ORG

Ja chodze na stadion ale co sie dzieje na boisku to mnie nie interesuje :D

PS. ale sie najebalem, spadla mi forma i nie moge juz wypic tyle wutki co kiedys :/

Mav’ napisał:_
> Jestem od Ciebie paręnaście kilogramów lżejszy, a wpierdoliłbym Ci. Dalej czujesz się facetem?
>
> A żeby nie było, że jestem jakimś pojebem - napisałem powyższe tylko i wyłącznie, żeby udowodnić jak bardzo tego typu posty są bezsensowne. Jeśli naprawdę uważasz, że prawdziwym mężczyzną jest się przez upodobania, jesteś po prostu niedojrzały.
...

oj Mav_', nie pisałem tego dosłownie, a Ty tak łatwo dałeś się strollować ;D Mało tego, strollowałeś się tak bardzo, że sam strzeliłeś trochę do własnej bramki: "Jeśli naprawdę uważasz, że prawdziwym mężczyzną jest się przez upodobania, jesteś po prostu niedojrzały." Ok, a więc od dziś "mężczyzn", którzy upodobali sobie chodzenie w damskich fatałaszkach na wysokim obcasie, lubiących brać z połykiem, oglądających Modę na Sukces lub Plebanię nie mogę zdyskwalifikować z góry? ;-) Aha... Jeszcze odnośnie pierwszego zdania. No w sumie... Zakładając, że jestem po 30 piwach i dostałem czasowego paraliżu to tak. Taki scenariusz jest prawdopodobny :D ;*

ps. nie odpisuj, nie chcę czczej gadki "na śniadanie" :D

RauL napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > Jestem od Ciebie paręnaście kilogramów lżejszy, a wpierdoliłbym Ci. Dalej czujesz się facetem?
> >
> > A żeby nie było, że jestem jakimś pojebem - napisałem powyższe tylko i wyłącznie, żeby udowodnić jak bardzo tego typu posty są bezsensowne. Jeśli naprawdę uważasz, że prawdziwym mężczyzną jest się przez upodobania, jesteś po prostu niedojrzały.
>
>
> ...
>
> oj Mav_', nie pisałem tego dosłownie, a Ty tak łatwo dałeś się strollować ;D
Piszesz coś, a potem piszesz, że tego nie pisałeś. Zdecyduj się.

Cytat z posta - autor: RauL
> Ja wiem, że "jedni lubią jabłka, inni gruszki", ale i tak zostaje dla mnie niepojęte jak można zestawiać jakikolwiek sport w tej samej lidze, co piłka nożna. Może to szowinistyczne, a może po prostu ukształtowane przez otaczające środowisko - imho facet nie interesujący się piłką nożną =/= facet ;) a teraz niech poleje się wiadro flejmu :D
>
>
>  
>
>
> ps. ciekawi mnie, dla ilu osób obecnie sport narodowy to biegi narciarskie ;) bo F1 to już chyba trochę przeszło. Mieszane uczucia po występie szczypiornistów w Szwecji także sprawiły chyba, że kupno piłek o rozmiarze "3" spadnie.  Chociaż na horyzoncie pojawił się Kamil Stoch, który może jeszcze sprawić, że wszyscy ponownie założymy Elany lub Fischery i udamy się na lokalne K-15...
>
>
> W skrócie chciałem powiedzieć, że pomimo, iż nasza Reprezentacja w piłkę kopaną nadaje się na ekipę, która będzie mi sprzątać cotygodniowo moje mieszkanie, dzieciaki z piłką do gry w nogę nie znikną z boisk szkolnych, ulic, czy parków. Już większym zagrożeniem dla niżu w tej materii jest komputer. No ale to chyba oczywiste.

Biegi narciarskie to sport narodowy, ale nie Polski.
Jezeli Quake bedzie sie oficjalnie pojawial w TV, tak czasto jak inne sporty, wtedy uznam F1 jako sport. jak narazie to tam typy sie opierdalaja, tylko jezdza sobie kolka.
Jebac pilke nozna. A to co napisales o dzieciakach to tylko dlatego ze ten sport jest taki popularny i prosty ze nikt nie przestanie. W kosza nie pograsz bez kosza, a w noge bez bramki tak. W baseball nie pograsz bez kija, w hockeya bez lodu itd. Football to sport dla jebanych karkuf i @#$%!.

alien193 napisał:
> Jebac pilke nozna. A to co napisales o dzieciakach to tylko dlatego ze ten sport jest taki popularny i prosty ze nikt nie przestanie. W kosza nie pograsz bez kosza, a w noge bez bramki tak. W baseball nie pograsz bez kija, w hockeya bez lodu itd. Football to sport dla jebanych karkuf i @#$%!.
...

Sorry, ale nic głupszego w ostatnim czasie nie słyszałem.

Pana śmieciarza musi charakteryzować tężyzna fizyczna (tak, kosze na śmieci są ciężkie), umiejętność obsługi śmieciarki, co wiąże się z posiadaniem prawa jazdy. Jego postawa powinna być nienaganna (charakter wykonywanej pracy, a w szczególności konieczność prowadzenia śmieciarki wyklucza spożywanie napojów alkoholowych w czasie pracy). Kultura osobista także jest na miejscu, bo następnym razem Pan XY wezwie inną firmę komunalną. Nie wspominając już o obsłudze użądzeń typu palmtop do celów katalogowania zleceń. A wszystko to za marne ~1100 zł. co w zestawieniu z zalecanymi kwalifikacjami jest wręcz śmieszne.
Podczas gdy Pani sekretarka musi tylko mieć zgrabną figurkę, miły głosik i dobrze siedzieć zarówno przy, jak i pod biurkiem. Oprócz tego powinna posiadać przynajmniej podstawową wiedzę dot. pakietu MS Office i programów rozliczeniowych. A wszystko to za 2-3k na czysto.
Także widzisz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (klęczenia?)...
;-)

Wszelki sport to przejaw prymitywnej potrzeby rywalizacji. Sporty walki przenoszą ją na najbardziej atawistyczny poziom, jednocześnie dekonstruują i całkowicie przekształcają prymitywne instynkty, wynosząc je na wyższy poziom. Pod tym względem SW stoją najwyżej w sportowej hierarchii, a wszelkie uganiania się za skórzanymi pęcherzami to tylko żałosne półśrodki :D
Widziałem nie raz treningi piłkarzy. Przeciętny judoka czy zapaśnik pracuje więcej na jednym treningu niż oni w ciągu miesiąca ;) A kiedy chciałem sobie obejrzeć jakiś mecz piłkarski z okazji jakiś mistrzostw czy coś, to po którymś z kolei faulu lub jego symulacji autentycznie mnie obrzydziło.

Sorry Raul, ale mówiąc szczerze sądzę, że dzisiaj jeszcze ani jednego mądrego posta nie napisałeś.

Sekretarka często musi być wizytówką firmy. Nie każdy potrafi "dopieścić" petenta, żeby ten się poczuł po prostu miło w biurze. To się ładnie nazywa "umiejętności interpersonalne". I jeszcze oprócz tego musi umieć wszystko to, o czym Ty napisałeś, być zorganizowana i odpowiedzialna.

A także, jakby to ujął Charlie Wilson: możesz nauczyć je pisać na maszynie, ale nie nauczysz jej wychodowania cycków.

ed: zgadzam się z Alchemikiem. Pierwszy lepszy olimpijczyk zarabia 10x mniej od pierwszego lepszego piłkarza, a wykonuje przy tym 10x więcej pracy.

Tbh, alien ma troche racji. Ludziki kopia gale bo mozna w nia grac w zasadzie byle czym i byle gdzie.

Aronou, w pilke wolalem sobie pograc anizeli ja ogladac. Owszem, jak sa jakies mistrzostwa czy inne duze eventy, milo siasc ze znajomymi i poogladac przy browarku, ale zeby interesowac sie na codzien tymi wypizdzonymi gwiazdeczkami pokroju placzka christiano - daj pan spokoj. Na dzien dzisiejszy pilka kopana jest jakas taka sterylna - az smiech bierze jak po lekkim wejsciu chlopaczki sie przewracaja, tocza i lapia za nogi z krzykiem ;p.

Ja zostane przy SW - tam na ogol zawodnik daje z siebie 100%. W koncu dostac mocno po buzi i wrocic z @#$% pod okiem do domu to nic milego.

Alchemik, jakies linki do wczorajszych/dzisiejszych "walek" we wzglednie dobrej jakosci ? ;p

Nie mam, najlepiej zakupić ripa ;)

http://www.youtube.com/watch?v=KbW9JqM7vho

Bosz, tylko nie oni.

4lko napisał:
> Bosz, tylko nie oni.
Seconded.

fakin in jor fejs

RauL napisał:
> Pana śmieciarza musi charakteryzować tężyzna fizyczna (tak, kosze na śmieci są ciężkie), umiejętność obsługi śmieciarki, co wiąże się z posiadaniem prawa jazdy. Jego postawa powinna być nienaganna (charakter wykonywanej pracy, a w szczególności konieczność prowadzenia śmieciarki wyklucza spożywanie napojów alkoholowych w czasie pracy). Kultura osobista także jest na miejscu, bo następnym razem Pan XY wezwie inną firmę komunalną. Nie wspominając już o obsłudze użądzeń typu palmtop do celów katalogowania zleceń. A wszystko to za marne ~1100 zł. co w zestawieniu z zalecanymi kwalifikacjami jest wręcz śmieszne.
Ty na pewno na tej samej planecie co my żyjesz? :D

nergal napisał:
> http://www.youtube.com/watch?v=KbW9JqM7vho
o @#$%, dobre :D

nergal napisał:
> http://www.youtube.com/watch?v=KbW9JqM7vho
stac ich bylo na tak drogie dekoracje a na szczuple czarne tancerki juz nie

Kichuj?

W Gdyni prowadzone są w to treningi, na dniach ekipa (jako reprezentacja Polski) jedzie na mecz do Włoch, będzie to chyba 1 międzynarodowy mecz w FF. Co do składu kapitanem jest Mamed, ale jest to bardziej chwyt marketingowy i miał grać tylko wtedy jeżeli będzie miał czas. W składzie jest dwóch kumpli, ale nie miałem z nimi kontaktu od grudnia, więc info mam trochę stare. Ogólnie ekipa składa się głównie z rugbistów i kibiców Arki trenujących sw, Włosi to w głównej mierze zawodnicy mma z średnimy bilansami, jeden makaron brał nawet udział w którymś z ostatnich KSW.

W takim czyms przynajmniej jest na co popatrzec, a nie kazdy zapierdala za jakas pilka. Mimo to nie wiem czemu to sie nazywa FOOTball, jak dla mnie to nie ma nic z tym wspolnego.

niby jutro ma byc mecz :>

Cytat z posta - autor: samolot
> niby jutro ma byc mecz :>

No to trzeba wywieść reklamę piwa Tyskie flagę!

a ten sport to nie jest czasme znany od 500 lat we wloszech, tradycja jakiegostam miasta?

Cytat z posta - autor: samolot
> niby jutro ma byc mecz :>

Będzie gdzieś transmisja?

Gary Moore 1953-2011.

kto to?

jak z kubica?