa.

............

sepuq

Od: 2007-03-10

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-18 13:16:03

WWM ma racje - powinno sie z kursantem najpierw (chociaz te kilka godzinek) przetrzec szlaki w mniej uczeszczanych dzielnicach, zeby sie chociaz oswoil z jezdzeniem po ulicach (z doswiadczenia wiem, ze wjechanie od razu w centrum miasta wywoluje stres zarowno u kursanta jak i instruktora :)

A co do tej ilosci wypadkow. Ilosc moze i zmaleje, ale naprawde niewiele, bo wiekszosc wypadkow jest powodowana kretynami, ktorzy uwazaja sie za "mistrzow kierownicy" albo wsiadaja za kolko po pijaku i to sa glowne przyczyny tragedii, a to ze ktos nie mial wlaczonych swiatel. Wprowadzenie nakazu ich wlaczenia z pewnoscia nieznacznie poprawi widocznosc innych pojazdow, ale zeby mial sie z tego powodu dokonac przelom w ilosci wypadkow na naszych drogach to szczerze watpie.

Left are the kings of the carnival creation, carrying out of the echoes of the fallen

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-05-18 14:01:22

Nie będe się wdawał w dyskusję. W listopadzie tego roku minie 8 lat jak mam prawojazdy - nigdy żadnego mandatu, nawet za parkowanie (fakt, z dwóch mandatów się wytłumaczyłem) nigdy nie spowodowałem żadnego wypadku czy stłuczki. Mam nawet przejechane ponad 16 tysięcy kilometrów w kraju gdzie obowiązuje ruch lewostronny autem z kierownicą po prawej stronie. Generalnie uważam się za ok kierowcę. Raz w życiu dostałem w tył auta, tak konkretnie że uderzyłem jeszcze przodem w auto przede mną i poduszki wyskoczyły - ale to było w Irlandii i naturalnie nie byłem winny - stałem w miejscu samochodem. Do tej pory przejechałem około 200 000 kilometrów, z tym że ostatnie dwa lata jeżdżę najwięcej (bywają tygodnie że ponad 2,5 tysiąca kilometrów) i to przeróżnej maści autami. Jeżeli chodzi o uznanie się za ’dobrego kierowcę’ to kiedyś znajomy zawodowy kierowca powiedział mi, że za dobrego kierowce można się uważać wtedy, kiedy przechodzi się na emeryturę w prowadzeniu samochodów (czyli jesteśmy za starzy żeby prowadzić samochód) i nigdy nie spowodowaliśmy żadnego wypadku - coś w tym chyba jest. Najczęściej zbyt duża pewność za kółkiem prowadzi do tragedii, brak pewności i niezdecydowanie na drodze prowadzą zresztą do tego samego. Co do nawyków - każdy kto ma już trochę prawko potwierdzi, ze kurs jest kursem a potem i tak sami wypracowywujemy swój ’styl’ jazdy. Dobra, koniec posta jeżeli idzie o mnie =)

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

fil.IP

Od: 2002-04-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-18 19:19:32

ja mam prawko 13 lat i jezdze codziennie. nie zawsze duze trasy ale po miescie codziennie. mieszkam w spokojnej dzielnicy (niestety) blisko WORD-u i L-ek mam @#$% po wyzej uszu. szczegolnie wkurzajace sa gdzy jade o 7:00 rano do pracy a tu smedzi sie taki lub co gorsze 2-3 takich pod rzad. ruszenie ze swiatel zajmuje im dobre 15 sekund a tu czas ucieka i pol miasta do przejechania...ehhh. jak wracam to juz mnie tak nie denerwuja, choc czasem jak widze L ciezarowke, za nia 2 L-ki osobowe i jeszcze L motocykl a za nim instruktor w kolejnej L Pandzie to mysle sobie "@#$%, i jej najlepsza przyjaciolka mać! wynosic sie z mojej dzielni!" ;).

...suck my disc

...!

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-05-18 19:27:41

RauL ® napisał:

>
> ja @#$%ę! a już myślałem, że się uporali ze swoimi problemami natury prawnej. chwdp!
>
>
> btw. trailer Shreeka 3 z polskim dubbingiem. - click
>
O lol, co do tego ma policja ? Wykonuja co im nakazali. Ha wó de pe - omg, pieprzysz smuty raul...

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-05-18 20:29:29

Kurde, czegoś mi brakuje w tym trailerze Shreka 3-ki. Nie podoba mi się jak dwa poprzednie :/ No nic, czekam na pełny film.
A co do prawka - mam 20 lat i jeszcze jakoś nie spieszy mi się, żeby je zrobić, keke ^_^

yac

Od: 2003-03-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2007-05-18 21:48:52

4lko napisał:

>
> Cytat z posta - autor: RauL ®
> >
> > ja @#$%ę! a już myślałem, że się uporali ze swoimi problemami natury prawnej. chwdp!
> >
> >
> > btw. trailer Shreeka 3 z polskim dubbingiem. - click
> >
> O lol, co do tego ma policja ? Wykonuja co im nakazali. Ha wó de pe - omg, pieprzysz smuty raul...
>
Zgadza sie, policja byla tu tylko instrumentem wykonawczym. Jak uczy historia, za ta akcja pewnie stoi Gutek (+jego koledzy z branzy), ktory teraz udaje przyjaciela napisiarzy, albo ten rozjeb z napisy.info, ktory na poczatku roku wojowal z hatak.pl . Ale to, ze policja zlozyla falszywe oswiadczenie w zwiazku z zarekwirowanymi 2000 plyt to juz niestety przykra manipulacja z ich strony, bo takowych plyt nie bylo. soft w przebadanych kompach tez byl legalny.

Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-05-18 23:15:49

Nie wchodziłem przez ostatnich parę dni tutaj zbyt często i siłą rzeczy nie przeczytałem kilku Waszych ostatnich postów. Ale jeśli chodzi o napisy.org, to mam straszną bekę z tych ludzi. Z tego co słyszałem (a słyszałem tyle co mówili w radiu), całkiem niezłą kasę z tego trzepali, ale to co robili wiązało się z posiadaniem rzeczy, które były najzwyczajniej nielegalne.
Rozumiem, że samo tłumaczenie filmów było legalne (no bo jakie to przestępstwo?), ale yac - skąd masz informacje, że cały soft na ich kompach był legalny? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że mieli CAŁY soft legalny, łącznie z windowsami, mp3-kami i cholera wie czym jeszcze. To jest, biorąc pod uwagę polskie realia, prawie niemożliwe.
No i oczywiście - jeśli tłumaczyli filmy, to chyba musieli mieć ich kopie na dyskach, prawda? Sorry, ale ten tekst z prowokacją policji trochę mi na paranoję albo naiwność wygląda. Sam teraz jestem oskarżycielem w dwóch sprawach przeciwko facetowi z dużymi koneksjami i jestem raczej zaskoczony nieuchronnością jego kary.
A teraz idźcie się uczyć angielskiego ^_^

Orbb

Gravatar

Od: 2007-02-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-18 23:20:22

ja w szkole mam angielski nie muszę go się uczyć teraz bo to późno!

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-05-19 00:52:20

Szkoła szkołą, ale tak imo, 80% nauki języka to Twoja własna praca w domu.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-05-19 01:19:01

Mav - jako osoba inteligentna powinieneś umieć czytać ze zrozumieniem. Prowokacją policji była informacja o ponad 2 tysiącach płyt z filmami - tutaj w pełni zgadzam się z Jackiem. Więcej w temacie nie napiszę, bo wolę zacytować chłopaków z hatak.pl którzy doskonale wpasowali się w ten głosny temat i idealnie wyrazili opinie którą ja w pełni podzielam (szczególnie motyw ze stronami pedofilów czy neonazistów).

Cytat ze strony hatak.pl :
**Kilka słów od nas w

związku z zaistniałą „aferą napisową”.

**
Jak powszechnie wiadomo wczoraj miały miejsce „naloty” na kilka osób

związanych między innymi z serwisem napisy.org. Nie ma potrzeby

ponownego przedstawiania sytuacji, gdyż wiele serwisów i wortali już to

zrobiło. Oto nasze stanowisko w tej sprawie.
Tu i ówdzie spotyka się różne opinie na temat powodów tej, jak to

określił jeden z większych polskich portali, „nagonki na napisy”. Nasuwa

się w tym miejscu pytanie: czy naprawdę jest o co robić aferę? Cóż

takiego złego robimy, że angażuje się jednostki policji z kilku

województw, różne organizacje a nawet stosowne jednostki w innym kraju?

Dlaczego robi się „wjazdy” do domów ludzi, którzy pragną tylko umożliwić

innym podzielenie się swoją własną twórczością, podczas gdy np. serwisy

pedofilskie, nazistowskie i Bóg wie jeszcze jakie spokojnie sobie

funkcjonują? Nasi koledzy potraktowani zostali jak pospolici przestępcy.

Zarekwirowano ich sprzęt (pardon, „zabezpieczono materiały dowodowe”),

którego z dużym prawdopodobieństwem mogą już nie odzyskać, ciąga się ich

na przesłuchania itp.
Ktoś powie: „Łamiecie prawo!”. Jakie prawo? Art. 116 ustawy o prawie

autorskim i prawach pokrewnych? Nie zasięgnęliśmy jeszcze porady

prawnej, więc możemy być w błędzie, ale na pierwszy rzut oka argument

ten trochę kłóci się z jednym z wyroków Sądu Najwyższego, który mówi, że

„dokonanie tłumaczenia warstwy słownej utworu audiowizualnego nie

stanowi jego opracowania jako całości”. Ciężko jednak jest mówić o

prawnych aspektach tej sprawy, ponieważ do tej pory zatrzymanym osobom

nie przedstawiono żadnych zarzutów.
Pomijając jednak kwestie prawne, czy rozpowszechnianie amatorskich

tłumaczeń do filmów jest czymś złym? Tłumaczenia tworzone są również do

filmów czy seriali, które przez dystrybutorów w ogóle nie są do Polski

sprowadzane, nie ma więc możliwości obejrzenia ich z „oficjalnym”

tłumaczeniem.
Osobną kwestią jest to, że amatorskie tłumaczenia niejednokrotnie

przewyższają jakością te oficjalne, wykonane na zlecenie dystrybutorów

przez profesjonalistów. Wynika to z tego, że tłumaczenia amatorskie są w

większości przypadków na bieżąco aktualizowane, jeśli ktoś dopatrzy się

nieścisłości czy błędów; nie są robione „pod lektora”, a więc rzadko

kiedy ma miejsce „obcinanie” kwestii (co często potrafi bardzo zepsuć

efekt końcowy).
Trzecia sprawa – czas powstawania tłumaczeń. Często zdarza się, że jakiś

film jest wydany np. w wersji DVD dużo wcześniej niż w Polsce. Co w

takiej sytuacji mają zrobić osoby, które np. nabyły film za granicą, ale

nie radzą sobie z językiem oryginału? My udowodniliśmy, że można zrobić

dobre napisy szybko i na wysokim poziomie. Organy sprawiedliwości

ścigają nas jak pospolitych przestępców.!
Można tak pisać i pisać, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Podobnie

jak i Wy, tak my również czekamy na dalszy tok wydarzeń, gdyż sprawa

jest naszym zdaniem dość kontrowersyjna. Pragniemy również podziękować

wszystkim osobom, które wspierają dobrym słowem nas oraz naszych kolegów

w tych burzliwych chwilach.

Członkowie Grupy Hatak
Hatak.pl

Tutaj link do orzeczenia sądu najwyższego.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-05-19 03:48:38

Szaq, przecież (chyba wyraźnie) napisałem, że tłumaczenie filmów jest legalne. Ale żeby taki film przetłumaczyć, musisz mieć na dysku nielegalną kopię. I tutaj tkwi szkopuł.
A co do samego oświadczenia, to nic tam ani konkretnego na ich obronę nie ma. Jedyne co zabrzmiało w nim konkretnie, to, że nie postawiono im jeszcze zarzutów. Ale:
Zatrzymania sprzętu mogli dokonać ze zwykłego nakazu prokuratora wydanego na podstawie np. danych ich providerów o uploadzie / downloadzie albo w związku ze sprawą zatrzymania serwerów. No sorry, jesteśmy w Unii, policja też musi się wykazać jakimiś statystykami zatrzymań, więc robią takie rzeczy codziennie.
Kiedy przebadają ich sprzęt, zawartość dysków i innych nośników danych, wtedy zostaną im postawione zarzuty z których bez sporej grzywny albo wyroku w zawieszeniu się nie wywiną. Z tym, że to nie będą zarzuty o tłumaczenie (bo tłumaczyć mogę sobie w domu nawet ja), tylko o posiadanie nielegalnego oprogramowania, filmów czy mp3-ek. Jedyne co mnie ciekawi, to jakie są realne kary za takie przestępstwo. Maksymalny wymiar kary to dwa lata więzienia. Z tym, że szczerze wątpię, żeby ktoś poszedł za to siedzieć. No chyba, że byli wcześniej karani.

Radioactive

Od: 2005-11-11

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-19 11:44:19

Chciałem to napisać na forum o muzyce, ale nie ma tam konkretnego działu do takich rzeczy, a tutaj też sporo osób zagląda
Dla music makerów (na compie oczywiscie)

Dorwałem niesamowity plugin VST od Edirola. Generuje dźwięki skrzypiec,kontrabasów,fortepianu,fletów itp itd.Ogólnie jest cała orkiestra.Brakuje jedynie chóru:)
Dla zainteresowanych:

Kilka próbek jego możliwości
Link do downloadu: KLYK
Polecam ściągać jak najszybciej bo nie wiem ile mogą leżeć pliki na uploaded.to (wczoraj w nocy wrzuciłem więc kilka dni spokojnie będzie dostępny)
EDIT: Zapomniałbym: Plugin cholernie lubi katować procesor więc jak ktoś ma słaby proc (333-800) to niech nawet nie ściąga:P

^ ^

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-05-19 11:49:36

Moje ukochane warezowe forum rowniez uleglo pod naporem niemiecko-polskiej policji ;/

http://ajo.pl

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt