ORG

ile h singiel Ci zajal?

O)))satan napisał:
> wlasnie skonczylem portal 2. zakonczenie tej gry roz***alo mi umysl. jak dla mnie gra roku na pc.
Aż taki dobry? Damn, chyba sobie jednak zassam.

Zajebisty wpis ;D

smacznych jajow klejkerzy

gdzie jest aiken? :D nie gwiazdkuje na glownej slowa wypierdolic :D

Mav’ napisał:_
> (...)Aż taki dobry? Damn, chyba sobie jednak zassam.
Ta gra należy do tych, które należy kupić:P Albo zassać, zagrać i dopiero kupić. No, chyba że ssiesz przez steam'a, wtedy wybaczam:)

Cytat z posta - autor: Mav_’
> O)))satan napisał:
>
>
>
> > wlasnie skonczylem portal 2. zakonczenie tej gry roz***alo mi umysl. jak dla mnie gra roku na pc.
>
>
>
> Aż taki dobry? Damn, chyba sobie poprosze moich fanow zeby mi kupili.

wiesz ze sciany maja uszy? tez musze moich poprosic...

WESOLEGO JAJCA!

r3v.DOOMer napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > (...)Aż taki dobry? Damn, chyba sobie jednak zassam.
>
>
> Ta gra należy do tych, które należy kupić:P Albo zassać, zagrać i dopiero kupić. No, chyba że ssiesz przez steam'a, wtedy wybaczam:)
Nigdy nie kupuję gier, na których naprawdę mi nie zależy. Sorry, takie warunki ekonomiczne w Polsce.

Mam zamiar kupić Deus Ex 3 jak na jesieni kupię sobie kompa i myślę nad Battlefield 3, bo trailery wyglądają obłędnie. Portal 2 jest chyba za krótki, żeby wydać na niego 135 zł :/ Ale jeśli rzeczywiście jest taki rewelacyjny, pewnie go ściągnę, przejdę i kupię w jakiejś promocji.

Ja kupuje oryginały używane na allegro po pól roku po premierze, bądź nawet ze sklepu przy dobrych obniżkach - Mass Effect 2 7 miesiecy po kosztował już 19 zł, Bioschock kupilem po roku za 30 zł. Jak się chce to można tanio i na legalu - a ja mam kolekcjonerską naturę i lubie, jak mi na półkach puchnie kolekcja. Portala 2 na pewno też kupie, bo noty zbiera bardzo wysokie i to jedyna gra w swoim gatunku :) A jak będzie premiera Deus Exa to robie plecak jedzenia, wyłaczam wszystkie komunikatory i zamykam się w domu na tydzień :D

Dokładnie tak jak Yac - wychodzi taniej a wrażenia z instalowania oryginalnej gry są bezcenne:) Też ściągam, chociaż 80% ląduje potem w koszu, ale gry które mnie uwiodły, zachwyciły i oczarowały lądują u mnie na półce w oryginalnych pudełkach. I Mav_' - tłumaczenie "warunki ekonomiczne w Polsce" jest po prostu dziecinne. Fakt, nowe gry kosztują na nasze warunki krocie (w końcu to tylko rozrywka na parę godzin). Ale wiesz doskonale, że można taniej i legalnie:) Proszę wziąć poprawkę na to, że jestem fanem zarówno Portala jak i całej serii HL, z której Portal wziął swój początek;)

A tak w ogóle jest dziś pospawany... Przez dwa dni nie robiłem praktycznie nic innego jak tylko ciąłem stal i ją spawałem, ciąłem i spawałem. Mam naświetlone oczy (amatorka), mięśnie i kosci bolą od niewygodnych pozycji a skóra i włosy są popalone:D Ale dzięki temu podszkoliłem się znowu w spawaniu i niektóre spawy wychodzą mi już prawie jak z automatu:) Równe, gładkie i nieprzepalone. Mamy tutaj spawacza zawodowego, więc powinien zrozumieć moją radość:)

hehe tez tak mialem DOOMer no ale pare lekcji z aniolkiem i juz przy shaftowaniu nie robilem bledow czego skutkiem sa oczywiscie naswietlony oczy czy bolace kosci od zlego positioningu :):)

Wmawianie mi, że to jest dziecinne jest dziecinne.

Dlaczego ludzie non-stop kombinują jak zdobyć pieniądze, zaoszczędzić pieniądze albo zarobić pieniądze, a nagle jeśli idzie o ten jeden aspekt nagle mam wydawać pieniądze? Poza tym tak jak napisałem - jeśli mi na czymś naprawdę zależy, zawsze kupię oryginał. Po prostu już praktycznie nie gram w gry, a ostatnią którą przeszedłem (i kupiłem) był MW2.

Swoją drogą Jacku, kiedyś bym to samo zrobił co Ty, bo oboje chyba dobrze wiemy, że DX1 to gra wszechczasów ;) Ale obiecałem sobie, że jeśli już to na całego i nie mam zamiaru w nią grać, o ile nie sprawię sobie nowej maszyny, która udźwignie ją w full hd, a to niestety będzie musiało poczekać jeszcze kilka miesięcy. No, chyba że jakaś dobra dusza z HS'u pożyczy mi kompa na tydzień :D

Dziecinne czy nie dziecinne... Można poczekać i kupić taniej grę, która nas urzekła:) A wszak rzeczę Tobie, że onyż Portal zasługuje na wydanie sakwy złota, choćbyś i od ust miał odjąć piwo lub dwa w zajeździe pod Quadem, jako i ja nie uczyniłem, przeto czekam na promocję:D

Dobranoc:)

l1nk napisał:
> ile h singiel Ci zajal?
tak na oko 6 godzin

r3v.DOOMer napisał:
> Dziecinne czy nie dziecinne... Można poczekać i kupić taniej grę, która nas urzekła:) A wszak rzeczę Tobie, że onyż Portal zasługuje na wydanie sakwy złota, choćbyś i od ust miał odjąć piwo lub dwa w zajeździe pod Quadem, jako i ja nie uczyniłem, przeto czekam na promocję:D
>
> Dobranoc:)
Jakby to była kwestia piwa albo dwóch, to bym nie pierdolił. 130 zł to już kilka dobrych wódek :)

Nie ma co sie oklamywac, ale jesli kupowac grę to tylko z pozadnym multi (patrz quake, starcraft, diablo, cod cs itp..)... kupowanie portala, dooma 3 itp, ktore moze i sa magiczne, ale po przejsciu (nie wazne na ile sposobow mozna to zrobic) jest takim sobie sposobem zarządzania swoim kapitałem, tylko po to, aby cieszył oko na polce. Ale jak kto lubi. Ja ostatnio kupilem SC2 a kolejnym tytulem bedzie bez watpienia Diablo 3. Nie spodziewam sie w miedzyczasie innej gry, ktora by mnie mogla na tyle wciagnac i zmusic do placenia za nia ~200 zl.

RauL napisał:
> kupowanie portala, dooma 3 itp, ktore moze i sa magiczne, ale po przejsciu (nie wazne na ile sposobow mozna to zrobic) jest takim sobie sposobem zarządzania swoim kapitałem, tylko po to, aby cieszył oko na polce. Ale jak kto lubi.
This.

Dodam jeszcze tylko (że multi to marnowanie życia :D), że jeśli już kupię jakąś grę, to dlatego, żeby wesprzeć jej developerów i zachęcić ich tym samym do robienia częściej takich gier. Tylko z tego powodu kupuję cokolwiek z tej dziedziny.

Kupujac produkt powinniscie wiedziec na co wydajecie pieniadze. Tlumaczenie ze "gra krotka to nie warto kupowac, tylko sciagne z neta" imo to niestety zadne tlumaczenie. Patrzac w ten sposob to nie kupie sobie peżota, tylko komus ukradne. W koncu auto syfiate to po co wydawac na nie kase? :P

edit: Poza tym gry to nie chleb, nie sa do zycia potrzebne wiec i krasc nie trzeba.

l1nk napisał:
> Patrzac w ten sposob to nie kupie sobie peżota, tylko komus ukradne. W koncu auto syfiate to po co wydawac na nie kase? :P
...jesli potrafisz skopiowac mojego peżota, tak ze ja bede mial pezota i ty bedziesz mial pezota - to prosze bardzo

ceny nowych gier w polsce nie sa wysokie - to zarobki sa niskie

biedny polak sciaga gre nie dlatego ze ma we krwi zlodziejstwo, tylko dlatego ze go nie stac na takie luksusy, wiec producent nic na tym nie traci, bo biedny polak nigdy by tej gry nie kupil, nawet jakby nie mozna bylo jej sciagnac z internetu

a jesli odkupisz od kogos gre to tez producentowi nie pomozesz

I ściągnięcie zajmuje mniej czasu niż pójście do sklepu :D

l1nk napisał:
> Kupujac produkt powinniscie wiedziec na co wydajecie pieniadze. Tlumaczenie ze "gra krotka to nie warto kupowac, tylko sciagne z neta" imo to niestety zadne tlumaczenie. Patrzac w ten sposob to nie kupie sobie peżota, tylko komus ukradne. W koncu auto syfiate to po co wydawac na nie kase? :P
>
> edit: Poza tym gry to nie chleb, nie sa do zycia potrzebne wiec i krasc nie trzeba.
To jest "this", "+1", czy "[+]". Każda inna postawa to zwykłe pierdolenie. Jeśli za 6h mam dać 130 zł, to podziękuję, jak za rok cena spadnie do bardziej przyzwoitej kwoty, to sobie sprawię. Granie w "modne" gry jest plebejskie i to jest przykład złego zarządzania kapitałem. Wątpię, żeby przez 12 miesięcy grafika się pogorszyła, gameplay skrócił albo tytuł wyparował ze sklepów lub cyfrowej dystrybucji. Godna produkcja będzie godna długo po premierze (hi5 Fallout 2!).

hakuna napisał:
> ...jesli potrafisz skopiowac mojego peżota, tak ze ja bede mial pezota i ty bedziesz mial pezota - to prosze bardzo
>
> ceny nowych gier w polsce nie sa wysokie - to zarobki sa niskie
>
> biedny polak sciaga gre nie dlatego ze ma we krwi zlodziejstwo, tylko dlatego ze go nie stac na takie luksusy, wiec producent nic na tym nie traci, bo biedny polak nigdy by tej gry nie kupil, nawet jakby nie mozna bylo jej sciagnac z internetu
Wcale nie, bo nie masz praw autorskich. Płacisz za to, że ktoś to wymyślił. Nie chodzi tyle o wartość surowca, a co prawa intelektualne do konkretnej rzeczy.

hakuna napisał:
> a jesli odkupisz od kogos gre to tez producentowi nie pomozesz
Że kę? Czyli auto też tylko nowe trzeba kupować? Nie chodzi o płacenie deweloperom, tylko o jednolitą postawę i przyzwoitość.

Tlumaczenie "sciagne z neta bo gra 100zl kosztuje i mnie nie stac" tez czasami jest o kant dupy rozbic. Painkiller jak tylko sie pokazal na rynku, byl oferowany za 15-20zl. Majority i tak wolalo pirata o 5zl tanszego "dla zasady".

PS: A dla rozbawienia wszystkich dodam, ze gry na konsole sa 2x drozsze od tych na piece ;P I czesto dosc wykastrowane w stosunku do ich komputrowych odpowiednikow ;-) Dla was 100zl to drogo, dla innych tanio - a obydwie grupy zarabiaja tyle samo. Kwestia przyzwyczajenia

Ciekaw jestem czy nasi miejscowi wojownicy o własność intelektualną płacą za każdym razem Steviemu Wonderowi jak sobie zanucą pod prysznicem "Superstition" ;)

gienek napisał:
> Ciekaw jestem czy nasi miejscowi wojownicy o własność intelektualną płacą za każdym razem Steviemu Wonderowi jak sobie zanucą pod prysznicem "Superstition" ;)

będziesz w Kraxiowie?

Nie troll harder, tylko jestem ciekaw ;) Konsekwentnym trza być!
To czy będę w Krakowie zależy czy się wyrobię z oddaniem licencjatu.