ORG

raul ogarnij sie chlopie :)

imo walenie w chuja ;-)

RauL fajnie szalejesz :o Ja od nowego roku staram się pić 2 razy tygodniowo. Jak narazie wychodzi :D Tylko że teraz jak pije z kumplami to szybko doprowadzam się do stanu zerwania filmu :/

Btw Ninja Blade to gówniana gierka :P

gienek w zasadzie masz rację ;)
ps. ja napierdalam non stop w heroes of newerth (dota standalone)...

RauL, chrzanić te gadanie, rób co lubisz:)

CEFO bloodpa1nt napisał:
> imo walenie w chuja ;-)
...nie tylko iyo :D

gienek napisał:
> CEFO bloodpa1nt napisał:
>
>
> > imo walenie w chuja ;-)
>
>
> ...nie tylko iyo :D
Heh, to przecież trudne w zauważeniu nie jest ;-) ogólnie "free" to 2 ciągle te same tematy, od których chce się żygać ;s

rzygać ;)

Wymiotować.

zwracac? :D

To tylko efekt uboczny, robienia tego co się lubi, tzn picia, chlania etc.

Szczerze RauL, nie znam Cię, ale naprawdę mi Ciebie żal. Nie będę pierdolił, że to złe co robisz albo żebyś to rzucił, ale mam nadzieję że jak już się zarzygasz na śmierć (jeśli to co piszesz to prawda, ta opcja jest tylko kwestią czasu), to tylko Twoje życie to rozpierdolili.

Ja pije (i nie tylko) okazyjnie, więc totalnie Cię nie rozumiem.

Raulowi nie wytłumaczysz i tak, ja mu nawet na nowy rok życzyłem żeby mniej pił a pije 2 razy więcej :| @#$%, jego życie, jego sprawa... Spotkamy go pod sklepem z pytaniem o 2zł a jak powiesz ze nie to chociaż fajke. Teraz by musiał przestać pić wogóle, bo z ograniczaniem to raczej rady by juz nie dało :/

Imo te cale raulowe chwalenie swoimi zyciowymi "osiagnieciami" to lecenie w chuja :-) Cos jak chwalenie sie jakiego to dlugiego koles nie ma ;Q

Do zasluzonego gornika przychodzi pani redaktor z TV:

• Naczelny zaproponowal mi, abym przeprowadzia z panem, jako chluba naszego przemyslu wydobywczego, wywiad w TV. - mowi ona.

• Och, nie wiem czy podolam... - zaskoczony gornik nie wie co powiedziec.

• Nie ma problemu, wystarczy ze poprawi pan odpowiednio wypowiedz w momencie gdy chrzakne porozumiewawczo. Moze zawyzy poniektore wskazniki??? - sugeruje pani redaktor.

Ostatecznie gornik zgadza się. Po paru dniach spotykaja się w programie.

• Oto przedstawiam Panstwu najbardziej zasluzonego pracownika wydobycia. Przed Panstwem J˘zef Krympala.

Rozpoczyna się wywiad:

• Panie Jozefie, jak tam wygladalo wydobycie w tym miesiacu?

• O, w tym miesiacu wydobyem okolo 25 ton wegla...

• Hrmmm... - wtraca znaczaco pani redaktor.

Gornik orientuje si w sytuacji:

-...oczywiscie dziennie! Sumarycznie wyszlo to w okolicach 700 ton.

• To doskonale! A jak tam rodzina? Tak doskonale pracujacy czlowiek ma z pewnoscia liczna rodzine?

• Mam jedno dziecko...

• Hrmmm...

-... oczywiscie to brata, sam wychowuje pietnascie cudnych malenstw.

• Jakze wspaniala rodzina! A jakie ma pan hobby?

• Slucham?

• No, zainteresowania, konik...

• Czternascie centymetrow...

• Hhrrrrmmmmm!!!

-...oczywiscie w zwisie, bo jak stanie to pol metra...

bullseye

witam, pragne sie pochwalic ze jestem juz studentem 4 semestru filologii angielskiej i to bez egzaminow! :D/ udalo mi sie zwolic z wszystkich no i zaliczyc jebany niemiecki ;p

l1nk & gienek - każdy mierzy wg. wlasnej miarki. Ja nie mam powodów aby kłamać na forum internetowym ;)

To już kawału nie można wkleić bez konsekwencji? :D

Ale się czepiliście tego picia... o0

MetalMaind napisał:
> Ale się czepiliście tego picia... o0
picia nie. raczej bujnej fantazji jednego z userow

Treść posta shuddeMell'a, albo jest żle sformułowana, albo ja ją żle rozumiem, albo też jednak nie traktuje o "fantazji". Przecież to świadoma decyzja dorosłego człowieka. Czasem po prostu nie można inaczej.

MetalMaind napisał:
> Treść posta shuddeMell'a, albo jest żle sformułowana, albo ja ją żle rozumiem, albo też jednak nie traktuje o "fantazji". Przecież to świadoma decyzja dorosłego człowieka. Czasem po prostu nie można inaczej.
alkoholizm nie jest swiadoma decyzja. tak jak posty raula i jego statystyki wypitego piwa nie sa prawda

> alkoholizm nie jest swiadoma decyzja. tak jak posty raula i jego statystyki wypitego piwa nie sa prawda

Pomijając statystki ,to jak to nie jest świadomą decyzją? Robiąc coś, zdajesz se sprawę, o konsekwencjach tego, więc kiedy zdajesz se z tego sprawę, a mimo to w tym trwasz, to jakby jawne zezwolenie na to. Są różne powody takiego wyboru, więc nie warto w temat wchodzić, ale chyba przy każdym powodzie, człowiek zdaje sobie z tego sprawę. Nikt mu gnata do głowy nie przykłada i nie zmusza.

MetalMaind napisał:
> > alkoholizm nie jest swiadoma decyzja. tak jak posty raula i jego statystyki wypitego piwa nie sa prawda
>
>
>
> Pomijając statystki ,to jak to nie jest świadomą decyzją? Robiąc coś, zdajesz se sprawę, o konsekwencjach tego, więc kiedy zdajesz se z tego sprawę, a mimo to w tym trwasz, to jakby jawne zezwolenie na to. Są różne powody takiego wyboru, więc nie warto w temat wchodzić, ale chyba przy każdym powodzie, człowiek zdaje sobie z tego sprawę. Nikt mu gnata do głowy nie przykłada i nie zmusza.
nie wybierasz uzależnienia; uzależniasz się mimo wszystko