ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

historia strafe jumpingu!

ins1d1um

Od: 2007-09-14

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-02-19 13:10:43

Cytat z posta - autor: AL|EN
> Co do RJ: rakieta wyżuca do góry jak strzelisz sobie pod nogi, skok też. Programiści z id nie przewidzieli, że te dwa "wyrzuty" w grze będą się sumować :icon_cool:

Ale w naturze też tak jest tj. siadasz na materiale wybuchowym, i skaczesz w trakcie wybuchu to prędkość skoku + odrzut tego co zostało powinny się sumować .;).

Bugiem jest natomiast że za pomocą RL można się rozpędzić n-krotnie niż wynosi prędkość materiału pędnego czyli pocisk z RL który ma prędkość 900u (prawo Ciołkowskiego mówi o tym że prędkość końcowa nigdy nie będzie większa od prędkości odrzutu). Teoretycznie maksymalnie powinno się uzyskać ~900u, a potrafimy więcej.

EDIT
Następny bug:
Biegnąc w określonym kierunku z prędkością 900u, po wystrzeleniu rakiety z prędkością wylotu 900u w przeciwnym kierunku, pocisk powinien..........mieć prędkość =0u

r3v.DOOMer

Od: 2005-05-03

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-02-19 13:19:42

ins1de napisał:
> Bugiem jest natomiast że za pomocą RL można się rozpędzić n-krotnie niż wynosi prędkość materiału pędnego czyli pocisk z RL który ma prędkość 900u (prawo Ciołkowskiego mówi o tym że prędkość końcowa nigdy nie będzie większa od prędkości odrzutu). Teoretycznie maksymalnie powinno się uzyskać ~900u, a potrafimy więcej.
Ale gazy wybuchowe mają większą prędkość niż pocisk;P Siła odrzutu zależy raczej w tym wypadku od splash damage.

SpOOnman

Od: 2002-04-06

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-02-19 13:35:09

Cytat z posta - autor: ins1de
> Bugiem jest natomiast że za pomocą RL można się rozpędzić n-krotnie niż wynosi prędkość materiału pędnego czyli pocisk z RL który ma prędkość 900u (prawo Ciołkowskiego mówi o tym że prędkość końcowa nigdy nie będzie większa od prędkości odrzutu). Teoretycznie maksymalnie powinno się uzyskać ~900u, a potrafimy więcej.

Nigdy nie patrzyłem na licznik upsów, ale może jest to możliwe z kilku przyczyn. Po pierwsze - skaczemy w tym samym momencie. Po drugie - często biegniesz więc 320 ups jest "od razu". Po trzecie - to nie siła odrzutu pocisku Cię wysadza, tylko splash. Siła splaszu jest symulacją siły wybuchu. Więc 900ups to tylko prędkość lecącego pocisku, która nie ma nic do wybuchu.

> Biegnąc w określonym kierunku z prędkością 900u, po wystrzeleniu rakiety z prędkością wylotu 900u w przeciwnym kierunku, pocisk powinien..........mieć prędkość =0u

Nie! Tu już przekombinowałeś i coś z punktami odniesienia Ci się pomylilło :D

Za to mogę opowiedzieć ciekawą rzecz - jak rzucicie granat przed siebie to on nie wybuchnie i nic wam nie zrobi. Jest to świadome obejście w silniku już od czasów QW. Prędkość lotu granatu jest mniejsza niż Wasza prędkość biegu. Stąd wystrzeliwując przed siebie "wybuchłby w rękach". Można stosować patent rzucenia granatem przed siebie w scianę, a on się odbije od ściany i przeleci przez Was :)

*<</font>PPPSpOOnman>

Polish Power Pack

...you win with flags not frags...
**

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-19 14:58:57

spoon, podlinkuj proszę jakieś źródło na poparcie swojej tezy. Mi też się wydaje, że to rj był bugiem, a nie sj. Ale ja nie mam czasu szukać poparcia tego w necie, przynajmniej nie do niedzieli ;x

AL|EN napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > Słuchaj, to że Tobie się nie podoba, to wcale nie znaczy że cały system jest zły. Ten system jest po prostu inny. To prawda, jest uproszczony i jest newbies friendly. Ale kto powiedział, że bycie łatwym do ogarnięcia to wada? Pele kiedyś zapytany o sukces piłki nożnej odrzekł: każdy dobry sport musi być łatwy do cieszenia się nim na niskim poziomie i piekielnie trudny jeśli chodzi o osiągnięcie w nim mistrzostwa. A według Ciebie wszystko ma być na maksa zamotane i skomplikowane, bo inaczej jest do dupy? No proszę Cię ;x
>
>
> No i właśnie tu jest cały problem: jeżeli nie widzisz o ile lepszy dla maperów i graczy jest system armorów ze zróżnicowanym stopniem ochrony no to co ja poradę ? System armorów promode nbie jest ani na maxa zamotany ani skomplikowany. Wiem, że vq3 to "inny" system ale zapytajcie siebie: gdyby panowie z id powiedzieli "ok robimy 3 zbroje: 50%,66%,75%" i na tej podstawie robili by mapy TO CZY W JAKIKOLWIEK SPOSÓB UJĘŁO BY TO GRZE ? Absolutnie nie a wręcz przeciwnie: gra zyskała by na głębi i właśnie o to tu się rozchodzi. Szachy zamiast warcabów.
hahaha, właśnie szachy doskonale obrazują to jak nie zrozumiałeś tego co chcę powiedzieć :DDD grałem w nie kilka ładnych lat, jeździłem na zawody i teraz słuchaj:

Szachy są bardzo prostą grą. Pionek rusza się o jedno pole w przód i bije o jedno pole na ukos. Goniec rusza się i bije po przekątnych. Wieża po liniach i tak dalej. Proste, prawda? Bardzo. Ale te wszystkie figury w analizie bardziej dogłębnej już nie są takie oczywiste. A kiedy dojdzie do ich KOMBINACJI razem oraz ich interakcji z figurami i pionkami przeciwnika, to już jest rzecz dla najtęższych umysłów tego świata. Tak samo jest z Quake'iem 3/Live. Te proste schematy u podstaw rozgrywki typu: dość łatwa do opanowania fizyka, system armour'ów, siła poszczególnych broni łatwa do oszacowania i tak dalej, to wszystko są właśnie szachy! A czy inny system armour'ów mógłby zepsuć grę? Oczywiście! Jak Ci mówiłem, to tylko jedna z bardzo wielu części składowych gry. Odniesienie do szachów: co by było, gdyby nagle wprowadzić bicie skoczka nie tylko po literze L, ale również, załóżmy, na ukos o dwa pola od niego? To by była diametralna zmiana wszystkiego w tej grze, co opracowywano przez jakieś 400 lat. Wracając do Quake'a: teraz wszystkie jego elementy współgrają bez problemu. Po co psuć coś, co jest w opinii większości "pr0'sów" najlepszą grą FPS 1v1?

Poza tym, nie wmawiaj nigdy ludziom, że: "A najlepszy przykład ? TDM ! Zbroja w TDM daje całe gówno. RED ARMOR toż to z samej nazwy powinno siać panike, że ktoś kto ma RA to już może rozwalić powiedzmy z 4 kolesi. A w vq3 wystarczy, ze DWÓCH zacznie strzelać z MG i papa i to jest zjebane na maxa. W promode jak masz RA+RL to na TDM rozpierdolisz kupę typa i nie zginiesz od byle MG. Nie mówię, że system armorów jest do dupy tylko to, że gra nic by nie straciła a wręcz zyskała zakładając oczywiście, że mapy byłyby dostosowane. I nadal Q3 byłby tą najlepszą grą 1v1 w historii FPS'ow." to coś złego. Bo nie jest. To jest właśnie, w odczuciu zarówno moim jak i bardzo wielu innych osób, DUŻO lepsze zbalansowanie rozgrywki.

Być może mj miał rację mówiąc, że Tobie pewnych rzeczy przetłumaczyć się nie da.

move

Od: 2002-07-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-19 16:04:01

A ktoś chciał zamykać temat, gdy pojawił się w nieodpowiednim dziale... ;-)

kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.

Moja firma
Fatal1ty Best Frag Contest

ins1d1um

Od: 2007-09-14

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-02-19 16:51:38

Cytat z posta - autor: SpOOnman
> (...)
>
>
> Nie! Tu już przekombinowałeś i coś z punktami odniesienia Ci się pomylilło :D
>
>
>
>
>
>
> (...)

(Mały OT wybaczcie :) )
Hmm czyli wyskakując z pociągu jadącego 100km/h z prędkością 10km/h w przeciwny kierunek,
prędkość osoby względem otoczenia będzie wynosić 10km/h w przeciwnym kieruneku do kierunku jazdy pociągu?
Nieźle :)

przodownikpracy

Od: 2002-07-09

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-02-19 18:59:49

Cytat z posta - autor: AL|EN
> przodownik pracy napisał:
>
>
>
> > W skrócie mówisz, że brak możliwości dokładnego podania czasu spawnu mh przez przeciwnika jest zaletą. Jestem przeciwnego zdania z okazji preferowania bardziej deterministycznej gry. (Nie na zasadzie "a nóż się uda".) Ograniczono konieczność szacowania o tyle, że nie jest istotne w którym momencie gracz będzie miał 100 hp lub mniej. Istotne jest za to oszacowanie kiedy suma armoru i hp da 100 i/lub hp będzie co najwyżej 35 (a może 36?) żeby było wiadomo kiedy przestać ostrzeliwać za pomocą [tu cokolwiek poza railem] i dobić railem (/względnie nie wystawiać się na potencjalny strzał). (Swoją drogą, tego typu akcji nie da się wykonać w q2 ze względu na zbyt długi czas zmiany broni.)
>
>
>
> W promode też to jest istotne i tak samo działa przecież: musisz wyczuć kiedy przeciwnik będzie miał w sumie 80(kiedyś 100) HP, jeszcze musisz pamiętać jaką zbroję podniósł + bardziej rozbudowany system kontroli MH.

Nie mówię, że nie. Chciałem tylko podkreślić, że w q3 też trzeba szacować i to nie tylko ile koleś ma +/-, a kiedy przekracza podaną wyżej granicę.

> przodownik pracy napisał:
>
>
>
> > E? Jaki timer? W obydwu grach armor spawnuje się na tej samej zasadzie, chyba że coś przegapiłem. (A sam timer jako odliczacz czasu oczywiście jest dostępny.) Możesz doprecyzować?
>
>
>
> Doprecyzuję: zbroja spada w dów więc masz TIMEREK do pojawienia się kolejnej. W promode nie spada więc nie mozesz odliczać i nawet nie ma sekund pokazanych w timerze więc trzeba "czuć" itemki a nie patrzeć na cyferki. Tylko nie piszcie, że "jeden lubi to a drugi to" bo nie o gusta tu chodzi tylko o to, że wlecieć na armor co do sekundy jest łatwij niż w promode. Brak takiego systemu odliczania na armorach(które masz prawie zawsze) uczyniłby grę trudniejszą.

Akurat ten 'timerek' raczej nie należy do najlepszych i nawet nie przyszedł mi do głowy. ;) Strzał z mg/upadek z dużej wysokości/whatever i już masz problem, chyba że dokładnie patrzysz ile miałeś przy rozpoczęciu starcia + ile straciłeś w trakcie + ile starcie trwało. No shit, jeżeli ktoś na tym liczy to szacunek. :) Sam 'timer' nawet nie działa jeżeli masz 100 armoru lub mniej (częsty przypadek na pro-t4).

Wspominane tu było, że uproszczony system armoru jest noob friendly, przyciąga graczy i w ogóle cacy. Ja śmiało wysnuję tezę, że do pewnego poziomu graczy tenże system straszliwie pierdoli. Ot, wbija na mapę, wszamuje armor i jest zadowolony. W q3 na mapach z systemem MH + RA + YA (dm6 na ten przykład) zasady timingu są bardzo proste a ludzie i tak na to leją ciepłym moczem. Poważniejsza analiza gry zaczyna się po n miesiącach, o ile komuś się gra nie znudzi. Może przyciągnąć doświadczonych graczy fps, którzy rozważając przesiadkę przyjrzą się dokładnie jak wygląda rozgrywka. Ale jaki to był % rynku dla świeżej gry w tamtych czasach? Dziś jest znacznie większy, ale pewnie dalej wystarczająco mały. ;)

Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!

SpOOnman

Od: 2002-04-06

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-02-19 21:00:58

Cytat z posta - autor: ins1de
> Hmm czyli wyskakując z pociągu jadącego 100km/h z prędkością 10km/h w przeciwny kierunek,
>
>
>
> prędkość osoby względem otoczenia będzie wynosić 10km/h w przeciwnym kieruneku do kierunku jazdy pociągu?
>
>
>
> Nieźle :)

No chyba żartujesz? :D Hmm to może zrób taki eksperyment? :D

*<</font>PPPSpOOnman>

Polish Power Pack

...you win with flags not frags...
**

Qad_417

Od: 2002-09-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-02-19 21:59:00

AL|EN napisał:
> grzesiontko napisał:
>
>
> > tylko, że tak zjebali system armorów w vq3, że scena cpm w Polsce prawie wyginęła, a vq3 trzyma się dalej :
>
>
> No tak, dzięki, że nas oświeciłeś swóją mądrością. Jak masz pisać takie "przemyslenia" to się lepiej zamknij :icon_whistle:
...WOW! anger managment :P

Qad_417

Od: 2002-09-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-02-19 22:42:43

ins1de napisał:
> Bugiem jest natomiast że za pomocą RL można się rozpędzić n-krotnie niż wynosi prędkość materiału pędnego czyli pocisk z RL który ma prędkość 900u (prawo Ciołkowskiego mówi o tym że prędkość końcowa nigdy nie będzie większa od prędkości odrzutu). Teoretycznie maksymalnie powinno się uzyskać ~900u, a potrafimy więcej.
>
>
> EDIT
>
> Następny bug:
>
> Biegnąc w określonym kierunku z prędkością 900u, po wystrzeleniu rakiety z prędkością wylotu 900u w przeciwnym kierunku, pocisk powinien..........mieć prędkość =0u
...Tzn. ja rozumiem że RL ma własny dopalacz i z przytoczonego -900u rozpędza się w tępie natychmiastowym do nominalnego 900u, więc nie będzie lecieć w miejscu... zresztą to jest gra i pewne uproszczenie jest wręcz porządane - inaczej RL było by po prostu nie skuteczne :]

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-02-20 04:16:35

ins1de napisał:
> (Mały OT wybaczcie :) )
>
> Hmm czyli wyskakując z pociągu jadącego 100km/h z prędkością 10km/h w przeciwny kierunek,
>
> prędkość osoby względem otoczenia będzie wynosić 10km/h w przeciwnym kieruneku do kierunku jazdy pociągu?
>
> Nieźle :)
Z matmy @#$% byłem, ale stawiałbym na 90km/h w tym kierunku, w którym zmierzał pociąg.

Co do tematu, jebią mnie te opinie co do bugów i tego ile powinienem mieć ups jak se ustawie rakietnicę pod kątem 39stopni na @#$% zielonego keela stojącego przede mną. Q3/QL mi się podoba takie jakie jest, gdyby nie niektóre niezamierzone "bugi" to ta gra nie odniosłaby takiego sukcesu. A jeżeli ktoś tu jęczy, że biegnie w tył i strzela z rakietnicy a ta ciągle leci z prędkością 900ups i jest mu z tym źle to niech nie gra w UWAGA UWAGA gry widełłło tylko sobie jedzie na irak i rzuca prawdziwymi granatami. No parodia jak to ludzie przeżywacie :D A odpowiedź na temat "historii sj" już padła, i jest to albo bug albo nie bug tak jak pisaliście. A fight promode vs vq3 jest po prostu "priceless", już nie to, że wklejacie 50 linijek obliczeń co się zrobi jak się zsumują dwa armory, ale Alien, w zasadzie to to jest bardziej żałosne niż śmieszne. Parę osób tutaj na forum (paredziesiąt?) gra stanowczo za dużo w quaka (wliczając i mnie :q) a jeszcze chcecie marnować czas na takie zupełnie bezsensowne pierdoły jak to, czy system armorów jest rzeczywiście zjebany czy może biegnąc 900ups w tył i strzelając z RL rakieta powinna zatrzymać się w miejscu? :E

QL wyeliminował w sumie ten bug od którego dostawało się boosta ups spadając z wysokości dosyć często albo schodząc po schodach (chyba, że to razem z cpma vq3 przyszło, nie mam takiego info bo nie grałem na tym długo). W sumie QL niesie poprawki do Q3 i parę zmian (splash dmg RL, dmg RG/LG, itd. itd.) i bardzo dobrze, podoba mi się też to, że gra jest nub-friendly i oparta na bardzo prostych zasadach, które każdy newbie może skumać w parę minut tłumaczenia i po oglądnieciu co lepszych demek z danych map żeby je ogarnać. Ale to, że gra jest nub-friendly nie oznacza, że zostać dobrym jest bardzo łatwo (tu z pomocą przychodzą Mav i szachy).

PS. jak mod uzna ten post za gówno to wykasować, jest po 4 nad ranem a ja jestem pijany więc sor ;o

=)

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-20 08:29:14

właśnie widać, że coś z Tobą nie tak, bo bulwersa złapałeś ostrego :P

O]]]satan

Od: 2004-09-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2009-02-20 11:25:31

nie wiem skoro to vq3 jest nup friendly w przeciwienstwie do cpm, to jak to jest ze fox doslownie zjadl tych wszystkich pro cpmerow ktorzy pewnie lepiej sobie radza z bardziej rozbudowanym systemem kontroli mh, strasznie skomplikowany system armorow i o wiele trudniejszy do opanowania movement? :Sfd

I AM THE GRAVES OF THE 80's

I AM THE RISEN DEAD

DESTROY THEIR MODERN METAL

AND BANG YOUR FUCKING HEAD

UH!

AL|EN

Od: 2003-01-16

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-20 11:55:35

Tak tak WSZYSTKICH pojechał itp. Wiem że w twoich oczach powiedzenie cokolwiek bedzie potraktowane jako "on i tak wei swoje" ale popatrz na mały szczegół: fox grał na światowych turniejach dziesiątki razy, pod1 grał raz 2 mecze. Jeżeli nie widzisz związku między tymi dwoma faktami i uważasz, że doświadczenie/opanowanie nie ma tu nic do rzeczy to ok. Fox wygral bo był lepszym graczem ale moge się założyć, że gdyby pod1 zagrał z nim 10 meczy wczesniej i był tak samo doswiadczony turniejowo jak Fox to wynik byłby całkowicie inny ...

www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-02-20 12:15:04

Ja to tam nie wiem, ale widziałem jak ZeRo4 niszczy Vo0'a na DM6. Poziom na Vq3 jest oczywiście wyższy niż pm, ale to głównie dlatego, że na pm gra X razy mniej ludzi - IMHO.

=)

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-20 16:11:50

bloodpa1nt napisał:
> Ja to tam nie wiem, ale widziałem jak ZeRo4 niszczy Vo0'a na DM6. Poziom na Vq3 jest oczywiście wyższy niż pm, ale to głównie dlatego, że na pm gra X razy mniej ludzi - IMHO.
święta racja

AL|EN

Od: 2003-01-16

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-20 18:40:16

bloodpa1nt napisał:
> Ja to tam nie wiem, ale widziałem jak ZeRo4 niszczy Vo0'a na DM6. Poziom na Vq3 jest oczywiście wyższy niż pm, ale to głównie dlatego, że na pm gra X razy mniej ludzi - IMHO.
brednie i kończę dyskusję, bo jak ktoś podaje przykład ze ZeRo4 niszczy Vo0 na dm6 to jak tu wogóle można dyskutować :icon_question: Przypomnijcie sobie łaskawie jak matr0x pojechał ZeRo4 na cpm3 43 do -1 i wtedy wypowiadajcie się o poziomie :icon_wink:

www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-20 19:14:16

Matrox to akurat wyjątek, zresztą nie ma co się dziwić, bo mat grał tam setki gier, a z4 - jak podejrzewam - nie.
Według mnie mniej skilla jest na scenie cpma niż vq3, abstrachując od powyższego wyjątku.

mises.org / marksdailyapple.com

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-02-20 19:15:59

Tego akurat nie widziałem, może ZeRo4 leciał w chuja albo mecz był o pietruszkę?

=)

AL|EN

Od: 2003-01-16

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-20 19:28:46

mj23_one_and_only napisał:
> Matrox to akurat wyjątek, zresztą nie ma co się dziwić, bo mat grał tam setki gier, a z4 - jak podejrzewam - nie.
>
>
> Według mnie mniej skilla jest na scenie cpma niż vq3, abstrachując od powyższego wyjątku.
phyyy oczywiście, że jest odwrotnie: wszystko co co jest w vq3 jest też obecne w cpm + trudniejszy movement i co za tym idzie większe możliwości, brak timerka do liczenia itemów, o wiele lepszy balans broni i oczywiście lepszy system zbroji oraz większa szybkość i dynamika. Coś pominąłem ?

www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-20 19:39:54

Pominąłeś to, ze kontrolowanie timerka i dostosowanie swojej gry do niego (zwłaszcza w 1v1) to kawał skilla.

edit: Dopiero teraz to zauważyłem: "trudniejszy movement" - :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd
edit2: 100 hp po respawnie to też świetny pomysł - idealny do tłuczenia nieuzbrojonych przeciwników i zminimalizowania skuteczności defensywnego stylu gry.

mises.org / marksdailyapple.com

yac

Od: 2003-03-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-02-20 19:43:29

pominąłęś jedną istotną kwesitę - że CPM jest PO PROSTU lepsze (podejrzewam, że mocno w to wierzysz - a nawet więcej - może jesteś tego pewny, niczym religijny aktywista?)

Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.

AL|EN

Od: 2003-01-16

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-20 19:44:32

mj23_one_and_only napisał:
> Pominąłeś to, ze kontrolowanie timerka i dostosowanie swojej gry do niego (zwłaszcza w 1v1) to kawał skilla.
>
>
>
> edit: Dopiero teraz to zauważyłem: "trudniejszy movement" - :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd
A ty pominąłeś to, że to samo robisz w promodzie tylko wszystko na wyczucie a nie dodając cyferki(niezależnie czy jest to trudne czy nie). Movement vq3 posiada 3 rzeczy do nauczenia: cj,sj oraz zakręcanie bez znacznej utraty prędkości. Movement posiada to wszystko + naukę akceleracji używając do tego tylko lewo/prawo, naukę kontroli lotu, dj, ramp jumpów, tj ... coś jeszcze ?

yac napisał:
> pominąłęś jedną istotną kwesitę - że CPM jest PO PROSTU lepsze (podejrzewam, że mocno w to wierzysz - a nawet więcej - może jesteś tego pewny, niczym religijny aktywista?)
Ma większe możliwości i jest bardziej skomplikowane - mi to wystarczy za argumenty. I daruj sobie te bzdurne odniesienia do religi ok ? Jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia to się nie odzywaj.

www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-02-20 19:54:51

AL|EN napisał:
> mj23_one_and_only napisał:
>
>
> > Matrox to akurat wyjątek, zresztą nie ma co się dziwić, bo mat grał tam setki gier, a z4 - jak podejrzewam - nie.
> >
> >
> > Według mnie mniej skilla jest na scenie cpma niż vq3, abstrachując od powyższego wyjątku.
>
>
> phyyy oczywiście, że jest odwrotnie: wszystko co co jest w vq3 jest też obecne w cpm + trudniejszy movement i co za tym idzie większe możliwości, brak timerka do liczenia itemów, o wiele lepszy balans broni i oczywiście lepszy system zbroji oraz większa szybkość i dynamika. Coś pominąłem ?
bardzo możliwe, że to był najgłupszy post jakiego przeczytałem na BOARDzie w tym miesiącu. Weź mi jedną rzecz powiedz: czy wg. Ciebie gracze cpm są lepsi od graczy vq3? W sensie, prezentują wyższy poziom? Nie chodzi mi o to czy grają na codzień trudniejszą platformę, bo wiem że cpma jest od vq3 trudniejszy, ale chodzi mi tylko i wyłącznie o ich indywidualne umiejętności. pod1, toxter, lugia, etc są lepsi od Foxa, Cyphera, avka, etc? Bo jeśli mi odpowiesz twierdząco, to ja już do Ciebie stracę cały respekt jako do człowieka myślącego ;o Uważać, że pewna platforma jest od innej lepsza to jedno, ale zaprzeczać czemuś za czym stoi kilka lat tradycji, dużo więcej turniejów na ogólnoświatowym poziomie, większy na przestrzeni czasów rozmiar sceny i wyniki z turniejów na obu platformach (lugia w vq3.ec czy fox w cpm.dreamhack), to już jest czysta, autentyczna i najniższych lotów głupota.

Acha, a co do tego meczu mat-vs-z4, to jeszcze raz udowodniłeś jak mało wiesz o tej grze. Ten mecz, to:

a) zwykły sparing, nic ważnego

b) koło chuja komukolwiek latało jaki będzie wynik spotkań treningowych, jeśli dopiero na drugi dzień grali turniejowe mecze o dziesiątki tysięcy dolarów

c) demka z tych meczów podobno miały nigdy nie wypłynąć. Istnieje plotka (którą usłyszałem od kilku osób zainteresowanych bezpośrednio tą sprawą), że matrox po prostu źle zrobił, że bez niczyjej wiedzy je opublikował. Sam matrox tej wersji wydarzeń zaprzecza. Nie mówię tutaj jak naprawdę było, bo nie wiem. Przedstawiam Ci kilka faktów.

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-02-20 19:58:37

Jakby bolidy F1 jeździły na 3 kółkach (kierowca ma wybór które koło wypierdolić) to też byłoby lepsze i wymagało większego skilla, ta? - to pewnie prawda. Tyle, że @#$% z takiej F1 jak ludzie woleliby "klasyczną". Tak samo jest w Q3, pm po prostu ssie fiuta i dlatego zdecydowana większość gra na vq3. Gdyby pm był taki genialny to wszyscy pr0 by się na to przesiedli.

=)